Szybka reakcja! Postawiono zarzuty za nieprzekazanie dokumentów MON do IPN
W dniu 29 czerwca 2018 roku prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie skierował do Wojskowego Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko byłemu dyrektorowi Departamentu Kadr MON gen. dyw. w st. spocz. Andrzejowi W. oraz byłemu dyrektorowi Centralnego Archiwum Wojskowego w Warszawie dr Czesławowi Ż.
Oskarżonym zarzucono uchylanie się w okresie od dnia 15 maja 2012 roku do dnia 4 stycznia 2016 roku od przekazania do zasobu archiwalnego Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, wbrew obowiązkowi wynikającemu z ustawy o IPN-KŚZpNP, dokumentów archiwalnych, wytworzonych przez byłe wojskowe organy bezpieczeństwa państwa.
Zarzucane oskarżonym w akcie oskarżenia czyny zakwalifikowano jako występki, które wyczerpują znamiona art. 54 ust. 2 ustawy o IPN-KŚZpNP. Czyny te są zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 8.
– W latach 1990-2009 doszło do licznych przypadków bezprawnego niszczenia akt w archiwach wojskowych w Gdyni, Nowym Dworze Mazowieckim i Rembertowie – informował na Twitterze dyrektor Wojskowego Biura Historycznego dra hab. Sławomir Cenckiewcz.
– Problem jest poważny, zajmuje się tym też Ministerstwo Obrony Narodowej. Na przestrzeni lat 90. i 2000., mieliśmy do czynienia z procesem masowym, przemysłowym, wymierzonym w archiwalia z okresu PRL-u. Mówimy o niszczeniu dokumentów partyjnych, personalnych. Chodzi o proceder, który został ubrany w "legalne zasady" brakowania dokumentów. Nie mówię o wąskim okresie czasu, a 20, 25, niemal 30 latach przemysłowego, myślę, że zaplanowanego, procesu niszczenia dokumentów o ważnej wadze historycznej. W 2009 roku wciąż niszczono dokumenty, które powinny znajdować się w Instytucie Pamięci Narodowej
– uzupełnił w rozmowie z Telewizją Republika prof. Cenckiewicz.
Źródło: pk.gov.pl /telewizjarepublika.pl
kos