Piątek straszy pozwem Wybranowskiego. Od roku. Gdzie ten pozew?
- pisze Tomasz Piątek
- Nie ma żadnego procesu. Żaden pozew nie wpłynął. A ja mieszkam od 20 lat pod tym samym adresem, który nie jest tajemnicą:) (...) A jeszcze chętniej zobaczę ten mityczny pozew. Wyślijcie go w końcu Od roku powtarzam, że nie ma lepszego sposobu na rozbicie w pył tej kreowanej mitomanii wokół Piątka niż obnażenie jego kłamstw właśnie w sądzie. (...) Panie Piątek znowu pan manipulujesz. Nie toczy się żaden proces, nie odbywają się żadne rozprawy, nie wpłynął do nas ( właśnie sprawdziłem u naszych prawników) żaden pana pozew przeciw "Do Rzeczy" ani mnie. Toczy się natomiast proces i z powództwa Matthew Tyrmanda przeciw panu. (...) To nie sąd namierza adres, tylko podaje go powód. Mógłby podać chociażby adres redakcji. Mniemam, że tak "wybitny" dziennikarz śledczy jak Piątek nie miał przez rok problemu z ustaleniem mojego adresu, który łatwo znaleźć
- odpowiada Wojciech Wybranowski
Warto prześledzić cały wątek na Twitterze
Źródło: TT
cyk
Sprawa toczy się pod sygnaturą akt IV C 2/18 wobec firmy Orle Pióro. Również pan Wybranowski został pozwany w tej sprawie. Niestety, okazał się dziwnie nieuchwytny. Nawet MSWiA nie ustaliło dotąd jego adresu. Jeśli nie obawia się procesu, niech przyśle adres moim adwokatom. pic.twitter.com/dAjEtPrA6A
— Tomasz Piątek (@Tomasz5ek) 10 października 2018
Nie ma żadnego procesu. Zaden pozew nie wpłynął. A ja mieszkam od 20 lat pod tym samym adresem, który nie jest tajemnicą:)
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) 10 października 2018
A jeszcze chętniej zobaczę ten mityczny pozew. Wyślijcie go w koncu Od roku powtarzam, że nie ma lepszego sposobu na rozbicie w pył tej kreowanej mitomanii wokół Piątka niż obnażenie jego kłamstw właśnie w sądzie.
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) 10 października 2018
Panie Piątek znowu pan manipulujesz. Nie toczy się żaden proces, nie odbywają się żadne rozprawy, nie wpłynął do nas ( właśnie sprawdziłem u naszych prawników) żaden pana pozew przeciw "Do Rzeczy" ani mnie. Toczy się natomiast proces i z powództwa @MatthewTyrmand przeciw panu. https://t.co/5q36nkOgmZ
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) 10 października 2018
nTo nie sąd namierza adres, tylko podaje go powód. Mógłby podac chociazby adres redakcji. Mniemam, że tak "wybitny" dziennikarz śledczy jak Piątek nie miał przez rok problemu z ustaleniem mojego adresu, który łatwo znaleźć
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) 10 października 2018