[Tylko u nas] R. Tekieli: Oni idą po nasze dzieci. Nie mogą mieć własnych, wdzierają się do przedszkoli

Jak 28 lipca doniósł weeklynewsreview.com, holenderska policja skonfiskowała materiały propagujące pedofilię podczas marszu LGBT Amsterdam Pride Walk. Aktywiści „Frontu Wyzwolenia Dzieci” mówią w nich o prawach ludzi, którzy zakochują się w dzieciach. Prawa pedofilów mają dotyczyć również „nepiofilów”, czyli osób gwałcących niemowlaki.
 [Tylko u nas] R. Tekieli: Oni idą po nasze dzieci. Nie mogą mieć własnych, wdzierają się do przedszkoli
/ Małgorzata Wasilewska
Brytyjski portal mirror.co.uk poinformował o zatrzymaniu pedofila, Jasona Leonarda, który deklaruje: „jeśli dziecko jest na tyle duże, że może rozmawiać, to jest wystarczająco dojrzałe, by uprawiać seks”. 

Na portalu bigleaguepolitics.com w artykule zamieszczonym 27 VII możemy przeczytać, że Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne (APA) promuje poliamorię lub seks grupowy dzieci jako „zdrowy” wybór stylu życia, który ma być promowany w szkołach publicznych. Chodzi o kategorię „pre teens” czyli dzieci 9-letnie i młodsze. 

W Estonii, w trakcie „wystawy sztuki”, dzieci w wieku szkolnym, były legalnie molestowane przez ekshibicjonistkę, która obnażyła się przed nimi, co możemy zobaczyć na krążącym po sieci filmie.  

W Kalifornii w kwietniu 2019 roku przedstawiono nowy projekt edukacyjny dotyczący zdrowia, oparty o wytyczne Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego. Zakłada on promocję ideologii gender w szkołach, zniechęcanie do używania pojęć „chłopak”, „dziewczyna”, poradnictwo seksualne dla 12-latków i ich „partnerów”. Lekcje mają prowadzić niebędący pedagogami sex-edukatorzy: „W siódmej i ósmej klasie uczniowie często chętniej angażują się w spotkania z zaproszonymi gośćmi”, np. z „lokalnych organizacji non-profit, takich jak Planned Parenthood”, czytamy w dokumencie. Protesty przeciwko wpuszczaniu do szkół publicznych sex-edukatorów traktowane są jako „mowa nienawiści”.

Milczące przyzwolenie objęło dziś na Zachodzie wyjazdy do krajów, w których wiek zgody na seks jest niższy niż w Europie. Pedofilna turystyka seksualna, jest formą współczesnego kolonializmu. 

Niemiecka federalna centrala ds. edukacji zdrowotnej (BZgA) była jedną z instytucji współtworzących standardy WHO. Jej strona internetowa dla młodzieży, loveline.de, nie ostrzega dzieci przed pornografią lecz zachęca do jej akceptacji. 

To co dzieje się na Zachodzie jest powielane w Polsce. Może nawet w agresywniejszym wydaniu. Ale zanim przejdę do konkretów z naszego podwórka, jedna uwaga. Niezależnie od wszystkiego pamiętajmy o tym, że postulaty, z którymi demonstrują środowiska LGBT, czyli równość małżeńska i adopcja dzieci przez pary homoseksualne, są jawnie sprzeczne z obowiązującą w Polsce konstytucją. 

I na tym tle właśnie musimy zobaczyć trwającą od kilku miesięcy w Polsce kampanię aktywistów LGBT oraz sprzyjających im polityków. Swoje obroty zwolnił przemysł pogardy, na najwyższe obroty wchodzi natomiast przemysł profanacyjny. Równolegle samorządowcy przygotowują programy przymusowej „edukacji seksualnej” w szkołach. Nikt nie wie, do ilu placówek weszli już rewolucyjni misjonarze z Grupy Edukatorów Seksualnych „Ponton”, którzy mają na swojej stronie internetowej zakładkę „CHCĘ ZAPROSIĆ - zaproś Ponton do swojej szkoły”; obok widnieje warszawski numer telefoniczny. Tak, to ci sami ludzie, którzy do telewizyjnej ukrytej kamery jednego z programów śledczych tłumaczyli, jak należy manipulować dziećmi i pedagogami, na początku poruszając tematy niekontrowersyjne, by dopiero w sprzyjających okolicznościach zacząć niszczyć dziecięcą wrażliwość i niewinność swoimi opowieściami o masturbacji i związkach homo. Co najgorsze, z tych opowieści wynika, że seks-edukatorzy często zostawali sam na sam z dziećmi bez opieki nauczyciela.

Polskie szkoły publiczne już stały się żerowiskiem dla deprawatorów i drapieżników  seksualnych. Dziesięć lat temu usłyszałem o znanym dziś polityku robiącym karierę na swym homoseksualizmie, który z dużą intensywnością odwiedzał warszawskie licea z pogadankami. Nie udało mi się stwierdzić czy jego łowy ograniczały się do uczniów formalnie dorosłych, czy uwodził również nieletnich. Może dziś jego ofiary zechcą opowiedzieć o tamtych czasach?

Musimy też wiedzieć, że program LGBT+ zaproponowany przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego dla szkół na terenie Warszawy nie jest jedynym pomysłem w Polsce na działania zgodne z wytycznymi WHO, zakładającymi, że „edukacji seksualnej” mają być poddane dzieci w wieku 0–4 lat, co oznacza też rozmowy z dzieckiem na temat dotykania własnego ciała i masturbacji w okresie wczesnego dzieciństwa. Już w 2018 roku w Gdańsku rodzice próbowali powstrzymać wejście do szkół programu „Zdrovve love”, a co za tym idzie zatrzymać na progu szkoły aktywistów ruchu seksualnego.

Odpowiedzmy sobie dziś również na pytanie, kto w Polsce lobbował za obniżeniem wieku przyzwolenia na legalny seks do 15 lat? Kto napisał tę ustawę? Kto głosował? Skoro, jak rozumiem, jej promotorzy uważają, że obniżenie wieku przyzwolenia służy społeczeństwu, to przecież nie powinni się wstydzić.

I na koniec zadajmy najważniejsze pytanie: w jakim celu próbuje się oswoić pedofilię, w jakim celu wchodzą do szkół i przedszkoli aktywiści mający uczyć czteroletnie dzieci masturbacji, dlaczego programowo mają być rozbudzane seksualnie 9-letnie dzieci, w jakim celu uczyć 12-latki negocjacji w sprawie seksu? Czemu rewolucjoniści seksualni na państwowych etatach zachęcają dzieci do oglądania pornografii?

Sprawa jest prosta. Oni chcą naszych dzieci. Nie mają swoich. Muszą wejść do przedszkoli, podstawówek i liceów. Zależnie od rodzaju skrzywienia chcą rozbudzić seksualnie 4-latki, inni 9-11 latki, a cierpiący na efebofilię, 12-latki i starsze dzieci. 

Jeśli zgodzimy się na związki partnerskie zrównane z małżeństwem, będą chcieli przywilejów, potem adopcji dzieci przez pary homo. Sami o tym mówią. Już wyrzucają z pracy za poglądy. Za chwilę będą wsadzać do więzień za obronę rodziny, będą ścigać „mowę nienawiści” polegającą na mówieniu niewygodnej dla nich prawdy. Potem spróbują legalizacji pedofilii. Taktyka salami jest skuteczna. Musimy się bronić.

Robert Tekieli cyk

 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

MPWiK Wrocław uruchomiło bezpłatną usługę "Komunikaty SMS", która informuje mieszkańców o planowanych i awaryjnych wyłączeniach wody. Wystarczy podać adres i numer telefonu, by otrzymywać spersonalizowane powiadomienia.

Najlepsze miasta na świecie. Jest polski akcent w prestiżowym rankingu z ostatniej chwili
Najlepsze miasta na świecie. Jest polski akcent w prestiżowym rankingu

W najnowszym rankingu World’s Best Cities Report 2026 wśród 100 najlepszych miast świata znalazły się dwie polskie metropolie – Warszawa oraz Kraków.

Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż z ostatniej chwili
Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż

Ponad 55,8 proc. badanych pozytywnie ocenia pierwsze 100 dni prezydentury Karola Nawrockiego, 30,8 proc. jest niezadowolonych, a 13,4 proc. nie ma zdania – wynika z sondażu IBRiS dla dziennika "Rzeczpospolita".

Wir polarny uderzy w Polskę już w listopadzie. Nadchodzi pierwszy atak zimy Wiadomości
Wir polarny uderzy w Polskę już w listopadzie. Nadchodzi pierwszy atak zimy

W drugiej połowie listopada do Polski zacznie spływać arktyczne powietrze, które przyniesie pierwsze tej jesieni intensywne ochłodzenie i lokalne opady śniegu. Z prognoz wynika, że w niektórych regionach temperatura może spaść nawet do -10°C.

Pentagon przedstawił Trumpowi plany ataku na Wenezuelę. Decyzja jeszcze nie zapadła pilne
Pentagon przedstawił Trumpowi plany ataku na Wenezuelę. Decyzja jeszcze nie zapadła

Najwyżsi rangą przedstawiciele Pentagonu przekazali prezydentowi propozycje możliwych działań wobec Wenezueli, w tym uderzeń na lądzie w najbliższych dniach. Jak informuje CBS, ostateczna decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta.

Koniec ideologii gender w sporcie? tylko u nas
Koniec ideologii gender w sporcie?

Każdy chyba pamięta, jakim szokiem było dopuszczenie transseksualistów do startu w kobiecych kategoriach sportowych. Wiele jednak od tego momentu się zmieniło i Komitet Olimpijski zakaże prawdopodobnie udziału mężczyzn w żeńskich kategoriach.

''Bild'': Wstydliwa dysfunkcja seksualna Hitlera Wiadomości
''Bild'': Wstydliwa dysfunkcja seksualna Hitlera

Blisko 80 lat po śmierci Adolfa Hitlera naukowcy potwierdzili autentyczność próbki jego DNA, pobranej z sofy w bunkrze, gdzie popełnił samobójstwo. Analiza ujawniła zaskakujące wyniki dotyczące zdrowia dyktatora – oraz ostatecznie rozwiała wątpliwości co do jego pochodzenia.

Tusk atakuje Karola Nawrockiego po Marszu Niepodległości. Jest odpowiedź rzecznika prezydenta pilne
Tusk atakuje Karola Nawrockiego po Marszu Niepodległości. Jest odpowiedź rzecznika prezydenta

Donald Tusk ostro skrytykował udział prezydenta Karola Nawrockiego w Marszu Niepodległości. Wpis szefa rządu błyskawicznie spotkał się z ripostą rzecznika prezydenta, Rafała Leśkiewicza.

Kanadyjscy fizycy pokazali reaktor zimnej fuzji. Czy to faktycznie „Święty Graal czystej energii”? Wiadomości
Kanadyjscy fizycy pokazali reaktor zimnej fuzji. Czy to faktycznie „Święty Graal czystej energii”?

Kanadyjski zespół naukowców zaprezentował prototyp reaktora zimnej fuzji, który według badaczy może wytwarzać czystą energię w temperaturach zbliżonych do pokojowych – bez promieniowania i odpadów jądrowych. Jak podaje portal Engineering Facts, to osiągnięcie może całkowicie zmienić światowy sektor energetyczny.

Wielki Bu zatrzymany i przesłuchany. Znany freak-fighter nie przyznał się do winy z ostatniej chwili
"Wielki Bu" zatrzymany i przesłuchany. Znany freak-fighter nie przyznał się do winy

Patryk M., znany jako "Wielki Bu", został doprowadzony dzisiaj po południu do lubelskiego wydziału Prokuratury Krajowej, gdzie usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i kradzieży. Nie przyznał się do winy i odmówił składania zeznań.

REKLAMA

[Tylko u nas] R. Tekieli: Oni idą po nasze dzieci. Nie mogą mieć własnych, wdzierają się do przedszkoli

Jak 28 lipca doniósł weeklynewsreview.com, holenderska policja skonfiskowała materiały propagujące pedofilię podczas marszu LGBT Amsterdam Pride Walk. Aktywiści „Frontu Wyzwolenia Dzieci” mówią w nich o prawach ludzi, którzy zakochują się w dzieciach. Prawa pedofilów mają dotyczyć również „nepiofilów”, czyli osób gwałcących niemowlaki.
 [Tylko u nas] R. Tekieli: Oni idą po nasze dzieci. Nie mogą mieć własnych, wdzierają się do przedszkoli
/ Małgorzata Wasilewska
Brytyjski portal mirror.co.uk poinformował o zatrzymaniu pedofila, Jasona Leonarda, który deklaruje: „jeśli dziecko jest na tyle duże, że może rozmawiać, to jest wystarczająco dojrzałe, by uprawiać seks”. 

Na portalu bigleaguepolitics.com w artykule zamieszczonym 27 VII możemy przeczytać, że Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne (APA) promuje poliamorię lub seks grupowy dzieci jako „zdrowy” wybór stylu życia, który ma być promowany w szkołach publicznych. Chodzi o kategorię „pre teens” czyli dzieci 9-letnie i młodsze. 

W Estonii, w trakcie „wystawy sztuki”, dzieci w wieku szkolnym, były legalnie molestowane przez ekshibicjonistkę, która obnażyła się przed nimi, co możemy zobaczyć na krążącym po sieci filmie.  

W Kalifornii w kwietniu 2019 roku przedstawiono nowy projekt edukacyjny dotyczący zdrowia, oparty o wytyczne Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego. Zakłada on promocję ideologii gender w szkołach, zniechęcanie do używania pojęć „chłopak”, „dziewczyna”, poradnictwo seksualne dla 12-latków i ich „partnerów”. Lekcje mają prowadzić niebędący pedagogami sex-edukatorzy: „W siódmej i ósmej klasie uczniowie często chętniej angażują się w spotkania z zaproszonymi gośćmi”, np. z „lokalnych organizacji non-profit, takich jak Planned Parenthood”, czytamy w dokumencie. Protesty przeciwko wpuszczaniu do szkół publicznych sex-edukatorów traktowane są jako „mowa nienawiści”.

Milczące przyzwolenie objęło dziś na Zachodzie wyjazdy do krajów, w których wiek zgody na seks jest niższy niż w Europie. Pedofilna turystyka seksualna, jest formą współczesnego kolonializmu. 

Niemiecka federalna centrala ds. edukacji zdrowotnej (BZgA) była jedną z instytucji współtworzących standardy WHO. Jej strona internetowa dla młodzieży, loveline.de, nie ostrzega dzieci przed pornografią lecz zachęca do jej akceptacji. 

To co dzieje się na Zachodzie jest powielane w Polsce. Może nawet w agresywniejszym wydaniu. Ale zanim przejdę do konkretów z naszego podwórka, jedna uwaga. Niezależnie od wszystkiego pamiętajmy o tym, że postulaty, z którymi demonstrują środowiska LGBT, czyli równość małżeńska i adopcja dzieci przez pary homoseksualne, są jawnie sprzeczne z obowiązującą w Polsce konstytucją. 

I na tym tle właśnie musimy zobaczyć trwającą od kilku miesięcy w Polsce kampanię aktywistów LGBT oraz sprzyjających im polityków. Swoje obroty zwolnił przemysł pogardy, na najwyższe obroty wchodzi natomiast przemysł profanacyjny. Równolegle samorządowcy przygotowują programy przymusowej „edukacji seksualnej” w szkołach. Nikt nie wie, do ilu placówek weszli już rewolucyjni misjonarze z Grupy Edukatorów Seksualnych „Ponton”, którzy mają na swojej stronie internetowej zakładkę „CHCĘ ZAPROSIĆ - zaproś Ponton do swojej szkoły”; obok widnieje warszawski numer telefoniczny. Tak, to ci sami ludzie, którzy do telewizyjnej ukrytej kamery jednego z programów śledczych tłumaczyli, jak należy manipulować dziećmi i pedagogami, na początku poruszając tematy niekontrowersyjne, by dopiero w sprzyjających okolicznościach zacząć niszczyć dziecięcą wrażliwość i niewinność swoimi opowieściami o masturbacji i związkach homo. Co najgorsze, z tych opowieści wynika, że seks-edukatorzy często zostawali sam na sam z dziećmi bez opieki nauczyciela.

Polskie szkoły publiczne już stały się żerowiskiem dla deprawatorów i drapieżników  seksualnych. Dziesięć lat temu usłyszałem o znanym dziś polityku robiącym karierę na swym homoseksualizmie, który z dużą intensywnością odwiedzał warszawskie licea z pogadankami. Nie udało mi się stwierdzić czy jego łowy ograniczały się do uczniów formalnie dorosłych, czy uwodził również nieletnich. Może dziś jego ofiary zechcą opowiedzieć o tamtych czasach?

Musimy też wiedzieć, że program LGBT+ zaproponowany przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego dla szkół na terenie Warszawy nie jest jedynym pomysłem w Polsce na działania zgodne z wytycznymi WHO, zakładającymi, że „edukacji seksualnej” mają być poddane dzieci w wieku 0–4 lat, co oznacza też rozmowy z dzieckiem na temat dotykania własnego ciała i masturbacji w okresie wczesnego dzieciństwa. Już w 2018 roku w Gdańsku rodzice próbowali powstrzymać wejście do szkół programu „Zdrovve love”, a co za tym idzie zatrzymać na progu szkoły aktywistów ruchu seksualnego.

Odpowiedzmy sobie dziś również na pytanie, kto w Polsce lobbował za obniżeniem wieku przyzwolenia na legalny seks do 15 lat? Kto napisał tę ustawę? Kto głosował? Skoro, jak rozumiem, jej promotorzy uważają, że obniżenie wieku przyzwolenia służy społeczeństwu, to przecież nie powinni się wstydzić.

I na koniec zadajmy najważniejsze pytanie: w jakim celu próbuje się oswoić pedofilię, w jakim celu wchodzą do szkół i przedszkoli aktywiści mający uczyć czteroletnie dzieci masturbacji, dlaczego programowo mają być rozbudzane seksualnie 9-letnie dzieci, w jakim celu uczyć 12-latki negocjacji w sprawie seksu? Czemu rewolucjoniści seksualni na państwowych etatach zachęcają dzieci do oglądania pornografii?

Sprawa jest prosta. Oni chcą naszych dzieci. Nie mają swoich. Muszą wejść do przedszkoli, podstawówek i liceów. Zależnie od rodzaju skrzywienia chcą rozbudzić seksualnie 4-latki, inni 9-11 latki, a cierpiący na efebofilię, 12-latki i starsze dzieci. 

Jeśli zgodzimy się na związki partnerskie zrównane z małżeństwem, będą chcieli przywilejów, potem adopcji dzieci przez pary homo. Sami o tym mówią. Już wyrzucają z pracy za poglądy. Za chwilę będą wsadzać do więzień za obronę rodziny, będą ścigać „mowę nienawiści” polegającą na mówieniu niewygodnej dla nich prawdy. Potem spróbują legalizacji pedofilii. Taktyka salami jest skuteczna. Musimy się bronić.

Robert Tekieli cyk


 

Polecane
Emerytury
Stażowe