"Ludy ruszyły..." Zamachowska narzeka na tłumy w galerii handlowej. Internauci: "Pani też tam była"

W sobotę życie wróciło do galerii handlowych. Otwarcie sklepów przyciągnęło tłumy ludzi.
Ludy ruszyły... Arkadia dzisiaj. Boszsz, jak dobrze, że teatry, restauracje i siłownie zamknięte, bo naprawdę byłoby ciężko z tym dystansem społecznym.... A tak możemy się czuć bezpieczni. Niech to szlag
- napisała wyraźnie poddenerwowana Monika Zamachowska na swoim Instagramie.
Zapomniała o tym, że gnając do galerii sama jedynie przyczyniła się do powstawania tłumów, na które potem narzeka.
Internauci bardzo szybko wytknęli jej hipokryzję.
Pani też tam była
- upomniała jedna z internautek.