Katar ratuje Rosnieft przed chińską kompromitacją

Państwowy fundusz katarski zdecydował się wykupić blisko 19 proc. akcji Rosnieftu po tym, jak fiaskiem zakończyła się próba ich sprzedaży firmie z Chin. Choć strona rosyjska będzie to przedstawiała jako sukces i początek strategicznego zaangażowania Kataru w gazowo-naftowy rynek Rosji, transakcja była w dużym stopniu wymuszona koniecznością finalizacji operacji finansowej rozpoczętej jeszcze w grudniu 2016 roku.
/ morguefile.com
Konsorcjum Glencore i QIA (Qatar Investment Authority) rozwiązało umowę z chińską korporacją CEFC ws. sprzedaży 14,16% akcji Rosnieftu. Pakiet, który mieli kupić Chińczycy, ostatecznie przechodzi w ręce Katarczyków, zaś konsorcjum zostaje rozwiązane.

Konsorcjum to – QHG Oil Ventures – zawiązały w 2016 roku szwajcarski trader Glencore i katarski państwowy fundusz inwestycyjny QIA. Oba podmioty miały po połowie udziałów. Pod koniec 2016 roku, w ramach częściowej prywatyzacji rosyjskiego koncernu Rosnieft, QHG kupiło 19,5% jego akcji za 10,2 mld euro. Przy czym konsorcjum dało z własnych środków tylko 2,8 mld euro (QIA 2,5 mld euro, Glencore 0,3 mld euro), zaś pozostałe 7,4 mld euro w charakterze kredytu zapewnił włoski bank Intesa Sanpaolo (5,2 mld euro) wspólnie z rosyjskimi bankami (2,2 mld euro), m.in. Gazprombankiem. We wrześniu 2017 r. okazało się, że QHG uzgodniło sprzedaż 14,16% akcji Rosnieftu chińskiej korporacji CEFC China Energy za 9,1 mld dolarów. Prezes Rosnieftu Igor Sieczin przedstawiał to jako wielkie wydarzenie – bezpośrednie zaangażowanie firmy z kluczowego dla rosyjskich węglowodorów, chińskiego rynku zbytu, w produkcję tychże surowców. Po tej transakcji CEFC miałoby 14,16% Rosnieftu, QIA 4,7%, Glencore 0,5%. Wszystko miano sfinalizować do końca 2017 roku, potem przedłużono okres o kilka miesięcy. Okazało się bowiem, że CEFC ma problem ze zdobyciem pieniędzy na zakup akcji rosyjskiego koncernu. Część środków gotowe były dać rosyjskie banki, ale w chińskich spółka już miała ogromne długi, zaś na zagraniczne trudno było liczyć ze względu na sankcje nałożone na Rosnieft. Co gorsza, szef CEFC Ye Jianming znalazł się pod lupą chińskich śledczych w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstw gospodarczych. W marcu 2018 został zatrzymany, a jego biznesowe imperium zaczęło się walić. CEFC zalega z wypłatami dla pracowników, planuje też ogromne redukcje zatrudnienia.

W tej sytuacji QHG Oil Ventures rozwiązało umowę z CEFC o sprzedaży 14,16% Rosnieftu. Chińczyków zastąpiła spółka-córka QIA. Wykupiła 14,16% Rosnieftu od QHG, które zostaje rozwiązane. Katarczycy zapłacą 4,7 mld euro, co pójdzie na spłatę bankowego zadłużenia konsorcjum. Po czym konsorcjum zostanie zlikwidowane. Pozostałe 5,34% z pakietu Rosnieftu posiadanego przez konsorcjum dzielą między siebie jego udziałowcy proporcjonalnie do wkładu finansowego z grudnia 2016: Glencore bierze 0,57%, zaś QIA bierze 4,77%. W sumie więc Katar, poprzez swój fundusz inwestycyjny, staje się właścicielem 18,93% akcji największego rosyjskiego koncernu naftowego, trzecim pod względem wielkości udziałowcem (państwowy Rosnieftiegaz ma nieco ponad 50%, zaś brytyjski BP – 19,75%).

Katarski fundusz wykupuje akcje Rosnieftu, ponieważ nie udała się transakcja z Chińczykami. Taki wariant prawdopodobnie omawiano już podczas wizyty 26 marca w Moskwie emira Kataru, szejka Tamima bin Hamada Al Thaniego. Spotkał się on z Putinem, rozmowy za zamkniętymi drzwiami trwały aż trzy godziny. Rosnieft i katarski fundusz państwowy Qatar Foundation podpisały umowę o strategicznej współpracy. 29 marca Sieczin poleciał do Dohy, gdzie przyjął go emir. Szef Rosnieftu rozmawiał też z członkami rządu Kataru i kierownictwem spółki Qatar Petroleum. Sieczin otworzył też przedstawicielstwo Rosnieftu w Katarze. Być może decyzja Katarczyków o strategicznym wejściu w Rosnieft wiąże się z ich planami zaangażowania w projekty LNG w Rosji. Pytanie jednak, czy Katar rzeczywiście chce angażować się w rosyjski rynek. Sprzedać akcje Rosnieftu nie będzie łatwo. Są drogie, a żadnych praw do zarządzania nie dają. Spółka jest objęta sankcjami i poważnie zadłużona. Rynkową wartość Rosnieftu wycenia się na jedynie 65 mld USD, mimo że koncern produkuje więcej ropy niż amerykański ExxonMobil, wart 324 mld USD.

Źródło: WarsawInstitute.org

 

POLECANE
Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji

Na drodze ekspresowej S7 w powiecie ostródzkim w kierunku Warszawy samochody powoli jadą. Na drodze w kierunku do Gdańska ruch samochodów jest niewielki i płynny. Policja wciąż monitoruje sytuację – poinformował w środę rzecznik KWP w Olsztynie.

Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

REKLAMA

Katar ratuje Rosnieft przed chińską kompromitacją

Państwowy fundusz katarski zdecydował się wykupić blisko 19 proc. akcji Rosnieftu po tym, jak fiaskiem zakończyła się próba ich sprzedaży firmie z Chin. Choć strona rosyjska będzie to przedstawiała jako sukces i początek strategicznego zaangażowania Kataru w gazowo-naftowy rynek Rosji, transakcja była w dużym stopniu wymuszona koniecznością finalizacji operacji finansowej rozpoczętej jeszcze w grudniu 2016 roku.
/ morguefile.com
Konsorcjum Glencore i QIA (Qatar Investment Authority) rozwiązało umowę z chińską korporacją CEFC ws. sprzedaży 14,16% akcji Rosnieftu. Pakiet, który mieli kupić Chińczycy, ostatecznie przechodzi w ręce Katarczyków, zaś konsorcjum zostaje rozwiązane.

Konsorcjum to – QHG Oil Ventures – zawiązały w 2016 roku szwajcarski trader Glencore i katarski państwowy fundusz inwestycyjny QIA. Oba podmioty miały po połowie udziałów. Pod koniec 2016 roku, w ramach częściowej prywatyzacji rosyjskiego koncernu Rosnieft, QHG kupiło 19,5% jego akcji za 10,2 mld euro. Przy czym konsorcjum dało z własnych środków tylko 2,8 mld euro (QIA 2,5 mld euro, Glencore 0,3 mld euro), zaś pozostałe 7,4 mld euro w charakterze kredytu zapewnił włoski bank Intesa Sanpaolo (5,2 mld euro) wspólnie z rosyjskimi bankami (2,2 mld euro), m.in. Gazprombankiem. We wrześniu 2017 r. okazało się, że QHG uzgodniło sprzedaż 14,16% akcji Rosnieftu chińskiej korporacji CEFC China Energy za 9,1 mld dolarów. Prezes Rosnieftu Igor Sieczin przedstawiał to jako wielkie wydarzenie – bezpośrednie zaangażowanie firmy z kluczowego dla rosyjskich węglowodorów, chińskiego rynku zbytu, w produkcję tychże surowców. Po tej transakcji CEFC miałoby 14,16% Rosnieftu, QIA 4,7%, Glencore 0,5%. Wszystko miano sfinalizować do końca 2017 roku, potem przedłużono okres o kilka miesięcy. Okazało się bowiem, że CEFC ma problem ze zdobyciem pieniędzy na zakup akcji rosyjskiego koncernu. Część środków gotowe były dać rosyjskie banki, ale w chińskich spółka już miała ogromne długi, zaś na zagraniczne trudno było liczyć ze względu na sankcje nałożone na Rosnieft. Co gorsza, szef CEFC Ye Jianming znalazł się pod lupą chińskich śledczych w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstw gospodarczych. W marcu 2018 został zatrzymany, a jego biznesowe imperium zaczęło się walić. CEFC zalega z wypłatami dla pracowników, planuje też ogromne redukcje zatrudnienia.

W tej sytuacji QHG Oil Ventures rozwiązało umowę z CEFC o sprzedaży 14,16% Rosnieftu. Chińczyków zastąpiła spółka-córka QIA. Wykupiła 14,16% Rosnieftu od QHG, które zostaje rozwiązane. Katarczycy zapłacą 4,7 mld euro, co pójdzie na spłatę bankowego zadłużenia konsorcjum. Po czym konsorcjum zostanie zlikwidowane. Pozostałe 5,34% z pakietu Rosnieftu posiadanego przez konsorcjum dzielą między siebie jego udziałowcy proporcjonalnie do wkładu finansowego z grudnia 2016: Glencore bierze 0,57%, zaś QIA bierze 4,77%. W sumie więc Katar, poprzez swój fundusz inwestycyjny, staje się właścicielem 18,93% akcji największego rosyjskiego koncernu naftowego, trzecim pod względem wielkości udziałowcem (państwowy Rosnieftiegaz ma nieco ponad 50%, zaś brytyjski BP – 19,75%).

Katarski fundusz wykupuje akcje Rosnieftu, ponieważ nie udała się transakcja z Chińczykami. Taki wariant prawdopodobnie omawiano już podczas wizyty 26 marca w Moskwie emira Kataru, szejka Tamima bin Hamada Al Thaniego. Spotkał się on z Putinem, rozmowy za zamkniętymi drzwiami trwały aż trzy godziny. Rosnieft i katarski fundusz państwowy Qatar Foundation podpisały umowę o strategicznej współpracy. 29 marca Sieczin poleciał do Dohy, gdzie przyjął go emir. Szef Rosnieftu rozmawiał też z członkami rządu Kataru i kierownictwem spółki Qatar Petroleum. Sieczin otworzył też przedstawicielstwo Rosnieftu w Katarze. Być może decyzja Katarczyków o strategicznym wejściu w Rosnieft wiąże się z ich planami zaangażowania w projekty LNG w Rosji. Pytanie jednak, czy Katar rzeczywiście chce angażować się w rosyjski rynek. Sprzedać akcje Rosnieftu nie będzie łatwo. Są drogie, a żadnych praw do zarządzania nie dają. Spółka jest objęta sankcjami i poważnie zadłużona. Rynkową wartość Rosnieftu wycenia się na jedynie 65 mld USD, mimo że koncern produkuje więcej ropy niż amerykański ExxonMobil, wart 324 mld USD.

Źródło: WarsawInstitute.org


 

Polecane