Korwin-Mikke znowu szokuje. Tym razem skomentował molestowanie Kory
Lewica biadoli, że "Kora" była w dzieciństwie "molestowana" przez księdza. Pytam: czy to zmieniło Jej życie? Jeśli TAK - to być może zamiast wybitnej piosenkarki wyrosłaby przeciętniaczka - albo (o zgrozo!) pieśniarka katolicka? "Co cię nie zabije, to cię wzmocni!" - przypominam. pic.twitter.com/KuV1tDqciY
— Janusz.Korwin.Mikke (@JkmMikke) 15 sierpnia 2018