RPO: Podczas Marszu Niepodległości policja sama wielokrotnie łamała prawo

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar domaga się konsekwencji wobec policjantów, zabezpieczających ubiegłoroczny Marsz Niepodległości. RPO twierdzi, że taktyka policji nie zmierzała do usuwania zagrożeń, a funkcjonariusze sami wielokrotnie złamali prawo.
 RPO: Podczas Marszu Niepodległości policja sama wielokrotnie łamała prawo
/ Źródło: screen YouTube
Z ustaleń poczynionych przez rzecznika wynika, że policjanci odpowiedzialni za zabezpieczenie wydarzeń 11 listopada 2017 z jednej strony nie podejmowali interwencji wobec uczestników Marszu Niepodległości, używających m.in. zabronionych środków pirotechnicznych.

Według RPO przyjęta przez policję taktyka jest niezrozumiała, bo nie realizuje podstawowego celu działań funkcjonariuszy - zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom wydarzeń. Policjanci ograniczyli się wyłącznie do apelowania do organizatorów Marszu "o podjęcie stosownych działań wobec osób używających materiałów pirotechnicznych", a to zdecydowanie za mało, by można było to nazwać zapewnieniem bezpieczeństwa.

RPO zwraca też uwagę, że jak dotąd mimo posiadania obszernych materiałów fotograficznych i filmowych ani nie zidentyfikowano, ani nie zatrzymano żadnej z osób, łamiących przepis prawa o zgromadzeniach dotyczący pirotechniki.

Z drugiej strony policjanci dokonali jednak kilkudziesięciu bezprawnych - jak później oceniły sądy - zatrzymań osób protestujących przeciwko marszowi. W 28. postanowieniach sąd stwierdził, że zatrzymanie było legalne, jednak niezasadne i nieprawidłowe, a w jednym - legalne i zasadne, ale nieprawidłowe - wylicza rzecznik. Uwzględniając zażalenia zatrzymanych sąd uznawał, że doszło do pozbawienia wolności skarżących, bo podjęte wobec nich działania przekraczały zakres dopuszczalnego legitymowania. Przed użyciem środków przymusu bezpośredniego i doprowadzeniem do jednostki policji funkcjonariusze czasem nie podejmowali nawet próby wylegitymowania zatrzymywanych.

Źródło: RMF24.pl/k

 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański tylko u nas
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański

22 czerwca 1941 roku, gdy Armia Czerwona - wobec nacierających Niemców - uciekała z terenów II Rzeczpospolitej zagarniętych przez ZSRS w 1939 roku, funkcjonariusze NKWD wymordowali w więzieniach tysiące Polaków, m. in. we Lwowie, w Łucku i Wilnie. Wśród mordujących był Józef Goldberg (późniejszy Jacek Różański).

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy

Ostatnimi czasy, opinię publiczną w Polsce rozgrzewa głownie konflikt izraelsko-irański, a także działalność ruchu na rzecz ponownego liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich, któremu patronuje i którego działaniom nadaje ton pewien znany mecenas, obecnie tryskający tężyzną fizyczną, choć – jak wiemy z doniesień medialnych – nie zawsze cieszył się on końskim zdrowiem.

Odszedł, aby podziwiać widok. Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech Wiadomości
"Odszedł, aby podziwiać widok". Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w rejonie Gargnano, miejscowości położonej nad malowniczym jeziorem Garda na północy Włoch. Podczas rowerowej wycieczki z przyjaciółmi zginął 43-letni turysta z Polski.

Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką” Wiadomości
Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką”

Rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył w piątek podczas Forum Ekonomicznego w Petersburgu, że Rosjanie i Ukraińcy to ten sam lud i w tym sensie "cała Ukraina" należy do Rosji.

Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw z ostatniej chwili
Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw

Czternaście krajów, w tym Polska, zobowiązało się do podjęcia skoordynowanych działań przeciwko rosyjskiej "flocie cieni" operującej na wodach Morza Bałtyckiego i Północnego – poinformowało w piątek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek Wiadomości
„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek

Po rozstaniu Igi Świątek z Tomaszem Wiktorowskim pojawiło się wiele spekulacji, kto mógłby zostać nowym trenerem jednej z najlepszych tenisistek świata. Wśród potencjalnych nazwisk wymieniano także Sandrę Zaniewską - uznaną polską trenerkę, obecnie pracującą z Martą Kostiuk. Sama zainteresowana rozwiała jednak wszelkie wątpliwości.

Znany prezenter w Tańcu z gwiazdami? Padła jasna deklaracja Wiadomości
Znany prezenter w "Tańcu z gwiazdami"? Padła jasna deklaracja

Trwają intensywne przygotowania do kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Polsat już kompletuje listę uczestników, a wśród medialnych spekulacji pojawiło się nazwisko Karola Strasburgera. Czy zobaczymy go na parkiecie? Sam zainteresowany nie pozostawia wątpliwości.

3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów niestandardowych protestów wyborczych z ostatniej chwili
3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów "niestandardowych" protestów wyborczych

Sąd Najwyższy proceduje dziesiątki tysięcy protestów wyborczych złożonych przez zwolenników Romana Giertycha. Są już pierwsze kary dla autorów wulgarnych protestów.

„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia z ostatniej chwili
„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia

Po ośmiu latach przymusowego postoju w Porcie Gdynia rosyjski zbiornikowiec „Khatanga” został w końcu odholowany. Jak poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak, jednostka została przygotowana do usunięcia z portu i trafi do zezłomowania w Danii.

Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie Wiadomości
Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie

Do szokującego incydentu doszło podczas Mszy świętej w uroczystość Bożego Ciała w konkatedrze w Lubaczowie. W trakcie liturgii agresywny mężczyzna pod wpływem alkoholu wtargnął do prezbiterium i rzucił butelką w stronę tabernakulum, próbując zakłócić przebieg uroczystości.

REKLAMA

RPO: Podczas Marszu Niepodległości policja sama wielokrotnie łamała prawo

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar domaga się konsekwencji wobec policjantów, zabezpieczających ubiegłoroczny Marsz Niepodległości. RPO twierdzi, że taktyka policji nie zmierzała do usuwania zagrożeń, a funkcjonariusze sami wielokrotnie złamali prawo.
 RPO: Podczas Marszu Niepodległości policja sama wielokrotnie łamała prawo
/ Źródło: screen YouTube
Z ustaleń poczynionych przez rzecznika wynika, że policjanci odpowiedzialni za zabezpieczenie wydarzeń 11 listopada 2017 z jednej strony nie podejmowali interwencji wobec uczestników Marszu Niepodległości, używających m.in. zabronionych środków pirotechnicznych.

Według RPO przyjęta przez policję taktyka jest niezrozumiała, bo nie realizuje podstawowego celu działań funkcjonariuszy - zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom wydarzeń. Policjanci ograniczyli się wyłącznie do apelowania do organizatorów Marszu "o podjęcie stosownych działań wobec osób używających materiałów pirotechnicznych", a to zdecydowanie za mało, by można było to nazwać zapewnieniem bezpieczeństwa.

RPO zwraca też uwagę, że jak dotąd mimo posiadania obszernych materiałów fotograficznych i filmowych ani nie zidentyfikowano, ani nie zatrzymano żadnej z osób, łamiących przepis prawa o zgromadzeniach dotyczący pirotechniki.

Z drugiej strony policjanci dokonali jednak kilkudziesięciu bezprawnych - jak później oceniły sądy - zatrzymań osób protestujących przeciwko marszowi. W 28. postanowieniach sąd stwierdził, że zatrzymanie było legalne, jednak niezasadne i nieprawidłowe, a w jednym - legalne i zasadne, ale nieprawidłowe - wylicza rzecznik. Uwzględniając zażalenia zatrzymanych sąd uznawał, że doszło do pozbawienia wolności skarżących, bo podjęte wobec nich działania przekraczały zakres dopuszczalnego legitymowania. Przed użyciem środków przymusu bezpośredniego i doprowadzeniem do jednostki policji funkcjonariusze czasem nie podejmowali nawet próby wylegitymowania zatrzymywanych.

Źródło: RMF24.pl/k


 

Polecane
Emerytury
Stażowe