"Był silnie naćpany". Szokujące ustalenia ws. kierowcy autobusu, który spowodował wypadek w Warszawie

W kokpicie pojazdu służby odnalazły woreczek z narkotykami. Według naszych rozmówców, mężczyzna był „silnie naćpany”
- informuje TVP Info. Obecnie mężczyzna przebywa w szpitalu i jest pilnowany przez funkcjonariuszy policji. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Warszawie - śledztwo dotyczy sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym, której następstwem jest śmierć człowieka. Jest to czyn zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 12.
Prokuratorzy wykonali wszelkie niezbędne czynności na miejscu zdarzenia – przeprowadzili oględziny autobusu, oględziny miejsca wypadku, zabezpieczone zostały nagrania z rejestratorów znajdujących się w autobusie, przesłuchano część świadków wypadku, zlecono badania toksykologiczne materiału pobranego od kierowcy. O kolejnych czynnościach i wynikających z nich ustaleniach, prokuratura będzie informować na bieżąco
- powiedziała rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie Mirosława Chyr.
Czytaj więcej o wypadku: [Wideo] Dramatyczne sceny na warszawskim moście Grota-Roweckiego. W internecie pojawił się film
źródło: PAP/TVP Info/ opracowanie własne
raw
