Jerzy Bukowski: Ilość nie przechodzi w jakość
Nie jest to jednak wcale pozytywna informacja dla władz rządzącego Polską ugrupowania, ponieważ tylko w dialektyce marksistowskiej ilość przechodziła w jakość. Trudno uwierzyć, że tak masowy pęd do PiS jest wyłącznie wynikiem ideowego popierania jej przez kolejnych kandydatów do członkostwa. Zasadne wydają się raczej przypuszczenia, że mamy do czynienia z oczekiwaniem całkiem wymiernych korzyści politycznych z powodu przynależności do partii, która rozdaje dzisiaj funkcje i posady.
Na miejscu kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości powstrzymałbym nieco tę wzbierającą falę, która z pewnością niesie również zwykłych koniunkturalistów. Nie neguję, że pośród nowych członków są ludzie ideowi, ale trzeba chyba zagęścić sito, aby nie przeżyć rozczarowania w przyszłości. Ci, którzy wstępują do partii w okresie jej triumfów często pierwsi z niej uciekają lub wywołują poważne problemy podczas kryzysów.

![Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]](https://www.tysol.pl/imgcache/360x250/c/uploads/news/151858/17671318321c632a78bc631809737a0b.jpg)


