Piotr Duda: Pracownicy sądów i prokuratury protestując w miasteczku pokazują swoją determinację

Dziś Piotr Duda odwiedził miasteczko, jakie pracownicy sądów i prokuratury rozbili przed Ministerstwem Sprawiedliwości. Po spotkaniu z protestującymi udzielił wywiadu portalowi Tysol.pl
 Piotr Duda: Pracownicy sądów i prokuratury protestując w miasteczku pokazują swoją determinację
/ fot. T. Gutry

– Jak Pan oceni protest pracowników sądów i prokuratury?
– Ten protest pokazuje, że pracownicy sądów i prokuratury są zdeterminowani, aby poprzez konstruktywny dialog polepszyć byt pracowników prokuratury i sądów. Cieszy mnie, że ten protest jest apolityczny. Przypomnę, że „S” pracowników sądów i prokuratury domaga się polepszenia bytu pracowników, niezależnie kto jest przy władzy. Także w tym miasteczku związkowcy z rożnych związków (protestują niemal wszystkie organizacje zrzeszające pracowników sądów i prokuratury) nie chcą uprawiać polityki, a rozmawiać na temat realizacji swoich postulatów. Przypomnę też, że niedawno odbyły się pikiety przed siedzibami wojewodów. Pracownicy sądów i prokuratury to grupa zawodowa, która wzięła w tych protestach udział i była to jedna z najliczniejszych grup zawodowych, które protestowały. To pokazuje, że są zdeterminowani.

Smuci mnie za to, że protestujący musieli wziąć urlopy, aby móc tu przyjechać. Nie mogą bowiem legalnie zorganizować strajku, tak jak na przykład nauczyciele. 

– Cały wymiar sprawiedliwości nie może strajkować.
– Rozumiem, że strajkować nie powinni móc sędziowie, ale nie rozumiem dlaczego ten zakaz rozciąga się na pracowników sądów i prokuratury. Sześć lat temu Solidarność skierowała w tej sprawie wniosek do Trybunału Konstytucyjnego. Jeszcze nie został rozpoznany. 

– Jak Komisja Krajowa „S” podchodzi do tego protestu?
– Po pierwsze cieszy mnie, że pracownicy sądów i prokuratury nie liczą, że wszystko za nich załatwi Komisja Krajowa, ale wychodzą z własną inicjatywą. Walczą, a my ich w tej walce wspieramy. Po drugie chce podkreślić, że Solidarność jako Związek upomina się o podwyżki dla wszystkich pracowników szeroko rozumianej sfery budżetowej. Przypomnę, że wiele grup protestuje. Właśnie w Muzeum Narodowym pracownicy wchodzą w spór zbiorowy z pracodawcą. Ale nie może być tak, że wybrane grupy otrzymują podwyżki, a inne nie. Potrzeba rozwiązania globalnego, obejmującego całą budżetówkę. 



– W przypadku nauczycieli rząd powołał okrągły stół. Czy ma sens powołanie okrągłego stołu do rozwiązania problemów pracowników sądów? 
– Jeśli już powoływać okrągły stół to po to, aby rozwiązać problemy całej strefy budżetowej. To powinien być stół, przy którym rozmawia się o problemach wszystkich pracowników opłacanych z budżetu państwa, a nie tylko o problemach nauczycieli czy innej grupy zawodowej.

– Wróćmy do pracowników sądów?
– Uważam, że w systemie wymiaru sprawiedliwości zostali potraktowani niesprawiedliwie. Sędzia cieszy się szeregiem przywilejów. Siedzący obok niego podczas rozprawy protokolant może popaść w kompleksy, bo nie dość, że tych przywilejów nie ma, to często zarabia tyle, ile wynosi najniższa krajowa. Ponadto w wymiarze sprawiedliwościowi w zakresie płac panuje totalny bałagan. Są olbrzymie i często niczym nie wytłumaczalne kominy płacowe. Dlatego domagamy się swoistego zbiorowego układu pracy.

– Dla pracowników sądów i prokuratury?
– Chcemy, aby swoiste układy powstały we wszystkich sferach budżetówki. Powtórzę, że musimy kwestie zarobków w budżetówce załatwić kompleksowo.  



– Dziś miasteczko odwiedzili górnicy?
– W 2015 roku cały Związek, a także mieszkańcy Śląska wspierali górników, gdy ci domagali się realizacji swoich postulatów. Teraz górnicy wsparli pracowników sadów i prokuratury. I tak powinno być. Nie jesteśmy związkiem jednej branży. Jesteśmy związkiem wielu branż. I związkowcy z jednej branży powinni wspierać tych, którzy są w potrzebie, a pracują w innych branżach. Dlatego, że jesteśmy jednym Związkiem. Dlatego, że jesteśmy jeden za drugim, a nigdy jedne przeciw drugiemu. Dlatego, że jesteśmy Solidarnością.   

rozmawiał Andrzej Berezowski 
k

 

POLECANE
Planeta zniknęła za Księżycem. Rzadkie zjawisko astronomiczne Wiadomości
Planeta zniknęła za Księżycem. Rzadkie zjawisko astronomiczne

W piątek, 19 września, polskie niebo stało się areną wyjątkowego widowiska astronomicznego. Tuż po godzinie 14 można było obserwować, jak cienki sierp Księżyca przesuwa się na tle Wenus. Całe zjawisko trwało około 70 minut – po tym czasie planeta znów ukazała się, tym razem po przeciwnej stronie satelity.

Karol Nawrocki podjął decyzję ws. syna. Sprawa dotyczy edukacji zdrowotnej z ostatniej chwili
Karol Nawrocki podjął decyzję ws. syna. Sprawa dotyczy edukacji zdrowotnej

​​​​​​​​​​​​​​Pod niewinnie brzmiącą nazwą przedmiotu „Edukacja Zdrowotna” próbuje się przemycać do polskich szkół ideologię i politykę – napisał w sobotę na platformie X prezydent Karol Nawrocki. Podkreślił, że szkoła to miejsce nauki oraz przestrzeń do budowania szacunku dla kultury, tradycji i wartości chrześcijańskich.

Wypadek karetki na sygnale. Pięć osób w szpitalu z ostatniej chwili
Wypadek karetki na sygnale. Pięć osób w szpitalu

Do groźnego zdarzenia doszło w sobotę po południu w Radomiu. Na skrzyżowaniu ulic Limanowskiego i Maratońskiej zderzyły się samochód osobowy marki Opel oraz ambulans przewożący pacjenta.

Polacy planują jesienne podróże. Te miejsca królują Wiadomości
Polacy planują jesienne podróże. Te miejsca królują

Tegoroczna jesień pokazuje wyraźny trend wśród polskich turystów. Coraz częściej decydują się oni na wyjazdy do Azji. Powód? Końcówka pory monsunowej, atrakcyjne ceny lotów i coraz większa ciekawość wobec kultury Dalekiego Wschodu.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Jak informuje IMiGW, zachodnia oraz południowa i południowo-wschodnia Europa pozostaną pod wpływem wyżów. Na pozostałym obszarze będą oddziaływać niże z ośrodkami w rejonie Zatoki Botnickiej, Zatoki Biskajskiej oraz w rejonie Balearów. Polska południowo-wschodnia pozostanie w zasięgu wyżu z rejonu Rumunii. Z kolei nad północno-zachodnią część kraju nasuwać się będzie zatoka niżu z chłodnym frontem atmosferycznym związana z niżem skandynawskim. Nadal napływać będzie bardzo ciepłe i dość suche powietrze pochodzenia zwrotnikowego, dopiero za frontem, na krańcach północno-zachodnich, zacznie napływać chłodniejsza masa powietrza polarnego morskiego.

Tragiczne wieści w rodzinie Izabelli Krzan. Nie żyje bliska jej osoba Wiadomości
Tragiczne wieści w rodzinie Izabelli Krzan. Nie żyje bliska jej osoba

W domu Izabelli Krzan zapanowała głęboka żałoba. Jej partner, Dominik Kowalski, przekazał tragiczne wieści o śmierci swojego ojca, profesora Grzegorza Kowalskiego, wybitnego rzeźbiarza i artysty. Ostatnie pożegnanie z mistrzem sztuki odbędzie się 22 września na warszawskim Cmentarzu Bródnowskim.

Niemiecki rewizjonizm w natarciu po wizycie Karola Nawrockiego w Berlinie Wiadomości
Niemiecki rewizjonizm w natarciu po wizycie Karola Nawrockiego w Berlinie

Cytowany przez portal dw.com niemiecki magazyn polityczny „Cicero” traktuje odstąpienie przez Niemcy ziem wschodnich jako rekompensatę za straty wojenne, które Polska poniosła w czasie II wojny światowej. Materiał na ten temat został opublikowany po niedawnej wizycie Karola Nawrockiego w Berlinie, który poruszył ten temat w rozmowie z prezydentem Niemiec Frankiem Walterem Steinmeierem oraz kanclerzem Friedrichem Merzem. Autor tekstu, Thomas Urban określa polskiego prezydenta mianem „przedstawiciela nacjonalistycznego obozu”, który w kampanii wyborczej nie stronił od antyniemieckich akcentów.

Drony nad Polską. W woj. warmińsko-mazurskim znaleziono jeden z obiektów z ostatniej chwili
Drony nad Polską. W woj. warmińsko-mazurskim znaleziono jeden z obiektów

Wydział ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Olsztynie przy wsparciu policji i żandarmerii wojskowej prowadzi czynności na polu pod Korszami w woj. warmińsko-mazurskim. Właściciel pola odkrył na podmokłym terenie drona, prawdopodobnie jest to ostatni z poszukiwanych dronów, które w nocy z 9 na 10 września wleciały do Polski – poinformowała PAP policja i prokuratura.

Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Dzieci, projektujemy sobie burdel [18+] tylko u nas
Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: "Dzieci, projektujemy sobie burdel" [18+]

Przedstawiamy naszym Czytelnikom fragment powstającej książki pod roboczym tytułem "Protokół rozbieżności" anonimowego, polskiego dyplomaty od lat pracującego w Niemczech. Książka w zbeletryzowanej formie opisuje szokujący stan stosunków polsko-niemieckich, a także różnego rodzaju postawy Niemców i Polaków.

Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z terenu województwa małopolskiego otrzymały w sobotę 63 średnie samochody ratowniczo-gaśnicze z napędem na cztery koła. Wartość zakupionych wozów to ponad 65 mln zł, z czego ponad 42 mln zł stanowi dofinansowanie z funduszy europejskich.

REKLAMA

Piotr Duda: Pracownicy sądów i prokuratury protestując w miasteczku pokazują swoją determinację

Dziś Piotr Duda odwiedził miasteczko, jakie pracownicy sądów i prokuratury rozbili przed Ministerstwem Sprawiedliwości. Po spotkaniu z protestującymi udzielił wywiadu portalowi Tysol.pl
 Piotr Duda: Pracownicy sądów i prokuratury protestując w miasteczku pokazują swoją determinację
/ fot. T. Gutry

– Jak Pan oceni protest pracowników sądów i prokuratury?
– Ten protest pokazuje, że pracownicy sądów i prokuratury są zdeterminowani, aby poprzez konstruktywny dialog polepszyć byt pracowników prokuratury i sądów. Cieszy mnie, że ten protest jest apolityczny. Przypomnę, że „S” pracowników sądów i prokuratury domaga się polepszenia bytu pracowników, niezależnie kto jest przy władzy. Także w tym miasteczku związkowcy z rożnych związków (protestują niemal wszystkie organizacje zrzeszające pracowników sądów i prokuratury) nie chcą uprawiać polityki, a rozmawiać na temat realizacji swoich postulatów. Przypomnę też, że niedawno odbyły się pikiety przed siedzibami wojewodów. Pracownicy sądów i prokuratury to grupa zawodowa, która wzięła w tych protestach udział i była to jedna z najliczniejszych grup zawodowych, które protestowały. To pokazuje, że są zdeterminowani.

Smuci mnie za to, że protestujący musieli wziąć urlopy, aby móc tu przyjechać. Nie mogą bowiem legalnie zorganizować strajku, tak jak na przykład nauczyciele. 

– Cały wymiar sprawiedliwości nie może strajkować.
– Rozumiem, że strajkować nie powinni móc sędziowie, ale nie rozumiem dlaczego ten zakaz rozciąga się na pracowników sądów i prokuratury. Sześć lat temu Solidarność skierowała w tej sprawie wniosek do Trybunału Konstytucyjnego. Jeszcze nie został rozpoznany. 

– Jak Komisja Krajowa „S” podchodzi do tego protestu?
– Po pierwsze cieszy mnie, że pracownicy sądów i prokuratury nie liczą, że wszystko za nich załatwi Komisja Krajowa, ale wychodzą z własną inicjatywą. Walczą, a my ich w tej walce wspieramy. Po drugie chce podkreślić, że Solidarność jako Związek upomina się o podwyżki dla wszystkich pracowników szeroko rozumianej sfery budżetowej. Przypomnę, że wiele grup protestuje. Właśnie w Muzeum Narodowym pracownicy wchodzą w spór zbiorowy z pracodawcą. Ale nie może być tak, że wybrane grupy otrzymują podwyżki, a inne nie. Potrzeba rozwiązania globalnego, obejmującego całą budżetówkę. 



– W przypadku nauczycieli rząd powołał okrągły stół. Czy ma sens powołanie okrągłego stołu do rozwiązania problemów pracowników sądów? 
– Jeśli już powoływać okrągły stół to po to, aby rozwiązać problemy całej strefy budżetowej. To powinien być stół, przy którym rozmawia się o problemach wszystkich pracowników opłacanych z budżetu państwa, a nie tylko o problemach nauczycieli czy innej grupy zawodowej.

– Wróćmy do pracowników sądów?
– Uważam, że w systemie wymiaru sprawiedliwości zostali potraktowani niesprawiedliwie. Sędzia cieszy się szeregiem przywilejów. Siedzący obok niego podczas rozprawy protokolant może popaść w kompleksy, bo nie dość, że tych przywilejów nie ma, to często zarabia tyle, ile wynosi najniższa krajowa. Ponadto w wymiarze sprawiedliwościowi w zakresie płac panuje totalny bałagan. Są olbrzymie i często niczym nie wytłumaczalne kominy płacowe. Dlatego domagamy się swoistego zbiorowego układu pracy.

– Dla pracowników sądów i prokuratury?
– Chcemy, aby swoiste układy powstały we wszystkich sferach budżetówki. Powtórzę, że musimy kwestie zarobków w budżetówce załatwić kompleksowo.  



– Dziś miasteczko odwiedzili górnicy?
– W 2015 roku cały Związek, a także mieszkańcy Śląska wspierali górników, gdy ci domagali się realizacji swoich postulatów. Teraz górnicy wsparli pracowników sadów i prokuratury. I tak powinno być. Nie jesteśmy związkiem jednej branży. Jesteśmy związkiem wielu branż. I związkowcy z jednej branży powinni wspierać tych, którzy są w potrzebie, a pracują w innych branżach. Dlatego, że jesteśmy jednym Związkiem. Dlatego, że jesteśmy jeden za drugim, a nigdy jedne przeciw drugiemu. Dlatego, że jesteśmy Solidarnością.   

rozmawiał Andrzej Berezowski 
k


 

Polecane
Emerytury
Stażowe