Kompromitacja warszawskiego ratusza! Komisja: „Decyzja prezydenta miasta z 2012 r. wydana z rażącym naruszeniem prawa”

Komisja weryfikacyjna stwierdziła we wtorek nieważność decyzji miasta ws. nieruchomości przy ul. Bema 76. Chodzi o teren boiska przy liceum im. Mikołaja Kopernika. Decyzja została wydana przez ówczesnego wiceszefa BGN Jakuba R. oskarżonego w procesie związanym z reprywatyzacją.
Hanna Gronkiewicz-Waltz Kompromitacja warszawskiego ratusza! Komisja: „Decyzja prezydenta miasta z 2012 r. wydana z rażącym naruszeniem prawa”
Hanna Gronkiewicz-Waltz / screenYT/Onet

Szef komisji Sebastian Kaleta wyraził nadzieję, że ratusz nie zaskarży do sądu tego rozstrzygnięcia, bo "decyzja ta służyć będzie świetnej szkole, która przez lata pozbawiona była boiska". Spółka, która nabyła roszczenia od spadkobierców dawnych właścicieli terenu, chciała wybudować na nim biurowiec.

O rozstrzygnięciu komisja poinformowała za pośrednictwem komunikatu. Wskazano w nim, że kilka lat przed decyzją zwrotową miasto rozpoczęło prace nad miejscowym planem zagospodarowania rejonu ulic Wolskiej i Płockiej, na którym znajdowało się boisko szkolne przy liceum im. Mikołaja Kopernika. Uchwałę o przystąpieniu do sporządzania planu Rada Warszawy podjęła w 2004 r., a jego pierwsze wyłożenie odbyło się w 2011 r.

"Wówczas teren ten przeznaczony był na boisko szkolne. Jednakże do terenu przy ulicy Bema 76 (d. Wolska 87) zgłoszone były roszczenia dekretowe" - czytamy. Jak wskazano, spadkobiercy dawnych właścicieli tego terenu sprzedali roszczenia do ustanowienia prawa użytkowania za łączną kwotę 1 211 999,89 zł. Nabywcą była spółka, która - pomijając fakt, że zlokalizowane było tam boisko dla uczniów - zainteresowana była realizacją na tym terenie przedsięwzięcia budowlanego z przeznaczeniem zabudowy mieszkaniowo-usługowej. Jak podano, kwoty, za które spółka nabyła roszczenia, były zróżnicowane i wahały się od kwoty 12 tys. do 900 tys. zł w zależności od wysokości udziału w roszczeniach. "Sprzedany teren przy nieruchomości przy ulicy Bema 76 (d. Wolska 87) nie miał ustanowionej drogi koniecznej, jedyna droga do terenu przy ulicy Bema 76 przebiegała przez Ogródek Jordanowski znajdujący się na działce obok, przez infrastrukturę szkolną" - podkreśliła komisja.

Decyzję zwrotową imieniu m.st. stołecznego Warszawy wydał ówczesny wiceszef stołecznego BGN Jakub R., który ustanowił tym samym użytkowanie wieczyste na rzecz spółki. "W decyzji podpisanej przez Jakuba R. znalazł się element niespotykany w innych decyzjach reprywatyzacyjnych, mianowicie została ustanowiona służebność drogi do terenu, na którym znajdowało się boisko szkolne" - podkreślono. We wrześniu 2012 r., w momencie drugiego wyłożeniu planu, spółka zaczęła zgłaszać uwagi dotyczące przeznaczenia terenu - chciała zbudować na nim biurowiec. Uwaga ta została uwzględniona. "W 2018 roku nastąpiło III wyłożenie planu. Do chwili obecnej postępowania administracyjne dotyczące wydania decyzji o warunkach zabudowy nie zostały zakończone" - czytamy.

Na wniosek aktywistów i dyrektora szkoły sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które jednak w listopadzie 2018 r. wydało postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania o stwierdzenie nieważności decyzji.
Jak poinformowano we wtorkowym komunikacie, komisja uznała decyzję prezydenta miasta z 2012 r. za wydaną z rażącym naruszeniem prawa, dlatego też stwierdziła nieważność decyzji w całości. Zdaniem komisji ustanowienie czynszu symbolicznego z tytułu ustanowienia prawa użytkowania wieczystego do gruntu nastąpiło z rażącym naruszeniem prawa. "Z uwagi na to, że wskazana w decyzji spółka nie była następcą prawnym dawnych właścicieli, brak było podstaw prawnych do ustanowienia w decyzji nieodpłatnej służebności do terenu, na którym znajdowało się boisko szkolne" - dodano. Dodatkowo wydanie decyzji reprywatyzacyjnej w takim kształcie naruszało zdaniem komisji interes społeczny.
"Sprawa ta jest kolejnym przykładem tego, że w toku reprywatyzacji deweloperzy intensywnie realizowali swoje przedsięwzięcia i plany kosztem kluczowej infrastruktury użyteczności publicznej, kosztem niszczenia warszawskiej zieleni i obiektów przeznaczonych na cele oświatowe takie jak boisko szkolne dla uczniów" - podkreślono.
Przewodniczący komisji Sebastian Kaleta zaznaczył z kolei, że w tej sprawie komisja zgromadziła "obszerny materiał dowodowy". "Przeprowadziliśmy kilka rozpraw, które przyniosły nowe ustalenia w aferze reprywatyzacyjnej, jak choćby to, że na procesy reprywatyzacyjne próbował wpływać Artur W., oskarżony o łapówki polityk PO. Mam nadzieję, że m.st. Warszawa nie zaskarży tej ważnej decyzji do Sądu, ponieważ decyzja ta służyć będzie świetnej szkole, która przez lata pozbawiona była boiska" - dodał Kaleta.


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Kiedyś Hitler i Stalin, a dziś Izrael, ratują Polskę przed antysemityzmem tylko u nas
Tadeusz Płużański: Kiedyś Hitler i Stalin, a dziś Izrael, ratują Polskę przed antysemityzmem

Mianowany przez tuskową koalicję 13 grudnia na dyrektora Instytutu Pileckiego prof. Krzysztof Ruchniewicz chciał „naukowo” rozmawiać o zwrocie dóbr kultury Niemcom. Po ujawnieniu skandalu dyrektorem pozostał.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomatyczny cel uświęca środki z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomatyczny cel uświęca środki

Kiedy w kraju leżącym między Bugiem a Odrą zaczął narastać silny niepokój, spowodowany coraz natarczywszą wieścią głoszącą, że światowy hegemon militarny – Stany Zjednoczone Ameryki – zamierza wycofać swoje czołgi i samoloty z Europy, zostawiając rozbrojony kontynent na pastwę odwiecznego drapieżnika, Rosji, niespodziewanie pojawił się wybawiciel, który postarał się odwieść Waszyngton od tej niebezpiecznej decyzji.

PGE wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat

PGE Energia Odnawialna ogłosiła przetarg na budowę magazynu energii elektrycznej w Gryfinie – informuje PGE.

Reparacje od Niemiec. Jasna deklaracja prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
Reparacje od Niemiec. Jasna deklaracja prezydenta Nawrockiego

Prezydent Karol Nawrocki podkreślił, że ma wobec Niemiec konkretne oczekiwania, dotyczące m.in. wypłaty reparacji. – Najwyższy czas, aby Niemcy zaczęły traktować Polskę jako partnera – podkreślił.

Spotkanie Trumpa z Putinem. Nieoficjalne doniesienia z ostatniej chwili
Spotkanie Trumpa z Putinem. Nieoficjalne doniesienia

Ewentualne spotkanie prezydentów USA i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina, jest wstępnie zaplanowane na koniec przyszłego tygodnia – podała w piątek stacja Sky News, powołując się na wysokie rangą źródło w Białym Domu.

To koniec. Brzoska mówi wprost o aferze KPO z ostatniej chwili
"To koniec". Brzoska mówi wprost o aferze KPO

Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. "Chyba nikt nie ma już wątpliwości, że to KONIEC…" – pisze szef InPost Rafał Brzoska.

Prezydent Nawrocki do dziennikarza TVN24: Lepiej się przygotujcie z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki do dziennikarza TVN24: Lepiej się przygotujcie

– Pan redaktor dzisiaj powinien pytać pana premiera Donalda Tuska co się stało z pieniędzmi na KPO – mówił w piątek do dziennikarza TVN24 prezydent Karol Nawrocki.

Firma żony najbogatszego posła z dotacją z KPO. Kwota robi wrażenie z ostatniej chwili
Firma żony najbogatszego posła z dotacją z KPO. Kwota robi wrażenie

Z dotacji z KPO skorzystała firma żony najbogatszego posła w Sejmie, Artura Łąckiego z Koalicji Obywatelskiej. – Moja żona złożyła wnioski i otrzymała środki – oświadczył polityk.

Kontuzja Lewandowskiego przed startem sezonu z ostatniej chwili
Kontuzja Lewandowskiego przed startem sezonu

Robert Lewandowski doznał kontuzji mięśnia dwugłowego uda w lewej nodze, co wykluczy go z meczu o Puchar Gampera przeciwko Como, zaplanowanego na 10 sierpnia. Informację potwierdziła FC Barcelona, wywołując niepokój wśród kibiców przed startem nowego sezonu La Ligi.

Zerowy PIT. Prezydent podpisał projekt ustawy z ostatniej chwili
Zerowy PIT. Prezydent podpisał projekt ustawy

Prezydent Karol Nawrocki w piątek w Kolbuszowej podpisał inicjatywę ustawodawczą dotyczącą projektu ustawy w sprawie zerowego PIT dla rodzin, które mają dwoje lub więcej dzieci. Propozycja ta stanowiła element "Planu 21" przedstawionego przez Karola Nawrockiego w trakcie kampanii wyborczej.

REKLAMA

Kompromitacja warszawskiego ratusza! Komisja: „Decyzja prezydenta miasta z 2012 r. wydana z rażącym naruszeniem prawa”

Komisja weryfikacyjna stwierdziła we wtorek nieważność decyzji miasta ws. nieruchomości przy ul. Bema 76. Chodzi o teren boiska przy liceum im. Mikołaja Kopernika. Decyzja została wydana przez ówczesnego wiceszefa BGN Jakuba R. oskarżonego w procesie związanym z reprywatyzacją.
Hanna Gronkiewicz-Waltz Kompromitacja warszawskiego ratusza! Komisja: „Decyzja prezydenta miasta z 2012 r. wydana z rażącym naruszeniem prawa”
Hanna Gronkiewicz-Waltz / screenYT/Onet

Szef komisji Sebastian Kaleta wyraził nadzieję, że ratusz nie zaskarży do sądu tego rozstrzygnięcia, bo "decyzja ta służyć będzie świetnej szkole, która przez lata pozbawiona była boiska". Spółka, która nabyła roszczenia od spadkobierców dawnych właścicieli terenu, chciała wybudować na nim biurowiec.

O rozstrzygnięciu komisja poinformowała za pośrednictwem komunikatu. Wskazano w nim, że kilka lat przed decyzją zwrotową miasto rozpoczęło prace nad miejscowym planem zagospodarowania rejonu ulic Wolskiej i Płockiej, na którym znajdowało się boisko szkolne przy liceum im. Mikołaja Kopernika. Uchwałę o przystąpieniu do sporządzania planu Rada Warszawy podjęła w 2004 r., a jego pierwsze wyłożenie odbyło się w 2011 r.

"Wówczas teren ten przeznaczony był na boisko szkolne. Jednakże do terenu przy ulicy Bema 76 (d. Wolska 87) zgłoszone były roszczenia dekretowe" - czytamy. Jak wskazano, spadkobiercy dawnych właścicieli tego terenu sprzedali roszczenia do ustanowienia prawa użytkowania za łączną kwotę 1 211 999,89 zł. Nabywcą była spółka, która - pomijając fakt, że zlokalizowane było tam boisko dla uczniów - zainteresowana była realizacją na tym terenie przedsięwzięcia budowlanego z przeznaczeniem zabudowy mieszkaniowo-usługowej. Jak podano, kwoty, za które spółka nabyła roszczenia, były zróżnicowane i wahały się od kwoty 12 tys. do 900 tys. zł w zależności od wysokości udziału w roszczeniach. "Sprzedany teren przy nieruchomości przy ulicy Bema 76 (d. Wolska 87) nie miał ustanowionej drogi koniecznej, jedyna droga do terenu przy ulicy Bema 76 przebiegała przez Ogródek Jordanowski znajdujący się na działce obok, przez infrastrukturę szkolną" - podkreśliła komisja.

Decyzję zwrotową imieniu m.st. stołecznego Warszawy wydał ówczesny wiceszef stołecznego BGN Jakub R., który ustanowił tym samym użytkowanie wieczyste na rzecz spółki. "W decyzji podpisanej przez Jakuba R. znalazł się element niespotykany w innych decyzjach reprywatyzacyjnych, mianowicie została ustanowiona służebność drogi do terenu, na którym znajdowało się boisko szkolne" - podkreślono. We wrześniu 2012 r., w momencie drugiego wyłożeniu planu, spółka zaczęła zgłaszać uwagi dotyczące przeznaczenia terenu - chciała zbudować na nim biurowiec. Uwaga ta została uwzględniona. "W 2018 roku nastąpiło III wyłożenie planu. Do chwili obecnej postępowania administracyjne dotyczące wydania decyzji o warunkach zabudowy nie zostały zakończone" - czytamy.

Na wniosek aktywistów i dyrektora szkoły sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które jednak w listopadzie 2018 r. wydało postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania o stwierdzenie nieważności decyzji.
Jak poinformowano we wtorkowym komunikacie, komisja uznała decyzję prezydenta miasta z 2012 r. za wydaną z rażącym naruszeniem prawa, dlatego też stwierdziła nieważność decyzji w całości. Zdaniem komisji ustanowienie czynszu symbolicznego z tytułu ustanowienia prawa użytkowania wieczystego do gruntu nastąpiło z rażącym naruszeniem prawa. "Z uwagi na to, że wskazana w decyzji spółka nie była następcą prawnym dawnych właścicieli, brak było podstaw prawnych do ustanowienia w decyzji nieodpłatnej służebności do terenu, na którym znajdowało się boisko szkolne" - dodano. Dodatkowo wydanie decyzji reprywatyzacyjnej w takim kształcie naruszało zdaniem komisji interes społeczny.
"Sprawa ta jest kolejnym przykładem tego, że w toku reprywatyzacji deweloperzy intensywnie realizowali swoje przedsięwzięcia i plany kosztem kluczowej infrastruktury użyteczności publicznej, kosztem niszczenia warszawskiej zieleni i obiektów przeznaczonych na cele oświatowe takie jak boisko szkolne dla uczniów" - podkreślono.
Przewodniczący komisji Sebastian Kaleta zaznaczył z kolei, że w tej sprawie komisja zgromadziła "obszerny materiał dowodowy". "Przeprowadziliśmy kilka rozpraw, które przyniosły nowe ustalenia w aferze reprywatyzacyjnej, jak choćby to, że na procesy reprywatyzacyjne próbował wpływać Artur W., oskarżony o łapówki polityk PO. Mam nadzieję, że m.st. Warszawa nie zaskarży tej ważnej decyzji do Sądu, ponieważ decyzja ta służyć będzie świetnej szkole, która przez lata pozbawiona była boiska" - dodał Kaleta.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe