Michalik twierdzi, że pani sprzątająca zachowała się chamsko i prymitywnie. „Wystawiła sobie fatalne świadectwo” [WIDEO]

Pani sprzątająca, która zwróciła, zresztą też bardzo chamsko, przeklinając prymitywnie i wystawiając sobie fatalne świadectwo, Marcie Lempart uwagę, że wylała farbę i będzie musiała to sprzątać… Marta Lempart mogła powiedzieć „zapraszamy do nas, proszę się nie martwić kto to posprząta” – twierdzi dziennikarka i publicystka Eliza Michalik.
 Michalik twierdzi, że pani sprzątająca zachowała się chamsko i prymitywnie. „Wystawiła sobie fatalne świadectwo” [WIDEO]
/ fot. YouTube / Eliza Michalik

W zeszły piątek do sieci trafiło nagranie „happeningu”, jaki liderka proaborcyjnej organizacji Strajk Kobiet Marta Lempart zorganizowała przy siedzibie Prawa i Sprawiedliwości na ul. Nowogrodzkiej w Warszawie.

Widzimy na nim, jak aktywistka oblała wejście do budynku czerwoną farbą, po czym usiłowała rozpocząć dramatyczną przemowę. Nie było jej to jednak dane – jej zachowanie doczekało się ostrej reakcji kobiety, która akurat sprzątała teren przy budynku. Film z zajścia szybko zyskał spore zasięgi w sieci, a internauci zaczęli wyrażać poparcie pod hasztagiem #MuremZaPaniąCoSprząta.

ZOBACZ WIDEO: "Umyć mi to, nie będę za darmo robiła!". Starć pani sprzątaczki z Lempart było więcej. Nowy film

Michalik zabiera głos

Do całej sprawy postanowiła odnieść się za pośrednictwem swojego kanału na platformie YouTube dziennikarka i publicystka Eliza Michalik. 

Marta Lempart nie powinna tracić czasu ani na przepraszanie pani sprzątającej, bo wylała farbę przed siedzibą PiS, ani na krytykowanie pani sprzątającej, że pracuje dla reżimu, bo to jest po prostu bez sensu – stwierdziła na opublikowanym przez siebie nagraniu.

CZYTAJ TAKŻE: [Tylko u nas] "Gdyby tu Prezes Kaczyński rzucił papierek zareagowałabym tak samo". Byliśmy u Pani Sprzątającej

Jak stwierdziła, „Lempart nie ma za co przepraszać z bardzo prostego powodu: nie ma na świecie rewolucji i protestów demokratycznych, które by nie brudziły”. – Na litość boską! Nawet Marta Lempart nagradzana w Polsce i za granicą, działaczka społeczna, silna kobieta, dała się wkręcić w tę głupawą patriarchalną narrację, że dziewczynki mogą protestować, ale mają być grzeczne – dodała.

Zdaniem Michalik kobiety „nie powinny słuchać patriarchalnych dziadersów, którzy je dyscyplinują”. – Kobiety powinny wiedzieć, czego chcą i iść prosto nie oglądając się na nic. Jeżeli same sobie nie weźmiemy tego, czego potrzebujemy, to nikt nam tego nie da – zaznaczyła Michalik.

„Wystawiła sobie fatalne świadectwo”

Dziennikarka i publicystka odniosła się także do samej pani sprzątającej budynek przy ulicy Nowogrodzkiej. Zdaniem Michalik jej zachowanie chamskie.

CZYTAJ TAKŻE: Znowu to zrobiła! Pani sprzątająca poprosiła o przekazanie kolejnego prezentu dla dzieci

Pani sprzątająca, która zwróciła, zresztą też bardzo chamsko, przeklinając prymitywnie i wystawiając sobie fatalne świadectwo, Marcie Lempart uwagę, że wylała farbę i będzie musiała to sprzątać… Marta Lempart mogła powiedzieć „zapraszamy do nas, proszę się nie martwić kto to posprząta”. Powinni to na kolanach ze szmatą posprzątać posłowie i działacze PiS, którzy odbierają kobietom prawa człowieka – stwierdziła.


 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

Michalik twierdzi, że pani sprzątająca zachowała się chamsko i prymitywnie. „Wystawiła sobie fatalne świadectwo” [WIDEO]

Pani sprzątająca, która zwróciła, zresztą też bardzo chamsko, przeklinając prymitywnie i wystawiając sobie fatalne świadectwo, Marcie Lempart uwagę, że wylała farbę i będzie musiała to sprzątać… Marta Lempart mogła powiedzieć „zapraszamy do nas, proszę się nie martwić kto to posprząta” – twierdzi dziennikarka i publicystka Eliza Michalik.
 Michalik twierdzi, że pani sprzątająca zachowała się chamsko i prymitywnie. „Wystawiła sobie fatalne świadectwo” [WIDEO]
/ fot. YouTube / Eliza Michalik

W zeszły piątek do sieci trafiło nagranie „happeningu”, jaki liderka proaborcyjnej organizacji Strajk Kobiet Marta Lempart zorganizowała przy siedzibie Prawa i Sprawiedliwości na ul. Nowogrodzkiej w Warszawie.

Widzimy na nim, jak aktywistka oblała wejście do budynku czerwoną farbą, po czym usiłowała rozpocząć dramatyczną przemowę. Nie było jej to jednak dane – jej zachowanie doczekało się ostrej reakcji kobiety, która akurat sprzątała teren przy budynku. Film z zajścia szybko zyskał spore zasięgi w sieci, a internauci zaczęli wyrażać poparcie pod hasztagiem #MuremZaPaniąCoSprząta.

ZOBACZ WIDEO: "Umyć mi to, nie będę za darmo robiła!". Starć pani sprzątaczki z Lempart było więcej. Nowy film

Michalik zabiera głos

Do całej sprawy postanowiła odnieść się za pośrednictwem swojego kanału na platformie YouTube dziennikarka i publicystka Eliza Michalik. 

Marta Lempart nie powinna tracić czasu ani na przepraszanie pani sprzątającej, bo wylała farbę przed siedzibą PiS, ani na krytykowanie pani sprzątającej, że pracuje dla reżimu, bo to jest po prostu bez sensu – stwierdziła na opublikowanym przez siebie nagraniu.

CZYTAJ TAKŻE: [Tylko u nas] "Gdyby tu Prezes Kaczyński rzucił papierek zareagowałabym tak samo". Byliśmy u Pani Sprzątającej

Jak stwierdziła, „Lempart nie ma za co przepraszać z bardzo prostego powodu: nie ma na świecie rewolucji i protestów demokratycznych, które by nie brudziły”. – Na litość boską! Nawet Marta Lempart nagradzana w Polsce i za granicą, działaczka społeczna, silna kobieta, dała się wkręcić w tę głupawą patriarchalną narrację, że dziewczynki mogą protestować, ale mają być grzeczne – dodała.

Zdaniem Michalik kobiety „nie powinny słuchać patriarchalnych dziadersów, którzy je dyscyplinują”. – Kobiety powinny wiedzieć, czego chcą i iść prosto nie oglądając się na nic. Jeżeli same sobie nie weźmiemy tego, czego potrzebujemy, to nikt nam tego nie da – zaznaczyła Michalik.

„Wystawiła sobie fatalne świadectwo”

Dziennikarka i publicystka odniosła się także do samej pani sprzątającej budynek przy ulicy Nowogrodzkiej. Zdaniem Michalik jej zachowanie chamskie.

CZYTAJ TAKŻE: Znowu to zrobiła! Pani sprzątająca poprosiła o przekazanie kolejnego prezentu dla dzieci

Pani sprzątająca, która zwróciła, zresztą też bardzo chamsko, przeklinając prymitywnie i wystawiając sobie fatalne świadectwo, Marcie Lempart uwagę, że wylała farbę i będzie musiała to sprzątać… Marta Lempart mogła powiedzieć „zapraszamy do nas, proszę się nie martwić kto to posprząta”. Powinni to na kolanach ze szmatą posprzątać posłowie i działacze PiS, którzy odbierają kobietom prawa człowieka – stwierdziła.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe