"Za te słowa spotka prezydenta jeszcze większa kara". Kosiniak-Kamysz grozi Andrzejowi Dudzie

Nie będzie pozwu w trybie wyborczym wobec ubiegającego się o reelekcję prezydenta Andrzeja Dudy za krytykę rządu PO-PSL i słowa, że był on "gorszym wirusem niż koronawirus" - oświadczył w poniedziałek kandydat PSL na prezydenta Władysław Kosiniak-Kamysz.
 "Za te słowa spotka prezydenta jeszcze większa kara". Kosiniak-Kamysz grozi Andrzejowi Dudzie
/ PAP/Marcin Bielecki
Prezydent Andrzej Duda na niedzielnym spotkaniu z mieszkańcami Krakowa, mówił o działaniach rządu mających ratować miejsca pracy i utrzymać niski poziomu bezrobocia; odniósł się przy tym do rządów poprzedników. "Spójrzcie państwo na karty historii. Popatrzcie państwo, że 2015 roku, kiedy przejmowaliśmy władzę od koalicji PO-PSL, bezrobocie wynosiło ponad 9 procent. W najgorszym czasie momencie pandemii koronawirusa bezrobocie wzrosło do 6 procent, czyli było niższe niż wtedy, kiedy oni rządzili. Byli gorszym wirusem niż, proszę państwa, koronawirus" - powiedział Duda. "Dla polskiej gospodarki byli gorsi niż koronawirus" - powtórzył prezydent, przekonując, że obecne rządy, dzięki "mądrej polityce" osłaniają miliony miejsc pracy.

Kosiniak-Kamysz, który w rządzie PO-PO pełnił funkcję ministra pracy i polityki społecznej, pytany w TVN 24, czy wytoczy prezydentowi Andrzejowi Dudzie proces w trybie wyborczym oświadczył, że "nie". "Będzie informacja, będzie prawda, mówienie prawdy" - zapowiedział.

"Za te słowa wczorajsze spotka prezydenta jeszcze większa kara - wieczny wstyd, bo mówienie i porównywanie swoich poprzedników do koronawirusa i ofiar, które przyniósł jest uwłaczające i obraźliwe dla rodzin chorych i zmarłych" - ocenił prezes PSL.

Kosiniak-Kamysz stwierdził też, że Andrzej Duda "wygaduje głupoty". Tłumaczył, że bezrobocie w 2007 r. było wyższe niż w 2015. "Po drodze był jeszcze kryzys gospodarczy, ograniczenie wydatkowych państwa, procedura nadmiernego deficytu, z której wyszliśmy" - tłumaczył polityk. Ocenił, że prezydent Duda "daje sobie tymi słowami świadectwo". 

PAP/
Monika Zdziera/ mzd/ par/

 

POLECANE
z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński w historycznej Sali BHP. Symboliczne spotkanie w kolebce "Solidarności"

W poniedziałek, 25 sierpnia 2025 roku, prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, spotkał się z sympatykami w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej. To miejsce, nierozerwalnie związane z narodzinami "Solidarności" i walką o wolną Polskę, stało się sceną ważnego wydarzenia politycznego, podkreślającego przywiązanie do ideałów Sierpnia '80.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W systemie e-IC2.0 występują czasowe utrudnienia w płatności za bilet za pomocą Apple Pay – informuje w poniedziałek PKP Intercity.

Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską gorące
Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską

Od samego początku integracja europejska nie była spontanicznym zjednoczeniem wolnych narodów, lecz celową konstrukcją ponadnarodowej machiny stworzonej przez ludzi, których przeszłość polityczna była często zakorzeniona w systemach autorytarnych.

Pułapka na prezydenta tylko u nas
Pułapka na prezydenta

Już niedługo, bo 9 września przekonamy się, czy rządzącej koalicji zależy na tym, żeby Polacy płacili mniej za energię elektryczną, czy też politycy i media wrogie prezydentowi Nawrockiemu nadal będą wykorzystywać temat cen energii do propagandowej wojny.

NSA krytykuje zwłokę premiera. Wybucha kolejny bunt z ostatniej chwili
NSA krytykuje zwłokę premiera. "Wybucha kolejny bunt"

Kolegium NSA krytykuje zwłokę premiera Donalda Tuska z kontrasygnatą aktów powołania asesorów WSA. Według NSA brak podpisu premiera narusza prawo do szybkiego rozpoznania spraw – informuje w poniedziałek "Rzeczpospolita"

Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin z ostatniej chwili
Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin

Prezydent USA Donald Trump ostrzegł w poniedziałek, że jeśli nie dojdzie do spotkania przywódców Rosji i Ukrainy, Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego, mogą pojawić się "bardzo poważne konsekwencje".

Ukraina ostrzega Polskę: Będzie reakcja, jeśli Sejm zrówna banderowskie symbole z nazistowskimi z ostatniej chwili
Ukraina ostrzega Polskę: Będzie reakcja, jeśli Sejm zrówna banderowskie symbole z nazistowskimi

''Władze w Kijowie uprzedziły Polskę, że zareagują, jeśli Sejm zrówna czerwono-czarną symbolikę z nazistowską'' – napisał w poniedziałek dobrze poinformowany ukraiński portal Europejska Prawda, powołując się na źródło w ukraińskiej dyplomacji.

UODO wszczyna postępowanie ws. ujawnienia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego z ostatniej chwili
UODO wszczyna postępowanie ws. ujawnienia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego

Prezes UODO Mirosław Wróblewski zapowiedział podjęcie z urzędu sprawy możliwego naruszenia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego. To efekt publikacji Wirtualnej Polski.

Jest lista beneficjentów KPO dla kultury. Środki otrzymała m.in. Fundacja Krystyny Jandy z ostatniej chwili
Jest lista beneficjentów "KPO dla kultury". Środki otrzymała m.in. Fundacja Krystyny Jandy

Resort kultury opublikował wyniki II naboru KPO dla kultury. Po skandalu wokół KPO związanym z branżą HoReCa, internauci niemal natychmiastowo zajęli się listą przedsięwzięć z obszaru kultury objętych wsparciem z Krajowego Planu Odbudowy.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Port Lotniczy Poznań-Ławica obsłużył w lipcu tego roku 504,7 tys. pasażerów, co oznacza wzrost o 9 proc. w porównaniu z lipcem ubiegłego roku – poinformowało w poniedziałek lotnisko.

REKLAMA

"Za te słowa spotka prezydenta jeszcze większa kara". Kosiniak-Kamysz grozi Andrzejowi Dudzie

Nie będzie pozwu w trybie wyborczym wobec ubiegającego się o reelekcję prezydenta Andrzeja Dudy za krytykę rządu PO-PSL i słowa, że był on "gorszym wirusem niż koronawirus" - oświadczył w poniedziałek kandydat PSL na prezydenta Władysław Kosiniak-Kamysz.
 "Za te słowa spotka prezydenta jeszcze większa kara". Kosiniak-Kamysz grozi Andrzejowi Dudzie
/ PAP/Marcin Bielecki
Prezydent Andrzej Duda na niedzielnym spotkaniu z mieszkańcami Krakowa, mówił o działaniach rządu mających ratować miejsca pracy i utrzymać niski poziomu bezrobocia; odniósł się przy tym do rządów poprzedników. "Spójrzcie państwo na karty historii. Popatrzcie państwo, że 2015 roku, kiedy przejmowaliśmy władzę od koalicji PO-PSL, bezrobocie wynosiło ponad 9 procent. W najgorszym czasie momencie pandemii koronawirusa bezrobocie wzrosło do 6 procent, czyli było niższe niż wtedy, kiedy oni rządzili. Byli gorszym wirusem niż, proszę państwa, koronawirus" - powiedział Duda. "Dla polskiej gospodarki byli gorsi niż koronawirus" - powtórzył prezydent, przekonując, że obecne rządy, dzięki "mądrej polityce" osłaniają miliony miejsc pracy.

Kosiniak-Kamysz, który w rządzie PO-PO pełnił funkcję ministra pracy i polityki społecznej, pytany w TVN 24, czy wytoczy prezydentowi Andrzejowi Dudzie proces w trybie wyborczym oświadczył, że "nie". "Będzie informacja, będzie prawda, mówienie prawdy" - zapowiedział.

"Za te słowa wczorajsze spotka prezydenta jeszcze większa kara - wieczny wstyd, bo mówienie i porównywanie swoich poprzedników do koronawirusa i ofiar, które przyniósł jest uwłaczające i obraźliwe dla rodzin chorych i zmarłych" - ocenił prezes PSL.

Kosiniak-Kamysz stwierdził też, że Andrzej Duda "wygaduje głupoty". Tłumaczył, że bezrobocie w 2007 r. było wyższe niż w 2015. "Po drodze był jeszcze kryzys gospodarczy, ograniczenie wydatkowych państwa, procedura nadmiernego deficytu, z której wyszliśmy" - tłumaczył polityk. Ocenił, że prezydent Duda "daje sobie tymi słowami świadectwo". 

PAP/
Monika Zdziera/ mzd/ par/


 

Polecane
Emerytury
Stażowe