Represje wobec Polaków na Białorusi nie ustają

Andrzej Pisalnik, dziennikarz i aktywista Związku Polaków na Białorusi, został we wtorek wezwany do prokuratury w Grodnie, gdzie uprzedzono go, że nie powinien mówić w komentarzach o „prześladowaniu polskiej mniejszości”. Wobec władz ZPB toczy się postępowanie karne.
wikipedia/ Bladyniec / CC BY-SA 4.0 Represje wobec Polaków na Białorusi nie ustają
wikipedia/ Bladyniec / CC BY-SA 4.0

„Podczas trwającej około pół godziny rozmowy zostałem uprzedzony, że władze monitorują publikacje w internecie i mają obowiązek ostrzec ich autorów, by nie narażali się na odpowiedzialność administracyjną lub karną”

– przekazał PAP Pisalnik.

Jak wyjaśnił, zasugerowano mu, że jego komentarze mogą zostać zinterpretowane jako „podżeganie do nienawiści na tle narodowościowym”.

W czasie rozmowy Pisalnik został uprzedzony, że nie powinien oceniać w komentarzach, w tym dla mediów zagranicznych, że dochodzi do „prześladowania” polskiej mniejszości.

Pisalnik m.in. pisał o aresztowaniach przedstawicieli władz organizacji czy kontrolach państwowych w polskich szkołach na portalu Znadniemna.pl, ale także udzielał wypowiedzi mediom zagranicznym.

Pisalnik jest szefem portalu Znadniemna.pl, wydawanego przez ZPB. Ostatnio publikował on informacje dotyczące postępowania karnego, wszczętego wobec liderów tej organizacji – Andżeliki Borys, Andrzeja Poczobuta, Ireny Biernackiej i Marii Tiszkowskiej, a także o innych działaniach władz białoruskiej wobec mniejszości polskiej.

Z informacji PAP wynika, że na „rozmowę” do prokuratury wezwano również jedną z działaczek ZPB w Mińsku.

Wobec czworga aktywistów ZPB wszczęto postępowania karne z artykułu Kodeksu Karnego Białorusi (art. 130 p. 3), który mówi o „celowych działaniach, mających na celu podżeganie do wrogości na tle rasowym, narodowościowym, religijnym lub innym socjalnym”.

Chodzi o działania, którym „towarzyszy przemoc” lub które są popełniane przez osoby sprawujące oficjalne funkcje. Punkt 3 dotyczy powyższych działań, realizowanych przez grupę osób lub prowadzących do nieumyślnego spowodowania śmierci lub innych ciężkich konsekwencji.

Prokuratura interpretuje działania aktywistów ZPB jako „rehabilitację nazizmu”. Przytoczony artykuł zagrożony jest karą pozbawienia wolności od pięciu do 12 lat.

Borys, Biernacka, Poczobut i Tiszkowska przebywają w mińskim areszcie Waładarka.

Postępowanie z tego samego artykułu toczy się wobec działaczki polskiej z Brześcia Anny Paniszewej. Według Biełsatu zarzuty postawiono jej jeszcze w środę.

Całą piątkę aktywistów białoruscy obrońcy praw człowieka uznali za więźniów politycznych.

W sumie na Białorusi jest 354 więźniów politycznych, a ich liczba ciągle rośnie na fali represji po protestach przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich.

ZPB to największa na Białorusi organizacja mniejszości polskiej. W 2005 r. władze w Mińsku pozbawiły ją rejestracji. Do celów statutowych ZPB należy pielęgnowanie polskości, krzewienie polskiej kultury, nauka języka polskiego i pielęgnowanie polskich miejsc pamięci.

Justyna Prus (PAP)

just/ mal/

 



 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Kiedyś Hitler i Stalin, a dziś Izrael, ratują Polskę przed antysemityzmem tylko u nas
Tadeusz Płużański: Kiedyś Hitler i Stalin, a dziś Izrael, ratują Polskę przed antysemityzmem

Mianowany przez tuskową koalicję 13 grudnia na dyrektora Instytutu Pileckiego prof. Krzysztof Ruchniewicz chciał „naukowo” rozmawiać o zwrocie dóbr kultury Niemcom. Po ujawnieniu skandalu dyrektorem pozostał.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomatyczny cel uświęca środki z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomatyczny cel uświęca środki

Kiedy w kraju leżącym między Bugiem a Odrą zaczął narastać silny niepokój, spowodowany coraz natarczywszą wieścią głoszącą, że światowy hegemon militarny – Stany Zjednoczone Ameryki – zamierza wycofać swoje czołgi i samoloty z Europy, zostawiając rozbrojony kontynent na pastwę odwiecznego drapieżnika, Rosji, niespodziewanie pojawił się wybawiciel, który postarał się odwieść Waszyngton od tej niebezpiecznej decyzji.

PGE wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat

PGE Energia Odnawialna ogłosiła przetarg na budowę magazynu energii elektrycznej w Gryfinie – informuje PGE.

Reparacje od Niemiec. Jasna deklaracja prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
Reparacje od Niemiec. Jasna deklaracja prezydenta Nawrockiego

Prezydent Karol Nawrocki podkreślił, że ma wobec Niemiec konkretne oczekiwania, dotyczące m.in. wypłaty reparacji. – Najwyższy czas, aby Niemcy zaczęły traktować Polskę jako partnera – podkreślił.

Spotkanie Trumpa z Putinem. Nieoficjalne doniesienia z ostatniej chwili
Spotkanie Trumpa z Putinem. Nieoficjalne doniesienia

Ewentualne spotkanie prezydentów USA i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina, jest wstępnie zaplanowane na koniec przyszłego tygodnia – podała w piątek stacja Sky News, powołując się na wysokie rangą źródło w Białym Domu.

To koniec. Brzoska mówi wprost o aferze KPO z ostatniej chwili
"To koniec". Brzoska mówi wprost o aferze KPO

Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. "Chyba nikt nie ma już wątpliwości, że to KONIEC…" – pisze szef InPost Rafał Brzoska.

Prezydent Nawrocki do dziennikarza TVN24: Lepiej się przygotujcie z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki do dziennikarza TVN24: Lepiej się przygotujcie

– Pan redaktor dzisiaj powinien pytać pana premiera Donalda Tuska co się stało z pieniędzmi na KPO – mówił w piątek do dziennikarza TVN24 prezydent Karol Nawrocki.

Firma żony najbogatszego posła z dotacją z KPO. Kwota robi wrażenie z ostatniej chwili
Firma żony najbogatszego posła z dotacją z KPO. Kwota robi wrażenie

Z dotacji z KPO skorzystała firma żony najbogatszego posła w Sejmie, Artura Łąckiego z Koalicji Obywatelskiej. – Moja żona złożyła wnioski i otrzymała środki – oświadczył polityk.

Kontuzja Lewandowskiego przed startem sezonu z ostatniej chwili
Kontuzja Lewandowskiego przed startem sezonu

Robert Lewandowski doznał kontuzji mięśnia dwugłowego uda w lewej nodze, co wykluczy go z meczu o Puchar Gampera przeciwko Como, zaplanowanego na 10 sierpnia. Informację potwierdziła FC Barcelona, wywołując niepokój wśród kibiców przed startem nowego sezonu La Ligi.

Zerowy PIT. Prezydent podpisał projekt ustawy z ostatniej chwili
Zerowy PIT. Prezydent podpisał projekt ustawy

Prezydent Karol Nawrocki w piątek w Kolbuszowej podpisał inicjatywę ustawodawczą dotyczącą projektu ustawy w sprawie zerowego PIT dla rodzin, które mają dwoje lub więcej dzieci. Propozycja ta stanowiła element "Planu 21" przedstawionego przez Karola Nawrockiego w trakcie kampanii wyborczej.

REKLAMA

Represje wobec Polaków na Białorusi nie ustają

Andrzej Pisalnik, dziennikarz i aktywista Związku Polaków na Białorusi, został we wtorek wezwany do prokuratury w Grodnie, gdzie uprzedzono go, że nie powinien mówić w komentarzach o „prześladowaniu polskiej mniejszości”. Wobec władz ZPB toczy się postępowanie karne.
wikipedia/ Bladyniec / CC BY-SA 4.0 Represje wobec Polaków na Białorusi nie ustają
wikipedia/ Bladyniec / CC BY-SA 4.0

„Podczas trwającej około pół godziny rozmowy zostałem uprzedzony, że władze monitorują publikacje w internecie i mają obowiązek ostrzec ich autorów, by nie narażali się na odpowiedzialność administracyjną lub karną”

– przekazał PAP Pisalnik.

Jak wyjaśnił, zasugerowano mu, że jego komentarze mogą zostać zinterpretowane jako „podżeganie do nienawiści na tle narodowościowym”.

W czasie rozmowy Pisalnik został uprzedzony, że nie powinien oceniać w komentarzach, w tym dla mediów zagranicznych, że dochodzi do „prześladowania” polskiej mniejszości.

Pisalnik m.in. pisał o aresztowaniach przedstawicieli władz organizacji czy kontrolach państwowych w polskich szkołach na portalu Znadniemna.pl, ale także udzielał wypowiedzi mediom zagranicznym.

Pisalnik jest szefem portalu Znadniemna.pl, wydawanego przez ZPB. Ostatnio publikował on informacje dotyczące postępowania karnego, wszczętego wobec liderów tej organizacji – Andżeliki Borys, Andrzeja Poczobuta, Ireny Biernackiej i Marii Tiszkowskiej, a także o innych działaniach władz białoruskiej wobec mniejszości polskiej.

Z informacji PAP wynika, że na „rozmowę” do prokuratury wezwano również jedną z działaczek ZPB w Mińsku.

Wobec czworga aktywistów ZPB wszczęto postępowania karne z artykułu Kodeksu Karnego Białorusi (art. 130 p. 3), który mówi o „celowych działaniach, mających na celu podżeganie do wrogości na tle rasowym, narodowościowym, religijnym lub innym socjalnym”.

Chodzi o działania, którym „towarzyszy przemoc” lub które są popełniane przez osoby sprawujące oficjalne funkcje. Punkt 3 dotyczy powyższych działań, realizowanych przez grupę osób lub prowadzących do nieumyślnego spowodowania śmierci lub innych ciężkich konsekwencji.

Prokuratura interpretuje działania aktywistów ZPB jako „rehabilitację nazizmu”. Przytoczony artykuł zagrożony jest karą pozbawienia wolności od pięciu do 12 lat.

Borys, Biernacka, Poczobut i Tiszkowska przebywają w mińskim areszcie Waładarka.

Postępowanie z tego samego artykułu toczy się wobec działaczki polskiej z Brześcia Anny Paniszewej. Według Biełsatu zarzuty postawiono jej jeszcze w środę.

Całą piątkę aktywistów białoruscy obrońcy praw człowieka uznali za więźniów politycznych.

W sumie na Białorusi jest 354 więźniów politycznych, a ich liczba ciągle rośnie na fali represji po protestach przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich.

ZPB to największa na Białorusi organizacja mniejszości polskiej. W 2005 r. władze w Mińsku pozbawiły ją rejestracji. Do celów statutowych ZPB należy pielęgnowanie polskości, krzewienie polskiej kultury, nauka języka polskiego i pielęgnowanie polskich miejsc pamięci.

Justyna Prus (PAP)

just/ mal/

 




 

Polecane
Emerytury
Stażowe