Nieprawidłowości w wydawaniu publicznych pieniędzy przez Związek Polaków na Litwie?

Polonia jednocząca się w ZPL – największym tego typu ośrodku na Litwie – otrzymuje od państwa polskiego spore dotacje i, jak wynika z ostatnich doniesień, może te dotacje wydawać w sposób nieprawidłowy.
Litwa to swego rodzaju bufor, rozdarty między Europą a Rosją. Coraz częściej można zaobserwować działania, które mają na celu jeszcze większe podzielenie środowisk polskich na Litwie. Dlatego ważnym z punktu widzenia interesu publicznego Polski jest takie funkcjonowanie wsparcia zagranicznego, które w efekcie popularyzować będzie polską kulturę i język u naszych rodaków, jeszcze bardziej ich integrując – nie zaś dzieląc.
– Dysponujemy mocnymi dowodami. Działamy tak, żeby ustalić, w jaki sposób miało dochodzić do nieprawidłowości i kto jest za te nieprawidłowości odpowiedzialny. My nikogo nie dzielimy i nikomu nic nie zarzucamy. Chcemy jak najszybciej wyjaśnić tę sprawę – mówi w rozmowie z portalem tvp.info Rafał Dzięciołowski, wiceprezes zarządu Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie.
– Nie złożylibyśmy zawiadomienia, gdyby nie mocne dowody. Środowisko Polaków na Litwie jest jednym z największych beneficjentów środków płynących w ramach polskiego wsparcia, dlatego ważnym jest z punktu widzenia interesu Polski, interesu Skarbu Państwa, aby polska prokuratura tę sprawę wyjaśniła – mówi Dzięciołowski.
– Wykryliśmy nieprawidłowości i przekazaliśmy dalej tę sprawę do prokuratury. My nie jesteśmy od oceniania, kto co zrobił, i tego też nie robimy. Sprawujemy nadzór nad ZPL i naszym obowiązkiem, wynikającym z prawa, było zgłoszenie sprawy odpowiednim organom – wyjaśnia.
Sprawa skierowana została do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Źródło: TVP info