Akcja Grupy Granica i Ochojskiej. SG: „Wszczęto postępowanie. (…) Przestępstwo, za które grozi do pięciu lat pozbawienia wolności”

– Z naszych informacji wynika, że trzech Syryjczyków przez pewien czas było zakwaterowanych na terytorium Polski, zanim Straż Graniczna została powiadomiona o nielegalnym przekroczeniu granicy – powiedziała rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska.
 Akcja Grupy Granica i Ochojskiej. SG: „Wszczęto postępowanie. (…) Przestępstwo, za które grozi do pięciu lat pozbawienia wolności”
/ fot. PAP/Wojciech Olkuśnik

W związku z ujawnieniem trzech obywateli Syrii zostało wszczęte postępowanie przygotowawcze w sprawie ułatwienia pobytu wbrew przepisom tych osób na terytorium Polski. To jest przestępstwo z artykułu 264a k.k., które jest zagrożone karą do pięciu lat pozbawienia wolności – poinformowała podczas piątkowej konferencji rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska.

Porucznik wskazała, że w tej chwili prowadzone są czynności w tej sprawie. – Z naszych informacji wynika, że cudzoziemcy przez pewien czas byli zakwaterowani na terytorium Polski, zanim Straż Graniczna została powiadomiona o nielegalnym przekroczeniu granicy – wyjawiła.

Interwencja Grupy Granica

W środę późnym wieczorem europosłanka i założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej Janina Ochojska poinformowała, że uczestniczyła w „interwencji Grupy Granica, w czasie której trzech Syryjczyków, uprzednio pięciokrotnie wypchniętych z Polski, zostało wreszcie przewiezionych do ośrodka”. „Tylko światła kamer, nasza obecność i wywalczone zabezpieczenie z Tryb. Praw Człowieka uchroniły ich przed kolejną wywózką” – napisała na Twitterze.

CZYTAJ TAKŻE: Ochojska zatrzymana przez policję na granicy! „Jestem porażona okrucieństwem tej władzy”

Do tej sprawy odniosła się w czwartek rzeczniczka Straży Granicznej. Jak relacjonowała, ok. godz. 22:00 do placówki SG w Szudziałowie wpłynęły pełnomocnictwa dotyczące trzech nieznanych cudzoziemców. Godzinę później, jak dodała, funkcjonariusze tej samej placówki dostali zgłoszenie od anonimowej osoby, przedstawiającej się jako mieszkanka pogranicza, o trzech osobach, które miały nielegalnie przekroczyć granicę.

Pojechaliśmy w miejsce zgłoszenia. Na miejscu było osiem samochodów osobowych, duża liczba dziennikarzy, z ustawionymi kamerami, europosłanka Ochojska i trzech mężczyzn – powiedziała. Jak dodała, mężczyźni, według przekazanych przez nich informacji, są narodowości syryjskiej, jednak nie mieli dokumentów potwierdzających tożsamość.

„Cudzoziemcy byli wypoczęci, czyści, w nowych ubraniach i butach”

Porucznik Michalska zaznaczyła, że cudzoziemcy byli wypoczęci, czyści, w nowych ubraniach i butach, mieli białe kartki z napisaną w języku angielskim prośbą o azyl. Jak wyjaśniła, zostali zabrani do placówki SG w Szudziałowie, gdzie potwierdzili, że chcą w Polsce składać wnioski o ochronę międzynarodową. Zostaną one przyjęte w obecności tłumacza.

CZYTAJ TAKŻE: Ochojska na granicy. Jest oświadczenie Straży Granicznej

– Tak wyglądała ta scena. Z naszego punktu widzenia to była ustawka, ponieważ zanim zostali wezwani do tych osób funkcjonariusze, dotarły pełnomocnictwa, a na miejscu czekały na nas kamery – zaznaczyła. Jak dodała, nie wiadomo, gdzie ci cudzoziemcy byli wcześniej.

– Zrobiono to po to, aby nagrać to, jak postępujemy z cudzoziemcami. Najgorsze było to, że zamiast z nami współpracować – o czym my zawsze mówimy: jesteśmy otwarci na współpracę z fundacjami – to te osoby utrudniały nam nasze działania – dodała rzeczniczka SG.

 


 

POLECANE
Urlopowy koszmar na Tajlandii. Polak zginął na oczach żony z ostatniej chwili
Urlopowy koszmar na Tajlandii. Polak zginął na oczach żony

To kolejna smutna historia pokazująca, że beztroski wypoczynek za granicą może w jednej chwili przerodzić się w tragedię. W popularnym kurorcie Phuket na Tajlandii doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem Polaka. 

Rumunia wybrała. Są wyniki pierwszej tury polityka
Rumunia wybrała. Są wyniki pierwszej tury

Przeliczono prawie 100 proc. głosów pierwszej tury powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. Największe zaufanie zdobył George Simion, zdobywając 41 proc. głosów. Drugi - z wynikiem 21 proc. - był Nicusor Dan. To oni zmierzą się 18 maja w rozstrzygającej drugiej turze.

Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat

Poniedziałek, 5 maja jest ostatnim dniem na zgłaszanie komisarzowi wyborczemu zamiaru głosowania korespondencyjnego w tegorocznych wyborach prezydenckich przez m.in. wyborców z niepełnosprawnością lub wyborców, którzy najpóźniej w dniu głosowania ukończą 60 lat.

Mogą być stresujące. Policja wydała komunikat Wiadomości
"Mogą być stresujące". Policja wydała komunikat

Policja wydała raport podsumowujący długi majowy weekend. W tym czasie na polskich drogach doszło do 307 wypadków drogowych, w których zginęło 19 osób, a 383 zostały ranne – podała policja w komunikacie. Przestrzegła jednak, że to nie koniec, bo wiele osób przełożyło powroty na poniedziałek.

Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39-proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86-proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

REKLAMA

Akcja Grupy Granica i Ochojskiej. SG: „Wszczęto postępowanie. (…) Przestępstwo, za które grozi do pięciu lat pozbawienia wolności”

– Z naszych informacji wynika, że trzech Syryjczyków przez pewien czas było zakwaterowanych na terytorium Polski, zanim Straż Graniczna została powiadomiona o nielegalnym przekroczeniu granicy – powiedziała rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska.
 Akcja Grupy Granica i Ochojskiej. SG: „Wszczęto postępowanie. (…) Przestępstwo, za które grozi do pięciu lat pozbawienia wolności”
/ fot. PAP/Wojciech Olkuśnik

W związku z ujawnieniem trzech obywateli Syrii zostało wszczęte postępowanie przygotowawcze w sprawie ułatwienia pobytu wbrew przepisom tych osób na terytorium Polski. To jest przestępstwo z artykułu 264a k.k., które jest zagrożone karą do pięciu lat pozbawienia wolności – poinformowała podczas piątkowej konferencji rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska.

Porucznik wskazała, że w tej chwili prowadzone są czynności w tej sprawie. – Z naszych informacji wynika, że cudzoziemcy przez pewien czas byli zakwaterowani na terytorium Polski, zanim Straż Graniczna została powiadomiona o nielegalnym przekroczeniu granicy – wyjawiła.

Interwencja Grupy Granica

W środę późnym wieczorem europosłanka i założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej Janina Ochojska poinformowała, że uczestniczyła w „interwencji Grupy Granica, w czasie której trzech Syryjczyków, uprzednio pięciokrotnie wypchniętych z Polski, zostało wreszcie przewiezionych do ośrodka”. „Tylko światła kamer, nasza obecność i wywalczone zabezpieczenie z Tryb. Praw Człowieka uchroniły ich przed kolejną wywózką” – napisała na Twitterze.

CZYTAJ TAKŻE: Ochojska zatrzymana przez policję na granicy! „Jestem porażona okrucieństwem tej władzy”

Do tej sprawy odniosła się w czwartek rzeczniczka Straży Granicznej. Jak relacjonowała, ok. godz. 22:00 do placówki SG w Szudziałowie wpłynęły pełnomocnictwa dotyczące trzech nieznanych cudzoziemców. Godzinę później, jak dodała, funkcjonariusze tej samej placówki dostali zgłoszenie od anonimowej osoby, przedstawiającej się jako mieszkanka pogranicza, o trzech osobach, które miały nielegalnie przekroczyć granicę.

Pojechaliśmy w miejsce zgłoszenia. Na miejscu było osiem samochodów osobowych, duża liczba dziennikarzy, z ustawionymi kamerami, europosłanka Ochojska i trzech mężczyzn – powiedziała. Jak dodała, mężczyźni, według przekazanych przez nich informacji, są narodowości syryjskiej, jednak nie mieli dokumentów potwierdzających tożsamość.

„Cudzoziemcy byli wypoczęci, czyści, w nowych ubraniach i butach”

Porucznik Michalska zaznaczyła, że cudzoziemcy byli wypoczęci, czyści, w nowych ubraniach i butach, mieli białe kartki z napisaną w języku angielskim prośbą o azyl. Jak wyjaśniła, zostali zabrani do placówki SG w Szudziałowie, gdzie potwierdzili, że chcą w Polsce składać wnioski o ochronę międzynarodową. Zostaną one przyjęte w obecności tłumacza.

CZYTAJ TAKŻE: Ochojska na granicy. Jest oświadczenie Straży Granicznej

– Tak wyglądała ta scena. Z naszego punktu widzenia to była ustawka, ponieważ zanim zostali wezwani do tych osób funkcjonariusze, dotarły pełnomocnictwa, a na miejscu czekały na nas kamery – zaznaczyła. Jak dodała, nie wiadomo, gdzie ci cudzoziemcy byli wcześniej.

– Zrobiono to po to, aby nagrać to, jak postępujemy z cudzoziemcami. Najgorsze było to, że zamiast z nami współpracować – o czym my zawsze mówimy: jesteśmy otwarci na współpracę z fundacjami – to te osoby utrudniały nam nasze działania – dodała rzeczniczka SG.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe