Jerzy Bukowski: Jezus niemile widziany

Nauczycielka jednej ze szkół podstawowych w środkowych Włoszech, postanowiła wyrzucić z tradycyjnej pieśni imię Jezus zastępując je słowem: „na dole” lub „na dół”.
 Jerzy Bukowski: Jezus niemile widziany
/ pixabay.com
            Oto kolejny, jakże wymowny przykład triumfalnego pochodu politycznego słuszniactwa (political correctness) przez Europę.
            Nauczycielka jednej ze szkół podstawowych w środkowych Włoszech, postanowiła wyrzucić z tradycyjnej pieśni imię Jezus zastępując je słowem: „na dole” lub „na dół” - poinformował portal internetowy „Gościa Niedzielnego powołując się na stronę www.vaticannewse.va
            „Możliwe, że użycie tego zwrotu miało na celu oddanie potocznym językiem tajemnicy Wcielenia, której istotą jest przecież zejście Boga z nieba na ziemię, czyli w pewnym sensie z wysokości, właśnie <na dół>” - czytamy w portalu.
            Jakiekolwiek nie byłyby powody tej decyzji, wikariusz generalny diecezji Viterbo ksiądz Luigi Fabbri powiedział, że cała wspólnota chrześcijańska jest zdziwiona logiką takiego wyboru dydaktycznego pozostającego w sprzeczności z rolą szkoły, która powinna proponować edukację otwartą i integrującą, a nie wykluczającą wszystko, co stanowi o naszych najgłębszych korzeniach.
            Ks. Fabbri przywołał w tym kontekście wypowiedź papieża Franciszka, który stwierdził, że wprawdzie integracja jest powinnością, ale nie może stanowić zagrożenia dla własnej tożsamości.
            - Próba podjęta przez nauczycielkę stanowi formę ataku na to wszystko, co chce się niby szanować. W konsekwencji czyni to wychowanków niezdolnymi do rozeznania i przyjęcia z otwartością bogactwa ich historii, kultury oraz tradycji. Szacunek dla naszej tożsamości jest ważniejszy niż dobre samopoczucie takiej czy innej osoby - powiedział wikariusz Fabbri watykańskiemu portalowi (cytat za „Gościem Niedzielnym”).
            Włoska nauczycielka może podać rękę władzom wielu europejskich (zwłaszcza francuskich) miast, które zabraniają wystawiania na ich ulicach i placach tradycyjnej szopki bożonarodzeniowej.
 
 

 

POLECANE
Czy wam nie wstyd?. Burza w sieci po emisji programu TVN gorące
"Czy wam nie wstyd?". Burza w sieci po emisji programu TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Atak wiodących mediów na Karola Nawrockiego. Ujawniono testament Pana Jerzego z ostatniej chwili
Atak "wiodących mediów" na Karola Nawrockiego. Ujawniono testament Pana Jerzego

– Opiekowałem się starym, schorowanym człowiekiem, który przez lata był moim sąsiadem. Jest na to masa dowodów, do których państwo nie sięgacie (...) nie miałem wówczas ani stabilnej pracy ani możliwości finansowych – mówił w poniedziałek obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, komentując publikację Onetu ws. mieszkania po panu Jerzym. Teraz ujawniono testament Pana Jerzego.

Onet opublikował wywiad z opiekunką Pana Jerzego. Zapomniał o ważnej informacji z ostatniej chwili
Onet opublikował wywiad z opiekunką Pana Jerzego. Zapomniał o ważnej informacji

Na onet.pl pojawił się wywiad z kobietą przedstawioną jako "opiekunka" pana Jerzego. Anna Kanigowska, która miała opiekować się mężczyzną, oskarża Karola Nawrockiego o brak zainteresowania p. Jerzym. Internauci szybko zidentyfikowali kobietę, z której konta w mediach społecznościowych od lat wylewa się hejt na polityków obecnej opozycji.

PiS o działaniu służb podczas kampanii prezydenckiej: ABW stała się Agencją Brudnych Wrzutek z ostatniej chwili
PiS o działaniu służb podczas kampanii prezydenckiej: "ABW stała się Agencją Brudnych Wrzutek"

Oczekujemy od agencji, służb specjalnych, że będą stały na straży naszego bezpieczeństwa. A nie będą angażowały się w kampanię jednego czy drugiego kandydata, jak to miejsce ma teraz - powiedział poseł Andrzej Śliwka podczas konferencji zorganizowanej przez PiS. Odniósł się w ten sposób do, jak twierdzą posłowie PiS, wykorzystania służb w kampanii po stronie sztabu Rafała Trzaskowskiego.

Odkryto szczątki 42 ofiar we wsi Puźniki na Ukrainie z ostatniej chwili
Odkryto szczątki 42 ofiar we wsi Puźniki na Ukrainie

Zakończono podejmowanie szczątków pomordowanych osób w dawnej wsi Puźniki w obwodzie tarnopolskim, na Ukrainie. Znaleziono tam fragmenty szkieletów co najmniej 42 osób - kobiet, mężczyzn i dzieci. Po przeprowadzeniu analiz laboratoryjnych zostanie podana ostateczna liczba ofiar, ich płeć i wiek - czytamy w komunikacie ministerstwa kultury.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

Słynny już tramwaj na Wilanów znów da się warszawiakom we znaki. W związku z kolejnym etapem inwestycji służby miejskie wprowadziły zmianę organizacji ruchu na jednej z kluczowych arterii miasta.

Legendarne więzienie wróci do dawnych funkcji? Trump zdecydował ws. Alcatraz Wiadomości
Legendarne więzienie wróci do dawnych funkcji? Trump zdecydował ws. Alcatraz

Słynne więzienie zbudowane na wyspie w Zatoce San Francisco zostało zamknięte w 1963 roku ze względu m.in. na wysokie koszty utrzymania. Dziś jest atrakcją turystyczną i muzeum. Donald Trump ogłosił w niedzielę plany dotyczące ponownego otwarcia Alcatraz.

Hanna Dobrowolska: Kiedy nauczyciele powiedzą  „nie” rewolucji w oświacie? tylko u nas
Hanna Dobrowolska: Kiedy nauczyciele powiedzą  „nie” rewolucji w oświacie?

Destrukcja, jaka rozpoczęła się na wiosnę 2024 r. w MEN, nabiera na sile i grozi całkowitym załamaniem się procesu dydaktycznego w szkołach i systemu polskiej oświaty. Alarmuje o tym m.in. oświatowa "Solidarność".

Niemcy w potężnym kryzysie. Nie wybrano nowego kanclerza z ostatniej chwili
Niemcy w potężnym kryzysie. Nie wybrano nowego kanclerza

Kandydat na kanclerza Niemiec Friedrich Merz nie uzyskał wymaganej większości w głosowaniu w Bundestagu.

Ucierpiał funkcjonariusz. Straż Graniczna wydała komunikat pilne
"Ucierpiał funkcjonariusz". Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Jak podaje, doszło do ataku na polskich funkcjonariuszy.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Jezus niemile widziany

Nauczycielka jednej ze szkół podstawowych w środkowych Włoszech, postanowiła wyrzucić z tradycyjnej pieśni imię Jezus zastępując je słowem: „na dole” lub „na dół”.
 Jerzy Bukowski: Jezus niemile widziany
/ pixabay.com
            Oto kolejny, jakże wymowny przykład triumfalnego pochodu politycznego słuszniactwa (political correctness) przez Europę.
            Nauczycielka jednej ze szkół podstawowych w środkowych Włoszech, postanowiła wyrzucić z tradycyjnej pieśni imię Jezus zastępując je słowem: „na dole” lub „na dół” - poinformował portal internetowy „Gościa Niedzielnego powołując się na stronę www.vaticannewse.va
            „Możliwe, że użycie tego zwrotu miało na celu oddanie potocznym językiem tajemnicy Wcielenia, której istotą jest przecież zejście Boga z nieba na ziemię, czyli w pewnym sensie z wysokości, właśnie <na dół>” - czytamy w portalu.
            Jakiekolwiek nie byłyby powody tej decyzji, wikariusz generalny diecezji Viterbo ksiądz Luigi Fabbri powiedział, że cała wspólnota chrześcijańska jest zdziwiona logiką takiego wyboru dydaktycznego pozostającego w sprzeczności z rolą szkoły, która powinna proponować edukację otwartą i integrującą, a nie wykluczającą wszystko, co stanowi o naszych najgłębszych korzeniach.
            Ks. Fabbri przywołał w tym kontekście wypowiedź papieża Franciszka, który stwierdził, że wprawdzie integracja jest powinnością, ale nie może stanowić zagrożenia dla własnej tożsamości.
            - Próba podjęta przez nauczycielkę stanowi formę ataku na to wszystko, co chce się niby szanować. W konsekwencji czyni to wychowanków niezdolnymi do rozeznania i przyjęcia z otwartością bogactwa ich historii, kultury oraz tradycji. Szacunek dla naszej tożsamości jest ważniejszy niż dobre samopoczucie takiej czy innej osoby - powiedział wikariusz Fabbri watykańskiemu portalowi (cytat za „Gościem Niedzielnym”).
            Włoska nauczycielka może podać rękę władzom wielu europejskich (zwłaszcza francuskich) miast, które zabraniają wystawiania na ich ulicach i placach tradycyjnej szopki bożonarodzeniowej.
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe