Wielkie sieci jednak zapłacą

Sieci handlowe zostaną opodatkowane. Sąd Unii Europejskiej przyznał rację polskiemu rządowi w sporze z Komisją Europejską.
 Wielkie sieci jednak zapłacą
/ commons.wikimedia.org/Bart Corke
16 maja Polska wygrała w Sądzie UE sprawę przeciwko Komisji Europejskiej dotyczącą podatku od sprzedaży detalicznej. W ocenie sądu podatek nałożony na duże sieci handlowe nie stanowi niedozwolonej pomocy publicznej dla małych sklepów, co zarzucali Polsce unijni komisarze. 
 
Podatek od sprzedaży detalicznej miał wejść w życie już w 2016 roku. Opodatkowanie dużych, w zdecydowanej większości zagranicznych sieci handlowych było jednym ze sztandarowych projektów PiS w kampanii przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi. Stosowanie przez zagraniczne sieci handlowe różnego rodzaju instrumentów tzw. optymalizacji podatkowej, które pozwalają uniknąć płacenia podatków lub płacić je w niewielkiej wysokości jest problemem znanym od lat. Jak wynika z danych opublikowanych w ubiegłym roku przez resort finansów, sieci takie jak Tesco, Auchan, Polomarket, czy Eurocash, do której należą m.in. marki Lewiatan, ABC, czy Delikatesy Centrum nie zapłaciły w Polsce w 2016 roku ani złotówki podatku CIT. Z kolei Carrefour, który w badanym roku osiągnął 8,3 mld zł przychodu, zapłacił tylko nieco ponad 2 mln zł podatku dochodowego.
 
Zapłacą już od stycznia?
Wejście w życie podatku od sprzedaży detalicznej zostało jednak zablokowane przez Komisję Europejską we wrześniu 2016 roku, która stwierdziła, że jest on niezgodny z prawem wspólnotowym, choć dodatkowe opodatkowanie wielkich sieci handlowych funkcjonuje w różnej formie w innych krajach UE, m.in. we Francji czy Hiszpanii. Polska nie zgodziła się ze stanowiskiem KE i skierowała skargę do Trybunału Sprawiedliwości UE, jednak pobór podatku został zawieszony. Korzystne dla polskiego rządu orzeczenie z 16 maja oznacza, że podatek od sprzedaży detalicznej zacznie obowiązywać najprawdopodobniej od stycznia 2020 roku. Z zastrzeżeniem, że KE nie odwoła się od orzeczenia, na co ma 2 miesiące. 
 
Ustawa o podatku od sprzedaży detalicznej zakłada dwie stawki podatku – 0,8 proc. od przychodu między 17 mln zł a 170 mln zł miesięcznie i 1,4 proc. od przychodu powyżej 170 mln zł miesięcznie. Kwota wolna od podatku w skali roku będzie więc wynosić 204 mln zł, co oznacza, że mniejsze placówki handlowe nie zostaną nim objęte. 
 
Wyrównanie szans
Według szacunków rządzących podatek w 2017 roku, czyli w pierwszym pełnym roku obowiązywania, miał przynieść 1,5 mld zł wpływów budżetowych. Celem nowej daniny jest również wyrównanie szans konkurencyjnych między wielkimi sieciami i małymi sklepami. – W odróżnieniu od wielkich sieci, małe, rodzime sklepy płacą rzetelnie podatki z prostego powodu. Ich właścicieli nie stać na wynajęcie ekspertów od prawa podatkowego, którzy pomagają unikać opodatkowania. Zagraniczne sieci od początku lat 90-tych były w Polsce uprzywilejowane kosztem niszczenia rodzimego handlu. Ograniczenie handlu w niedziele i podatek od sprzedaży detalicznej wreszcie zaczynają te sytuację zmieniać – mówi Alfred Bujara, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ Solidarność. 
 
Szef handlowej „S” nie zgadza się również z tezą, że sieci handlowe przerzucą koszty nowej daniny na klientów, podnosząc ceny produktów na półkach. – Konkurencja cenowa między poszczególnymi sieciami jest tak ostra, że podwyżki cen są mało prawdopodobne – wskazuje. 
 
Wzmocnić pracowników i producentów
W jego ocenie znacznie bardziej realna jest próba przerzucenia dodatkowych kosztów na pracowników handlu i polskich producentów żywności. – Sieci handlowe już dziś dyktują producentom ceny na granicy opłacalności. Ten problem może się jeszcze pogłębić – zaznacza Alfred Bujara. Handlowa Solidarność już w 2016 roku w trakcie procedowania ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej wskazywała, że powinny jej towarzyszyć instrumenty wzmacniające pozycję pracowników handlu. – Dziś dialog społeczny w zdecydowanej większości sieci handlowych praktycznie nie istnieje, a pracodawcy nie są zainteresowani jego podjęciem. Na porządku dziennym jest za to zwalczanie związków zawodowych. Opodatkowanie zagranicznych sieci handlowych to rozwiązanie dobre i potrzebne. Jednak bez ochrony interesów pracowników, nowy podatek zapłacą nie sieci handlowe, ale właśnie oni – podkreśla przewodniczący. 
 
Łukasz Karczmarzyk

 

POLECANE
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb

Niemieckie służby opublikowały kolejne komunikaty dotyczące sytuacji na polsko-niemieckiej granicy związanej z nielegalnymi imigrantami.

Porażka Bodnara. Jest opinia TSUE w sprawie statusu sędziów z ostatniej chwili
Porażka Bodnara. Jest opinia TSUE w sprawie statusu sędziów

Sam udział w procesie nominacyjnym sędziego organu niedającego gwarancji niezawisłości nie uzasadnia konieczności wyłączenia go z rozpoznania sprawy – brzmi opinia rzecznika TSUE

Trump: Byłbym po stronie Ukrainy, niekoniecznie Zełenskiego Wiadomości
Trump: Byłbym po stronie Ukrainy, niekoniecznie Zełenskiego

Prezydent USA Donald Trump powiedział w wywiadzie dla magazynu "The Atlantic", że może dojść do sytuacji, w której jasno poprze Ukrainę. Zaznaczył jednak, że niekoniecznie opowie się po stronie Wołodymyra Zełenskiego, bo "ma z nim ciężko".

Paraliż w stolicy. Rannych 18 osób pilne
Paraliż w stolicy. Rannych 18 osób

Do groźnego wypadku doszło w Warszawie z udziałem dwóch tramwajów, w którym ucierpiało aż 18 osób. W związku ze zdarzeniem ruch tramwajowy w okolicy został sparaliżowany.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy pilne
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

W związku ze zbliżającą się majówką mieszkańcy Warszawy powinni liczyć się ze zmianami w komunikacji miejskiej i ograniczeniami w organizacji ruchu.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Według ostatnich doniesień doszło do ataku na polskich funkcjonariuszy.

Konsternacja w studiu TVN po komentarzu eksperta: Niestety, najlepszy Nawrocki Wiadomości
Konsternacja w studiu TVN po komentarzu eksperta: "Niestety, najlepszy Nawrocki"

Prof. Karolina Wigura w studiu TVN bez wahania wskazała zwycięzcę poniedziałkowej debaty prezydenckiej "Super Expressu". Choć nie przyszło jej to łatwo. – Z przykrością muszę to powiedzieć, uważam, że wygrał Karol Nawrocki – stwierdziła. 

Zablokowana droga szybkiego ruchu po groźnym wypadku autokaru. Komunikat policji z ostatniej chwili
Zablokowana droga szybkiego ruchu po groźnym wypadku autokaru. Komunikat policji

W Warszawie trasa S2 od ul. Przyczółkowej do zjazdu na S79 jest zablokowana – podała policja. Wyznaczono objazdy. To efekt groźnego wypadku, jaki miał miejsce we wtorek nad ranem.

Rzecznik MSZ Iranu o czerwonych liniach. Chodzi o rozmowy z USA ws. programu nuklearnego Wiadomości
Rzecznik MSZ Iranu o "czerwonych liniach". Chodzi o rozmowy z USA ws. programu nuklearnego

Rzecznik irańskiego ministerstwa spraw zagranicznych Esmaeil Baghaei przypomniał o "czerwonych liniach" Teheranu w kwestii rozmów z USA ws. programu nuklearnego. Podkreślił, że negocjacje muszą odbywać się w "uzgodnionych wcześniej ramach".

Nawrocki przypomniał, jak głosował Trzaskowski. Czemu kazał pan to kobietom? z ostatniej chwili
Nawrocki przypomniał, jak głosował Trzaskowski. "Czemu kazał pan to kobietom?"

Podczas debaty "Super Expressu" Karol Nawrocki przypomniał Rafałowi Trzaskowskiemu, że głosował przeciwko ustawie, która obniżała wiek emerytalny dla kobiet. W odpowiedzi Trzaskowski wymieniał inicjatywy skierowane dla kobiet, realizowane podczas jego rządów w Warszawie.

REKLAMA

Wielkie sieci jednak zapłacą

Sieci handlowe zostaną opodatkowane. Sąd Unii Europejskiej przyznał rację polskiemu rządowi w sporze z Komisją Europejską.
 Wielkie sieci jednak zapłacą
/ commons.wikimedia.org/Bart Corke
16 maja Polska wygrała w Sądzie UE sprawę przeciwko Komisji Europejskiej dotyczącą podatku od sprzedaży detalicznej. W ocenie sądu podatek nałożony na duże sieci handlowe nie stanowi niedozwolonej pomocy publicznej dla małych sklepów, co zarzucali Polsce unijni komisarze. 
 
Podatek od sprzedaży detalicznej miał wejść w życie już w 2016 roku. Opodatkowanie dużych, w zdecydowanej większości zagranicznych sieci handlowych było jednym ze sztandarowych projektów PiS w kampanii przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi. Stosowanie przez zagraniczne sieci handlowe różnego rodzaju instrumentów tzw. optymalizacji podatkowej, które pozwalają uniknąć płacenia podatków lub płacić je w niewielkiej wysokości jest problemem znanym od lat. Jak wynika z danych opublikowanych w ubiegłym roku przez resort finansów, sieci takie jak Tesco, Auchan, Polomarket, czy Eurocash, do której należą m.in. marki Lewiatan, ABC, czy Delikatesy Centrum nie zapłaciły w Polsce w 2016 roku ani złotówki podatku CIT. Z kolei Carrefour, który w badanym roku osiągnął 8,3 mld zł przychodu, zapłacił tylko nieco ponad 2 mln zł podatku dochodowego.
 
Zapłacą już od stycznia?
Wejście w życie podatku od sprzedaży detalicznej zostało jednak zablokowane przez Komisję Europejską we wrześniu 2016 roku, która stwierdziła, że jest on niezgodny z prawem wspólnotowym, choć dodatkowe opodatkowanie wielkich sieci handlowych funkcjonuje w różnej formie w innych krajach UE, m.in. we Francji czy Hiszpanii. Polska nie zgodziła się ze stanowiskiem KE i skierowała skargę do Trybunału Sprawiedliwości UE, jednak pobór podatku został zawieszony. Korzystne dla polskiego rządu orzeczenie z 16 maja oznacza, że podatek od sprzedaży detalicznej zacznie obowiązywać najprawdopodobniej od stycznia 2020 roku. Z zastrzeżeniem, że KE nie odwoła się od orzeczenia, na co ma 2 miesiące. 
 
Ustawa o podatku od sprzedaży detalicznej zakłada dwie stawki podatku – 0,8 proc. od przychodu między 17 mln zł a 170 mln zł miesięcznie i 1,4 proc. od przychodu powyżej 170 mln zł miesięcznie. Kwota wolna od podatku w skali roku będzie więc wynosić 204 mln zł, co oznacza, że mniejsze placówki handlowe nie zostaną nim objęte. 
 
Wyrównanie szans
Według szacunków rządzących podatek w 2017 roku, czyli w pierwszym pełnym roku obowiązywania, miał przynieść 1,5 mld zł wpływów budżetowych. Celem nowej daniny jest również wyrównanie szans konkurencyjnych między wielkimi sieciami i małymi sklepami. – W odróżnieniu od wielkich sieci, małe, rodzime sklepy płacą rzetelnie podatki z prostego powodu. Ich właścicieli nie stać na wynajęcie ekspertów od prawa podatkowego, którzy pomagają unikać opodatkowania. Zagraniczne sieci od początku lat 90-tych były w Polsce uprzywilejowane kosztem niszczenia rodzimego handlu. Ograniczenie handlu w niedziele i podatek od sprzedaży detalicznej wreszcie zaczynają te sytuację zmieniać – mówi Alfred Bujara, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ Solidarność. 
 
Szef handlowej „S” nie zgadza się również z tezą, że sieci handlowe przerzucą koszty nowej daniny na klientów, podnosząc ceny produktów na półkach. – Konkurencja cenowa między poszczególnymi sieciami jest tak ostra, że podwyżki cen są mało prawdopodobne – wskazuje. 
 
Wzmocnić pracowników i producentów
W jego ocenie znacznie bardziej realna jest próba przerzucenia dodatkowych kosztów na pracowników handlu i polskich producentów żywności. – Sieci handlowe już dziś dyktują producentom ceny na granicy opłacalności. Ten problem może się jeszcze pogłębić – zaznacza Alfred Bujara. Handlowa Solidarność już w 2016 roku w trakcie procedowania ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej wskazywała, że powinny jej towarzyszyć instrumenty wzmacniające pozycję pracowników handlu. – Dziś dialog społeczny w zdecydowanej większości sieci handlowych praktycznie nie istnieje, a pracodawcy nie są zainteresowani jego podjęciem. Na porządku dziennym jest za to zwalczanie związków zawodowych. Opodatkowanie zagranicznych sieci handlowych to rozwiązanie dobre i potrzebne. Jednak bez ochrony interesów pracowników, nowy podatek zapłacą nie sieci handlowe, ale właśnie oni – podkreśla przewodniczący. 
 
Łukasz Karczmarzyk


 

Polecane
Emerytury
Stażowe