Caritas Polska: Namioty Nadziei stanęły w Podlipkach i Białowieży

Namioty Nadziei Caritas Polska stanęły w miejscowości Podlipki i Białowieża. Planujemy otwierać kolejne. Na granicę pojechał zastępca dyrektora Caritas Polska brat Cordian Szwarc OFM, aby wzmocnić wspólnoty parafialne w czasie kryzysu – powiedział PAP Maciej Dubicki z Caritas Polska.
br. Corian Szwarc OFM Caritas Polska: Namioty Nadziei stanęły w Podlipkach i Białowieży
br. Corian Szwarc OFM / yt print screen/Caritas Polska

„Mamy świadomość, że sytuacja jest skomplikowana, ale naszą rolą jest ratować ludzkie życie, jeśli mamy ku temu możliwości i zasoby” – powiedział Dubicki.

W związku z napiętą sytuacją na granicy polsko-białoruskiej Caritas Polska postanowiła otworzyć w pobliżu Namioty Nadziei, będące zapleczem do pomocy i magazynem najpotrzebniejszych rzeczy, którymi można wesprzeć potrzebujących, np. odzież, żywność czy koce. „Zwracać może się do nas każda osoba, organizacja czy służba porządkowa. Jesteśmy zapleczem dla ludzi głodnych i wymarzniętych, dla wszystkich, którym czegoś brakuje” – wyjaśnił Dubicki. „Działamy tylko tam, gdzie jest chęć i wola mieszkańców” – zaznaczył.

Poinformował, że Namioty Nadziei stanęły w Podlipkach i Białowieży, planowane jest otwieranie kolejnych.

„Podlipki mieszczą się poza strefą stanu wyjątkowego, a namiot jest prowadzony przez zespół Caritas Polska na miejscu. Natomiast Białowieża mieści się na terenie objętym stanem wyjątkowym, tam za namiot odpowiada lokalna wspólnota parafialna” – wyjaśnił Maciej Dubicki. „Mamy świadomość, że nie jest to miejsce, do którego prawdopodobnie trafią migranci bezpośrednio, chociaż w ekstremalnych przypadkach może się tak zdarzyć, ale rozeznaliśmy, że takie zaplecze jest potrzebne” – powiedział.

Poinformował, że brat Cordian Szwarc OFM, zastępca dyrektora Caritas Polska, pojechał na granicę, aby wzmocnić wspólnoty parafialne w czasie kryzysu. „Został skierowany do lokalnej parafii, by podjąć pracę duszpasterską i pomocową. Każdego dnia spotyka się z mieszkańcami poszczególnych miejscowości. Dzięki temu jest przestrzeń do rozmowy na temat istniejących potrzeb i lęków wśród mieszkańców” – powiedział Dubicki.

Wskazał, że wśród podejmowanych przez br. Cordiana działań jest także „mobilizacja mieszkańców do niesienia pomocy humanitarnej, ponieważ zbliżają się mrozy, a ludzie przebywają w dramatycznych warunkach w lasach”. „Mamy świadomość, że sytuacja jest skomplikowana, a doniesienia medialne budzą strach. Naszą rolą jest jednak ratować ludzkie życie, jeśli mamy ku temu możliwości i zasoby” – podkreślił Dubicki.

„Chcemy mądrze pomagać migrantom i uchodźcom, mieszkańcom, służbom – wszystkim, którzy tego potrzebują. Kryzys dotyka nas wielowarstwowo i wspólnota odgrywa tu bardzo ważną rolę” – wskazał.

Powiedział, że zebrane w czasie niedzielnej zbiórki w kościołach środki zostaną przeznaczone na finansowanie interwencyjnych działań pomocowych, podejmowanych w odpowiedzi na kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej, m.in. Namioty Nadziei i działalność na miejscu.

Namioty zostaną także wykorzystane do „wsparcia procesu długotrwałej integracji uchodźców, którzy zdecydują się pozostać w Polsce”. „Musimy pamiętać, że kryzys trwa już wiele tygodni, ale temat nie skończy się wraz z rozwiązaniem sytuacji na granicy. Odnalezienie się w zupełnie nowym społeczeństwie jest procesem skomplikowanym. Widzimy, jak ważna jest integracja na przykładzie wolontariatu w Lininie” – powiedział Dubicki.

Poinformował, że od września 2021 Caritas Polska przekazała wsparcie na rzecz uchodźców i migrantów w Polsce wartości ponad 1 mln zł.

„Wspieramy diecezjalne ośrodki Caritas, szczególnie te leżące przy granicy z Białorusią, pomagamy przygranicznym parafiom, dostarczamy pomoc do ośrodków Straży Granicznej oraz ośrodków Urzędu do spraw Cudzoziemców” – wyjaśnił.

Zaznaczył, że „jeżeli kryzys będzie się nasilał, pomocy mogą również potrzebować nasi rodacy zamieszkujący tereny przygraniczne; już dziś pytamy, jak możemy ich wesprzeć”.

Caritas nie nadzoruje warunków, które panują w ośrodkach dla cudzoziemców, zarówno tych otwartych, prowadzonych przez UdsC, czy zamkniętych ośrodkach Straży Granicznej.

„Od wybuchu kryzysu w Afganistanie, kiedy polski rząd przetransportował Afgańczyków na teren naszego kraju, staramy się wspierać cudzoziemców w ośrodku otwartym w Lininie koło Góry Kalwarii. Regularnie organizujemy tam cotygodniowe wyjazdy, gdzie nasi wolontariusze i pracownicy animują cudzoziemców z ośrodka. Wspólne gry, zabawy, poznawanie lokalnej kultury, obyczajów, np. tańca czy kuchni. Regularnie niesiemy tam również pomoc materialną w postaci pomocy rzeczowej, takiej jak: odzież, środki higieniczne, pieluchy dla dzieci, tornistry do szkoły itp.” – powiedział Dubicki.

Poinformował, że pomoc Caritas Polska trafia również do imigrantów z naszej wschodniej granicy, którzy znajdują się w zamkniętych ośrodkach Straży Granicznej.

„Przekazujemy darowizny rzeczowe. Wspieramy również Ośrodki Recepcyjne Straży Granicznej, gdzie imigranci znajdują się przez kilkadziesiąt godzin. Tam potrzebują dosłownie wszystkiego, od żywności po ciepłą odzież, artykuły higieniczne czy koce” – powiedział Dubicki z Caritas Polska. Zapewnił jednocześnie, że organizacja będzie kontynuować pomoc.

Zwrócił uwagę, że integracja cudzoziemców w Polsce to proces bardzo złożony, który zakłada zaangażowanie dwustronne: strony przyjmowanej i przyjmującej.

„Caritas Polska od 2018 roku prowadzi Centra Pomocy Migrantom i Uchodźcom w Warszawie i Szczecinie. Przez okres tych kilku lat udało się skutecznie wesprzeć blisko 14 500 osób. Wartość tej pomocy to ok. 9 mln zł. Nie polega ona tylko na przekazywaniu paczek z żywnością czy tylko pomocy materialnej” – zaznaczył Dubicki.

Wskazał, że w procesie integracji istotna jest możliwość nauki języka polskiego, poznania polskiej tradycji, kultury czy obyczajów.

„Właśnie taką pomoc staramy się świadczyć w ośrodkach Caritas dla cudzoziemców. Nie tak dawno, dzięki środkom z funduszu FAMI, przeszkoliliśmy 300 nauczycieli z zakresu edukacji dzieci imigranckich. Po odbyciu takiego szkolenia nauczyciele są lepiej przygotowani do wdrożenia ich do polskiego systemu obowiązkowej edukacji” – powiedział Dubicki. „W rodzinach cudzoziemców często to dzieci przyśpieszają proces integracji rodziny w polskim społeczeństwie” – dodał.

Poinformował, że migranci mogą otrzymać dofinansowanie do wynajmu mieszkania, wsparcie psychologiczne czy dofinansowania do szkoleń adaptacyjnych na rynek pracy. „Chcemy, by możliwie jak najszybciej cudzoziemcy rozpoczęli proces usamodzielniania się. Naturalnie, przybysze, którzy wybierają Polskę jako swój nowy dom, w którym chcą budować bezpieczną przyszłość, muszą również przestrzegać polskiego prawa” – powiedział.

Podkreślił, że „skuteczny proces integracji nie jest możliwy bez zaangażowania Polaków jako tych, którzy przyjmują cudzoziemców pod swój dach”.

„W naszej kulturze i tradycji istnieje pojęcie «polskiej gościnności». Myślę, że dobrze by było, gdybyśmy chcieli poznać i zaakceptować odmienną kulturę i różnorodność przybyszów. Większość Polaków jest chrześcijanami i to Ewangelia daje nam wskazówkę, jak postępować z cudzoziemcami. Pamiętajmy, że od innych również możemy się uczyć i czerpać z różnorodności kulturowej. Na tym polega realna integracja” – wskazał Dubicki.

 

Magdalena Gronek

 


 

POLECANE
„Minister Kosiniak-Kamysz realnie nie steruje tym, co się dzieje w resorcie obrony narodowej” z ostatniej chwili
„Minister Kosiniak-Kamysz realnie nie steruje tym, co się dzieje w resorcie obrony narodowej”

Poseł Prawa i Sprawiedliwości i członek sejmowej komisji obrony narodowej Andrzej Śliwka w rozmowie z RMF FM ostro skrytykował ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza. Polityk stwierdził, że szef MON „realnie nie steruje tym, co dzieje się w resorcie”, a jego rolę określił jako w dużej mierze „figurancką”.

Jamajka szykuje się na najgorszy huragan w historii. Na miejscu znany polski aktor z ostatniej chwili
Jamajka szykuje się na najgorszy huragan w historii. Na miejscu znany polski aktor

Na Jamajkę zmierza huragan Melissa kategorii 5, wiejący z prędkością niemal 300 km/h. Może okazać się najpotężniejszym huraganem, jaki kiedykolwiek nawiedził wyspę. Na miejscu przebywa znany polski aktor Michał Żebrowski z rodziną.

Szef MSZ Węgier: Dopóki rządzimy, rozmowy akcesyjne Ukrainy z UE się nie rozpoczną z ostatniej chwili
Szef MSZ Węgier: Dopóki rządzimy, rozmowy akcesyjne Ukrainy z UE się nie rozpoczną

Dopóki Węgry będą miały rząd narodowy, rozmowy o przystąpieniu Ukrainy do Unii Europejskiej się nie rozpoczną - oświadczył w poniedziałek szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto.

Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat

Tauron Dystrybucja poinformował o planowanych przerwach w dostawie energii elektrycznej w województwie śląskim. Przerwy obejmą największe miasta regionu, m.in. Katowice, Częstochowę, Dąbrowę Górniczą, Gliwice, Bytom, Zabrze i Sosnowiec.

Trump nie wyklucza ubiegania się o trzecią kadencję. Jego zaplecze ma „plan” z ostatniej chwili
Trump nie wyklucza ubiegania się o trzecią kadencję. Jego zaplecze ma „plan”

Prezydent USA Donald Trump nie wykluczył możliwości ubiegania się o trzecią kadencję w Białym Domu, mówiąc, że „chciałby to zrobić” – poinformował serwis BBC.

Rząd Tuska chce zlikwidować Centralne Biuro Antykorupcyjne. Jest projekt z ostatniej chwili
Rząd Tuska chce zlikwidować Centralne Biuro Antykorupcyjne. Jest projekt

Rządowy projekt przewidujący likwidację CBA od 1 maja 2026 r. został skierowany do Biura Legislacyjnego Sejmu, nie nadano mu jeszcze numeru druku – wynika z informacji zamieszczonych w poniedziałek na stronach internetowych Izby.

Minister rolnictwa Węgier: Utrzymamy zakaz importu ukraińskich produktów rolnych z ostatniej chwili
Minister rolnictwa Węgier: Utrzymamy zakaz importu ukraińskich produktów rolnych

– Węgry utrzymają krajowy zakaz importu ukraińskich produktów rolnych, ponieważ Bruksela nadal priorytetowo traktuje interesy Ukrainy nad interesami europejskich rolników – oświadczył minister rolnictwa Węgier Istvan Nagy. Podczas posiedzenia rady ministrów UE ds. rolnictwa, w którym wziął udział, pozostali ministrowie w większości podtrzymali narrację o konieczności sprowadzania żywności z Ukrainy i wprowadzenia zapisów Zielonego Ładu.

Rekordowy eksport polskiej broni. Polska zbrojeniówka bije historyczne wyniki z ostatniej chwili
Rekordowy eksport polskiej broni. Polska zbrojeniówka bije historyczne wyniki

Eksport uzbrojenia mocno urósł. Eksperci jednak ostrzegają, że bez wsparcia rządu dobra passa szybko może się skończyć – pisze we wtorkowym wydaniu „Dziennik Gazeta Prawna”.

Jest oświadczenie majątkowe prezydenta Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Jest oświadczenie majątkowe prezydenta Karola Nawrockiego

W poniedziałek na stronie internetowej Sądu Najwyższego pojawiło oświadczenie majątkowe prezydenta Karola Nawrockiego.

Awaria we Francji. Pociągi z dużymi opóźnieniami Wiadomości
Awaria we Francji. Pociągi z dużymi opóźnieniami

Ruch pociągów dużej prędkości TGV w południowo-wschodniej Francji jest poważnie zakłócony od poniedziałku rano wskutek „aktu wandalizmu” na odcinku pomiędzy Lyonem a Awinionem - poinformowały francuskie koleje SNCF. Według przewoźnika przywrócenie normalnego ruchu nastąpi we wtorek rano.

REKLAMA

Caritas Polska: Namioty Nadziei stanęły w Podlipkach i Białowieży

Namioty Nadziei Caritas Polska stanęły w miejscowości Podlipki i Białowieża. Planujemy otwierać kolejne. Na granicę pojechał zastępca dyrektora Caritas Polska brat Cordian Szwarc OFM, aby wzmocnić wspólnoty parafialne w czasie kryzysu – powiedział PAP Maciej Dubicki z Caritas Polska.
br. Corian Szwarc OFM Caritas Polska: Namioty Nadziei stanęły w Podlipkach i Białowieży
br. Corian Szwarc OFM / yt print screen/Caritas Polska

„Mamy świadomość, że sytuacja jest skomplikowana, ale naszą rolą jest ratować ludzkie życie, jeśli mamy ku temu możliwości i zasoby” – powiedział Dubicki.

W związku z napiętą sytuacją na granicy polsko-białoruskiej Caritas Polska postanowiła otworzyć w pobliżu Namioty Nadziei, będące zapleczem do pomocy i magazynem najpotrzebniejszych rzeczy, którymi można wesprzeć potrzebujących, np. odzież, żywność czy koce. „Zwracać może się do nas każda osoba, organizacja czy służba porządkowa. Jesteśmy zapleczem dla ludzi głodnych i wymarzniętych, dla wszystkich, którym czegoś brakuje” – wyjaśnił Dubicki. „Działamy tylko tam, gdzie jest chęć i wola mieszkańców” – zaznaczył.

Poinformował, że Namioty Nadziei stanęły w Podlipkach i Białowieży, planowane jest otwieranie kolejnych.

„Podlipki mieszczą się poza strefą stanu wyjątkowego, a namiot jest prowadzony przez zespół Caritas Polska na miejscu. Natomiast Białowieża mieści się na terenie objętym stanem wyjątkowym, tam za namiot odpowiada lokalna wspólnota parafialna” – wyjaśnił Maciej Dubicki. „Mamy świadomość, że nie jest to miejsce, do którego prawdopodobnie trafią migranci bezpośrednio, chociaż w ekstremalnych przypadkach może się tak zdarzyć, ale rozeznaliśmy, że takie zaplecze jest potrzebne” – powiedział.

Poinformował, że brat Cordian Szwarc OFM, zastępca dyrektora Caritas Polska, pojechał na granicę, aby wzmocnić wspólnoty parafialne w czasie kryzysu. „Został skierowany do lokalnej parafii, by podjąć pracę duszpasterską i pomocową. Każdego dnia spotyka się z mieszkańcami poszczególnych miejscowości. Dzięki temu jest przestrzeń do rozmowy na temat istniejących potrzeb i lęków wśród mieszkańców” – powiedział Dubicki.

Wskazał, że wśród podejmowanych przez br. Cordiana działań jest także „mobilizacja mieszkańców do niesienia pomocy humanitarnej, ponieważ zbliżają się mrozy, a ludzie przebywają w dramatycznych warunkach w lasach”. „Mamy świadomość, że sytuacja jest skomplikowana, a doniesienia medialne budzą strach. Naszą rolą jest jednak ratować ludzkie życie, jeśli mamy ku temu możliwości i zasoby” – podkreślił Dubicki.

„Chcemy mądrze pomagać migrantom i uchodźcom, mieszkańcom, służbom – wszystkim, którzy tego potrzebują. Kryzys dotyka nas wielowarstwowo i wspólnota odgrywa tu bardzo ważną rolę” – wskazał.

Powiedział, że zebrane w czasie niedzielnej zbiórki w kościołach środki zostaną przeznaczone na finansowanie interwencyjnych działań pomocowych, podejmowanych w odpowiedzi na kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej, m.in. Namioty Nadziei i działalność na miejscu.

Namioty zostaną także wykorzystane do „wsparcia procesu długotrwałej integracji uchodźców, którzy zdecydują się pozostać w Polsce”. „Musimy pamiętać, że kryzys trwa już wiele tygodni, ale temat nie skończy się wraz z rozwiązaniem sytuacji na granicy. Odnalezienie się w zupełnie nowym społeczeństwie jest procesem skomplikowanym. Widzimy, jak ważna jest integracja na przykładzie wolontariatu w Lininie” – powiedział Dubicki.

Poinformował, że od września 2021 Caritas Polska przekazała wsparcie na rzecz uchodźców i migrantów w Polsce wartości ponad 1 mln zł.

„Wspieramy diecezjalne ośrodki Caritas, szczególnie te leżące przy granicy z Białorusią, pomagamy przygranicznym parafiom, dostarczamy pomoc do ośrodków Straży Granicznej oraz ośrodków Urzędu do spraw Cudzoziemców” – wyjaśnił.

Zaznaczył, że „jeżeli kryzys będzie się nasilał, pomocy mogą również potrzebować nasi rodacy zamieszkujący tereny przygraniczne; już dziś pytamy, jak możemy ich wesprzeć”.

Caritas nie nadzoruje warunków, które panują w ośrodkach dla cudzoziemców, zarówno tych otwartych, prowadzonych przez UdsC, czy zamkniętych ośrodkach Straży Granicznej.

„Od wybuchu kryzysu w Afganistanie, kiedy polski rząd przetransportował Afgańczyków na teren naszego kraju, staramy się wspierać cudzoziemców w ośrodku otwartym w Lininie koło Góry Kalwarii. Regularnie organizujemy tam cotygodniowe wyjazdy, gdzie nasi wolontariusze i pracownicy animują cudzoziemców z ośrodka. Wspólne gry, zabawy, poznawanie lokalnej kultury, obyczajów, np. tańca czy kuchni. Regularnie niesiemy tam również pomoc materialną w postaci pomocy rzeczowej, takiej jak: odzież, środki higieniczne, pieluchy dla dzieci, tornistry do szkoły itp.” – powiedział Dubicki.

Poinformował, że pomoc Caritas Polska trafia również do imigrantów z naszej wschodniej granicy, którzy znajdują się w zamkniętych ośrodkach Straży Granicznej.

„Przekazujemy darowizny rzeczowe. Wspieramy również Ośrodki Recepcyjne Straży Granicznej, gdzie imigranci znajdują się przez kilkadziesiąt godzin. Tam potrzebują dosłownie wszystkiego, od żywności po ciepłą odzież, artykuły higieniczne czy koce” – powiedział Dubicki z Caritas Polska. Zapewnił jednocześnie, że organizacja będzie kontynuować pomoc.

Zwrócił uwagę, że integracja cudzoziemców w Polsce to proces bardzo złożony, który zakłada zaangażowanie dwustronne: strony przyjmowanej i przyjmującej.

„Caritas Polska od 2018 roku prowadzi Centra Pomocy Migrantom i Uchodźcom w Warszawie i Szczecinie. Przez okres tych kilku lat udało się skutecznie wesprzeć blisko 14 500 osób. Wartość tej pomocy to ok. 9 mln zł. Nie polega ona tylko na przekazywaniu paczek z żywnością czy tylko pomocy materialnej” – zaznaczył Dubicki.

Wskazał, że w procesie integracji istotna jest możliwość nauki języka polskiego, poznania polskiej tradycji, kultury czy obyczajów.

„Właśnie taką pomoc staramy się świadczyć w ośrodkach Caritas dla cudzoziemców. Nie tak dawno, dzięki środkom z funduszu FAMI, przeszkoliliśmy 300 nauczycieli z zakresu edukacji dzieci imigranckich. Po odbyciu takiego szkolenia nauczyciele są lepiej przygotowani do wdrożenia ich do polskiego systemu obowiązkowej edukacji” – powiedział Dubicki. „W rodzinach cudzoziemców często to dzieci przyśpieszają proces integracji rodziny w polskim społeczeństwie” – dodał.

Poinformował, że migranci mogą otrzymać dofinansowanie do wynajmu mieszkania, wsparcie psychologiczne czy dofinansowania do szkoleń adaptacyjnych na rynek pracy. „Chcemy, by możliwie jak najszybciej cudzoziemcy rozpoczęli proces usamodzielniania się. Naturalnie, przybysze, którzy wybierają Polskę jako swój nowy dom, w którym chcą budować bezpieczną przyszłość, muszą również przestrzegać polskiego prawa” – powiedział.

Podkreślił, że „skuteczny proces integracji nie jest możliwy bez zaangażowania Polaków jako tych, którzy przyjmują cudzoziemców pod swój dach”.

„W naszej kulturze i tradycji istnieje pojęcie «polskiej gościnności». Myślę, że dobrze by było, gdybyśmy chcieli poznać i zaakceptować odmienną kulturę i różnorodność przybyszów. Większość Polaków jest chrześcijanami i to Ewangelia daje nam wskazówkę, jak postępować z cudzoziemcami. Pamiętajmy, że od innych również możemy się uczyć i czerpać z różnorodności kulturowej. Na tym polega realna integracja” – wskazał Dubicki.

 

Magdalena Gronek

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe