Michał Ossowski, red. naczelny "TS": Polskość to nienormalność

Sezon wakacyjny w pełni. Także i mnie zdarzyło się pojechać na urlop. Obiecałem sobie, a w szczególności rodzinie, że nie wezmę do ręki telefonu, nie będę odbierał mejli, dzwonił, oddzwaniał, gasił pożarów i rozwiązywał innych pomniejszych problemów związanych z moim życiem zawodowym, słowem, że nie będę robił niczego, co zazwyczaj robię na urlopie. Po kilku dniach jednak nie wytrzymałem. 
 Michał Ossowski, red. naczelny "TS": Polskość to nienormalność
/ pixabay.com
Włączyłem telefon, sprawdziłem „fejsa”, „tłita” i przejrzałem wiodące portale informacyjne. Rzuciły mi się w oczy relacje i opisy Polaków na wakacjach. Jak co roku –  zawodzenie o sandałach i skarpetkach, kanapkach z jajkiem, zdejmowaniu butów w samolotach i pociągach, śmieciach na plażach, zapachu potu i wielu innych rzeczach. A sprawcami tych wszystkich zbrodni byli oczywiście Polacy. Szczególnie zdziwiły mnie przemyślenia opublikowane na jednym z wiodących portali, na którym to dokonujący rzeczonych przemyśleń najpierw narzeka na Polaków jadących autostradami, dla których główną atrakcją jest przystanek w „mak donaldzie” w celu wchłonięcia ogromnej liczby hamburgerów i nuggetsów, a następnie zasadniczo przyznaje im rację, twierdząc, że  korporacyjny ład i międzynarodowy charakter tej sieci daje gwarancję bezpiecznego jedzenia i czystych toalet, których na próżno szukać na polskich stacjach i w polskich obskurnych restauracjach. Zacząłem więc się zastanawiać, w jak różnych rzeczywistościach żyjemy. W mojej rzeczywistości skarpetki i sandały bynajmniej nie są domeną Polaków; taki zestaw cieszy się m.in. wielką popularnością wśród niemieckich turystów, zdejmowanie butów na dłuższych przelotach i przejazdach jest w zasadzie normą i nikt tego nie kwestionuje. Polskie toalety na stacjach i MOP-ach – w przeciwieństwie do niemieckich, włoskich czy austriackich – nie uderzają od wejścia zapachem uryny, a polskie plaże należą do najładniejszych i najczystszych, jakie widziałem. Ale dla wielu z nas bez względu na wszystko „polskość to nienormalność”, której trzeba się wstydzić i na nią urągać. Tak na wszelki wypadek, jak na „Europejczyka” przystało.

Michał Ossowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (30/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Złe wieści dla Tuska. Polacy nie mają złudzeń z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Polacy nie mają złudzeń

Blisko 80 proc. Polaków uważa, że rekonstrukcja nie wpłynęła na to, jak postrzegają rząd Donalda Tuska – wynika z badania IBRiS dla "Rzeczpospolitej".

Tolkmicko zalane. Dramatyczna sytuacja nad Zalewem Wiślanym z ostatniej chwili
Tolkmicko zalane. Dramatyczna sytuacja nad Zalewem Wiślanym

W poniedziałek w Tolkmicku w powiecie elbląskim wylała rzeka Stradanka. Strażacy i mieszkańcy wspólnie walczą ze skutkami żywiołu.

Szymon Hołownia nie ma wyjścia tylko u nas
Szymon Hołownia nie ma wyjścia

Marszałek Sejmu powinien powiedzieć całą prawdę o okolicznościach wywierania na niego nacisku. Kto, jak i kiedy.

Wiceminister odchodzi z MSWiA z ostatniej chwili
Wiceminister odchodzi z MSWiA

Maciej Duszczyk potwierdził odejście z MSWiA. Zapowiada, że pozostanie przy sprawach migracyjnych, ale nie będzie już pełnił funkcji wiceministra.

Komisja Europejska zajęła się Temu. Chińskiej platformie grozi wysoka kara z ostatniej chwili
Komisja Europejska zajęła się Temu. Chińskiej platformie grozi wysoka kara

Chińska platforma Temu naruszyła unijny Akt o usługach cyfrowych (DSA) dotyczący rozpowszechniania nielegalnych produktów – poinformowała w poniedziałek Komisja Europejska. Jeśli dalsze dochodzenie potwierdzi te wstępne ustalenia, Temu może zapłacić karę stanowiącą do 6 proc. jej rocznego obrotu.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

W niedzielę w Gdańsku obserwuje się intensywne opady deszczu. Prezydent Gdańska zwołała posiedzenie Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, a IMGW podwyższyło ostrzeżenie do stopnia III.

Groźny trend opanowuje internet. KidsAlert bije na alarm z ostatniej chwili
Groźny trend opanowuje internet. KidsAlert bije na alarm

Na zdjęciach i filmach zamieszczanych w sieci przez internautów, możemy zobaczyć młode osoby, które zawieszają się na znakach drogowych, bilbordach, masztach telefonii komórkowej w taki sposób, żeby wyglądać, jak Ukrzyżowany Chrystus. Fundacja KidsAlert przestrzega rodziców: „ten trend jest poza jakąkolwiek kontrolą”.

KRRiT: Odwołano przewodniczącego. Jest odpowiedź Świrskiego z ostatniej chwili
KRRiT: "Odwołano przewodniczącego". Jest odpowiedź Świrskiego

Członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przekazali, że odwołali Macieja Świrskiego większością czterech głosów z funkcji przewodniczącego KRRiT. Do całej sprawy odniósł się Maciej Świrski, który stwierdził, że to złamanie konstytucji.

Robert Bąkiewicz usłyszy zarzuty. Komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Robert Bąkiewicz usłyszy zarzuty. Komunikat prokuratury

Polecenie przedstawienia Robertowi Bąkiewiczowi zarzutu znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej przy granicy polsko-niemieckiej w Słubicach przekazała prokurator regionalna w Szczecinie gorzowskiemu prokuratorowi - poinformował w poniedziałek rzecznik PK prok. Przemysław Nowak.

Głód w Strefie Gazy. Trump: Izrael ponosi „dużą odpowiedzialność” z ostatniej chwili
Głód w Strefie Gazy. Trump: Izrael ponosi „dużą odpowiedzialność”

Prezydent USA Donald Trump ogłosił podczas spotkania z brytyjskim premierem Keirem Starmerem, że oba kraje wspólnie zorganizują nowy system dystrybucji pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy. Według Organizacji Narodów Zjednoczonych od 27 maja 1054 osoby zginęły w Strefie Gazy przy poszukiwaniu żywności. ONZ za taką sytuację wini Izrael.

REKLAMA

Michał Ossowski, red. naczelny "TS": Polskość to nienormalność

Sezon wakacyjny w pełni. Także i mnie zdarzyło się pojechać na urlop. Obiecałem sobie, a w szczególności rodzinie, że nie wezmę do ręki telefonu, nie będę odbierał mejli, dzwonił, oddzwaniał, gasił pożarów i rozwiązywał innych pomniejszych problemów związanych z moim życiem zawodowym, słowem, że nie będę robił niczego, co zazwyczaj robię na urlopie. Po kilku dniach jednak nie wytrzymałem. 
 Michał Ossowski, red. naczelny "TS": Polskość to nienormalność
/ pixabay.com
Włączyłem telefon, sprawdziłem „fejsa”, „tłita” i przejrzałem wiodące portale informacyjne. Rzuciły mi się w oczy relacje i opisy Polaków na wakacjach. Jak co roku –  zawodzenie o sandałach i skarpetkach, kanapkach z jajkiem, zdejmowaniu butów w samolotach i pociągach, śmieciach na plażach, zapachu potu i wielu innych rzeczach. A sprawcami tych wszystkich zbrodni byli oczywiście Polacy. Szczególnie zdziwiły mnie przemyślenia opublikowane na jednym z wiodących portali, na którym to dokonujący rzeczonych przemyśleń najpierw narzeka na Polaków jadących autostradami, dla których główną atrakcją jest przystanek w „mak donaldzie” w celu wchłonięcia ogromnej liczby hamburgerów i nuggetsów, a następnie zasadniczo przyznaje im rację, twierdząc, że  korporacyjny ład i międzynarodowy charakter tej sieci daje gwarancję bezpiecznego jedzenia i czystych toalet, których na próżno szukać na polskich stacjach i w polskich obskurnych restauracjach. Zacząłem więc się zastanawiać, w jak różnych rzeczywistościach żyjemy. W mojej rzeczywistości skarpetki i sandały bynajmniej nie są domeną Polaków; taki zestaw cieszy się m.in. wielką popularnością wśród niemieckich turystów, zdejmowanie butów na dłuższych przelotach i przejazdach jest w zasadzie normą i nikt tego nie kwestionuje. Polskie toalety na stacjach i MOP-ach – w przeciwieństwie do niemieckich, włoskich czy austriackich – nie uderzają od wejścia zapachem uryny, a polskie plaże należą do najładniejszych i najczystszych, jakie widziałem. Ale dla wielu z nas bez względu na wszystko „polskość to nienormalność”, której trzeba się wstydzić i na nią urągać. Tak na wszelki wypadek, jak na „Europejczyka” przystało.

Michał Ossowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (30/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe