Tusk: Od 12 marca jestem w izolacji

– Od 12 marca jestem w izolacji. Wcześniej miałem publiczne spotkania w Belgii, Niemczech, Rumunii, Luksemburgu. Po powrocie zacząłem kaszleć, ale gorączka na szczęście nie była duża – powiedział Donald Tusk.
Jak podkreślił, „pani doktor zdecydowała bez testu (na obecność koronawirusa – przyp. red.), że na minimum 14 dni muszę zostać w domu”. – Jestem z nią w telefonicznym kontakcie – dodał.
„Te wybory nie odbędą się w maju”
Zdaniem byłego premiera nie ma mowy, że wybory prezydenckie odbędą się w pierwotnym terminie, czyli 10 maja.
– Naraziłoby to na ryzyko utraty zdrowia i życia tysiące ludzi. Nawet rząd, o którym mam bardzo złe zdanie, nawet partia tak złakniona władzy jak PiS nie podejmą takiego ryzyka – twierdzi polityk.
Według byłego szefa RE wybory prowadzone w warunkach, z którymi mamy obecnie do czynienia „nie miałyby wiążącego charakteru, a na pewno byłyby łatwe do podważenia, także w sensie prawnym”.
Jak dodał „tylko wariat, albo mógłby proponować ludziom pójście do lokali wyborczych”.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”
kpa
