Wybranowski o Mosbacher: "Ciągle wydaje się jej, że jest gubernatorem jakiejś bananowej wyspy podległej USA"

Odkąd sięgam pamięcią Stany Zjednoczone nie miały w Polsce gorszego, bardziej infantylnego ambasadora niż Pani Ambasador Georgette Mosbacher.
- napisał publicysta Wojciech Wybranowski.
Przez te kilka lat nie zrozumiała na czym polega dyplomacja.
Ciągle wydaje się jej, że jest gubernatorem jakiejś bananowej wyspy podległej USA
- stwierdził.
Z naszej strony też trudno sobie przypomnieć jakąś reakcje.
— Marcin Pietka (@MarcinPietka1) September 29, 2020
"W tej sprawie wchodzimy jednak w szczegóły prawne" :D
— Łukasz M (@MaksymilianWars) September 29, 2020
Nie brakowało na tym stanowisku arogantów już od 1989 roku, ale bezwzględność i tupet ujawniali tylko w poufnych rozmowach z rządzącymi i w no-papers. Wywiad red. Makowskiego z Panią Ambasador przygnębiający. Dla alumna Marshall Memorial Fellowship szczególnie dołujący.
— Mścisław Mordowicz (@dobrodziewicz) September 29, 2020
Wygląda na to że kot nie wie co mu ta mysza tutaj odpierdala... A może wie tylko nie widzi?
— Wojciech 🇵🇱 (@WojciechD356) September 29, 2020
W sumie jest. Ale to my jej na to pozwalamy.
— Darek Kowalski (@DariuszKowalski) September 29, 2020