Sejm uczcił 50. rocznicę Grudnia '70

Grudzień '70 był jednym z etapów polskiej drogi wiodącej do Sierpnia '80 i odzyskania przez Polskę niepodległości i wolności w 1989 r. - podkreślił Sejm w przyjętej we wtorek przez aklamację uchwale w sprawie uczczenia 50. rocznicy Grudnia '70.
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek Sejm uczcił 50. rocznicę Grudnia '70
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek / PAP/Piotr Nowak

 

"50 lat temu na Wybrzeżu doszło do jednych z najkrwawszych wydarzeń we współczesnych dziejach Polski. Bezpośrednią przyczyną protestów społecznych była podwyżka cen żywności ogłoszona przed zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia" - podkreślono w uchwale wniesionej przez Prezydium Sejmu.

Uchwała przypomina przebieg protestów, które władze komunistyczne krwawo stłumiły. "14 grudnia rozpoczął się strajk w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, a następnie w innych zakładach pracy w Gdańsku. Do protestu dołączyli pracownicy Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni, Stoczni im. Adolfa Warskiego w Szczecinie, Zamechu w Elblągu i wielu innych zakładów na Wybrzeżu" - przypomniano, dodając, że protesty miały miejsce także w Białymstoku, Krakowie i Wałbrzychu.

"Sprzeciw wobec podwyżki cen i wobec komunistycznej władzy przybrał formę strajków okupacyjnych, wieców i demonstracji ulicznych pod siedzibami komitetów partii. Protestujący i strajkujący domagali się wycofania podwyżki cen, podniesienia wynagrodzeń, poprawy warunków pracy i zwolnienia aresztowanych kolegów. Zamiast rozmowy i poszukiwania porozumienia władze PRL zdecydowały się na rozwiązanie siłowe, wysyłając na ulice miast oddziały wojska oraz milicji" - dodano.

Według oficjalnych danych podczas wydarzeń Grudnia '70 - jak przypomniano w uchwale - śmierć poniosło 45 osób, ponad 1100 zostało rannych, a ponad trzy tysiące aresztowano. Wiele osób straciło także pracę. "W pamięci Polaków szczególnie utkwił gdyński +Czarny czwartek+, gdy otworzono ogień do stoczniowców idących rankiem do pracy. Tragicznym symbolem tego dnia, ale i całego Grudnia’70 stał się pochód idący za niesionym na drzwiach ciałem zabitego 18-letniego Zbigniewa Godlewskiego, znanego w grudniowym przekazie jako Janek Wiśniewski" - głosi uchwała.

"Pamięć tragicznych wydarzeń Grudnia '70 i dążenie do upamiętnienia jego ofiar stały się ważnym elementem tożsamości mieszkańców Wybrzeża, a w Gdańsku przyczyniły się do narodzin opozycji demokratycznej, czyli Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża i Ruchu Młodej Polski" - dodano. W podsumowaniu Sejm stwierdził, że w 50. rocznicę wydarzeń grudniowych "składa hołd tym wszystkim, którzy protestując i sprzeciwiając się tzw. władzy ludowej, złożyli w ofierze swoje życie, narazili swoje zdrowie oraz karierę zawodową na uszczerbek, a także tym, którzy przechowali i przekazywali pamięć o Grudniu '70".

"Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża przekonanie, że Grudzień '70 był jednym z etapów polskiej drogi wiodącej do Sierpnia '80 i odzyskania przez Polskę niepodległości i wolności w 1989 r." - podsumowano. 

 

nno/ dki/


 

POLECANE
Awantura w Trybunale Stanu. Małgorzata Manowska: To zdziczenie obyczajów Wiadomości
Awantura w Trybunale Stanu. Małgorzata Manowska: To zdziczenie obyczajów

Środowe posiedzenie Trybunału Stanu przerodziło się w prawdziwy skandal. Grupa sędziów wtargnęła na salę, mimo że wcześniej TS wykluczył ich z udziału w obradach, ponieważ byli przesłuchiwani w poruszanej sprawie przez prokuraturę w charakterze świadków. Dzisiaj oświadczenie wydała prezes SN, Małgorzata Manowska.

Trwa spotkanie Karola Nawrockiego z premier Włoch Giorgią Meloni z ostatniej chwili
Trwa spotkanie Karola Nawrockiego z premier Włoch Giorgią Meloni

Po kilkunastu godzinach od rozmów w Białym Domu z Donaldem Trumpem, prezydent Karol Nawrocki przyleciał do Włoch. Jego wizyta w Rzymie zaczęła się od symbolicznego gestu.

Trump na spotkaniu koalicji chętnych: Przestańcie kupować wreszcie rosyjską ropę polityka
Trump na spotkaniu "koalicji chętnych": Przestańcie kupować wreszcie rosyjską ropę

Prezydent USA Donald Trump nie przebierał w słowach - Europa finansuje wojnę w Ukrainie, a Stary Kontynent wciąż zamyka oczy na miliardowe zyski Rosji. Rosja otrzymała bowiem w ciągu jednego roku od UE 1,1 miliarda euro ze sprzedaży paliw.

Polacy ocenili rząd Tuska. Tak źle jeszcze nie było z ostatniej chwili
Polacy ocenili rząd Tuska. Tak źle jeszcze nie było

W sierpniu poparcie dla rządu Donalda Tuska wyniosło tylko 30 proc., czyli o 2 pkt proc. mniej niż w lipcu. To najsłabszy wynik od co najmniej półtora roku.

Co naprawdę obiecał Tusk w Paryżu? Taka ma być rola Polski z ostatniej chwili
Co naprawdę obiecał Tusk w Paryżu? Taka ma być rola Polski

Podczas rozmów w Paryżu premier Donald Tusk ujawnił, jakie zadanie ma pełnić Polska w kontekście wojny na Ukrainie.

Rosja grozi NATO? Szef Sojuszu: atak może nastąpić w ciągu 6 lat z ostatniej chwili
Rosja grozi NATO? Szef Sojuszu: atak może nastąpić w ciągu 6 lat

Alarmujące słowa z Pragi - szef NATO Mark Rutte ostrzegł, że Rosja może uderzyć w państwa Sojuszu już w tej dekadzie. – Musimy dopilnować, aby nawet nie próbowali – powiedział stanowczo, apelując o pilne wzmocnienie armii i produkcji uzbrojenia.

Stopy procentowe. Szef NBP: Nie ma mowy o podwyżkach z ostatniej chwili
Stopy procentowe. Szef NBP: Nie ma mowy o podwyżkach

Obecnie Rada Polityki Pieniężnej nie rozważa możliwości podwyższenia stóp procentowych – przekazał w czwartek podczas konferencji prasowej szef NBP prof. Adam Glapiński.

Prezydent żąda zwrotu odznaczenia przez Jolantę Lange. Dawna agentka SB ma na to 7 dni pilne
Prezydent żąda zwrotu odznaczenia przez Jolantę Lange. Dawna agentka SB ma na to 7 dni

Jolanta Lange, znana wcześniej jako Gontarczyk, która jako TW "Panna" inwigilowała ks. Franciszka Blachnickiego, dostała od prezydenta ultimatum. Ma tydzień na oddanie odznaczenia przyznanego jej w 1997 roku przez Aleksandra Kwaśniewskiego. Jeśli tego nie zrobi – sprawa trafi do sądu, a koszty obciążą ją samą.

Niemieccy rolnicy obawiają się, że ich gospodarstwa nie przetrwają. Ukraina planuje jeszcze zwiększyć produkcję tylko u nas
Niemieccy rolnicy obawiają się, że ich gospodarstwa nie przetrwają. Ukraina planuje jeszcze zwiększyć produkcję

W ostatnich miesiącach ceny pszenicy i innych zbóż znacząco spadły. W Niemczech, według danych portalu rolniczego agrarheute.com, ceny pszenicy osiągnęły w Niemczech najniższy poziom od lat, co potwierdzają raporty z bawarskich giełd rolnych.

Nie żyje Giorgio Armani z ostatniej chwili
Nie żyje Giorgio Armani

W wieku 91 lat zmarł w czwartek światowej sławy włoski kreator mody Giorgio Armani, założyciel imperium o globalnym zasięgu.

REKLAMA

Sejm uczcił 50. rocznicę Grudnia '70

Grudzień '70 był jednym z etapów polskiej drogi wiodącej do Sierpnia '80 i odzyskania przez Polskę niepodległości i wolności w 1989 r. - podkreślił Sejm w przyjętej we wtorek przez aklamację uchwale w sprawie uczczenia 50. rocznicy Grudnia '70.
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek Sejm uczcił 50. rocznicę Grudnia '70
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek / PAP/Piotr Nowak

 

"50 lat temu na Wybrzeżu doszło do jednych z najkrwawszych wydarzeń we współczesnych dziejach Polski. Bezpośrednią przyczyną protestów społecznych była podwyżka cen żywności ogłoszona przed zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia" - podkreślono w uchwale wniesionej przez Prezydium Sejmu.

Uchwała przypomina przebieg protestów, które władze komunistyczne krwawo stłumiły. "14 grudnia rozpoczął się strajk w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, a następnie w innych zakładach pracy w Gdańsku. Do protestu dołączyli pracownicy Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni, Stoczni im. Adolfa Warskiego w Szczecinie, Zamechu w Elblągu i wielu innych zakładów na Wybrzeżu" - przypomniano, dodając, że protesty miały miejsce także w Białymstoku, Krakowie i Wałbrzychu.

"Sprzeciw wobec podwyżki cen i wobec komunistycznej władzy przybrał formę strajków okupacyjnych, wieców i demonstracji ulicznych pod siedzibami komitetów partii. Protestujący i strajkujący domagali się wycofania podwyżki cen, podniesienia wynagrodzeń, poprawy warunków pracy i zwolnienia aresztowanych kolegów. Zamiast rozmowy i poszukiwania porozumienia władze PRL zdecydowały się na rozwiązanie siłowe, wysyłając na ulice miast oddziały wojska oraz milicji" - dodano.

Według oficjalnych danych podczas wydarzeń Grudnia '70 - jak przypomniano w uchwale - śmierć poniosło 45 osób, ponad 1100 zostało rannych, a ponad trzy tysiące aresztowano. Wiele osób straciło także pracę. "W pamięci Polaków szczególnie utkwił gdyński +Czarny czwartek+, gdy otworzono ogień do stoczniowców idących rankiem do pracy. Tragicznym symbolem tego dnia, ale i całego Grudnia’70 stał się pochód idący za niesionym na drzwiach ciałem zabitego 18-letniego Zbigniewa Godlewskiego, znanego w grudniowym przekazie jako Janek Wiśniewski" - głosi uchwała.

"Pamięć tragicznych wydarzeń Grudnia '70 i dążenie do upamiętnienia jego ofiar stały się ważnym elementem tożsamości mieszkańców Wybrzeża, a w Gdańsku przyczyniły się do narodzin opozycji demokratycznej, czyli Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża i Ruchu Młodej Polski" - dodano. W podsumowaniu Sejm stwierdził, że w 50. rocznicę wydarzeń grudniowych "składa hołd tym wszystkim, którzy protestując i sprzeciwiając się tzw. władzy ludowej, złożyli w ofierze swoje życie, narazili swoje zdrowie oraz karierę zawodową na uszczerbek, a także tym, którzy przechowali i przekazywali pamięć o Grudniu '70".

"Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża przekonanie, że Grudzień '70 był jednym z etapów polskiej drogi wiodącej do Sierpnia '80 i odzyskania przez Polskę niepodległości i wolności w 1989 r." - podsumowano. 

 

nno/ dki/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe