"Gazeta Polska": PO sprzedaje Niemcom polskie ciepłownie. Już 10 przejął niemiecki gigant
Gazeta donosi, że teraz kolejna ciepłownia ma być sprzedana – tym razem w Zgorzelcu. Od 2006 roku burmistrzem jest tam związany z PO Rafał Gronicz, który przed objęciem tej funkcji pracował w Deutsche Bank. Tygodnik podaje, że działalnością SEC zainteresowała się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Gazeta wylicza, że szczecińska Energetyka Cieplna dotychczas kupiła udziały w ciepłowniach zachodniopomorskich: w Szczecinie, Połczynie-Zdroju, Łobzie, Myśliborzu, Dębnie, Barlinku, Choszcznie; w Pomorskiem – w Chojnicach, w Lubuskiem – w Strzelcach Krajeńskich oraz w Słubicach.
W lutym br. roku podczas sesji Rady Miasta Zgorzelec radni podjęli uchwałę dotyczącą sprzedaży 75 proc. udziałów Zgorzeleckiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. (ZPEC) spółce Szczecińska Energetyka Cieplna Sp. z o.o.(SEC).
"Jesteśmy za mali, by utrzymywać takie przedsiębiorstwo. Nie chcemy pewnego dnia powiedzieć mieszkańcom, że muszą budować kotłownie przydomowe. Sprzedaż udziałów zagwarantuje stabilność dostaw ciepła" – tak o transakcji mówił, cytowany przez tygodnik, burmistrz Zgorzelca Rafał Gronicz.
"Część radnych wyraziła sprzeciw, ponieważ liczne wątpliwości i pytania, jakie narodziły się w związku z procesem sprzedaży ciepłowni, w odpowiedzi nie zostały należycie poparte odpowiednimi argumentami oraz informacjami" – mówi gazecie Aneta Mazur, radna Zgorzelca, która znalazła się w grupie radnych głosujących przeciw sprzedaży ZPEC.
"Gazeta Polska" podała, że radni, którzy nie zgadzają się na sprzedaż ZPEC, postanowili walczyć do końca – składają wniosek do wojewody dolnośląskiego, licząc na to, że może uda się jeszcze unieważnić szkodliwą dla miasta fatalną sprzedaż strategicznego przedsiębiorstwa miejskiego. (PAP)