Informacja po polsku i pisemny dokument dla delegowanego pracownika

Kraj w którym pracuje duża liczba Polaków powinien podawać informacje o warunkach zatrudnienia po polsku. Ma temu służyć specjalna strona internetowa dla pracowników delegowanych. Ponadto, w przypadku skierowania pracownika do pracy za granicę musi on otrzymać dodatkowo do podstawowych warunków jego umowy o pracę lub stosunku pracy właściwe informacje związane z jego oddelegowaniem.
 Informacja po polsku i pisemny dokument dla delegowanego pracownika
/ fot.E.Podgórska-Rakiel

Dyrektywa 2014/67/UE poprawiająca stosowanie w praktyce przepisów UE o delegowaniu pracowników wymaga by w każdym kraju Unii działała strona internetowa z przepisami kraju goszczącego (art. 5). Strony te mają poprawiać dostęp do informacji bo jest on bardzo utrudniony zwłaszcza dla osób nie znających obcego języka. NSZZ „Solidarność” cały czas podkreśla, że Polak delegowany do kraju UE często nie wie jakie warunki pracy i płacy go obowiązują. Na czwartkowym spotkaniu Komitetu Ekspertów ws. Delegowania Pracowników w Brukseli przedstawiciel Komisji Europejskiej wyjaśniał, że krajowa strona internetowa ma być tłumaczona na języki najważniejsze z punktu widzenia potrzeb rynkowych. Chodzi o to by ułatwić dostęp do informacji najliczniejszym grupom pracowników, w kraju goszczącym. Bez wątpienia fachowcy z Polski są często największą grupą obcokrajowców w krajach UE. W związku z tym dr Ewa Podgórska-Rakiel z Zespołu Prawnego KK, która uczestniczyła w spotkaniu jako obserwator EKZZ, zwróciła się do przedstawicieli krajów UE by ich kraje tłumaczyły swoje strony na język polski. Do tej pory zobowiązały się do polskiego tłumaczenia takie kraje jak Austria, Niemcy, Dania i Francja.
 

W sprawie pracowników delegowanych NSZZ „Solidarność” zgłaszał także MRPiPS oraz Marianne Thyssen Komisarz Unii Europejskiej ds. Zatrudnienia, Spraw Społecznych, Umiejętności i Mobilności Pracowników, problem braku informacji pisemnej od pracodawcy delegującego o warunkach zatrudnienia. Wyjeżdżający za granicę Polak najczęściej nie otrzymuje żadnej pisemnej informacji i nie wie na jakich warunkach pracuje. W Brukseli przedstawiciel KE wyjaśnił, że obowiązek informacyjny wynika z dyrektywy z dnia 14 października 1991 r. w sprawie obowiązku pracodawcy dotyczącym informowania pracowników o warunkach stosowanych do umowy lub stosunku pracy (91/533/EWG). W tej dyrektywie wprost wskazuje się, że pracownik wysyłany do innego Państwa Członkowskiego na ponad miesiąc powinien być w posiadaniu dokumentu określającego przynajmniej informacje o czasie trwania zatrudnienia za granicą, walucie w której wynagrodzenie ma być wypłacane czy świadczeniach pieniężnych bądź w naturze. Informacje te muszą być przekazane pracownikowi jeszcze przed wyjazdem. Wygląda na to, że ta dyrektywa jest źle wdrożona do polskiego porządku prawnego i trzeba będzie zmienić przepisy prawa pracy. 


Dział Informacji KK


 

POLECANE
Powstanie kancelaria, która ma pomagać ofiarom bezprawia rządzących. Będziemy oferowali pełną poufność Wiadomości
Powstanie kancelaria, która ma pomagać ofiarom bezprawia rządzących. "Będziemy oferowali pełną poufność"

Posłowie PiS, Krzysztof Szczucki i Paweł Jabłoński, zakładają kancelarię prawną wspierającą ofiary bezprawia rządzących.

Ten młody Polak ma 16 lat. Kiedy miał 15 stworzył program rozpoznający emocje gorące
Ten młody Polak ma 16 lat. Kiedy miał 15 stworzył program rozpoznający emocje

Józef Mudrak ma 16 lat. Zbudował historię, która warta jest przed świętami chwili Waszej uwagi. Jest wyjątkowa.

Tragedia pod Warszawą. Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez byka Wiadomości
Tragedia pod Warszawą. Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez byka

Byk zaatakował 70-latka w miejscowości Rudnik (gm. Osieck). Niestety, mężczyzna nie przeżył ataku zwierzęcia.

Szymon Hołownia wygwizdany podczas obchodów rocznicy Powstania Wielkopolskiego Wiadomości
Szymon Hołownia wygwizdany podczas obchodów rocznicy Powstania Wielkopolskiego

Pamięć bohaterów powstania wielkopolskiego uczcili w piątek w Poznaniu uczestnicy głównych uroczystości z okazji 106. rocznicy wybuchu zrywu. Internauci zwrócili jednak uwagę na moment zaproszenia marszałka Sejmu na scenę: został wygwizdany przez uczestników obchodów.

Co dalej z TVN? Strach jest od dłuższego czasu. Ludzie się boją Wiadomości
Co dalej z TVN? "Strach jest od dłuższego czasu. Ludzie się boją"

Pracownicy TVN obawiają się przyszłości stacji - informuje serwis Wirtualne Media.

To koniec. Monika Olejnik: Chciałam się z wami pożegnać gorące
To koniec. Monika Olejnik: "Chciałam się z wami pożegnać"

Gwiazda TVN i TVN24 Monika Olejnik od lat pisała felieton w Gazecie Wyborczej. Na tym jednak koniec.

Kłopoty Lechii Gdańsk. Jest decyzja PZPN Wiadomości
Kłopoty Lechii Gdańsk. Jest decyzja PZPN

Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN po analizie nadesłanych w ramach rozszerzonego nadzoru finansowego dokumentów stwierdziła, że grająca w ekstraklasie Lechia Gdańsk oraz pierwszoligowa Kotwica Kołobrzeg nie wywiązują się z nałożonych w ramach tego nadzoru obowiązków.

Sensacja w Engelberu. 52-latek wyprzedził wszystkich Polaków pilne
Sensacja w Engelberu. 52-latek wyprzedził wszystkich Polaków

Podczas piątkowego konkursu Pucharu Kontynentalnego w szwajcarskim Engelbergu 52-letni Noriaki Kasai, zajął 14. miejsce wśród startujących 52 zawodników i zdobył awans do drugiej serii. Pozostawił w tyle polskich skoczków...

Mamy odpowiedź Marcina Romanowskiego na doniesienia prokuratury Bodnara z ostatniej chwili
Mamy odpowiedź Marcina Romanowskiego na doniesienia prokuratury Bodnara

Postanowienie o zatrzymaniu Romanowskiego i przeszukaniu pomieszczeń mieszkalnych klasztoru św. Stanisława oo. Dominikanów w Lublinie prokuratura wydała 19 grudnia. Informacja, jak tłumaczy prokuratura, na podstawie której dokonano przeszukania, dotyczyła konkretnej celi, w której miał przebywać Romanowski, oraz zawierała opis zmian w jego wyglądzie. Zapytaliśmy o to Marcina Romanowskiego.

Sylwester Telewizji Republika. Znamy gwiazdę wieczoru Wiadomości
Sylwester Telewizji Republika. Znamy gwiazdę wieczoru

Legendarna grupa Boney M. wystąpi na sylwestrze Telewizji Republika w Chełmie.

REKLAMA

Informacja po polsku i pisemny dokument dla delegowanego pracownika

Kraj w którym pracuje duża liczba Polaków powinien podawać informacje o warunkach zatrudnienia po polsku. Ma temu służyć specjalna strona internetowa dla pracowników delegowanych. Ponadto, w przypadku skierowania pracownika do pracy za granicę musi on otrzymać dodatkowo do podstawowych warunków jego umowy o pracę lub stosunku pracy właściwe informacje związane z jego oddelegowaniem.
 Informacja po polsku i pisemny dokument dla delegowanego pracownika
/ fot.E.Podgórska-Rakiel

Dyrektywa 2014/67/UE poprawiająca stosowanie w praktyce przepisów UE o delegowaniu pracowników wymaga by w każdym kraju Unii działała strona internetowa z przepisami kraju goszczącego (art. 5). Strony te mają poprawiać dostęp do informacji bo jest on bardzo utrudniony zwłaszcza dla osób nie znających obcego języka. NSZZ „Solidarność” cały czas podkreśla, że Polak delegowany do kraju UE często nie wie jakie warunki pracy i płacy go obowiązują. Na czwartkowym spotkaniu Komitetu Ekspertów ws. Delegowania Pracowników w Brukseli przedstawiciel Komisji Europejskiej wyjaśniał, że krajowa strona internetowa ma być tłumaczona na języki najważniejsze z punktu widzenia potrzeb rynkowych. Chodzi o to by ułatwić dostęp do informacji najliczniejszym grupom pracowników, w kraju goszczącym. Bez wątpienia fachowcy z Polski są często największą grupą obcokrajowców w krajach UE. W związku z tym dr Ewa Podgórska-Rakiel z Zespołu Prawnego KK, która uczestniczyła w spotkaniu jako obserwator EKZZ, zwróciła się do przedstawicieli krajów UE by ich kraje tłumaczyły swoje strony na język polski. Do tej pory zobowiązały się do polskiego tłumaczenia takie kraje jak Austria, Niemcy, Dania i Francja.
 

W sprawie pracowników delegowanych NSZZ „Solidarność” zgłaszał także MRPiPS oraz Marianne Thyssen Komisarz Unii Europejskiej ds. Zatrudnienia, Spraw Społecznych, Umiejętności i Mobilności Pracowników, problem braku informacji pisemnej od pracodawcy delegującego o warunkach zatrudnienia. Wyjeżdżający za granicę Polak najczęściej nie otrzymuje żadnej pisemnej informacji i nie wie na jakich warunkach pracuje. W Brukseli przedstawiciel KE wyjaśnił, że obowiązek informacyjny wynika z dyrektywy z dnia 14 października 1991 r. w sprawie obowiązku pracodawcy dotyczącym informowania pracowników o warunkach stosowanych do umowy lub stosunku pracy (91/533/EWG). W tej dyrektywie wprost wskazuje się, że pracownik wysyłany do innego Państwa Członkowskiego na ponad miesiąc powinien być w posiadaniu dokumentu określającego przynajmniej informacje o czasie trwania zatrudnienia za granicą, walucie w której wynagrodzenie ma być wypłacane czy świadczeniach pieniężnych bądź w naturze. Informacje te muszą być przekazane pracownikowi jeszcze przed wyjazdem. Wygląda na to, że ta dyrektywa jest źle wdrożona do polskiego porządku prawnego i trzeba będzie zmienić przepisy prawa pracy. 


Dział Informacji KK



 

Polecane
Emerytury
Stażowe