Śmierć Pawła Chruszcza: Bruzda wisielcza na szyi

Rzecznik prokuratury podkreśliła, że to dopiero wstępna opinia wyrażona po sekcji zwłok przeprowadzonej w piątek.
Na szyi denata ujawniono bruzdę wisielczą. Wstępna opinia zakłada, że przyczyną śmierci było uduszenie. W trakcie sekcji pobrano też dodatkowy materiał do badań. I dopiero po ich wykonaniu oraz przeanalizowaniu będzie można określić, sam mechanizm powstania tej bruzdy wisielczej - powiedziała prok. Lidia Tkaczyszyn.
Dodała, że dopiero po wykonaniu badań oraz "po określeniu mechanizmu powstania bruzdy wisielczej" prokurator prowadzący sprawę zdecyduje, w jakim kierunku będzie prowadzone śledztwo w tej sprawie.
Jak dowiedział się Fakt od osoby z bliskiego otoczenia radnego, Paweł Chruszcz trafił na trop afery, w którą mogą być zamieszani miejscy urzędnicy. Właśnie w środę dotarł do ważnych dokumentów, z których wynikało, że jedno z prywatnych przedszkoli w Głogowie otrzymało ogromną dotację na swoją działalność, a 900 tys. zł za wykup budynku rozłożono na raty na 5 lat. W papierach trafił na trop wielu nieprawidłowości, o których nasz informator na razie nie chciał mówić. Zaznaczył jednak, że Paweł Chruszcz był już w tej sprawie umówiony z agentem CBA. Na spotkanie nie dotarł.Źródło: Fakt24.pl/Polsat News