[WIDEO] Miller nie szczędzi słów krytyki pod adresem Czarzastego. „Zachowuje się jak błazen, który myśli, że jest Stańczykiem”
Były szef SLD Leszek Miller opublikował w czwartek w mediach społecznościowych nagranie, w którym poinformował o swoim odejściu z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, choć jak sam ujął „tym razem to nie on opuszcza SLD, lecz SLD opuszcza jego”.
– Wszyscy my zostajemy przepisani do innej partii - bez uchwały kongresu, bez szerokich konsultacji, bez referendum. Mamy stać się członkami Nowej Lewicy bez wyrażenia indywidualnej zgody. Mamy być masą spadkową, którą można swobodnie przerzucić do zapowiadanej partii Biedronia i Czarzastego – stwierdził.
🎥@LeszekMiller w #RozmowaRMF: @wlodekczarzasty ma takie okresy, że zachowuje się jak błazen, a myśli, że jest Stańczykiem @RMF24pl pic.twitter.com/YD5Vf9Inpx
— RozmowaRMF (@Rozmowa_RMF) March 19, 2021
W piątek były premier został zapytany o swoją decyzję na antenie RMF FM w porannej audycji u Roberta Mazurka.
– Jako dwukrotny przewodniczący SLD nie mogę przejść do porządku nad tym, że wygaszanie partii odbywa się chyłkiem – stwierdził europoseł. Zdaniem Millera SLD powinno być rozwiązane zgodnie ze statutem. – Tak się nie stało. I ja się z tym nie zgadzam. Moi koledzy postanowili zrobić widowisko propagandowe – dodał.
Miller nie szczędził także słów krytyki pod adresem Włodzimierza Czarzastego: – Lata lecą, a pan Włodzimierz ciągle w młodzieżówce. Godne zazdrości. Poza tym mój przyjaciel i jeszcze do niedawna sojusznik Włodzimierz Czarzasty ma takie okresy, gdzie zachowuje się jak błazen, który myśli, że jest Stańczykiem. Więc im wcześniej z tego wyrośnie, tym lepiej.