[AUDIO] "Czy pan przeprosi Andrzeja Dudę?". Dziennikarz TVP zadzwonił do Zbigniewa Preisnera

Jak wynika z rozmowy pomiędzy dziennikarzem TVP Info, a Zbigniewem Preisnerem, kompozytor nie zamierza przepraszać Andrzeja Dudy za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o nielegalnym wykorzystaniu przez sztab Andrzeja Dudy jego utworu. - Proszę pana ja nie wiem co jest prawdą, co nieprawdą. Ja powtarzam jeszcze raz: podaję informacje za informacją umieszczoną w "Gazecie Wyborczej", która opisywała całe wydarzenie - tłumaczy się Preisner. 
 [AUDIO] "Czy pan przeprosi Andrzeja Dudę?". Dziennikarz TVP zadzwonił do Zbigniewa Preisnera
/ screen YT - Prestige MJM (official)

Mam pytanie, a propos pana wpisu na Facebooku dot. piosenki "Mieć nadzieję", okazało się, że to wykorzystali sympatycy opozycji. Czy jakoś pan będzie wycofywał ten post, oskarżenia?


- spytał redaktor.
 

Proszę pana, ja informację o tym, że piosenka została wyemitowana z tzw. "Dudabusa" odczytałem z nagłówka "Gazety Wyborczej" (...) Tyle mam do powiedzenia


- odparł Zbigniew Preisner.
 

"Gazeta Wyborcza" w tym wypadku podała nieprawdę


- powiedział dziennikarz.
 

Nie wiem czy podała prawdę, czy nieprawdę, ja zobaczyłem napis, było napisane to co było napisane i moja reakcja była taka jaka była


- tłumaczył się kompozytor.
 

Ale to była nieprawda. Czy pan przeprosi teraz Andrzeja Dudę czy nie?


- padło pytanie.
 

Proszę pana ja nie wiem co jest prawdą, co nieprawdą. Ja powtarzam jeszcze raz: podaję informacje za informacją umieszczoną w "Gazecie Wyborczej", która opisywała całe wydarzenie


- uciekł od odpowiedzi Preisner.
 

Ale teraz wyszło na jaw, że to jest nieprawda


- nie odpuszczał redaktor.
 

Proszę pana, ale kto ten dowód ma? Ja nie mam takiego dowodu


- stwierdził Preisner. Gdy redaktor uświadomił mu, że "jest nagranie", muzyk znowu zrzucił odpowiedzialność na "GW":
 

Proszę zapytać "Gazety Wyborczej czy to jest prawda czy nieprawda, ja nie mam pojęcia bo nie jestem w Krakowie


- mówił.
 

A czy pan czuje odpowiedzialność za słowa?


- spytał redaktor.
 

Czuję tylko jedną rzecz: że czytam coś, rozumiem coś i reaguję na coś


- padła odpowiedź.
 

A teraz jeśli pan się już dowiedział, że to sympatycy opozycji to zrobili, to...


- nie odpuszczał redaktor.
 

Proszę pana wiarygodność TVP Info jest mniej więcej taka, jak stan wody na dziś, ale pojutrze


- stwierdził Preisner.
 

Ale jeśli panu prześlę nagranie wideo, w którym... halo?


- powiedział redaktor. Odpowiedź ze strony Zbigniewa Preisnera nie padła - kompozytor się rozłączył.

 

źródło: TVP Info

raw

 

POLECANE
Tȟašúŋke Witkó: Homo Germanicus tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Homo Germanicus

Osobiście przewiduję – dziś nieco jeszcze żartobliwie i szyderczo – że w pomieszczeniach służbowych Bundeswehry, do tego na poczesnych miejscach, zawisną wkrótce konterfekty jakiegoś znanego działacza lewicowego. Na początek może to być Alfred Willi Rudi Dutschke, a z czasem – kiedy w miarę postępu niemieckiego socjalizmu, walka klas zaostrzy się – można go będzie wymienić, ot choćby na wizerunek Ulrike Marie Meinhof.

Legendarny aktor okradziony. Trwa śledztwo Wiadomości
Legendarny aktor okradziony. Trwa śledztwo

Joaquin Phoenix, jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów swojego pokolenia, znalazł się w centrum zainteresowania mediów. Tym razem nie z powodu nowej roli, lecz przykrego incydentu. Z jego posiadłości w Los Angeles skradziono luksusowy samochód marki Volvo. Sprawą zajmuje się policja.

Dramat w centrum Stuttgartu. Samochód wjechał w grupę ludzi Wiadomości
Dramat w centrum Stuttgartu. Samochód wjechał w grupę ludzi

Groźny incydent w Niemczech. Samochód wjechał w grupę pieszych.

Nowa operacja zabezpieczenia przestrzeni powietrznej. Szef MON ujawnił szczegóły Wiadomości
Nowa operacja zabezpieczenia przestrzeni powietrznej. Szef MON ujawnił szczegóły

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował o rozpoczęciu nowej operacji wojskowej, która ma zapewnić bezpieczeństwo i kontrolę nad przestrzenią powietrzną w regionie Bałtyku, w obliczu m.in. niedawnych prowokacji ze strony Rosji.

Prezydent: Nominacje generalskie to wielkie zobowiązanie Wiadomości
Prezydent: Nominacje generalskie to wielkie zobowiązanie

To wielkie zobowiązanie, które zostaje złożone na państwa barki w trudnych czasach dla Rzeczpospolitej, naszej części Europy, a także dla świata - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości wręczenia nominacji generalskich.

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Niepokojąca wiadomość dla rodziców i opiekunów. Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące popularnego produktu dla dzieci. Chodzi o czekoladowego zajączka, sprzedawanego w okresie wielkanocnym przez firmę „Wolność” Sp. z o.o.

Hansi Flick zdecydował. Wiadomo, kto zastąpi Szczęsnego w bramce Wiadomości
Hansi Flick zdecydował. Wiadomo, kto zastąpi Szczęsnego w bramce

W sobotnim meczu ligowym z Realem Valladolid w bramce FC Barcelony nie zobaczymy Wojciecha Szczęsnego. Trener „Blaugrany” Hansi Flick zapowiedział zmianę - między słupkami stanie Marc-André ter Stegen.

Wielkie emocje na PGE Narodowym. Legia Warszawa z Pucharem Polski Wiadomości
Wielkie emocje na PGE Narodowym. Legia Warszawa z Pucharem Polski

Piłkarze Legii Warszawa po raz 21. w historii zdobyli Puchar Polski. W finale na stołecznym PGE Narodowym pokonali Pogoń Szczecin 4:3 (1:1). "Portowcy" zostali pokonani w drugim finale z rzędu, a swoim piątym w historii.

Kradli fragmenty lokomotyw i bocznice. Policja zatrzymała kolejowych złodziei Wiadomości
Kradli fragmenty lokomotyw i bocznice. Policja zatrzymała "kolejowych" złodziei

Policjanci z Jaworzna zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn podejrzanych o liczne kradzieże elementów lokomotyw oraz infrastruktury kolejowej. Złodzieje, którym może grozić do 10 lat więzienia, decyzją sadu zostali aresztowani.

Były prezydent Brazylii przeszedł operację. Co wiadomo? z ostatniej chwili
Były prezydent Brazylii przeszedł operację. Co wiadomo?

Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro opuścił oddział intensywnej terapii po operacji jamy brzusznej, którą przeszedł w kwietniu, ale nadal pozostanie w szpitalu - podała w piątek telewizja Globo, powołując się na dyrekcję kliniki w Brasilii, stolicy kraju. Lekarze nie sprecyzowali, kiedy polityk będzie mógł opuścić szpital.

REKLAMA

[AUDIO] "Czy pan przeprosi Andrzeja Dudę?". Dziennikarz TVP zadzwonił do Zbigniewa Preisnera

Jak wynika z rozmowy pomiędzy dziennikarzem TVP Info, a Zbigniewem Preisnerem, kompozytor nie zamierza przepraszać Andrzeja Dudy za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o nielegalnym wykorzystaniu przez sztab Andrzeja Dudy jego utworu. - Proszę pana ja nie wiem co jest prawdą, co nieprawdą. Ja powtarzam jeszcze raz: podaję informacje za informacją umieszczoną w "Gazecie Wyborczej", która opisywała całe wydarzenie - tłumaczy się Preisner. 
 [AUDIO] "Czy pan przeprosi Andrzeja Dudę?". Dziennikarz TVP zadzwonił do Zbigniewa Preisnera
/ screen YT - Prestige MJM (official)

Mam pytanie, a propos pana wpisu na Facebooku dot. piosenki "Mieć nadzieję", okazało się, że to wykorzystali sympatycy opozycji. Czy jakoś pan będzie wycofywał ten post, oskarżenia?


- spytał redaktor.
 

Proszę pana, ja informację o tym, że piosenka została wyemitowana z tzw. "Dudabusa" odczytałem z nagłówka "Gazety Wyborczej" (...) Tyle mam do powiedzenia


- odparł Zbigniew Preisner.
 

"Gazeta Wyborcza" w tym wypadku podała nieprawdę


- powiedział dziennikarz.
 

Nie wiem czy podała prawdę, czy nieprawdę, ja zobaczyłem napis, było napisane to co było napisane i moja reakcja była taka jaka była


- tłumaczył się kompozytor.
 

Ale to była nieprawda. Czy pan przeprosi teraz Andrzeja Dudę czy nie?


- padło pytanie.
 

Proszę pana ja nie wiem co jest prawdą, co nieprawdą. Ja powtarzam jeszcze raz: podaję informacje za informacją umieszczoną w "Gazecie Wyborczej", która opisywała całe wydarzenie


- uciekł od odpowiedzi Preisner.
 

Ale teraz wyszło na jaw, że to jest nieprawda


- nie odpuszczał redaktor.
 

Proszę pana, ale kto ten dowód ma? Ja nie mam takiego dowodu


- stwierdził Preisner. Gdy redaktor uświadomił mu, że "jest nagranie", muzyk znowu zrzucił odpowiedzialność na "GW":
 

Proszę zapytać "Gazety Wyborczej czy to jest prawda czy nieprawda, ja nie mam pojęcia bo nie jestem w Krakowie


- mówił.
 

A czy pan czuje odpowiedzialność za słowa?


- spytał redaktor.
 

Czuję tylko jedną rzecz: że czytam coś, rozumiem coś i reaguję na coś


- padła odpowiedź.
 

A teraz jeśli pan się już dowiedział, że to sympatycy opozycji to zrobili, to...


- nie odpuszczał redaktor.
 

Proszę pana wiarygodność TVP Info jest mniej więcej taka, jak stan wody na dziś, ale pojutrze


- stwierdził Preisner.
 

Ale jeśli panu prześlę nagranie wideo, w którym... halo?


- powiedział redaktor. Odpowiedź ze strony Zbigniewa Preisnera nie padła - kompozytor się rozłączył.

 

źródło: TVP Info

raw


 

Polecane
Emerytury
Stażowe