Na Rakowieckiej nie ma już więźniów, ale byli. Między innymi Wyklęci. Spotkanie z prof. Szwagrzykiem

- W warszawskim więzieniu przy ulicy Rakowieckiej nie ma już więźniów. Ostatni z nich opuścił mury aresztu 2 lutego. Teraz jest to już tylko Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Ofiar Komunizmu. To historyczna chwila – mówił prof. Krzysztof Szwagrzyk na spotkaniu w Klubie Muzyki i Literatury we Wrocławiu
Janusz Wolniak
Janusz Wolniak / Janusz Wolniak

W warszawskim więzieniu przy ulicy Rakowieckiej nie ma już więźniów. Ostatni z nich opuścił mury aresztu 2 lutego. Teraz jest to już tylko muzeum Żołnierzy Wyklętych i Ofiar Komunizmu. To historyczna chwila


– zaznaczył prof. Krzysztof Szwagrzyk.

Powiedział też, że być może na terenie więzienia są gdzieś szczątki zamordowanych tam Bohaterów. Przypomniał, że niebawem 1 marca przypada Dzień Żołnierzy Wyklętych.

- To upamiętnienie ostatnich polskich rycerzy Rzeczypospolitej, toczących nierówny bój z komunistyczną władzą. Od 120 do 180 tysięcy ludzi walczyło w tym antykomunistycznym powstaniu


– mówił prof. Szwagrzyk. 

Kilkanaście tysięcy z nich oddało życie w walce, zostało zakatowanych w więzieniach, w śledztwie czy skazanych na karę śmierci. Ostatni z nich Józef Franczak „Lalek” zginął w walce w 1963 roku. Komuniści chcieli zrobić z nich kryminalistów, bandytów. To się jednak nie udało. Teraz to się zmienia. Jesteśmy świadkami powrotu Żołnierzy Niezłomnych. Zadaniem państwa jest odnaleźć miejsca, gdzie zostali pogrzebani, przywrócić ich nazwiska, a następnie godnie ich pochować. Profesor opowiedział dokładnie co udało się w tej materii zrobić przez ostatnie lata i jakie jeszcze czekają nas wyzwania. Przypomniał o uroczystościach pogrzebowych Inki i Zagończyka, o pracach ekshumacyjnych w wielu miejscach kraju. 

Dzięki temu, że w zeszłym roku polski parlament zmienił ustawę o Instytucie Pamięci Narodowej, powstało Biuro Poszukiwań i będzie można powołać kilka zespołów poszukiwawczych, mogących pracować jednocześnie, ale jak zaznaczył Profesor, pracy starczy jeszcze na wiele, wiele lat. 

Janusz Wolniak
zdjecia: Janusz Wolniak




 

POLECANE
Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR Wiadomości
Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR

W ciągu minionego świątecznego tygodnia ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego udzielili pomocy 18 osobom. Doszło do kilku poważnych wypadków, w tym na Rysach. Ratownicy podkreślają, że nie były to spokojne święta Bożego Narodzenia.

Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących. Babcia Kasia niezadowolona z ministra Żurka Wiadomości
"Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących". "Babcia Kasia" niezadowolona z ministra Żurka

Katarzyna Augustynek, znana szerzej jako "Babcia Kasia" - ikona ulicznych protestów opozycyjnych w czasach rządów PiS - wyraziła głębokie rozczarowanie po spotkaniu z ministrem sprawiedliwości Waldemarem Żurkiem. Aktywistka, która brała udział w listopadowym spotkaniu w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie, czuje się oszukana brakiem konkretnych działań w sprawie swoich spraw sądowych.

Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska Wiadomości
Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska

Prezydent Karol Nawrocki odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi po krytyce jego słów o obronie zachodniej granicy Rzeczpospolitej. Spór wybuchł po sobotnim przemówieniu Nawrockiego podczas obchodów Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu.

Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju Wiadomości
Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju

Końcówka roku przyniesie w Polsce prawdziwy atak zimy. Prognozy modeli pogodowych wskazują, że już od 30 grudnia do kraju zaczną napływać chłodne masy powietrza z północy. Kulminacja zimowej pogody ma przypaść na 1 stycznia.

Litwa wycofała się z traktatu ottawskiego. Decyzja weszła w życie z ostatniej chwili
Litwa wycofała się z traktatu ottawskiego. Decyzja weszła w życie

Litwa w sobotę oficjalnie wystąpiła z traktatu ottawskiego zakazującego używania, przechowywania i produkcji min przeciwpiechotnych.

„Teraz to mi się płakać chce”. Steczkowska nie kryła wzruszenia Wiadomości
„Teraz to mi się płakać chce”. Steczkowska nie kryła wzruszenia

Rok 2025 był dla Justyny Steczkowskiej jednym z najbardziej intensywnych w jej karierze. Artystka reprezentowała Polskę w Konkursie Piosenki Eurowizji, gdzie zajęła 14. miejsce, zdobywając łącznie 156 punktów od widzów i jurorów. Choć wynik nie dał miejsca na podium, występ przyniósł jej ogromne emocje.

Awantura w Polsat News. Poszło o decyzję prezydenta z ostatniej chwili
Awantura w Polsat News. Poszło o decyzję prezydenta

– Prezydent Nawrocki urodził się w 1983 roku. To nie jego wina, że ma dziś dopiero 42 lata, ale to w żaden sposób nie zabrania mu dokonywać ocen tego okresu historycznego – mówił na antenie Polsat News poseł PiS Radosław Fogiel. Na jego słowa zareagował europoseł KO Bartosz Arłukowicz.

Kryminał, który warto zobaczyć. Gratka dla fanów seriali Wiadomości
Kryminał, który warto zobaczyć. Gratka dla fanów seriali

Szykuje się gratka dla fanów seriali kryminalnych. Do oferty Disney+ trafił serial „Mroki Tulsy”, który wcześniej zrobił duże wrażenie na widzach i krytykach w USA. Produkcja z Ethanem Hawkiem w roli głównej zbiera wysokie oceny.

Rzym ma nową atrakcję. Turyści ustawiają się w kolejce Wiadomości
Rzym ma nową atrakcję. Turyści ustawiają się w kolejce

W Rzymie, gdzie w okresie świąteczno-noworocznym przebywa około miliona turystów, jedną z największych atrakcji jest nowa stacja metra - Colosseo. Inwestycję oddaną do użytku po 13 latach budowy nazwano archeo-stacją, ponieważ prezentowane są tam znaleziska archeologiczne odkryte podczas prac.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

Świętokrzyski Urząd Wojewódzki w Kielcach informuje o zmianach w pracy kasy pod koniec grudnia 2025 r. 31 grudnia kasa działa krócej i przyjmuje wyłącznie gotówkę, a w Ostrowcu Świętokrzyskim będzie nieczynna.

REKLAMA

Na Rakowieckiej nie ma już więźniów, ale byli. Między innymi Wyklęci. Spotkanie z prof. Szwagrzykiem

- W warszawskim więzieniu przy ulicy Rakowieckiej nie ma już więźniów. Ostatni z nich opuścił mury aresztu 2 lutego. Teraz jest to już tylko Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Ofiar Komunizmu. To historyczna chwila – mówił prof. Krzysztof Szwagrzyk na spotkaniu w Klubie Muzyki i Literatury we Wrocławiu
Janusz Wolniak
Janusz Wolniak / Janusz Wolniak

W warszawskim więzieniu przy ulicy Rakowieckiej nie ma już więźniów. Ostatni z nich opuścił mury aresztu 2 lutego. Teraz jest to już tylko muzeum Żołnierzy Wyklętych i Ofiar Komunizmu. To historyczna chwila


– zaznaczył prof. Krzysztof Szwagrzyk.

Powiedział też, że być może na terenie więzienia są gdzieś szczątki zamordowanych tam Bohaterów. Przypomniał, że niebawem 1 marca przypada Dzień Żołnierzy Wyklętych.

- To upamiętnienie ostatnich polskich rycerzy Rzeczypospolitej, toczących nierówny bój z komunistyczną władzą. Od 120 do 180 tysięcy ludzi walczyło w tym antykomunistycznym powstaniu


– mówił prof. Szwagrzyk. 

Kilkanaście tysięcy z nich oddało życie w walce, zostało zakatowanych w więzieniach, w śledztwie czy skazanych na karę śmierci. Ostatni z nich Józef Franczak „Lalek” zginął w walce w 1963 roku. Komuniści chcieli zrobić z nich kryminalistów, bandytów. To się jednak nie udało. Teraz to się zmienia. Jesteśmy świadkami powrotu Żołnierzy Niezłomnych. Zadaniem państwa jest odnaleźć miejsca, gdzie zostali pogrzebani, przywrócić ich nazwiska, a następnie godnie ich pochować. Profesor opowiedział dokładnie co udało się w tej materii zrobić przez ostatnie lata i jakie jeszcze czekają nas wyzwania. Przypomniał o uroczystościach pogrzebowych Inki i Zagończyka, o pracach ekshumacyjnych w wielu miejscach kraju. 

Dzięki temu, że w zeszłym roku polski parlament zmienił ustawę o Instytucie Pamięci Narodowej, powstało Biuro Poszukiwań i będzie można powołać kilka zespołów poszukiwawczych, mogących pracować jednocześnie, ale jak zaznaczył Profesor, pracy starczy jeszcze na wiele, wiele lat. 

Janusz Wolniak
zdjecia: Janusz Wolniak





 

Polecane