Ksiądz płk SG Zbigniew Kępa: Na terenie przygranicznym z żołnierzami przebywają też kapelani wojskowi

Od początku konfliktu na terenie przygranicznym z żołnierzami, w sposób rotacyjny, przebywają też kapelani wojskowi. Łącznie posługę pełniło 25 kapelanów. W kilku miejscach żołnierze korzystają także z posługi kapłanów diecezjalnych – powiedział PAP ks. płk Straży Granicznej dr Zbigniew Kępa.
 Ksiądz płk SG Zbigniew Kępa: Na terenie przygranicznym z żołnierzami przebywają też kapelani wojskowi
/ pixabay.com/jiangmillington

Ksiądz płk Straży Granicznej dr Zbigniew Kępa wyjaśnił, że kapelani wojskowi na terenie całego kraju mają przydzielone jednostki wojskowego, którymi opiekują się duszpastersko.

„Kiedy żołnierze wyjeżdżają na poligon bądź też skierowani są do wypełnienia przez dłuższy czas jakiś zadań, kapelan ma obowiązek obecności wśród nich, przynajmniej co pewien czas, na ile pozwalają mu obowiązki w miejscu stacjonowania” – powiedział.

Pytany o posługę duszpasterską kapelanów na terenie stanu wyjątkowego ks. płk Straży Granicznej powiedział, że są tam żołnierze z różnych jednostek wojskowych. Zapewnił, że kuria polowa koordynuje obecność kapelanów tak, aby zapewnić ciągłość posługi duszpasterskiej.

Ksiądz płk Zbigniew Kępa powiedział, że na początku problemów granicznych wystarczyła działalność kapelana wojskowego – proboszcza parafii wojskowej w Białymstoku i kapelana Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.

„W miarę zwiększania się liczby żołnierzy zwiększała się także liczba kapelanów. Do tej pory na terenie przygranicznym z żołnierzami, w sposób rotacyjny, przebywało 25 kapelanów wojskowych. Żołnierze w kilku miejscach korzystają z posługi kapłanów diecezjalnych” – wyjaśnił.

Zaznaczył, że posługa kapelanów nie sprowadza się tylko do wymiaru liturgicznego. „Kapelan ma towarzyszyć żołnierzowi, być z nim tam, gdzie to tylko możliwe. Wspierać go swoją radą, zachętą, pomagać mu rozwiązywać różnego rodzaju dylematy moralne, przypominać o jego obowiązkach i powinnościach” – powiedział ks. płk Kępa.

„Kapelan nie zastąpi żołnierza w jego obowiązkach, ale może mu pomóc w ich wypełnianiu. Arcybiskup Józef Guzdek często powtarzał, że każdy żołnierz potrzebuje w realizacji zadań dwóch osób: po jednej jego stronie ma stać lekarz, a po drugiej kapelan” – dodał.

Powiedział, że okazją do rozmowy duszpasterskiej są spotkania podczas pełnienia służby, jeżeli jest to możliwe, i czas odpoczynku.

Poinformował, że proboszczowie udostępniają kapelanom kościoły na sprawowanie liturgii dla żołnierzy. Wyjaśnił, że duchowni mogą także sprawować msze święte polowe w miejscach stacjonowania żołnierzy, np. na polu namiotowym czy w obiektach udostępnionych dla wojska.

Pytany, jak często żołnierze i funkcjonariusze Straży Granicznej korzystają z możliwości dostępu do sakramentów czy do rozmowy, ks. płk Kępa powiedział, że rozmowy często dotyczą zwykłych, codziennych tematów. 2Żołnierze dzielą się swoimi radościami i troskami związanymi z życiem rodzinnym” – dodał.

Zaznaczył, że udział we mszy świętej jest na zasadzie dobrowolności.

