Cenckiewicz: "Dziś dostałem kolejne pismo od mecenasa Giertycha. Jestem w tej sprawie kompletnie sam"

Dziś dostałem kolejne pismo od mecenasa Romana Giertycha, który w procesie przeciwko mnie reprezentuje Leszka Żukowskiego, prezesa Światowego Związku Żołnierzy AK – pisze na swoim profilu w mediach społecznościowych historyk prof. Sławomir Cenckiewicz.
 Cenckiewicz: "Dziś dostałem kolejne pismo od mecenasa Giertycha. Jestem w tej sprawie kompletnie sam"
/ YT, print screen/TelewizjaRepublika
– Giertych żąda ode mnie w imieniu Żukowskiego kolejnych 20 tys. zł (razem już 40 tys. zł) za to, że przed i w czasie pierwszej rozprawy sądowej (dość absurdalnej bo m. in. sąd odrzucił moje ważne wnioski) prezentowałem "niepokorną" i "nieprzejednaną" postawę! – czytamy we wpisie Cenckiewicza.

Zdaniem historyka jest to "karygodna próba zastraszenia, żądanie złożenia broni, przyznanie się do rzekomo popełnionej winy i rezygnację z obrony samego siebie".




– Otóż w sprawie Żukowskiego NIGDY NIE NAPISAŁEM NIEPRAWDY a fakty i źródła historyczne są po mojej stronie. Sąd je wszystkie zna - zna je też Żukowski z Giertychem, pozna je wkrótce opinia publiczna. NIGDY nie zrezygnuję z pisania prawdy, choćby Żukowski nazywał mnie po raz n-ty publicznie "świnią" i słał donosy do Premiera RP, a Giertych za każde moje słowo w obronie samego siebie chciał wystawić mi rachunek na kolejne 20 tys. zł – podkreślił historyk.

Profesor dodał również, że jest w tej sprawie "kompletnie sam", zaś Leszek Żukowski kierujący Światowym Związkiem Żołnierzy AK "zapraszany jest oficjalnie na uroczystości państwowe, ściska się z prezydentem i ministrami, uczestniczy w awansach oficerskich służb specjalnych, biesiaduje z biskupami, czyta lekcje mszalne".

– Uczestniczą w tym także Ci którzy mają pełne usta frazesów o ściganiu komunistycznych zbrodni i piętnowaniu agentury. Jednak prawda w tej sprawie ich nie obchodzi, bo z własnego oportunizmu zwyczajnie się jej boją. Udają, że nie ma sprawy lub pytają na ucho: "jak tam z Żukowskim" – dodał.



/Facebook


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa tylko u nas
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa

15 sierpnia 1940 r. do Auschwitz przybył pierwszy transport ludności z Warszawy. To głównie więźniowie Pawiaka oraz Polacy schwytani podczas ulicznych łapanek. Razem około 1600 osób. W nocy z 21 na 22 września 1940 r., w drugim transporcie z Warszawy, Niemcy przywieźli do obozu Auschwitz kolejnych więźniów.

Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców z ostatniej chwili
Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców

Na terenie bazy wojskowej Elmendorf-Richardson na Alasce rozpoczęło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem oraz ich najbliższych doradców.

Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy Wiadomości
Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin przywitali się na płycie lotniska bazy Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Samolot Putina wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Samolot Putina wylądował na Alasce

Rosyjski samolot rządowy z Władimirem Putinem na pokładzie wylądował w piątek w bazie Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. To pierwsza wizyta rosyjskiego prezydenta na amerykańskiej ziemi od 10 lat.

Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu

Komunistka z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Angela Dorothea Merkel, rozłożyła Niemcy – i, praktycznie, również Europę – w ciągu, raptem, 16 lat i 16 dni; misję zniszczenia rozpoczęła 22 listopada 2005 roku, a zakończyła 8 grudnia roku 2021. Kolejny kanclerz, Olaf Scholz, na pozostawionych przez nią gruzach zdołał wysiedzieć nieco ponad trzy lata, po czym – chcąc ratować resztki poparcia dla własnego ugrupowania – doprowadził do rozpisania nowych wyborów.

Trump i Putin spotkają się w większym gronie Wiadomości
Trump i Putin spotkają się w większym gronie

Zamiast planowanej na początku szczytu na Alasce rozmowy Donalda Trumpa i Władimira Putina w cztery oczy w pierwszym spotkaniu przywódców udział wezmą również sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Nie jest jasne, kto będzie w składzie rosyjskiej delegacji.

Air Force One Trumpa wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Air Force One Trumpa wylądował na Alasce

Prezydent USA Donald Trump przybył na pokładzie Air Force One do bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Znana dziennikarka wyszła ze szpitala gorące
Znana dziennikarka wyszła ze szpitala

- Miejsce dzikuski jest w lesie. Pa, pa szpitalu, oczywiście: tfu, tfu, żeby nie zapeszać. Mówiłam, że ciężko jest się mnie pozbyć. Dzięki, że dodawaliście mi otuchy - napisała Agnieszka Burzyńska w mediach społecznościowych.

Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach Wiadomości
Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach

Serial „M jak miłość” od lat cieszy się ogromną popularnością na TVP2. Już od 25 lat przyciąga przed ekrany kolejne pokolenia widzów, którzy śledzą losy rodziny Mostowiaków i ich bliskich. Po wakacyjnej przerwie fani zastanawiają się, kiedy znów zobaczą swoje ulubione postacie.

Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka tylko u nas
Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka

Prawda o wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny została przez Kościół dogmatycznie potwierdzona dopiero przez papieża Piusa XII w 1950 roku.

REKLAMA

Cenckiewicz: "Dziś dostałem kolejne pismo od mecenasa Giertycha. Jestem w tej sprawie kompletnie sam"

Dziś dostałem kolejne pismo od mecenasa Romana Giertycha, który w procesie przeciwko mnie reprezentuje Leszka Żukowskiego, prezesa Światowego Związku Żołnierzy AK – pisze na swoim profilu w mediach społecznościowych historyk prof. Sławomir Cenckiewicz.
 Cenckiewicz: "Dziś dostałem kolejne pismo od mecenasa Giertycha. Jestem w tej sprawie kompletnie sam"
/ YT, print screen/TelewizjaRepublika
– Giertych żąda ode mnie w imieniu Żukowskiego kolejnych 20 tys. zł (razem już 40 tys. zł) za to, że przed i w czasie pierwszej rozprawy sądowej (dość absurdalnej bo m. in. sąd odrzucił moje ważne wnioski) prezentowałem "niepokorną" i "nieprzejednaną" postawę! – czytamy we wpisie Cenckiewicza.

Zdaniem historyka jest to "karygodna próba zastraszenia, żądanie złożenia broni, przyznanie się do rzekomo popełnionej winy i rezygnację z obrony samego siebie".




– Otóż w sprawie Żukowskiego NIGDY NIE NAPISAŁEM NIEPRAWDY a fakty i źródła historyczne są po mojej stronie. Sąd je wszystkie zna - zna je też Żukowski z Giertychem, pozna je wkrótce opinia publiczna. NIGDY nie zrezygnuję z pisania prawdy, choćby Żukowski nazywał mnie po raz n-ty publicznie "świnią" i słał donosy do Premiera RP, a Giertych za każde moje słowo w obronie samego siebie chciał wystawić mi rachunek na kolejne 20 tys. zł – podkreślił historyk.

Profesor dodał również, że jest w tej sprawie "kompletnie sam", zaś Leszek Żukowski kierujący Światowym Związkiem Żołnierzy AK "zapraszany jest oficjalnie na uroczystości państwowe, ściska się z prezydentem i ministrami, uczestniczy w awansach oficerskich służb specjalnych, biesiaduje z biskupami, czyta lekcje mszalne".

– Uczestniczą w tym także Ci którzy mają pełne usta frazesów o ściganiu komunistycznych zbrodni i piętnowaniu agentury. Jednak prawda w tej sprawie ich nie obchodzi, bo z własnego oportunizmu zwyczajnie się jej boją. Udają, że nie ma sprawy lub pytają na ucho: "jak tam z Żukowskim" – dodał.



/Facebook



 

Polecane
Emerytury
Stażowe