Kontrkandydaci Andrzeja Dudy chcą przełożenia wyborów. Marszałek Sejmu: Data 10 maja jest niezagrożona

Marszałek #Sejm @elzbietawitek dla @PAPinformacje o wyborach prezydenckich: “Data 10 maja jest niezagrożona. Państwo dołoży wszelkich starań, aby wybory odbyły się terminowo, z zachowaniem wszelkich standardów bezpieczeństwa” pic.twitter.com/vXmtyZFTdx
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) March 18, 2020
Przypomnijmy, że w środę rano szef KPRM Michał Dworczyk został również zapytany na antenie RMF FM o ewentualne przełożenie wyborów prezydenckich. Przypomniał, że możliwość odsunięcia wyborów istnieje tylko w przypadku wprowadzenia „jednego z trzech stanów nadzwyczajnych przewidzianych w konstytucji”.
– Żeby wprowadzić stan klęski żywiołowej, wyjątkowy lub wojenny, muszą być spełnione określone przesłanki - na razie te przesłanki nie są spełnione, więc nie mamy podstawy prawnej, żeby przesuwać wybory – podkreślił.
Deklaracja kandydata PSL
Kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz podczas środowej konferencji prasowej poinformował, że jest gotowy na przełożenie wyborów prezydenckich na kolejny rok.
– Jeżeli trzeba je przesunąć nawet o rok, tak jak to się stało w Wielkiej Brytanii - tam o rok są przesunięte wybory samorządowe z maja 2020 na maj 2021 - jestem gotowy i nie będę kwestionował mandatu Andrzeja Dudy – twierdzi szef PSL.
Czytaj więcej: „Nie będę kwestionował mandatu Andrzeja Dudy”. Kosiniak-Kamysz mówi o przesunięciu wyborów o rok
Źródło: Twitter / RMF FM
kpa
