Maciek Chudkiewicz: Nieobywatele RP

Co wolno, a czego nie wolno obywatelowi? Wszyscy jesteśmy członkami różnych społeczności, a z obecności w nich wynikają dla nas pewne obowiązki i prawa. Jak powiedzieliby socjologowie, mamy pewne role i wynikający z nich status. W różnych społecznościach jest tak, że jednym zazwyczaj wolno więcej niż innym. Ale członkowie tych społeczności, zwłaszcza nowoczesnych, rozwiniętych, starają się dążyć do zrównania nas wszystkich wobec prawa. To jedna z najważniejszych idei nowoczesnych demokracji.
 Maciek Chudkiewicz: Nieobywatele RP
/ Obywatele RP, screen YT
Niektórzy jednak, niosąc na sztandarach hasła równości, nowoczesności i otwartości, sami przyznają sobie większe prawa niż innym. Zachowują się w sposób, który nikomu innemu nie uszedłby na sucho. Myślę sobie teraz o takim tworze, który przyznał sobie przewrotną nazwę Obywateli RP. 

Kim jest obywatel? Definicji mnogo. Jedna z najprostszych, ze słownika PWN: „członek społeczeństwa danego państwa mający określone prawa i obowiązki zastrzeżone przez konstytucję”. A nasza konstytucja wyraźnie mówi, co wolno, albo wskazuje, która ustawa mówi, co wolno, a co jest karalne.

Piszę te słowa kilka dnia po obchodach 8. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Obywatele RP znów dali o sobie znać. Nawet po samej rocznicy – blokując wejście do biura przepustek sejmowych, tym samym ograniczając innym obywatelom udział w sprawowaniu demokracji. 

No, ale oni uznają, że im wolno. Za to demokratycznie wybranej władzy nie wolno… (tu wstaw dowolnie wybrane hasła tej dziwnej organizacji). 

Czym jeszcze wsławili się ci dziwni obywatele? Przede wszystkim kontrmanifestacjami smoleńskimi. Czyli w dniach tzw. miesięcznic smoleńskich, kiedy tysiące ludzi przychodziły się modlić i oddać hołd tragicznie zmarłym, wyrazić swoje poparcie dla działań ministra Antoniego Macierewicza i jego prac w podkomisji smoleńskiej, czy pokazać swoje wsparcie dla konieczności budowy pomnika ofiar z 10 kwietnia 2010 r. (w końcu demokracja gwarantuje im to prawo), Obywatele RP urządzali swoje kontrmanifestacje. 

W imię czego? Chodziło o zawłaszczanie przestrzeni na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Rozumiecie, państwo? Tysiące ludzi brały udział w legalnej, absolutnie spokojnej i pokojowej demonstracji w historycznym i ważnym dla nich miejscu, ale ci – nazywający się obywatelami – postanowili im w tym przeszkadzać. W sposób zresztą nielegalny i na różne sposoby. Sami biorący udział w tych legalnych manifestacjach mówią, że w trakcie śpiewania dla nich ważnych, religijnych pieśni czy modlitw Obywatele RP buczeli, krzyczeli czy śmiali się z nich. 

Taka to obywatelskość Obywateli RP. Do dupy. 

A art. 54 ust. 1 Konstytucji RP stanowi, że „Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji”. Ale ci obywatele najwyraźniej uważają, że nie każdemu. Że tylko im. Taka to ich strategia organizowania chaosu i skłócania nas wszystkich.

Maciek Chudkiewicz

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (16/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Samuel Pereira: Donald Tusk na powitanie skapitulował przed Friedrichem Merzem tylko u nas
Samuel Pereira: Donald Tusk na powitanie skapitulował przed Friedrichem Merzem

Wizyta kanclerza Niemiec w Polsce, pierwsza od objęcia przez niego urzędu, miała być szansą na odświeżenie relacji i symboliczne domknięcie starych spraw. Zamiast tego przyniosła jednoznaczne potwierdzenie – zarówno ze strony Berlina, jak i Warszawy – że temat reparacji wojennych dla Polski został definitywnie zamknięty.

Pakistan: Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po ataku ze strony Indii Wiadomości
Pakistan: Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po ataku ze strony Indii

Jak przekazało pakistańskie wojsko liczba ofiar śmiertelnych po ataku ze strony Indii wzrosła do 31 osób. Wzrosła także liczba rannych - z 46 do 57 osób.

Jest list pracowników Wojskowego Biura Historycznego w obronie prof. Sławomira Cenckiewicza z ostatniej chwili
Jest list pracowników Wojskowego Biura Historycznego w obronie prof. Sławomira Cenckiewicza

Profesor Sławomir Cenckiewicz ma usłyszeć zarzuty w związku z przedstawieniem opinii publicznej sprawy tzw. "Linii Tuska" czyli planów "obrony" RP na linii Wisły, co oznacza oddanie w przypadku rosyjskiej inwazji wschodnich terenów Polski. Dokumenty zostały wcześniej odtajnione przez MON Błaszczaka, a kierowane przez prof. Sławomira Cenckiewicza WBH pełniło jedynie funkcję wykonawczą wobec decyzji MON.

Atak siekierą na Uniwersytecie Warszawskim. Jest ofiara śmiertelna Wiadomości
Atak siekierą na Uniwersytecie Warszawskim. Jest ofiara śmiertelna

Na terenie kampusu Uniwersytetu Warszawskiego doszło do zabójstwa. Jak przekazał prokurator Piotr Skiba ofiarą jest portierka, która została zaatakowana siekierą. Policja zatrzymała podejrzanego.

Tłumy na spotkaniu z Karolem Nawrockim: Nie możemy mieć prezydenta, który jest zastępcą lokaja Wiadomości
Tłumy na spotkaniu z Karolem Nawrockim: Nie możemy mieć prezydenta, który jest zastępcą lokaja

Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki odwiedził w środę Płock. Podczas spotkania z wyborcami poruszył m.in. tematy bezpieczeństwa oraz nielegalnej imigracji.

W Holandii spadł deszcz szklanych cząstek z płonących paneli słonecznych. Będziemy zbierać tygodniami Wiadomości
W Holandii spadł "deszcz" szklanych cząstek z płonących paneli słonecznych. "Będziemy zbierać tygodniami"

W niedzielę w Dongen w Holandii wybuchł pożar, w wyniku którego stanęły w płomieniach tysiące paneli słonecznych. Odłamki szkła spadały na wioski i pola oddalone o wiele kilometrów.

Nie żyje znany muzyk DJ Hazel Wiadomości
Nie żyje znany muzyk DJ Hazel

Jak poinformował portal TVP3 Bydgoszcz, nie żyje DJ Hazel. Znany polski muzyk miał 44 lata. Policja znalazła jego ciało w samochodzie nad jeziorem w Skępem.

SDP protestuje przeciwko postawieniu szefa KRRiT Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu Wiadomości
SDP protestuje przeciwko postawieniu szefa KRRiT Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu

Przedstawiamy w całości stanowisko Zarządu Głównego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich ws. postawienia szefa KRRiT Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu. Śródtytuły i podkreślenia od redakcji.

Fragmenty sondy mogą spaść na na Polskę. Jest komunikat POLSA pilne
Fragmenty sondy mogą spaść na na Polskę. Jest komunikat POLSA

Fragmenty radzieckiej sondy COSMOS 482 spadną po 53 latach na ziemię. Niektóre z nich mogą spaść na Polskę. POLSA wydała komunikat w tej sprawie.

Vance: Rosja żąda zbyt wiele w sprawie zakończenia wojny z Ukrainą z ostatniej chwili
Vance: Rosja żąda zbyt wiele w sprawie zakończenia wojny z Ukrainą

Rosja żąda zbyt wiele, ale nie powiedziałbym, że nie jest zainteresowana zakończeniem wojny z Ukrainą - oświadczył w środę wiceprezydent USA J.D. Vance podczas spotkania Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w Waszyngtonie.

REKLAMA

Maciek Chudkiewicz: Nieobywatele RP

Co wolno, a czego nie wolno obywatelowi? Wszyscy jesteśmy członkami różnych społeczności, a z obecności w nich wynikają dla nas pewne obowiązki i prawa. Jak powiedzieliby socjologowie, mamy pewne role i wynikający z nich status. W różnych społecznościach jest tak, że jednym zazwyczaj wolno więcej niż innym. Ale członkowie tych społeczności, zwłaszcza nowoczesnych, rozwiniętych, starają się dążyć do zrównania nas wszystkich wobec prawa. To jedna z najważniejszych idei nowoczesnych demokracji.
 Maciek Chudkiewicz: Nieobywatele RP
/ Obywatele RP, screen YT
Niektórzy jednak, niosąc na sztandarach hasła równości, nowoczesności i otwartości, sami przyznają sobie większe prawa niż innym. Zachowują się w sposób, który nikomu innemu nie uszedłby na sucho. Myślę sobie teraz o takim tworze, który przyznał sobie przewrotną nazwę Obywateli RP. 

Kim jest obywatel? Definicji mnogo. Jedna z najprostszych, ze słownika PWN: „członek społeczeństwa danego państwa mający określone prawa i obowiązki zastrzeżone przez konstytucję”. A nasza konstytucja wyraźnie mówi, co wolno, albo wskazuje, która ustawa mówi, co wolno, a co jest karalne.

Piszę te słowa kilka dnia po obchodach 8. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Obywatele RP znów dali o sobie znać. Nawet po samej rocznicy – blokując wejście do biura przepustek sejmowych, tym samym ograniczając innym obywatelom udział w sprawowaniu demokracji. 

No, ale oni uznają, że im wolno. Za to demokratycznie wybranej władzy nie wolno… (tu wstaw dowolnie wybrane hasła tej dziwnej organizacji). 

Czym jeszcze wsławili się ci dziwni obywatele? Przede wszystkim kontrmanifestacjami smoleńskimi. Czyli w dniach tzw. miesięcznic smoleńskich, kiedy tysiące ludzi przychodziły się modlić i oddać hołd tragicznie zmarłym, wyrazić swoje poparcie dla działań ministra Antoniego Macierewicza i jego prac w podkomisji smoleńskiej, czy pokazać swoje wsparcie dla konieczności budowy pomnika ofiar z 10 kwietnia 2010 r. (w końcu demokracja gwarantuje im to prawo), Obywatele RP urządzali swoje kontrmanifestacje. 

W imię czego? Chodziło o zawłaszczanie przestrzeni na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Rozumiecie, państwo? Tysiące ludzi brały udział w legalnej, absolutnie spokojnej i pokojowej demonstracji w historycznym i ważnym dla nich miejscu, ale ci – nazywający się obywatelami – postanowili im w tym przeszkadzać. W sposób zresztą nielegalny i na różne sposoby. Sami biorący udział w tych legalnych manifestacjach mówią, że w trakcie śpiewania dla nich ważnych, religijnych pieśni czy modlitw Obywatele RP buczeli, krzyczeli czy śmiali się z nich. 

Taka to obywatelskość Obywateli RP. Do dupy. 

A art. 54 ust. 1 Konstytucji RP stanowi, że „Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji”. Ale ci obywatele najwyraźniej uważają, że nie każdemu. Że tylko im. Taka to ich strategia organizowania chaosu i skłócania nas wszystkich.

Maciek Chudkiewicz

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (16/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe