[video] Dziś rocznica akcji pod Arsenałem. "Jedna z najbardziej spektakularnych akcji polskiego podziemia"
![[video] Dziś rocznica akcji pod Arsenałem.](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//uploads/cropit/16167885601d3a3fff9e90f37a15a1de260cc0b37210df12411572bc7e4b7d810db9abae3e.jpg)
"26 marca obchodzimy kolejną rocznicę akcji pod Arsenałem, jednej z najbardziej spektakularnych, najbardziej znanych akcji polskiego podziemia. Jej celem było odbicie jednego z żołnierzy konspiracji, harcerza, członka Grup Szturmowych Szarych Szeregów Jana Bytnara +Rudego+. Tę akcję, jej przebieg, losy bohaterów, którzy wzięli udział w odbijaniu swojego przyjaciela możemy poznać dzięki +Kamieniom na szaniec+ Aleksandra Kamińskiego" – mówił PAP Hasselbusch.
Jak przypomniał, 23 marca 1943 roku o świcie funkcjonariusze Gestapo podjechali pod warszawskie mieszkanie państwa Bytnarów, aresztowali Jana Bytnara i jego ojca. "Obaj zostali przewiezieni na Pawiak, gdzie odbyło się wstępne przesłuchanie +Rudego+. Następnie był przesłuchiwany, bestialsko katowany w głównej kwaterze Gestapo w al. Szucha" – powiedział.
"Koledzy z konspiracji +Rudego+ błyskawicznie dowiedzieli się o aresztowaniu, zarządzono alarm w Grupach Szturmowych Szarych Szeregów. Przyjaciele natychmiast byli gotowi, by go odbić. To miała być pierwsza tego typu akcja w okupowanej przez Niemców Warszawie. Jeszcze tego samego dnia, w ciągu kilkunastu godzin zaplanowali ją i przygotowali. Niestety, wówczas się nie odbyła, ponieważ w Warszawie nie było dowódcy tych młodych ludzi, który mógłby wydać rozkaz do jej przeprowadzenia" – opowiadał Hasselbusch.
Właściwa akcja odbyła się trzy dni później. "26 marca 1943 roku w pobliżu Arsenału po godz. 17 członkowie Grup Szturmowych Szarych Szeregów, żołnierze konspiracji, zatrzymali tzw. budę, czyli ciężarówkę przewożącą więźniów z al. Szucha na Pawiak. Udało im się zlikwidować obstawę i uwolnić ponad 20 więźniów w tym Jana Bytnara" - relacjonował.
"Niestety, pomimo zapewnienia mu najlepszej możliwej wówczas opieki medycznej, jego organizm nie wytrzymał tortur, jakim został poddany w al. Szucha i kilka dni po uwolnieniu zmarł. W czasie wycofywania się spod Arsenału został także śmiertelnie ranny Maciej Aleksy Dawidowski +Alek+. W odwecie za tę akcję Niemcy rozstrzelali zaś 140 więźniów Pawiaka" – powiedział Hasselbusch.
"Była to akcja przeprowadzona brawurowo. I dokonali tego młodzi ludzie, którzy nie mieli się na czym wzorować, ponieważ nie przeprowadzono wcześniej tego typu działań. A oni mimo to, dzięki swojej ofiarności i poświęceniu przygotowali ją i zorganizowali" – ocenił.
Jak zaznaczył, akcja pod Arsenałem i jej bohaterowie - Jan Bytnar "Rudy", Tadeusz Zawadzki "Zośka", Maciej Aleksy Dawidowski "Alek" i inni opisani w "Kamieniach na szaniec" są "symbolem poświęcenia, ofiarności polskiej młodzieży w walce z okupantem, w walce o wolność i niepodległość naszej ojczyzny".
"Warto podkreślić także wielką przyjaźń łączącą tych młodych ludzi, sprawiającą, że byli gotowi oddać za siebie nawzajem życie. Ważna jest również ich ofiarność, zaangażowanie w sprawy publiczne, w działalność konspiracyjną od pierwszych chwil okupacji, oddanie sprawie. Mogą stanowić symbol postawy patriotycznej i wzór do naśladowania dla kolejnych pokoleń" – dodał kustosz Muzeum Więzienia Pawiak.
W związku z 77. rocznicą Akcji pod Arsenałem warszawski Oddział IPN przygotował film animowany na podstawie komiksu „Akcja pod Arsenałem 26 marca 1943” z serii „W imieniu Polski Walczącej”.
Marzec 1943 r. Gestapo celnie uderza w warszawskie Szare Szeregi. W ręce Niemców wpada najpierw dowódca hufca praskiego phm. pchor. Henryk Ostrowski „Heniek”, a po kilku dniach – dowódca hufca „Południe” phm. pchor. Jan Bytnar „Rudy”. Czy złapani i katowani wsiedzibie gestapo przy Al. Szucha harcerscy konspiratorzy będą mieli szansę na przeżycie? Czy zostaną pozostawieni własnemu losowi? Na pomoc aresztowanym ruszają koledzy i przyjaciele z Grup Szturmowych Szarych Szeregów z Tadeuszem Zawadzkim „Zośką”, Aleksym Dawidowskim „Alkiem” i Janem Rodowiczem „Anodą” na czele. Są gotowi poświęcić życie. Organizują akcję odbicia aresztowanych w biały dzień, w centrum miasta. To pierwsza tak poważna dywersja bojowa w stolicy, wymaga zgody dowództwa Kedywu Komendy Głównej AK. Czas ucieka – „Rudy” i „Heniek” mogą nie przeżyć następnego przesłuchania. W końcu 26 marca przychodzi rozkaz: „Trzaskać”.