Ryszard Czarnecki: Angielski ślimak, rosyjski niedźwiedź i polski... wzrost

Pod tym względem z naszym zakładanym wzrostem PKB około 4%, który daje nam pozycję lidera w Unii Europejskiej i który jest cztery razy wyższy (oczywiście wzrost, a nie PKB) niż u naszego zachodniego sąsiada, możemy się czuć jak, nieco relatywnie rzecz biorąc, krezusi.nCóż, dobrze jest być Polakiem...
 Ryszard Czarnecki: Angielski ślimak, rosyjski niedźwiedź i polski... wzrost
/ pixabay.com
Tylko „Szóstka Wspaniałych” – trawestując tytuł filmu o czasach II wojny światowej – czyli sześć państw w NATO, będących jednocześnie członkami Unii Europejskiej wypełnia limit 2% PKB przeznaczanych na obronność. Polska jest wśród nich. Niedługo będzie ich mniej, jeśli oczywiście brytyjska sójka wybierze się za morze czyli Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej opuści w końcu UE. Na razie sójka z Albionu jest ślimakiem albo i żółwiem i robi Brexit w ich tempie.

Poza nami i Wyspami, dodajmy, budżetowymi prymusami są kraje bałtyckie i Grecja. Co do Hellady, to nie dziwota. Ateny reagują odruchem Pawłowa: jak Turcja zwiększa wydatki na armię, to Grecja robi natychmiast to samo. I odwrotnie: Ankara patrzy uważnie na greckie słupki budżetowe i też od razu naciska finansowy pedał gazu, jak tylko zauważy, że Grecy się zbroją. Oba kraje są w tym względzie doskonale przewidywalne. Hmm, w innych nieco mniej.

Co do Bałtów, wiadomo, tradycja naszej Rzeczypospolitej zobowiązuje. Akurat u naszych sąsiadów wiedza, czym śmierdzi rosyjski niedźwiedź i czym pachnie perspektywa bycia bezbronnym sąsiadem Moskwy...

A jak nasi szacowni sąsiedzi z Zachodu? Ci bliżsi i nieco dalsi? Kiepściutko. I to, ciekawe, niezależnie od politycznej opcji. Oto bowiem w Hiszpanii rządzą socjaliści, a  ci jak wiadomo czasem mają skłonności pacyfistyczne, ba, nieraz w karykaturalnych rozmiarach, zatem może oburzać, ale nie dziwi, że ich procent PKB na obronność wynosi zaledwie 0,93. Z kolei Włochy rządzone przez eurosceptyków (w tym zaprzyjaźnionych), jednych bardziej z prawa, drugich bardziej z lewa, przeznaczają też żenująco mało ,bo 1,15%. A po sąsiedzku, za Odrą  (i Nysą Łużycką) rządzi chadecja, z tej samej politycznej parafii, co PO-PSL i tam też, gdy chodzi o wydatki na armię zachowują się, jakby Berlińczycy byli krzyżówką Szkotów, krakowiaków i poznaniaków – wydają 1,23%. Co ciekawe, w Niemczech będzie pod tym względem już tylko gorzej. Co prawda Merkel przysięgła Trumpowi zwiększenie PKB na obronność i to czyni – do 1,37% PKB w roku przyszłym – ale to tylko czasowo, bo ten wzrost właśnie doczekał się cięć. Zamiast 3,3 miliarda euro wzrostu w 2020 będzie o 1,2 miliarda mniej. A potem będzie już tylko mniej – do 2023 roku PKB z owych 1,37% PKB na obronność PP spadnie do 1,25%. Cóż, skoro prognozy wzrostu gospodarczego w RFN spadają na łeb, na szyję,  niemal dwukrotnie (sic!), to może nie jest szokiem, że oszczędzają na Bundeswehrze. Cóż, nieszczęściem kiedyś było to, że kiedyś właśnie nie oszczędzali ...
Pod tym względem z naszym zakładanym wzrostem PKB około 4%, który daje nam pozycję lidera w Unii Europejskiej i który jest cztery razy wyższy (oczywiście wzrost, a nie PKB) niż u naszego zachodniego sąsiada, możemy się czuć jak, nieco relatywnie rzecz biorąc, krezusi.
Cóż, dobrze jest być Polakiem...

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (27.03.2019)
 
 
 
 
 

 


 

POLECANE
Waldemar Żurek wycofał projekty segregacji sędziów z Komisji Weneckiej. Bodnar: Opinia KW i tak powstanie z ostatniej chwili
Waldemar Żurek wycofał projekty "segregacji sędziów" z Komisji Weneckiej. Bodnar: Opinia KW i tak powstanie

"Żurek wycofał projekt ustawy o weryfikacji sędziów powołanych po 2018 , by ukryć jego niezgodność z Konstytucją i prawem UE – ale to nic nie da. Brak współpracy z Komisją Wenecką utrudni, ale nie zatrzyma procesu oceny" – pisze na platformie X sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, komentując jedną z pierwszych decyzji nowego ministra sprawiedliwości, Waldemara Żurka. Podobne wątpliwości wobec decyzji Żurka wyraził były szef resortu, Adam Bodnar.

81 lat temu wybuchło Powstanie Warszawskie. Cześć i chwała Bohaterom! z ostatniej chwili
81 lat temu wybuchło Powstanie Warszawskie. Cześć i chwała Bohaterom!

1 sierpnia 1944 r. o godzinie 17.00 na mocy decyzji dowództwa Armii Krajowej w Warszawie rozpoczęło się Powstanie Warszawskie. Przez 63 dni trwała heroiczna i osamotniona walka z Niemcami. Celem była w pełni niepodległa Polska, wolna od niemieckiej okupacji i sowieckiej dominacji. Skutki były tragiczne; kosztowało życie 180 tys. cywilów i 18 tys. powstańców i skończyło się - na rozkaz Hitlera - wysiedleniem całej ludności i zburzeniem miasta.

Nawet 7 lat za transowanie dzieci tylko u nas
Nawet 7 lat za transowanie dzieci

W styczniu tego roku Trump zakazał transowania dzieci w USA. Niektóre szpitale jednak nadal oferują „zmiany płci” najmłodszym Amerykanom. Departament Sprawiedliwości wszczął więc przeciwko nim śledztwo, które dla wielu lekarzy eksperymentujących na dzieciach może skończyć się więzieniem. Ideologia gender kończy się wreszcie w Ameryce.

Lange vel Gontarczyk pozbawiona odznaczenia. Kwaśniewski zabrał głos z ostatniej chwili
Lange vel Gontarczyk pozbawiona odznaczenia. Kwaśniewski zabrał głos

29 lipca 2025 prezydent Andrzej Duda pozbawił Jolantę Małgorzatę Lange Srebrnego Krzyża Zasługi. – Rozumiem decyzję prezydenta Andrzeja Dudy. Jeżeli doszły do niego informacje, które nie były znane w momencie przyznawania odznaczenia, to ja to rozumiem – stwierdził były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Obława w Małopolsce. Policja wydała komunikat z ostatniej chwili
Obława w Małopolsce. Policja wydała komunikat

Policja z Nowego Targu przeczesuje las koło Frydmana szukając 37-latka, który uciekł z domu po awanturze z rodzicami.

Komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Łodzi

Skomplikowaną operację usunięcia ciosa przeszedł z powodzeniem słoń indyjski Taru z Orientarium Zoo Łódź. Na ekstrakcję zęba, uszkodzonego podczas przepychanek z dzielącymi z Taru wybieg starszymi słoniami Aleksandrem, Kyanem i Barnabą, przyjechali do Łodzi światowej klasy specjaliści.

Rosja i Ukraina muszą wynegocjować pokój. Trump podał datę z ostatniej chwili
"Rosja i Ukraina muszą wynegocjować pokój". Trump podał datę

– Prezydent Donald Trump jasno określił, że chce porozumienia pokojowego w Ukrainie do 8 sierpnia, bo w przeciwnym razie Stany Zjednoczone będą gotowe podjąć dodatkowe środki, by zapewnić pokój – oświadczył w czwartek w Radzie Bezpieczeństwa ONZ przedstawiciel USA John Kelley.

Ujawniono przyczynę śmierci Hulka Hogana z ostatniej chwili
Ujawniono przyczynę śmierci Hulka Hogana

W czwartek 24 lipca zmarł legendarny amerykański wrestler Hulk Hogan. 71-latek miał zawał, który nastąpił w wyniku nagłego zablokowania przepływu krwi do mięśnia sercowego, co spowodowało uszkodzenie tkanek – informuje serwis "Page Six".

Żurek zwalnia i zawiesza sędziów. Tusk grozi: To dopiero rozgrzewka z ostatniej chwili
Żurek zwalnia i zawiesza sędziów. Tusk grozi: To dopiero rozgrzewka

Nie wiem, skąd tyle wrzawy wokół działań ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Przecież to dopiero rozgrzewka - napisał Donald Tusk na platformie X. Wcześniej nowy szef resortu sprawiedliwości poinformował o zawieszeniu 45 prezesów i wiceprezesów sądów.

Karol Nawrocki ujawnił nazwiska kolejnych współpracowników z ostatniej chwili
Karol Nawrocki ujawnił nazwiska kolejnych współpracowników

Prezydent elekt Karol Nawrocki poinformował w czwartek, że zakończył prace nad strukturą swojej kancelarii. Podał kolejne dwa nazwiska przyszłych współpracowników – będą to: polityk PiS Karol Rabenda oraz Mateusz Kotecki, dotychczas dyrektor Biura Kadr w IPN.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Angielski ślimak, rosyjski niedźwiedź i polski... wzrost

Pod tym względem z naszym zakładanym wzrostem PKB około 4%, który daje nam pozycję lidera w Unii Europejskiej i który jest cztery razy wyższy (oczywiście wzrost, a nie PKB) niż u naszego zachodniego sąsiada, możemy się czuć jak, nieco relatywnie rzecz biorąc, krezusi.nCóż, dobrze jest być Polakiem...
 Ryszard Czarnecki: Angielski ślimak, rosyjski niedźwiedź i polski... wzrost
/ pixabay.com
Tylko „Szóstka Wspaniałych” – trawestując tytuł filmu o czasach II wojny światowej – czyli sześć państw w NATO, będących jednocześnie członkami Unii Europejskiej wypełnia limit 2% PKB przeznaczanych na obronność. Polska jest wśród nich. Niedługo będzie ich mniej, jeśli oczywiście brytyjska sójka wybierze się za morze czyli Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej opuści w końcu UE. Na razie sójka z Albionu jest ślimakiem albo i żółwiem i robi Brexit w ich tempie.

Poza nami i Wyspami, dodajmy, budżetowymi prymusami są kraje bałtyckie i Grecja. Co do Hellady, to nie dziwota. Ateny reagują odruchem Pawłowa: jak Turcja zwiększa wydatki na armię, to Grecja robi natychmiast to samo. I odwrotnie: Ankara patrzy uważnie na greckie słupki budżetowe i też od razu naciska finansowy pedał gazu, jak tylko zauważy, że Grecy się zbroją. Oba kraje są w tym względzie doskonale przewidywalne. Hmm, w innych nieco mniej.

Co do Bałtów, wiadomo, tradycja naszej Rzeczypospolitej zobowiązuje. Akurat u naszych sąsiadów wiedza, czym śmierdzi rosyjski niedźwiedź i czym pachnie perspektywa bycia bezbronnym sąsiadem Moskwy...

A jak nasi szacowni sąsiedzi z Zachodu? Ci bliżsi i nieco dalsi? Kiepściutko. I to, ciekawe, niezależnie od politycznej opcji. Oto bowiem w Hiszpanii rządzą socjaliści, a  ci jak wiadomo czasem mają skłonności pacyfistyczne, ba, nieraz w karykaturalnych rozmiarach, zatem może oburzać, ale nie dziwi, że ich procent PKB na obronność wynosi zaledwie 0,93. Z kolei Włochy rządzone przez eurosceptyków (w tym zaprzyjaźnionych), jednych bardziej z prawa, drugich bardziej z lewa, przeznaczają też żenująco mało ,bo 1,15%. A po sąsiedzku, za Odrą  (i Nysą Łużycką) rządzi chadecja, z tej samej politycznej parafii, co PO-PSL i tam też, gdy chodzi o wydatki na armię zachowują się, jakby Berlińczycy byli krzyżówką Szkotów, krakowiaków i poznaniaków – wydają 1,23%. Co ciekawe, w Niemczech będzie pod tym względem już tylko gorzej. Co prawda Merkel przysięgła Trumpowi zwiększenie PKB na obronność i to czyni – do 1,37% PKB w roku przyszłym – ale to tylko czasowo, bo ten wzrost właśnie doczekał się cięć. Zamiast 3,3 miliarda euro wzrostu w 2020 będzie o 1,2 miliarda mniej. A potem będzie już tylko mniej – do 2023 roku PKB z owych 1,37% PKB na obronność PP spadnie do 1,25%. Cóż, skoro prognozy wzrostu gospodarczego w RFN spadają na łeb, na szyję,  niemal dwukrotnie (sic!), to może nie jest szokiem, że oszczędzają na Bundeswehrze. Cóż, nieszczęściem kiedyś było to, że kiedyś właśnie nie oszczędzali ...
Pod tym względem z naszym zakładanym wzrostem PKB około 4%, który daje nam pozycję lidera w Unii Europejskiej i który jest cztery razy wyższy (oczywiście wzrost, a nie PKB) niż u naszego zachodniego sąsiada, możemy się czuć jak, nieco relatywnie rzecz biorąc, krezusi.
Cóż, dobrze jest być Polakiem...

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (27.03.2019)
 
 
 
 
 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe