Wniosek o uchylenie immunitetu Grodzkiemu. Nowe informacje

Wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego jest nadal analizowany przez senackich prawników, którzy sprawdzają, czy spełnia on wymogi formalne - przekazało PAP Centrum Informacyjne Senatu.
 Wniosek o uchylenie immunitetu Grodzkiemu. Nowe informacje
/ screen YT

Zdaniem szefa senackiej komisji regulaminowej Sławomira Rybickiego (KO) to sytuacja zgodna z procedurami; zdaniem zasiadającego w komisji Krzysztofa Słonia (PiS) w obecnej sytuacji, "w której nie ma ustalonych terminów co ma się dziać z wnioskiem", brakuje cyklicznie udzielanej informacji, co się z nim dzieje. Senator uważa, że takie informacje powinny być przekazywane np. na posiedzeniu prezydium Senatu.

22 marca Prokuratura Krajowa przekazała PAP, że wniosek Prokuratury Regionalnej w Szczecinie o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego został przekazany do Senatu RP. Jak podkreślono, wniosek dotyczy "podejrzenia przyjęcia korzyści majątkowych od pacjentów lub ich bliskich w czasie, gdy Tomasz Grodzki był dyrektorem szpitala specjalistycznego w Szczecinie i ordynatorem tamtejszego Oddziału Chirurgii Klatki Piersiowej".

Marszałek Grodzki pytany przez PAP pod koniec marca o losy wniosku o uchylenie mu immunitetu powiedział, że dokumenty analizowane są w Biurze Spraw Senackich pod kątem formalno-prawnym. "Jeżeli będzie OK, pójdzie to do komisji regulaminowej, a jeżeli nie, będzie odesłany do wnioskodawców" - mówił. "Ja się z tego wyłączyłem, to w tej chwili biegnie swoim trybem administracyjnym" - zaznaczył wówczas marszałek.

Pytany na konferencji prasowej, czy sam zrzeknie się immunitetu, Grodzki powtórzył, że ścieżki dotyczące uchylania immunitetu w Sejmie i Senacie są znane, mają swoją procedurę i "ten wniosek będzie podlegał tej samej procedurze". Dodał, że od początku kadencji próbowano go na początku przekupić, potem podbierać senatorów, a teraz przyjęto "taktykę podstępnego zastraszania". "Jeśli partia rządząca, która od półtora roku urządza na mnie polowanie, chce tym sposobem uzyskać większość w Senacie, to ja na to mówię +nie+" - mówił.

CIS przekazało PAP we wtorek, że wniosek prokuratury w sprawie marszałka Grodzkiego jest nadal analizowany przez prawników, a o kolejnych etapach procedury służby prasowe Senatu będą informować.

Rybicki powiedział PAP, że do wtorku wniosek do komisji regulaminowej jeszcze nie trafił. "Niczego innego się nie spodziewałem; takie wnioski bywają badane o wiele dłużej, zdarzało się, że przez kilka miesięcy, po czym bywały odsyłane wnioskodawcy. Nie ma tu wskazanego terminu" - zauważył senator. Jak dodał, na pewno wniosek będzie rozpatrywany zgodnie z procedurami.

Według senatora Słonia informacje co dzieje się z wnioskiem, powinny być przekazywane albo komisji, albo np. na posiedzeniu prezydium Senatu.

"Sprawa jest jak się zdaje u prawników od ok. trzech tygodni. Nigdy nie analizowaliśmy czasu trwania takich spraw i wykonywanych procedur, nie wiem jak długo wniosek prokuratury powinien być poddawany obróbce prawnej, ale sytuacja jest o tyle szczególna, że dotyczy marszałka Senatu. Wydaje się, że powinna być zainicjowana przez Prezydium izby rozmowa, co dalej w tej sprawie" - powiedział senator PiS.

"Sprawa wniosku nie zniknie z oczu, skoro dotyczy marszałka, powinna być wyznacznikiem tego, jak w takich sprawach działa Senat. Jeżeli jest większość, która może ten wniosek prokuratury odrzucić, to powinno się to wydarzyć, jeśli jest jakaś wątpliwość, to powinna być o tym jakaś informacja. Brak informacji nie służy tej sprawie" - podkreślił Słoń.

O tym, że Grodzki jako lekarz mógł przyjmować łapówki, podawało pod koniec 2019 r. Radio Szczecin. Sprawę zapoczątkował wpis prof. Agnieszki Popieli z Katedry Botaniki i Ochrony Przyrody Uniwersytetu Szczecińskiego. "Masakra. Pan profesor Grodzki kandydatem na Marszałka Senatu. Jak moja Mama umierała, to trzeba było dać 500 dolarów za operację. Podobno na czasopisma medyczne. Faktury ani rachunku nie dostałam. Nigdy tego nie zapomnę" - napisała w listopadzie 2019 r.

Pod koniec marca szczeciński sąd warunkowo umorzył postępowanie wobec prof. Agnieszki Popieli w związku ze sprawą z prywatnego aktu oskarżenia skierowaną przez marszałka Senatu w sprawie tego wpisu i zobowiązał ją do przeprosin. Wyrok jest nieprawomocny. Obrona prof. Popieli zapowiedziała apelację.

Grodzki wielokrotnie zapewniał, że formułowane pod jego adresem zarzuty dotyczące korupcji nie mają podstaw. "Nigdy nie uzależniałem żadnej operacji od wpłaty jakiejkolwiek łapówki na moją rzecz" - mówił Grodzki w grudniu 2019 r., jak tylko pierwsze doniesienia na ten temat pojawiły się w Radiu Szczecin.

Wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu senatora trafia do marszałka Izby, który - po stwierdzeniu przez senackich ekspertów, czy spełnia warunki formalne - kieruje wniosek do Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich. Ta, po zbadaniu wniosku, kieruje do całego Senatu swoją opinię w danej sprawie. Senat podejmuje decyzję dotyczącą immunitetu senatora bezwzględną większością głosów. (PAP)


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Kiedyś Hitler i Stalin, a dziś Izrael, ratują Polskę przed antysemityzmem tylko u nas
Tadeusz Płużański: Kiedyś Hitler i Stalin, a dziś Izrael, ratują Polskę przed antysemityzmem

Mianowany przez tuskową koalicję 13 grudnia na dyrektora Instytutu Pileckiego prof. Krzysztof Ruchniewicz chciał „naukowo” rozmawiać o zwrocie dóbr kultury Niemcom. Po ujawnieniu skandalu dyrektorem pozostał.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomatyczny cel uświęca środki z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomatyczny cel uświęca środki

Kiedy w kraju leżącym między Bugiem a Odrą zaczął narastać silny niepokój, spowodowany coraz natarczywszą wieścią głoszącą, że światowy hegemon militarny – Stany Zjednoczone Ameryki – zamierza wycofać swoje czołgi i samoloty z Europy, zostawiając rozbrojony kontynent na pastwę odwiecznego drapieżnika, Rosji, niespodziewanie pojawił się wybawiciel, który postarał się odwieść Waszyngton od tej niebezpiecznej decyzji.

PGE wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat

PGE Energia Odnawialna ogłosiła przetarg na budowę magazynu energii elektrycznej w Gryfinie – informuje PGE.

Reparacje od Niemiec. Jasna deklaracja prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
Reparacje od Niemiec. Jasna deklaracja prezydenta Nawrockiego

Prezydent Karol Nawrocki podkreślił, że ma wobec Niemiec konkretne oczekiwania, dotyczące m.in. wypłaty reparacji. – Najwyższy czas, aby Niemcy zaczęły traktować Polskę jako partnera – podkreślił.

Spotkanie Trumpa z Putinem. Nieoficjalne doniesienia z ostatniej chwili
Spotkanie Trumpa z Putinem. Nieoficjalne doniesienia

Ewentualne spotkanie prezydentów USA i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina, jest wstępnie zaplanowane na koniec przyszłego tygodnia – podała w piątek stacja Sky News, powołując się na wysokie rangą źródło w Białym Domu.

To koniec. Brzoska mówi wprost o aferze KPO z ostatniej chwili
"To koniec". Brzoska mówi wprost o aferze KPO

Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. "Chyba nikt nie ma już wątpliwości, że to KONIEC…" – pisze szef InPost Rafał Brzoska.

Prezydent Nawrocki do dziennikarza TVN24: Lepiej się przygotujcie z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki do dziennikarza TVN24: Lepiej się przygotujcie

– Pan redaktor dzisiaj powinien pytać pana premiera Donalda Tuska co się stało z pieniędzmi na KPO – mówił w piątek do dziennikarza TVN24 prezydent Karol Nawrocki.

Firma żony najbogatszego posła z dotacją z KPO. Kwota robi wrażenie z ostatniej chwili
Firma żony najbogatszego posła z dotacją z KPO. Kwota robi wrażenie

Z dotacji z KPO skorzystała firma żony najbogatszego posła w Sejmie, Artura Łąckiego z Koalicji Obywatelskiej. – Moja żona złożyła wnioski i otrzymała środki – oświadczył polityk.

Kontuzja Lewandowskiego przed startem sezonu z ostatniej chwili
Kontuzja Lewandowskiego przed startem sezonu

Robert Lewandowski doznał kontuzji mięśnia dwugłowego uda w lewej nodze, co wykluczy go z meczu o Puchar Gampera przeciwko Como, zaplanowanego na 10 sierpnia. Informację potwierdziła FC Barcelona, wywołując niepokój wśród kibiców przed startem nowego sezonu La Ligi.

Zerowy PIT. Prezydent podpisał projekt ustawy z ostatniej chwili
Zerowy PIT. Prezydent podpisał projekt ustawy

Prezydent Karol Nawrocki w piątek w Kolbuszowej podpisał inicjatywę ustawodawczą dotyczącą projektu ustawy w sprawie zerowego PIT dla rodzin, które mają dwoje lub więcej dzieci. Propozycja ta stanowiła element "Planu 21" przedstawionego przez Karola Nawrockiego w trakcie kampanii wyborczej.

REKLAMA

Wniosek o uchylenie immunitetu Grodzkiemu. Nowe informacje

Wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego jest nadal analizowany przez senackich prawników, którzy sprawdzają, czy spełnia on wymogi formalne - przekazało PAP Centrum Informacyjne Senatu.
 Wniosek o uchylenie immunitetu Grodzkiemu. Nowe informacje
/ screen YT

Zdaniem szefa senackiej komisji regulaminowej Sławomira Rybickiego (KO) to sytuacja zgodna z procedurami; zdaniem zasiadającego w komisji Krzysztofa Słonia (PiS) w obecnej sytuacji, "w której nie ma ustalonych terminów co ma się dziać z wnioskiem", brakuje cyklicznie udzielanej informacji, co się z nim dzieje. Senator uważa, że takie informacje powinny być przekazywane np. na posiedzeniu prezydium Senatu.

22 marca Prokuratura Krajowa przekazała PAP, że wniosek Prokuratury Regionalnej w Szczecinie o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego został przekazany do Senatu RP. Jak podkreślono, wniosek dotyczy "podejrzenia przyjęcia korzyści majątkowych od pacjentów lub ich bliskich w czasie, gdy Tomasz Grodzki był dyrektorem szpitala specjalistycznego w Szczecinie i ordynatorem tamtejszego Oddziału Chirurgii Klatki Piersiowej".

Marszałek Grodzki pytany przez PAP pod koniec marca o losy wniosku o uchylenie mu immunitetu powiedział, że dokumenty analizowane są w Biurze Spraw Senackich pod kątem formalno-prawnym. "Jeżeli będzie OK, pójdzie to do komisji regulaminowej, a jeżeli nie, będzie odesłany do wnioskodawców" - mówił. "Ja się z tego wyłączyłem, to w tej chwili biegnie swoim trybem administracyjnym" - zaznaczył wówczas marszałek.

Pytany na konferencji prasowej, czy sam zrzeknie się immunitetu, Grodzki powtórzył, że ścieżki dotyczące uchylania immunitetu w Sejmie i Senacie są znane, mają swoją procedurę i "ten wniosek będzie podlegał tej samej procedurze". Dodał, że od początku kadencji próbowano go na początku przekupić, potem podbierać senatorów, a teraz przyjęto "taktykę podstępnego zastraszania". "Jeśli partia rządząca, która od półtora roku urządza na mnie polowanie, chce tym sposobem uzyskać większość w Senacie, to ja na to mówię +nie+" - mówił.

CIS przekazało PAP we wtorek, że wniosek prokuratury w sprawie marszałka Grodzkiego jest nadal analizowany przez prawników, a o kolejnych etapach procedury służby prasowe Senatu będą informować.

Rybicki powiedział PAP, że do wtorku wniosek do komisji regulaminowej jeszcze nie trafił. "Niczego innego się nie spodziewałem; takie wnioski bywają badane o wiele dłużej, zdarzało się, że przez kilka miesięcy, po czym bywały odsyłane wnioskodawcy. Nie ma tu wskazanego terminu" - zauważył senator. Jak dodał, na pewno wniosek będzie rozpatrywany zgodnie z procedurami.

Według senatora Słonia informacje co dzieje się z wnioskiem, powinny być przekazywane albo komisji, albo np. na posiedzeniu prezydium Senatu.

"Sprawa jest jak się zdaje u prawników od ok. trzech tygodni. Nigdy nie analizowaliśmy czasu trwania takich spraw i wykonywanych procedur, nie wiem jak długo wniosek prokuratury powinien być poddawany obróbce prawnej, ale sytuacja jest o tyle szczególna, że dotyczy marszałka Senatu. Wydaje się, że powinna być zainicjowana przez Prezydium izby rozmowa, co dalej w tej sprawie" - powiedział senator PiS.

"Sprawa wniosku nie zniknie z oczu, skoro dotyczy marszałka, powinna być wyznacznikiem tego, jak w takich sprawach działa Senat. Jeżeli jest większość, która może ten wniosek prokuratury odrzucić, to powinno się to wydarzyć, jeśli jest jakaś wątpliwość, to powinna być o tym jakaś informacja. Brak informacji nie służy tej sprawie" - podkreślił Słoń.

O tym, że Grodzki jako lekarz mógł przyjmować łapówki, podawało pod koniec 2019 r. Radio Szczecin. Sprawę zapoczątkował wpis prof. Agnieszki Popieli z Katedry Botaniki i Ochrony Przyrody Uniwersytetu Szczecińskiego. "Masakra. Pan profesor Grodzki kandydatem na Marszałka Senatu. Jak moja Mama umierała, to trzeba było dać 500 dolarów za operację. Podobno na czasopisma medyczne. Faktury ani rachunku nie dostałam. Nigdy tego nie zapomnę" - napisała w listopadzie 2019 r.

Pod koniec marca szczeciński sąd warunkowo umorzył postępowanie wobec prof. Agnieszki Popieli w związku ze sprawą z prywatnego aktu oskarżenia skierowaną przez marszałka Senatu w sprawie tego wpisu i zobowiązał ją do przeprosin. Wyrok jest nieprawomocny. Obrona prof. Popieli zapowiedziała apelację.

Grodzki wielokrotnie zapewniał, że formułowane pod jego adresem zarzuty dotyczące korupcji nie mają podstaw. "Nigdy nie uzależniałem żadnej operacji od wpłaty jakiejkolwiek łapówki na moją rzecz" - mówił Grodzki w grudniu 2019 r., jak tylko pierwsze doniesienia na ten temat pojawiły się w Radiu Szczecin.

Wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu senatora trafia do marszałka Izby, który - po stwierdzeniu przez senackich ekspertów, czy spełnia warunki formalne - kieruje wniosek do Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich. Ta, po zbadaniu wniosku, kieruje do całego Senatu swoją opinię w danej sprawie. Senat podejmuje decyzję dotyczącą immunitetu senatora bezwzględną większością głosów. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe