Piotr Duda spotkał się z pracownikami kultury
Potem głos zabierali kolejni przedstawiciele Solidarności. - W połowie września, po ponad półrocznych rozmowach Sekcji Krajowej ministerstwo wysłało nam pismo z propozycją porozumienia. Jednak, jak ocenili członkowie Rady Sekcji, to co tam przedstawiono, to nie jest porozumienie, to program wyborczy wicepremiera Piotra Glińskiego. Mamy do tego pisma szereg uwag, chociażby uwagi finansowe. Przedstawione propozycje są niesatysfakcjonujące i to nie tylko w części wysokości wzrostu wynagrodzeń, ale i kwestii informacyjnej. Na 7 października szykujemy więc pikietę pod ministerstwem kultury. Musimy się zdecydować, albo w tym kraju nie chcemy kultury, albo trzeba zacząć o niej mówić poważnie, a nie hasłowo, incydentalnie. W muzeach przeprowadzona została ankieta na temat dialogu społecznego. Wynik jest zasmucający, dialog w tych instytucjach jest po prostu symboliczny, markowany przez dyrektorów. Na przykład występuje efekt mrożący w relacjach pracodawcy z pracownikami – przedstawiał Andrzej Rybicki, przewodniczący Krajowej Sekcji Muzeów i Instytucji Ochrony Zabytków NSZZ Solidarność.
Następnie przemawiała przewodnicząca Solidarności w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie Ewa Djaczenko. - Musimy zastanowić się jak rozwiązać kwestię pracowników zatrudnionych na umowach na czas określony. W tej chwili dyrektor TW-ON zwalnia bez żadnych konsultacji 5 pracowników, którzy są jednocześnie członkami naszego związku – raportowała Djaczenko. Henryk Nakonieczny podkreślił, że jeśli chodzi o umowy na czas określony, to obowiązujące prawo nakłada na pracodawcy zarówno obowiązek stosowania okresu wypowiedzenia, jak i konieczność konsultowania zwolnień ze związkami zawodowymi. – Pracownicy zatrudnieni na czas określony, mają teraz taki sam statut jak pracownicy zatrudnieni na czas nieokreślony. Tak kiedyś nie było, ale dzięki naszym staraniom to się zmieniło. Pracodawca musi więc konsultować z wami wszystkie planowane zwolnienia – tłumaczył Piotr Duda.
Na koniec zebrania Przewodniczący KK wyszedł z propozycją, by w najbliższym czasie zorganizować spotkanie, na które zaproszony zostanie
minister Gliński. – Musimy z nim poważnie porozmawiać o problemach trawiących pracowników instytucji kultury – przekonywał Piotr Duda.