Rosja. Zmarł dysydent i obrońca praw człowieka Siergiej Kowalow

Rosyjski dysydent z czasów ZSRR i obrońca praw człowieka Siergiej Kowalow zmarł w wieku 91 lat - podało w poniedziałek niezależne radio Echo Moskwy, powołując się na syna Kowalowa - Iwana. Poinformował on, że jego ojciec zmarł we śnie.
Siergiej Kowalow Rosja. Zmarł dysydent i obrońca praw człowieka Siergiej Kowalow
Siergiej Kowalow / fot. Krassotkin - Wikipedia CC0

"Ojciec zmarł dzisiaj, we śnie, wcześnie rano 9 sierpnia" - napisał Iwan Kowalow na swoim profilu na Facebooku.

O śmierci Kowalowa poinformował także obrońca praw człowieka ze Stowarzyszenia Memoriał, Aleksandr Czerkasow. Kowalow był w przeszłości przewodniczącym tej organizacji.

Siergiej Kowalow urodził się 2 marca 1930 roku w miejscowości Seredyna-Buda w obwodzie sumskim na Ukrainie. Dzieciństwo i młodość spędził w Podlipkach koło Moskwy. W roku 1952 ukończył wydział biologii Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego (MGU), gdzie obronił potem doktorat. W latach 1965-1969 pracował na tej uczelni w laboratorium metod matematycznych w biologii. Jako biolog był autorem ponad 60 prac naukowych.

Już w połowie lat 50. XX wieku Kowalow podczas pracy na uczelni występował przeciwko ideologizacji nauki, zwłaszcza genetyki. Impulsem do podjęcia aktywności na rzecz obrony praw człowieka stał się dla niego proces pisarzy Andrieja Siniawskiego i Julija Daniela w 1966 roku; Kowalow organizował podpisywanie listów w ich obronie. W latach 1967-1968 był sygnatariuszem wielu protestów i dołączył do działaczy powstającego ruchu obrony praw człowieka. W maju 1969 roku dołączył do pierwszej w ZSRR tego rodzaju organizacji - Grupy Inicjatywnej na rzecz obrony praw człowieka i rozpoczął współpracę z Andriejem Sacharowem. W tym okresie Kowalow musiał odejść z MGU i podjął pracę w rybackiej stacji doświadczalnej w Moskwie.

Od 1972 roku pracował przy wydawaniu podziemnego biuletynu informacyjnego o represjach politycznych w ZSRR - "Kroniki Wydarzeń Bieżących". Utrzymywał kontakty z dysydentami na Litwie i w Gruzji. 28 grudnia 1974 roku został aresztowany i oskarżony o "propagandę antyradziecką". Skazano go rok później na siedem lat łagru i trzy lata zesłania. Wyrok odbył w całości, najpierw w łagrach dla więźniów politycznych w obwodzie permskim na Uralu, potem w więzieniu w Czystopolu w Tatarstanie. Trzy lata zesłania spędził w obwodzie magadańskim na Dalekim Wschodzie.

Po powrocie do Moskwy w roku 1987, już w okresie pieriestrojki, Kowalow zaangażował się w działalność na rzecz przemian demokratycznych. Od 1990 roku był deputowanym Rady Najwyższej ZSRR, gdzie jako przewodniczący komisji praw człowieka przygotował amnestię dla więźniów politycznych. Później, już w niepodległej Rosji dwukrotnie - w 1995 i 1999 roku - wybierany był na deputowanego niższej izby parlamentu, Dumy Państwowej. Był jednym z autorów rosyjskiej Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela z 1991 roku i rozdziału konstytucji Federacji Rosyjskiej poświęconego prawom człowieka i obywatela.

W latach 1993-1996 Kowalow kierował Komisją Praw Człowieka przy prezydencie Rosji, którym był wówczas Borys Jelcyn. Od stycznia 1994 roku do marca 1995 roku Kowalow był pierwszym rosyjskim rzecznikiem praw człowieka (ombudsmanem).

W czasie tzw. pierwszej wojny czeczeńskiej Kowalow od początku ostro krytykował politykę Jelcyna w tej kwestii i decyzję o użyciu sił zbrojnych wobec separatystów. Stanął na czele połączonej misji obserwacyjnej organizacji społecznych w strefie konfliktu. Stanowisko, które w tej sprawie zajął i nagłaśnianie aktów przemocy ze strony sił federalnych, sprawiło, że Duma Państwowa odwołała go z funkcji rzecznika praw człowieka.

W 1996 roku Kowalow ustąpił ze wszystkich stanowisk w administracji Jelcyna - z Komisji Praw Człowieka przy prezydencie i z Rady Prezydenckiej, organu doradczego. Wyjaśnił, że na ten krok zdecydował się, gdyż Jelcyn "definitywnie zrezygnował z reform demokratycznych". Władzom Rosji Kowalow zarzucał, że niechętnie mówią o demokracji i praworządnym państwie, a coraz częściej sięgają po retorykę wielkomocarstwową. Nigdy potem Kowalow nie objął żadnego stanowiska państwowego.

Nie mniej krytycznie ocenił on Władimira Putina u początku jego rządów, szczególnie to, że prezydent i jego współpracownicy wywodzili się z KGB - instytucji odpowiedzialnej za masowe represje. W późniejszych latach Kowalow należał do najostrzejszych i najbardziej konsekwentnych krytyków polityki wewnętrznej i zagranicznej Putina. Przez 15 lat związany był z opozycyjną partią Jabłoko.

Kowalow jest laureatem licznych odznaczeń i nagród zagranicznych oraz międzynarodowych za działalność na rzecz obrony praw człowieka. Polskie odznaczenie - Krzyż Wielki Orderu Zasługi RP - przyznał mu w 2009 roku prezydent Lech Kaczyński. W wypowiedziach na temat relacji rosyjsko-polskich Kowalow opowiadał się za zbadaniem i ocenieniem na drodze sądowej zbrodni katyńskiej. Jego wspomnienia "Lot białego kruka. Od Syberii po Czeczenię - moja życiowa podróż" ukazały się w Polsce w 1998 roku.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)


 

POLECANE
Pożar po ataku na Kurską Elektrownię Atomową. Zbadano poziom promieniowania z ostatniej chwili
Pożar po ataku na Kurską Elektrownię Atomową. Zbadano poziom promieniowania
Tragedia na autostradzie A2. Ciężarówka w ogniu na bramkach z ostatniej chwili
Tragedia na autostradzie A2. Ciężarówka w ogniu na bramkach

Na autostradzie A2 doszło do tragicznego wypadku. Samochód ciężarowy z niewyjaśnionych przyczyn, uderzył w biletomat w Punkcie Poboru Opłat Tarnawa. Kierowca pojazdu poniósł śmierć na miejscu.

Atrakcja dla fanów kosmosu. Już niedługo w Krakowie z ostatniej chwili
Atrakcja dla fanów kosmosu. Już niedługo w Krakowie

Międzynarodowe zawody łazików marsjańskich, 11. European Rover Challenge 2025, rozpoczną się za tydzień w Krakowie na specjalnie przygotowanym Marsyardzie – terenie imitującym powierzchnię Marsa. W prestiżowym konkursie wystartuje 25 zespołów studenckich z różnych krajów świata.

Polskie siatkarki pokonały Wietnam w swoim pierwszym meczu mistrzostw świata Wiadomości
Polskie siatkarki pokonały Wietnam w swoim pierwszym meczu mistrzostw świata

Polski siatkarki nie bez problemów pokonały w Phuket Wietnam 3:1 (23:25, 25:10, 25:12, 25:22) w swoim pierwszym meczu mistrzostw świata. Kolejne spotkanie podopieczne trenera Stefano Lavariniego rozegrają w poniedziałek z Kenią.

Niemieckie media prawnicze proponują Polsce nową konstytucję, a w niej landyzację kraju gorące
Niemieckie media prawnicze proponują Polsce nową konstytucję, a w niej landyzację kraju

Wizja konstytucji zbudowana na pogardzie, czyli krótka prezentacja tego jak w zachodniej prasie prawniczej (finansowanej za niemieckie pieniądze) pisze się o sytuacji prawnej w i co z tego wynika.

Antyimigranckie manifestacje w wielu miastach Wielkiej Brytanii Wiadomości
Antyimigranckie manifestacje w wielu miastach Wielkiej Brytanii

W kilkunastu miastach w całej Wielkiej Brytanii pod hotelami dla azylantów odbyły się w sobotę antyimigranckie manifestacje oraz kontrdemonstracje. Policja w Liverpoolu zatrzymała co najmniej 11 osób. W Bristolu doszło do starć między funkcjonariuszami a protestującymi.

Niebezpieczna sytuacja w Łodzi. Dwulatka opuściła żłobek bez opieki Wiadomości
Niebezpieczna sytuacja w Łodzi. Dwulatka opuściła żłobek bez opieki

W Łodzi doszło do groźnej sytuacji. Dwuletnia dziewczynka samodzielnie opuściła teren Żłobka Miejskiego nr 6 przy ul. Elsnera i znalazła się na ulicy. Do zdarzenia doszło w czwartek, 22 sierpnia, około godziny 11:00.

Gratka dla miłośników astronomii. Nie przegap tego zjawiska Wiadomości
Gratka dla miłośników astronomii. Nie przegap tego zjawiska

Na początku września czeka nas niezwykłe wydarzenie na nocnym niebie. 7 września będzie można z Polski obserwować całkowite zaćmienie Księżyca, podczas którego nasz naturalny satelita przybierze intensywnie czerwoną barwę. To efekt wejścia Srebrnego Globu w stożek cienia Ziemi. „Będzie okazja zobaczyć, jak Księżyc poczerwienieje w trakcie swojego całkowitego zaćmienia. Faza maksymalna zaćmienia całkowitego wyniesie 1,36, czyli Srebrny Glob będzie dość głęboko w cieniu Ziemi, a to oznacza, iż są szanse na intensywne kolory czerwone” - podkreślają specjaliści.

Tajlandia rozdaje darmowe bilety. Nowa akcja dla turystów zagranicznych z ostatniej chwili
Tajlandia rozdaje darmowe bilety. Nowa akcja dla turystów zagranicznych

Tajlandia szykuje nową kampanię, która ma zachęcić podróżnych do odkrywania kraju w mniej popularny sposób. Zamiast standardowych reklam i spotów w mediach, rząd postanowił zaoferować coś bardziej konkretnego - darmowe bilety lotnicze na podróże wewnątrz kraju.

Pierwsza dama RP w swoim pierwszym oficjalnym wystąpieniu z ostatniej chwili
Pierwsza dama RP w swoim pierwszym oficjalnym wystąpieniu

Wasza pasja, energia i waleczność udowadniają, że futbol to nie jest tylko domena męska - powiedziała w sobotę pierwsza dama RP Marta Nawrocka podczas IV Podkarpackiego Festiwalu Piłki Nożnej Kobiecej w Tarnobrzegu (woj. podkarpackie).

REKLAMA

Rosja. Zmarł dysydent i obrońca praw człowieka Siergiej Kowalow

Rosyjski dysydent z czasów ZSRR i obrońca praw człowieka Siergiej Kowalow zmarł w wieku 91 lat - podało w poniedziałek niezależne radio Echo Moskwy, powołując się na syna Kowalowa - Iwana. Poinformował on, że jego ojciec zmarł we śnie.
Siergiej Kowalow Rosja. Zmarł dysydent i obrońca praw człowieka Siergiej Kowalow
Siergiej Kowalow / fot. Krassotkin - Wikipedia CC0

"Ojciec zmarł dzisiaj, we śnie, wcześnie rano 9 sierpnia" - napisał Iwan Kowalow na swoim profilu na Facebooku.

O śmierci Kowalowa poinformował także obrońca praw człowieka ze Stowarzyszenia Memoriał, Aleksandr Czerkasow. Kowalow był w przeszłości przewodniczącym tej organizacji.

Siergiej Kowalow urodził się 2 marca 1930 roku w miejscowości Seredyna-Buda w obwodzie sumskim na Ukrainie. Dzieciństwo i młodość spędził w Podlipkach koło Moskwy. W roku 1952 ukończył wydział biologii Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego (MGU), gdzie obronił potem doktorat. W latach 1965-1969 pracował na tej uczelni w laboratorium metod matematycznych w biologii. Jako biolog był autorem ponad 60 prac naukowych.

Już w połowie lat 50. XX wieku Kowalow podczas pracy na uczelni występował przeciwko ideologizacji nauki, zwłaszcza genetyki. Impulsem do podjęcia aktywności na rzecz obrony praw człowieka stał się dla niego proces pisarzy Andrieja Siniawskiego i Julija Daniela w 1966 roku; Kowalow organizował podpisywanie listów w ich obronie. W latach 1967-1968 był sygnatariuszem wielu protestów i dołączył do działaczy powstającego ruchu obrony praw człowieka. W maju 1969 roku dołączył do pierwszej w ZSRR tego rodzaju organizacji - Grupy Inicjatywnej na rzecz obrony praw człowieka i rozpoczął współpracę z Andriejem Sacharowem. W tym okresie Kowalow musiał odejść z MGU i podjął pracę w rybackiej stacji doświadczalnej w Moskwie.

Od 1972 roku pracował przy wydawaniu podziemnego biuletynu informacyjnego o represjach politycznych w ZSRR - "Kroniki Wydarzeń Bieżących". Utrzymywał kontakty z dysydentami na Litwie i w Gruzji. 28 grudnia 1974 roku został aresztowany i oskarżony o "propagandę antyradziecką". Skazano go rok później na siedem lat łagru i trzy lata zesłania. Wyrok odbył w całości, najpierw w łagrach dla więźniów politycznych w obwodzie permskim na Uralu, potem w więzieniu w Czystopolu w Tatarstanie. Trzy lata zesłania spędził w obwodzie magadańskim na Dalekim Wschodzie.

Po powrocie do Moskwy w roku 1987, już w okresie pieriestrojki, Kowalow zaangażował się w działalność na rzecz przemian demokratycznych. Od 1990 roku był deputowanym Rady Najwyższej ZSRR, gdzie jako przewodniczący komisji praw człowieka przygotował amnestię dla więźniów politycznych. Później, już w niepodległej Rosji dwukrotnie - w 1995 i 1999 roku - wybierany był na deputowanego niższej izby parlamentu, Dumy Państwowej. Był jednym z autorów rosyjskiej Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela z 1991 roku i rozdziału konstytucji Federacji Rosyjskiej poświęconego prawom człowieka i obywatela.

W latach 1993-1996 Kowalow kierował Komisją Praw Człowieka przy prezydencie Rosji, którym był wówczas Borys Jelcyn. Od stycznia 1994 roku do marca 1995 roku Kowalow był pierwszym rosyjskim rzecznikiem praw człowieka (ombudsmanem).

W czasie tzw. pierwszej wojny czeczeńskiej Kowalow od początku ostro krytykował politykę Jelcyna w tej kwestii i decyzję o użyciu sił zbrojnych wobec separatystów. Stanął na czele połączonej misji obserwacyjnej organizacji społecznych w strefie konfliktu. Stanowisko, które w tej sprawie zajął i nagłaśnianie aktów przemocy ze strony sił federalnych, sprawiło, że Duma Państwowa odwołała go z funkcji rzecznika praw człowieka.

W 1996 roku Kowalow ustąpił ze wszystkich stanowisk w administracji Jelcyna - z Komisji Praw Człowieka przy prezydencie i z Rady Prezydenckiej, organu doradczego. Wyjaśnił, że na ten krok zdecydował się, gdyż Jelcyn "definitywnie zrezygnował z reform demokratycznych". Władzom Rosji Kowalow zarzucał, że niechętnie mówią o demokracji i praworządnym państwie, a coraz częściej sięgają po retorykę wielkomocarstwową. Nigdy potem Kowalow nie objął żadnego stanowiska państwowego.

Nie mniej krytycznie ocenił on Władimira Putina u początku jego rządów, szczególnie to, że prezydent i jego współpracownicy wywodzili się z KGB - instytucji odpowiedzialnej za masowe represje. W późniejszych latach Kowalow należał do najostrzejszych i najbardziej konsekwentnych krytyków polityki wewnętrznej i zagranicznej Putina. Przez 15 lat związany był z opozycyjną partią Jabłoko.

Kowalow jest laureatem licznych odznaczeń i nagród zagranicznych oraz międzynarodowych za działalność na rzecz obrony praw człowieka. Polskie odznaczenie - Krzyż Wielki Orderu Zasługi RP - przyznał mu w 2009 roku prezydent Lech Kaczyński. W wypowiedziach na temat relacji rosyjsko-polskich Kowalow opowiadał się za zbadaniem i ocenieniem na drodze sądowej zbrodni katyńskiej. Jego wspomnienia "Lot białego kruka. Od Syberii po Czeczenię - moja życiowa podróż" ukazały się w Polsce w 1998 roku.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe