Legia Warszawa przegrała z Borussią Dortmund 0:6. Bolesna lekcja rodzimego futbolu

Niespodzianki nie było, Borussia Dortmund rozgromiła Legię Warszawa na Łazienkowskiej. Wicemistrzowie Niemiec w 17 minut załatwili sprawę, totalnie zdominowali legionistów. Legia przegrała z Borussią aż 0:6.
BVB Legia Warszawa przegrała z Borussią Dortmund 0:6. Bolesna lekcja rodzimego futbolu
BVB / twitter.com
Legia przystąpiła do spotkania z Borussią w nietypowym składzie. Dwóch podstawowych obrońców Dąbrowski i Czerwiński grało ze sobą dopiero po raz drugi. W pierwszej jedenastce pojawił się także nowy nabytek Gruzin Kazaiszwili oraz Aleksandar Prijović w ataku zamiast Nikolicia.
 
Gra Warszawskiego zespołu wyglądała niestety dokładnie tak jak można by się tego spodziewać po drużynie, która w takim składzie wychodzi na murawę po raz pierwszy. Borussia od początku kontrolowała przebieg spotkania. Goście swobodnie rozgrywali piłkę w środku pola, nie mieli także problemu żeby przedzierać się w atakach pod bramkę Malarza. Gra przypominała raczej sparing niż poważne spotkanie o punkty.
Pierwszego gola podopieczni Tuchela zdobyli już w siódmej minucie. Obrońcy Legii nie upilnowali w polu karnym Mario Goetze i niewysoki skrzydłowy nie miał problemu z wykończeniem głową podania Dembele. Prawdziwy festiwal nieporadności defensorzy mistrza Polski zaprezentowali przy drugim trafieniu. Przy dośrodkowaniu z rzutu wolnego spod krycia uwolniło się bez problemu kilku zawodników Borussii, jednym z nich był Sokratis Papastathopoulos, który bez problemu umieścił piłkę w siatce. Przy trzecim golu Arkadiusz Malarz robił co mógł broniąc najpierw strzał z wolnego Guerreiro, a potem dwie dobitki, ale w końcu piłka trafiła pod nogi Marca Bartry, a ten skierował ją do pustej bramki. Do przerwy utrzymał się wynik 3:0.

Dortmundczycy kontynuowali strzelanie na Łazienkowskiej w drugiej połowie. W 51 minucie precyzyjnym strzałem przy słupku prowadzenie podwyższył Guerreiro. 25 minut wprowadzony chwilę wcześniej Gonzalo Castro w swoim pierwszym kontakcie z piłką zdobył gola na 5:0 po podaniu Pulisicia. Do samej końcówki na swoją bramkę musiał czekać Pierre-Emeric Aubameyang, ale w końcu dostał prostopadłą piłkę od Castro i sprytną podcinką pokonał Malarza ustalając wynik spotkania na 6:0. Kolejnym rywalem Legii będzie Sporting Lizbona, który przegrał z Realem Madryt na wyjeździe 1:2 na wyjeździe.

telewizjarepublika.pl, wp.pl

 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Warszawy Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

Najnowszy album New Bone Quintet, uznanego kwintetu jazzowego założonego i prowadzonego przez Tomasza Kudyka, zabrzmi podczas koncertu formacji, który odbędzie się w sobotę na stołecznym Rynku Starego Miasta w ramach 31. Międzynarodowego Plenerowego Festiwalu „Jazz na Starówce”.

Rozmowy Trump-Putin. Zełenski leci w poniedziałek do Waszyngtonu z ostatniej chwili
Rozmowy Trump-Putin. Zełenski leci w poniedziałek do Waszyngtonu

Wołodymyr Zełenski zapowiedział wizytę w Białym Domu na zaproszenie Donalda Trumpa. Ukraiński prezydent ujawnił szczegóły swojej długiej rozmowy telefonicznej z amerykańskim przywódcą i podkreślił wagę formatu trójstronnego Ukraina–USA–Rosja.

Trump rozmawiał po spotkaniu  Putinem z liderami UE. Wśród nich Karol Nawrocki polityka
Trump rozmawiał po spotkaniu Putinem z liderami UE. Wśród nich Karol Nawrocki

Donald Trump ujawnił kulisy rozmów z Władimirem Putinem. W telebriefingu z europejskimi liderami uczestniczył także prezydent Polski Karol Nawrocki. Komisja Europejska potwierdziła, że amerykański prezydent przedstawił szczegóły spotkania, które może przesądzić o przyszłości wojny na Ukrainie.

Izraelskie media: Skandal na stadionie w Debreczynie to wina Polaków pilne
Izraelskie media: Skandal na stadionie w Debreczynie to wina Polaków

Po meczu Rakowa Częstochowa z Maccabi Hajfa nie gasną emocje, będące reakcją na skandaliczne wydarzenia. Izraelscy kibice dopuścili się obraźliwych gestów i wywiesili haniebny transparent, ale izraelskie media próbują obarczyć winą Polaków. Atmosfera wokół spotkania Ligi Konferencji gęstnieje , a UEFA już wszczęła postępowanie dyscyplinarne.

UE reaguje na spotkanie Trump–Putin. O 9.30 startują narady ambasadorów z ostatniej chwili
UE reaguje na spotkanie Trump–Putin. O 9.30 startują narady ambasadorów

Ambasadorowie krajów Unii Europejskiej zwołali pilne spotkanie. W sobotę o godz. 9:30 czasu polskiego omówią rozmowę Donalda Trumpa z Władimirem Putinem na Alasce – poinformowała stacja Sky News, powołując się na źródła unijne.

Spotkanie Trump-Putin. Co ustalili przywódcy? polityka
Spotkanie Trump-Putin. Co ustalili przywódcy?

Donald Trump i Władimir Putin spotkali się na Alasce po raz pierwszy od dekady. Choć rozmowy określono jako „konstruktywne”, zabrakło przełomu – nie ogłoszono zawieszenia broni, a obaj przywódcy ograniczyli się do ogólnikowych deklaracji. Eksperci mówią wprost: to Putin wyszedł zwycięsko.

Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa tylko u nas
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa

15 sierpnia 1940 r. do Auschwitz przybył pierwszy transport ludności z Warszawy. To głównie więźniowie Pawiaka oraz Polacy schwytani podczas ulicznych łapanek. Razem około 1600 osób. W nocy z 21 na 22 września 1940 r., w drugim transporcie z Warszawy, Niemcy przywieźli do obozu Auschwitz kolejnych więźniów.

Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców z ostatniej chwili
Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców

Na terenie bazy wojskowej Elmendorf-Richardson na Alasce rozpoczęło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem oraz ich najbliższych doradców.

Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy Wiadomości
Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin przywitali się na płycie lotniska bazy Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Samolot Putina wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Samolot Putina wylądował na Alasce

Rosyjski samolot rządowy z Władimirem Putinem na pokładzie wylądował w piątek w bazie Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. To pierwsza wizyta rosyjskiego prezydenta na amerykańskiej ziemi od 10 lat.

REKLAMA

Legia Warszawa przegrała z Borussią Dortmund 0:6. Bolesna lekcja rodzimego futbolu

Niespodzianki nie było, Borussia Dortmund rozgromiła Legię Warszawa na Łazienkowskiej. Wicemistrzowie Niemiec w 17 minut załatwili sprawę, totalnie zdominowali legionistów. Legia przegrała z Borussią aż 0:6.
BVB Legia Warszawa przegrała z Borussią Dortmund 0:6. Bolesna lekcja rodzimego futbolu
BVB / twitter.com
Legia przystąpiła do spotkania z Borussią w nietypowym składzie. Dwóch podstawowych obrońców Dąbrowski i Czerwiński grało ze sobą dopiero po raz drugi. W pierwszej jedenastce pojawił się także nowy nabytek Gruzin Kazaiszwili oraz Aleksandar Prijović w ataku zamiast Nikolicia.
 
Gra Warszawskiego zespołu wyglądała niestety dokładnie tak jak można by się tego spodziewać po drużynie, która w takim składzie wychodzi na murawę po raz pierwszy. Borussia od początku kontrolowała przebieg spotkania. Goście swobodnie rozgrywali piłkę w środku pola, nie mieli także problemu żeby przedzierać się w atakach pod bramkę Malarza. Gra przypominała raczej sparing niż poważne spotkanie o punkty.
Pierwszego gola podopieczni Tuchela zdobyli już w siódmej minucie. Obrońcy Legii nie upilnowali w polu karnym Mario Goetze i niewysoki skrzydłowy nie miał problemu z wykończeniem głową podania Dembele. Prawdziwy festiwal nieporadności defensorzy mistrza Polski zaprezentowali przy drugim trafieniu. Przy dośrodkowaniu z rzutu wolnego spod krycia uwolniło się bez problemu kilku zawodników Borussii, jednym z nich był Sokratis Papastathopoulos, który bez problemu umieścił piłkę w siatce. Przy trzecim golu Arkadiusz Malarz robił co mógł broniąc najpierw strzał z wolnego Guerreiro, a potem dwie dobitki, ale w końcu piłka trafiła pod nogi Marca Bartry, a ten skierował ją do pustej bramki. Do przerwy utrzymał się wynik 3:0.

Dortmundczycy kontynuowali strzelanie na Łazienkowskiej w drugiej połowie. W 51 minucie precyzyjnym strzałem przy słupku prowadzenie podwyższył Guerreiro. 25 minut wprowadzony chwilę wcześniej Gonzalo Castro w swoim pierwszym kontakcie z piłką zdobył gola na 5:0 po podaniu Pulisicia. Do samej końcówki na swoją bramkę musiał czekać Pierre-Emeric Aubameyang, ale w końcu dostał prostopadłą piłkę od Castro i sprytną podcinką pokonał Malarza ustalając wynik spotkania na 6:0. Kolejnym rywalem Legii będzie Sporting Lizbona, który przegrał z Realem Madryt na wyjeździe 1:2 na wyjeździe.

telewizjarepublika.pl, wp.pl


 

Polecane
Emerytury
Stażowe