[Felieton "TS"] Karol Gac: POlityczna Podmiana

Stało się. Platforma Obywatelska zdecydowała o zmianie swojego kandydata na prezydenta Polski. Małgorzatę Kidawę-Błońską zastąpił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. I szybko przeszedł do ofensywy.
 [Felieton "TS"] Karol Gac: POlityczna Podmiana
/ PAP/Piotr Nowak
 Przyznam, że nie spodziewałem się tego, że PO ostatecznie zdecyduje się na ten ruch. Owszem, rozumiem go całkowicie. Jednak mimo wszystko sądziłem, że największa partia opozycyjna wykona kolejny unik. To już jednak przeszłość. 15 maja rozpoczął się nowy etap kampanii prezydenckiej. Kampanii, która – już widać – będzie niezwykle brutalna i nastawiona na negatywne emocje.
 
Jednak zanim o Trzaskowskim, to kilka słów wypada poświęcić Kidawie-Błońskiej. Jej wyjątkowe pasmo gaf, lapsusów i kompromitacji doprowadziło do tego, że kandydatka PO szybko stała się niewybieralna. Nie można przy tym zapomnieć o błędach sztabu i katastrofie komunikacyjnej. Ostatecznie szkoda tylko, że trzeba dopiero kampanii, by boleśnie obnażyć braki polityków.
 
Pożegnanie Kidawy-Błońskiej było przynajmniej dziwne. Najpierw jej własna partia dość mocno ją przeczołgała, by ostatecznie niemrawo podziękować. Za co? Tego do końca nie wiadomo. Jednak obrazek samotnej wicemarszałek Sejmu, która informowała o swojej decyzji, szybko obiegł media. Można jej było nawet współczuć, gdyby nie fakt, że podobno chcącemu nie dzieje się krzywda.
 
PO postanowiła ratować co się da i do boju posłała Rafała Trzaskowskiego. Ten zaczął dość ostro i zaatakował Telewizję Polską. Po co? Po to, by jeszcze rozbujać emocje społeczne i przywrócić podział na PiS i PO. Przy silnej polaryzacji będą zyskiwać najwięksi, a tracić powinni centrowi i mniejsi.
 
PO bardziej niż na zwycięstwo z Andrzejem Dudą liczy więc na to, że Trzaskowskiemu uda się odwojować jej własny elektorat, który przepłynął do innych kandydatów. Większa dynamika, nowa energia i mocny przekaz mają sprawić, że PO znów zacznie zyskiwać w sondażach. Na ile to się uda, to się dopiero przekonamy.
 
Rafał Trzaskowski jest kandydatem idealnie skrojonym pod wielkie miasta – inteligentny, „modny”, liberalny. I uzyska w nich pewnie wynik bardzo dobry. Tam niekoniecznie liczą się dokonania, bo tych Trzaskowski w Warszawie nie ma, ale wizerunek i przynależność do anty-PiS-u. Jednak co kandydat PO zaproponuje pozostałym wyborcom? Tego nie wiadomo. W końcu Warszawa to nie cała Polska. Na szczęście.
 
Nowy termin wyborów wymusi też nową kampanię. Dziś trudno przewidzieć, jak ona będzie wyglądać w praktyce, bo reżim sanitarny zmienia się dość szybko, ale jedno jest pewne: czeka nas kilka tygodni intensywnego, politycznego pałkarstwa oraz tematów zastępczych. Przynosi ona też jednak pytania, na które musi znaleźć odpowiedź każdy ze sztabów. A zwłaszcza ten, który walczy o reelekcję.
 
Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.
 

 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa tylko u nas
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa

15 sierpnia 1940 r. do Auschwitz przybył pierwszy transport ludności z Warszawy. To głównie więźniowie Pawiaka oraz Polacy schwytani podczas ulicznych łapanek. Razem około 1600 osób. W nocy z 21 na 22 września 1940 r., w drugim transporcie z Warszawy, Niemcy przywieźli do obozu Auschwitz kolejnych więźniów.

Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców z ostatniej chwili
Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców

Na terenie bazy wojskowej Elmendorf-Richardson na Alasce rozpoczęło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem oraz ich najbliższych doradców.

Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy Wiadomości
Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin przywitali się na płycie lotniska bazy Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Samolot Putina wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Samolot Putina wylądował na Alasce

Rosyjski samolot rządowy z Władimirem Putinem na pokładzie wylądował w piątek w bazie Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. To pierwsza wizyta rosyjskiego prezydenta na amerykańskiej ziemi od 10 lat.

Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu

Komunistka z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Angela Dorothea Merkel, rozłożyła Niemcy – i, praktycznie, również Europę – w ciągu, raptem, 16 lat i 16 dni; misję zniszczenia rozpoczęła 22 listopada 2005 roku, a zakończyła 8 grudnia roku 2021. Kolejny kanclerz, Olaf Scholz, na pozostawionych przez nią gruzach zdołał wysiedzieć nieco ponad trzy lata, po czym – chcąc ratować resztki poparcia dla własnego ugrupowania – doprowadził do rozpisania nowych wyborów.

Trump i Putin spotkają się w większym gronie Wiadomości
Trump i Putin spotkają się w większym gronie

Zamiast planowanej na początku szczytu na Alasce rozmowy Donalda Trumpa i Władimira Putina w cztery oczy w pierwszym spotkaniu przywódców udział wezmą również sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Nie jest jasne, kto będzie w składzie rosyjskiej delegacji.

Air Force One Trumpa wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Air Force One Trumpa wylądował na Alasce

Prezydent USA Donald Trump przybył na pokładzie Air Force One do bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Znana dziennikarka wyszła ze szpitala gorące
Znana dziennikarka wyszła ze szpitala

- Miejsce dzikuski jest w lesie. Pa, pa szpitalu, oczywiście: tfu, tfu, żeby nie zapeszać. Mówiłam, że ciężko jest się mnie pozbyć. Dzięki, że dodawaliście mi otuchy - napisała Agnieszka Burzyńska w mediach społecznościowych.

Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach Wiadomości
Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach

Serial „M jak miłość” od lat cieszy się ogromną popularnością na TVP2. Już od 25 lat przyciąga przed ekrany kolejne pokolenia widzów, którzy śledzą losy rodziny Mostowiaków i ich bliskich. Po wakacyjnej przerwie fani zastanawiają się, kiedy znów zobaczą swoje ulubione postacie.

Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka tylko u nas
Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka

Prawda o wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny została przez Kościół dogmatycznie potwierdzona dopiero przez papieża Piusa XII w 1950 roku.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: POlityczna Podmiana

Stało się. Platforma Obywatelska zdecydowała o zmianie swojego kandydata na prezydenta Polski. Małgorzatę Kidawę-Błońską zastąpił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. I szybko przeszedł do ofensywy.
 [Felieton "TS"] Karol Gac: POlityczna Podmiana
/ PAP/Piotr Nowak
 Przyznam, że nie spodziewałem się tego, że PO ostatecznie zdecyduje się na ten ruch. Owszem, rozumiem go całkowicie. Jednak mimo wszystko sądziłem, że największa partia opozycyjna wykona kolejny unik. To już jednak przeszłość. 15 maja rozpoczął się nowy etap kampanii prezydenckiej. Kampanii, która – już widać – będzie niezwykle brutalna i nastawiona na negatywne emocje.
 
Jednak zanim o Trzaskowskim, to kilka słów wypada poświęcić Kidawie-Błońskiej. Jej wyjątkowe pasmo gaf, lapsusów i kompromitacji doprowadziło do tego, że kandydatka PO szybko stała się niewybieralna. Nie można przy tym zapomnieć o błędach sztabu i katastrofie komunikacyjnej. Ostatecznie szkoda tylko, że trzeba dopiero kampanii, by boleśnie obnażyć braki polityków.
 
Pożegnanie Kidawy-Błońskiej było przynajmniej dziwne. Najpierw jej własna partia dość mocno ją przeczołgała, by ostatecznie niemrawo podziękować. Za co? Tego do końca nie wiadomo. Jednak obrazek samotnej wicemarszałek Sejmu, która informowała o swojej decyzji, szybko obiegł media. Można jej było nawet współczuć, gdyby nie fakt, że podobno chcącemu nie dzieje się krzywda.
 
PO postanowiła ratować co się da i do boju posłała Rafała Trzaskowskiego. Ten zaczął dość ostro i zaatakował Telewizję Polską. Po co? Po to, by jeszcze rozbujać emocje społeczne i przywrócić podział na PiS i PO. Przy silnej polaryzacji będą zyskiwać najwięksi, a tracić powinni centrowi i mniejsi.
 
PO bardziej niż na zwycięstwo z Andrzejem Dudą liczy więc na to, że Trzaskowskiemu uda się odwojować jej własny elektorat, który przepłynął do innych kandydatów. Większa dynamika, nowa energia i mocny przekaz mają sprawić, że PO znów zacznie zyskiwać w sondażach. Na ile to się uda, to się dopiero przekonamy.
 
Rafał Trzaskowski jest kandydatem idealnie skrojonym pod wielkie miasta – inteligentny, „modny”, liberalny. I uzyska w nich pewnie wynik bardzo dobry. Tam niekoniecznie liczą się dokonania, bo tych Trzaskowski w Warszawie nie ma, ale wizerunek i przynależność do anty-PiS-u. Jednak co kandydat PO zaproponuje pozostałym wyborcom? Tego nie wiadomo. W końcu Warszawa to nie cała Polska. Na szczęście.
 
Nowy termin wyborów wymusi też nową kampanię. Dziś trudno przewidzieć, jak ona będzie wyglądać w praktyce, bo reżim sanitarny zmienia się dość szybko, ale jedno jest pewne: czeka nas kilka tygodni intensywnego, politycznego pałkarstwa oraz tematów zastępczych. Przynosi ona też jednak pytania, na które musi znaleźć odpowiedź każdy ze sztabów. A zwłaszcza ten, który walczy o reelekcję.
 
Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe