"Domagamy się spełnienia zobowiązań dot. wynagrodzeń". Solidarność wysyła pocztówki do ministra edukacji
– poinformowała na zwołanej 11 października konferencji Olga Zielińska, rzeczniczka prasowa Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność".- 14 października to Dzień Edukacji Narodowej. Z tej okazji minister co roku wysyła życzenia do nauczycieli. Tym razem my też chcemy wysłać życzenia ministrowi. Dlatego też przygotowaliśmy ponad 200 tys. pocztówek. Są one napisane w miłym tonie, ale jednocześnie z domaganiem się o spełnienie zobowiązań dotyczących zmiany systemu wynagradzania nauczycieli, który związany jest z podpisanym 7 kwietnia porozumieniem Solidarności z rządem
Akcja ma charakter ogólnopolski. Pocztówki dostaną wszyscy nauczyciele, członkowie Solidarności. Zawarty na nich jest adres ministerstwa. Wystarczy tylko nakleić znaczek, podpisać się i wysłać do ministra.
- dodał Ryszard Proksa, przewodniczący KSOiW.- Postanowiliśmy zrobić ogólnokrajową akcję przypominającą, że mamy podpisane porozumienie, a punkt o nowym systemie wynagradzania jest najgorzej realizowany. Od paru lat przedstawiamy ministerstwu kolejne propozycje, ale dotychczas nie udało się wdrożyć nowych rozwiązań. Chcemy by nauczyciele, nasi związkowcy, którzy otrzymają taką pocztówkę do ręki, zobaczyli o co nam chodzi w tym systemie. I żeby się podpisali i wysłali taką pocztówkę do ministra. To będzie nasza forma protestu dotyczącego opieszałości resortu oświaty. Nie wiemy, kto po wyborach zostanie nowym ministrem, ale chcemy, żeby miał on świadomość, że jest to dla nas najważniejszy punkt
Na koniec konferencji głos zabrał Jerzy Ewertowski, przewodniczący zespołu płacowego.
- stwierdził Ewertowski, który następnie przedstawił szczegóły założeń nowego systemu wynagradzania nauczycieli.- System wynagradzania jest niedomagający, zaniechania sięgają wielu lat. Stąd też nasz pomysł, by system wynagradzania uzależnić od przeciętnego wynagradzania w gospodarce narodowej
Zgodnie z przygotowaną przez Solidarność koncepcją, minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela powinny należeć do przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w następujący sposób: dla nauczyciela stażysty miałoby to być 70 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, dla nauczyciela kontraktowego 85 proc., mianowanego 100 proc., a dyplomowanego 115 proc. Kwotowo przedstawiałoby się to natomiast mniej więcej w taki sposób, że stażysta zarabiałby 3210 zł, nauczyciel kontraktowy 3897, mianowany 4585, a dyplomowany 5273.
Tekst: Marcin Koziestański
Foto: Marcin Żegliński