Przyznał, że dla Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego „sytuacja, jaka zaistniała na granicy polsko-białoruskiej, mobilizuje do przemyśleń nad formą obecności kapelanów wśród żołnierzy i funkcjonariuszy, tak, aby być dla nich pomocą i wsparciem”.

Podkreślił, że „ochrona granicy państwowej nie oznacza braku troski o migrantów”. „Kapelan jest także po to, aby przypominać o poszanowaniu ich godności. Pomoc Caritasu dla migrantów często była świadczona za pośrednictwem duszpasterstwa wojskowego czy też duszpasterstwa Straży Granicznej” – zwrócił uwagę ks. płk Zbigniew Kępa.

Powiedział, że „problem pojawia się wtedy, gdy nasz sąsiad traktuje migrantów przedmiotowo, instrumentalnie, chcąc osiągnąć zamierzone przez siebie cele polityczne i gospodarcze”.

„Problem pojawia się wtedy, gdy migrant do ręki bierze kamień czy kawałek drewna, aby w ataku złości uderzyć żołnierza czy też funkcjonariusza. Rodzi się wtedy pytanie o jego rzeczywiste intencje i cele” – zwrócił uwagę ks. płk Straży Granicznej.

Zaznaczył, że oprócz uczuć potrzebna jest rozumna refleksja. „Kapelan ma być taką osobą, która zachęca do przemyśleń w duchu Ewangelii” – wskazał ks. płk Zbigniew Kępa. 

 

Magdalena Gronek


 

POLECANE
„Anoda” – przeżył Powstanie, zamordowali go komuniści tylko u nas
„Anoda” – przeżył Powstanie, zamordowali go komuniści

Porucznik Jan Rodowicz, „Anoda”, harcerz, żołnierz Szarych Szeregów, słynnego Batalionu „Zośka”, był w Powstaniu Warszawskim czterokrotnie ranny, odznaczony Krzyżem Walecznych i Virtuti Militari. Aresztowany przez bezpiekę, 7 stycznia 1949 r., po kilku dniach ubeckiego śledztwa, już nie żył. I choć oficjalna wersja wciąż mówi o samobójstwie (miał wyskoczyć z IV piętra gmachu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego – dziś Ministerstwo Sprawiedliwości – przy ul. Koszykowej w Warszawie), nikt w nią nie wierzy.

Zmiany w Kanale Sportowym. Rezygnacja po 4 latach Wiadomości
Zmiany w Kanale Sportowym. Rezygnacja po 4 latach

Z końcem lipca Maciej Sawicki zakończył swoją pracę na stanowisku prezesa Kanału Sportowego. Funkcję tę pełnił przez prawie cztery lata, kierując spółką jako jej jedyny członek zarządu. O swoim odejściu poinformował w mediach społecznościowych.

Tȟašúŋke Witkó: Chcemy luf, nie słów tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Chcemy luf, nie słów

Co robią odpowiedzialne władze państwowe, które powzięły informację, że za dwa lata, rządzony przez nie kraj – dodajmy, średniej wielkości europejskiej – zostanie zaatakowany przez jedną ze światowych potęg militarnych?

Groźny incydent w Świętokrzyskiem. Policja użyła broni Wiadomości
Groźny incydent w Świętokrzyskiem. Policja użyła broni

Policjanci z powiatu jędrzejowskiego interweniowali wobec agresywnego 36-latka z metalową pałką i postrzelili go. Mężczyzna trafił do szpitala. Policjantom nic się nie stało - poinformowała w piątek świętokrzyska policja na platformie X.

Ekspert: TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne, minister Mazur dezinformuje tylko u nas
Ekspert: TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne, minister Mazur dezinformuje

W czwartek 1 sierpnia 2025 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w połączonych sprawach C‑422/23, C‑455/23, C‑459/23, C‑486/23 i C‑493/23 – tzw. sprawie Daka. Jak niemal każde orzeczenie dotyczące polskiego sądownictwa, również to natychmiast stało się obiektem medialnej gorączki interpretacyjnej i politycznych narracji. Niestety, wśród autorów tej dezinformacyjnej fali znalazł się również wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur.

„Nigdy nie pozwolimy im zapomnieć”. Mentzen upamiętnił Powstańców pod Bramą Brandenburską z ostatniej chwili
„Nigdy nie pozwolimy im zapomnieć”. Mentzen upamiętnił Powstańców pod Bramą Brandenburską

W 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego lider Konfederacji, Sławomir Mentzen, wraz z posłami Nowej Nadziei udał się do Berlina. Symboliczne upamiętnienie odbyło się pod Bramą Brandenburską.

Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Kabaret Hrabi ogłasza, co dalej Wiadomości
Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Kabaret Hrabi ogłasza, co dalej

Kabaret Hrabi ogłosił decyzję dotyczącą swojej przyszłości po śmierci Joanny Kołaczkowskiej - jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej sceny kabaretowej. Artystka zmarła w lipcu po walce z chorobą nowotworową. Miała 59 lat.

Wydałem rozkaz . Trump odpowiada na prowokacje Rosji pilne
"Wydałem rozkaz" . Trump odpowiada na prowokacje Rosji

Prezydent USA Donald Trump powiedział, że wydał w piątek rozkaz rozmieszczenia dwóch okrętów podwodnych o napędzie nuklearnym w „odpowiednich rejonach” w reakcji na prowokacyjne groźby byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa.

Nowy rozdział „Milionerów”. Teleturniej wraca w zaskakującej odsłonie Wiadomości
Nowy rozdział „Milionerów”. Teleturniej wraca w zaskakującej odsłonie

Po 25 latach emisji w TVN, popularny teleturniej „Milionerzy” zmienia stację. Od września program będzie nadawany w Polsacie, a jego prowadzącym pozostanie niezmiennie Hubert Urbański. To jedna z najgłośniejszych zmian na polskim rynku telewizyjnym w ostatnim czasie.

#CoPoTusku. Daniel Foubert: Tylko polski supremacjonizm uratuje Europę tylko u nas
#CoPoTusku. Daniel Foubert: Tylko polski supremacjonizm uratuje Europę

Polski supremacjonizm to jedyna droga do cywilizacyjnego ocalenia – nie jesteśmy przedmurzem Zachodu, lecz ostatnim murem przed całkowitym upadkiem. Przestańmy hamować naszą kulturową wyższość i uczyńmy z niej broń.

REKLAMA

Ksiądz płk SG Zbigniew Kępa: Na terenie przygranicznym z żołnierzami przebywają też kapelani wojskowi

Od początku konfliktu na terenie przygranicznym z żołnierzami, w sposób rotacyjny, przebywają też kapelani wojskowi. Łącznie posługę pełniło 25 kapelanów. W kilku miejscach żołnierze korzystają także z posługi kapłanów diecezjalnych – powiedział PAP ks. płk Straży Granicznej dr Zbigniew Kępa.
 Ksiądz płk SG Zbigniew Kępa: Na terenie przygranicznym z żołnierzami przebywają też kapelani wojskowi
/ pixabay.com/jiangmillington

Ksiądz płk Straży Granicznej dr Zbigniew Kępa wyjaśnił, że kapelani wojskowi na terenie całego kraju mają przydzielone jednostki wojskowego, którymi opiekują się duszpastersko.

„Kiedy żołnierze wyjeżdżają na poligon bądź też skierowani są do wypełnienia przez dłuższy czas jakiś zadań, kapelan ma obowiązek obecności wśród nich, przynajmniej co pewien czas, na ile pozwalają mu obowiązki w miejscu stacjonowania” – powiedział.

Pytany o posługę duszpasterską kapelanów na terenie stanu wyjątkowego ks. płk Straży Granicznej powiedział, że są tam żołnierze z różnych jednostek wojskowych. Zapewnił, że kuria polowa koordynuje obecność kapelanów tak, aby zapewnić ciągłość posługi duszpasterskiej.

Ksiądz płk Zbigniew Kępa powiedział, że na początku problemów granicznych wystarczyła działalność kapelana wojskowego – proboszcza parafii wojskowej w Białymstoku i kapelana Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.

„W miarę zwiększania się liczby żołnierzy zwiększała się także liczba kapelanów. Do tej pory na terenie przygranicznym z żołnierzami, w sposób rotacyjny, przebywało 25 kapelanów wojskowych. Żołnierze w kilku miejscach korzystają z posługi kapłanów diecezjalnych” – wyjaśnił.

Zaznaczył, że posługa kapelanów nie sprowadza się tylko do wymiaru liturgicznego. „Kapelan ma towarzyszyć żołnierzowi, być z nim tam, gdzie to tylko możliwe. Wspierać go swoją radą, zachętą, pomagać mu rozwiązywać różnego rodzaju dylematy moralne, przypominać o jego obowiązkach i powinnościach” – powiedział ks. płk Kępa.

„Kapelan nie zastąpi żołnierza w jego obowiązkach, ale może mu pomóc w ich wypełnianiu. Arcybiskup Józef Guzdek często powtarzał, że każdy żołnierz potrzebuje w realizacji zadań dwóch osób: po jednej jego stronie ma stać lekarz, a po drugiej kapelan” – dodał.

Powiedział, że okazją do rozmowy duszpasterskiej są spotkania podczas pełnienia służby, jeżeli jest to możliwe, i czas odpoczynku.

Poinformował, że proboszczowie udostępniają kapelanom kościoły na sprawowanie liturgii dla żołnierzy. Wyjaśnił, że duchowni mogą także sprawować msze święte polowe w miejscach stacjonowania żołnierzy, np. na polu namiotowym czy w obiektach udostępnionych dla wojska.

Pytany, jak często żołnierze i funkcjonariusze Straży Granicznej korzystają z możliwości dostępu do sakramentów czy do rozmowy, ks. płk Kępa powiedział, że rozmowy często dotyczą zwykłych, codziennych tematów. 2Żołnierze dzielą się swoimi radościami i troskami związanymi z życiem rodzinnym” – dodał.

Zaznaczył, że udział we mszy świętej jest na zasadzie dobrowolności.

Przyznał, że dla Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego „sytuacja, jaka zaistniała na granicy polsko-białoruskiej, mobilizuje do przemyśleń nad formą obecności kapelanów wśród żołnierzy i funkcjonariuszy, tak, aby być dla nich pomocą i wsparciem”.

Podkreślił, że „ochrona granicy państwowej nie oznacza braku troski o migrantów”. „Kapelan jest także po to, aby przypominać o poszanowaniu ich godności. Pomoc Caritasu dla migrantów często była świadczona za pośrednictwem duszpasterstwa wojskowego czy też duszpasterstwa Straży Granicznej” – zwrócił uwagę ks. płk Zbigniew Kępa.

Powiedział, że „problem pojawia się wtedy, gdy nasz sąsiad traktuje migrantów przedmiotowo, instrumentalnie, chcąc osiągnąć zamierzone przez siebie cele polityczne i gospodarcze”.

„Problem pojawia się wtedy, gdy migrant do ręki bierze kamień czy kawałek drewna, aby w ataku złości uderzyć żołnierza czy też funkcjonariusza. Rodzi się wtedy pytanie o jego rzeczywiste intencje i cele” – zwrócił uwagę ks. płk Straży Granicznej.

Zaznaczył, że oprócz uczuć potrzebna jest rozumna refleksja. „Kapelan ma być taką osobą, która zachęca do przemyśleń w duchu Ewangelii” – wskazał ks. płk Zbigniew Kępa. 

 

Magdalena Gronek



 

Polecane
Emerytury
Stażowe