Trafił Kosa na Stanisława Piętę: Tusk jest zainteresowany aferą hazardową, zależy mu na milczeniu pana K.

W minionym, tygodniu życiem politycznym wstrząsnęło zatrzymanie byłego wiceministra finansów. – Obowiązkiem państwa polskiego jest doprowadzić sprawę do końca, tak aby ludzie, którzy winni są nielegalnego wpływu na proces legislacyjny, którzy lobbowali na rzecz branży hazardowej i w sposób nielegalny wywierali wpływ na funkcjonariuszy publicznych w Ministerstwie Sportu i w Ministerstwie Finansów ponieśli odpowiedzialność karną - ocenia w rozmowie z Mateuszem Kosińskim, Stanisław Pięta, poseł PiS. 
/ screen YouTube
Tysol.pl: Panie pośle - PiS-owi lecą sondaże, więc dla przykrycia ciężkich tygodni wyjęta jest ponownie afera hazardowa - taka narracja dominuje wśród członków opozycji. Zgadza się Pan z nią? 

Stanisław Pięta: Sondaż, który został przygotowany dla TVN-u był czystą manipulacją. Pytania, które zadano wcześniej - np. o aborcję były tak skonstruowane, że efekt, który uzyskał ośrodek badający był wynikiem skrajnie zafałszowanym. Oczywiście rozumiem pewną grę kłamstw, manipulacji, różnego rodzaju nadużyć, ale Prawo i Sprawiedliwość zachowuje spokój i skutecznie, systematycznie prowadzi swoją politykę. Jeśli chodzi o wymiar sprawiedliwości to naszym celem jest rozliczenie wszystkich afer, które miały miejsce wcześniej, których ofiarami byli wszyscy Polacy. Czy mówimy o karuzelach VAT-owskich, czy o mafii paliwowej, czy o Amber Gold, to wszyscy Polacy byli tutaj bezczelnie, ordynarnie okradani. Podobnie wyglądała sprawa afery hazardowej, która została zamieciona pod dywan. 

W trakcie afery hazardowej na nagraniach pojawiają się takie osoby jak „Miro”, „Zbychu” i „Grzesiu”, czyli aktualny szef Platformy. Czy można powiedzieć, że partia ta nie wyciągnęła konsekwencji wobec osób, które przewijają się przez te nagrania?

Pan Donald Tusk w ramach wewnątrzpartyjnych walk usunął wówczas z rządu pana Schetynę, pana Drzewieckiego i przewodniczącego klubu Platformy pana Chlebowskiego, ale oni nie ponieśli żadnej odpowiedzialności karnej, nawet nie ponieśli odpowiedzialności politycznej, zostali przesunięci na inne stanowiska, a pan Schetyna jest dzisiaj liderem Platformy Obywatelskiej. Obowiązkiem państwa polskiego jest doprowadzić sprawę do końca, tak aby ludzie, którzy winni są nielegalnego wpływu na proces legislacyjny, którzy lobbowali na rzecz branży hazardowej i w sposób nielegalny wywierali wpływ na funkcjonariuszy publicznych w Ministerstwie Sportu i w Ministerstwie Finansów ponieśli odpowiedzialność karną.

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Wczoraj głos w sprawie zabrał na Twitterze Donald Tusk stawiając się za byłym wiceministrem. Czy tego typu działanie przystoi wysokiej rangi urzędnikowi Unii Europejskiej? 

To był zdumiewający wpis, z którego można wnosić, że pan Donald Tusk jest szczególnie zainteresowany sprawą i zależy mu na milczeniu pana K. Wydaje się, że tym bardziej prokuratorzy powinni zwrócić uwagę na ówczesne powiązania pana K. i sprawdzić czy jego osoba rzeczywiście była przedmiotem zabiegów mafii hazardowej, tej grupy proszącej się o zachowanie ogromnych dochodów przez branżę hazardową, czy to tylko sprytna mistyfikacja. 

Opozycja od kilku tygodni grilluje temat premii dla członków rządu. Czy te wydatki można zestawić w sposób symboliczny z miliardowymi stratami jakie poniosło państwo w wyniku afery hazardowej?

To absolutnie niemożliwe. Tutaj mamy do czynienia z normalnie wypłacanym wynagrodzeniem dla ciężko pracujących urzędników, ministrów i wiceministrów, którzy często kosztem rodziny, czasu prywatnego i zdrowia, pracują dla Polski. Z drugiej strony mamy działalność mafijną, przestępczą, która polegała na wywieraniu wpływu na podmioty polityczne sprawujące wówczas władzę celem zabezpieczenia interesów ekonomicznych poszczególnych branż, grup mafijnych. To dopiero dzisiaj może zobaczyć opinia publiczna. Ogromne nadużycia, które miały miejsce były znane - mówię tutaj o aferze paliwowej, o tolerowaniu działalności dziesiątek, czy setek nielegalnych fabryk papierosów, o tolerowaniu wyłudzenia VAT-u na grube miliardy złotych. Jak oceniają instytucje unijne Polska w latach 2008 - 2015 straciła ponad 230 miliardów złotych z tytułu nielegalnie odebranego zwrotu podatku VAT. To skala działalności grup przestępczych, które były ochraniane przez czynniki polityczne, wcześniej skorumpowane, bo pamiętamy, że panowie z afery hazardowej wpłacali grube pieniądze na kampanie polityczne Platformy Obywatelskiej. Cały ten mechanizm pasożytowania przestępców i polityków związanych z Platformą Obywatelską na pracy milionów Polaków dzisiaj jest coraz bardziej czytelny.

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Na koniec odniósłbym się jeszcze do wczorajszej decyzji prezydenta Dudy na temat ustawy degradacyjnej. Część wyborców nie wie - czy okazuje się, że politycy PiS-u mają problemy z pisaniem ustaw, bo prezydent po raz kolejny zaznacza, że ustawa jest źle napisana, czy to może prezydent jest już poza obozem prawicy?

Mam nadzieję, że tak nie jest. Nie rozumiem dlaczego kancelaria prezydencka nie zgłaszała uwag w czasie prac legislacyjnych w Sejmie. Nie rozumiem dlaczego taka decyzja została podjęta, ponieważ nie towarzyszyły pracom jakieś masowe protesty społeczne, ludzie związani z totalną opozycją nie otoczyli pałacu prezydenckiego z lampionikami, nie widzę powodów, dla których taka decyzja mogła być podjęta. Skoro pan prezydent przedstawił swoje argumenty to należy przygotować nowy projekt ustawy degradacyjnej uwzględniający prezydenckie uwagi. Ten projekt powinien być procedowany przy udziale prawników kancelarii prezydenta, by nie pojawiły się jakieś dodatkowe, krytyczne uwagi. Nie wyobrażam sobie, żeby wolna i niepodległa Polska honorowała stopnie wojskowe komunistycznych oprawców, ludzi, którzy służyli Moskwie i dzięki niej awansowali. Musimy, szanując siebie, naszych bohaterów, którzy walczyli i  pracowali dla Polski, dokonać pewnego rozróżnienia. Albo bohaterem dla Polaków będą tacy ludzie jak Rotmistrz Pilecki, Danuta Siedzikówna czy major Szendzielarz „Łupaszka”, albo ludzie pokroju Kiszczaka, Jaruzelskiego, czy Siwickiego. Musimy ten miot moskiewski odciąć od życia niepodległej Polski. To pewna konieczność wychowawcza. Nie chodzi o przeszłość. Chodzi o przyszłość. 

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli z ostatniej chwili
Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli

Prezydent USA Donald Trump powiedział w poniedziałek, że siły amerykańskie doprowadziły do eksplozji w dokach w jednym z portów w Wenezueli, gdzie przemytnicy narkotyków mieli załadowywać swoje łodzie. Do ataku miało dojść w ubiegłym tygodniu.

Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski z ostatniej chwili
Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski

Greccy rolnicy protestują przeciwko umowie UE z Mercosur i ostrzegają przed jej skutkami dla rolnictwa. W reportażu polsko-greckiej fundacji Hagia Marina pada bezpośredni apel do polskich rolników. „Bez nas, rolników, nie będą mieli co jeść” – podkreślają uczestnicy protestów.

Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów z ostatniej chwili
Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w związku z rozmowami pokojowymi ws. wojny na Ukrainie. Co polski prezydent przekazał amerykańskiemu przywódcy?

Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb

W styczniu prezydent Karol Nawrocki spotka się wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, ministrem Tomaszem Siemoniakiem oraz szefami służb – przekazał PAP rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Dodał, że cieszy zmiana stanowiska strony rządowej ws. spotkania.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Stołeczny urząd miasta przypomina o kolejnych zmianach w warszawskiej Strefie Czystego Transportu. Od 1 stycznia 2026 roku zaostrzone zostaną zasady wjazdu dla części pojazdów. Nowe ograniczenia obejmą starsze auta benzynowe i z silnikiem Diesla, jednak dla mieszkańców rozliczających podatki w stolicy przewidziano wyjątki.

Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie Wiadomości
Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie

Jednym pociągiem, bez przesiadek, z Przemyśla aż na lotnisko we Frankfurcie nad Menem. Nowe połączenie kolejowe przejedzie przez całą Polskę i połączy wschodnią część kraju z jednym z największych portów lotniczych w Europie.

Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego z ostatniej chwili
Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego

W poniedziałek Rosja oskarżyła Ukrainę o próbę ataku dronami na państwową rezydencję Władimira Putina. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski kategorycznie zaprzeczył tym zarzutom, nazywając je próbą storpedowania negocjacji pokojowych.

Spotkanie u prezydenta Nawrockiego? MON chce wrócić do rozmowy o służbach pilne
Spotkanie u prezydenta Nawrockiego? MON chce wrócić do rozmowy o służbach

Plany służb specjalnych, kwestie budżetowe oraz nominacje oficerskie mają być tematem rozmowy z prezydentem Karolem Nawrockim. Wicepremier i szef MON podkreśla, że współpraca w sprawach bezpieczeństwa to obowiązek władzy wybranej przez obywateli.

Kłopoty Czuchnowskiego i „Gazety Wyborczej”. Jest zawiadomienie do prokuratury z ostatniej chwili
Kłopoty Czuchnowskiego i „Gazety Wyborczej”. Jest zawiadomienie do prokuratury

Były funkcjonariusz CBA Artur Chodziński poinformował, że złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie publikacji Wojciecha Czuchnowskiego z „Gazety Wyborczej”. Sprawa dotyczy ujawnienia informacji objętych tajemnicą śledztwa oraz danych funkcjonariusza operacyjnego służb specjalnych.

„Jedyną osobą, która jest w stanie skłonić do negocjacji i Rosję, i Ukrainę, jest Donald Trump” z ostatniej chwili
„Jedyną osobą, która jest w stanie skłonić do negocjacji i Rosję, i Ukrainę, jest Donald Trump”

Nowy szef dyplomacji Czech Petr Macinka powiedział w poniedziałek w rozmowie z agencją CTK, że świat zmierza w kierunku dyplomatycznego rozwiązania konfliktu na Ukrainie, co popiera również rząd czeski. Minister wyraził przekonanie, że tylko prezydent USA Donald Trump może skłonić Moskwę i Kijów do negocjacji.

REKLAMA

Trafił Kosa na Stanisława Piętę: Tusk jest zainteresowany aferą hazardową, zależy mu na milczeniu pana K.

W minionym, tygodniu życiem politycznym wstrząsnęło zatrzymanie byłego wiceministra finansów. – Obowiązkiem państwa polskiego jest doprowadzić sprawę do końca, tak aby ludzie, którzy winni są nielegalnego wpływu na proces legislacyjny, którzy lobbowali na rzecz branży hazardowej i w sposób nielegalny wywierali wpływ na funkcjonariuszy publicznych w Ministerstwie Sportu i w Ministerstwie Finansów ponieśli odpowiedzialność karną - ocenia w rozmowie z Mateuszem Kosińskim, Stanisław Pięta, poseł PiS. 
/ screen YouTube
Tysol.pl: Panie pośle - PiS-owi lecą sondaże, więc dla przykrycia ciężkich tygodni wyjęta jest ponownie afera hazardowa - taka narracja dominuje wśród członków opozycji. Zgadza się Pan z nią? 

Stanisław Pięta: Sondaż, który został przygotowany dla TVN-u był czystą manipulacją. Pytania, które zadano wcześniej - np. o aborcję były tak skonstruowane, że efekt, który uzyskał ośrodek badający był wynikiem skrajnie zafałszowanym. Oczywiście rozumiem pewną grę kłamstw, manipulacji, różnego rodzaju nadużyć, ale Prawo i Sprawiedliwość zachowuje spokój i skutecznie, systematycznie prowadzi swoją politykę. Jeśli chodzi o wymiar sprawiedliwości to naszym celem jest rozliczenie wszystkich afer, które miały miejsce wcześniej, których ofiarami byli wszyscy Polacy. Czy mówimy o karuzelach VAT-owskich, czy o mafii paliwowej, czy o Amber Gold, to wszyscy Polacy byli tutaj bezczelnie, ordynarnie okradani. Podobnie wyglądała sprawa afery hazardowej, która została zamieciona pod dywan. 

W trakcie afery hazardowej na nagraniach pojawiają się takie osoby jak „Miro”, „Zbychu” i „Grzesiu”, czyli aktualny szef Platformy. Czy można powiedzieć, że partia ta nie wyciągnęła konsekwencji wobec osób, które przewijają się przez te nagrania?

Pan Donald Tusk w ramach wewnątrzpartyjnych walk usunął wówczas z rządu pana Schetynę, pana Drzewieckiego i przewodniczącego klubu Platformy pana Chlebowskiego, ale oni nie ponieśli żadnej odpowiedzialności karnej, nawet nie ponieśli odpowiedzialności politycznej, zostali przesunięci na inne stanowiska, a pan Schetyna jest dzisiaj liderem Platformy Obywatelskiej. Obowiązkiem państwa polskiego jest doprowadzić sprawę do końca, tak aby ludzie, którzy winni są nielegalnego wpływu na proces legislacyjny, którzy lobbowali na rzecz branży hazardowej i w sposób nielegalny wywierali wpływ na funkcjonariuszy publicznych w Ministerstwie Sportu i w Ministerstwie Finansów ponieśli odpowiedzialność karną.

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Wczoraj głos w sprawie zabrał na Twitterze Donald Tusk stawiając się za byłym wiceministrem. Czy tego typu działanie przystoi wysokiej rangi urzędnikowi Unii Europejskiej? 

To był zdumiewający wpis, z którego można wnosić, że pan Donald Tusk jest szczególnie zainteresowany sprawą i zależy mu na milczeniu pana K. Wydaje się, że tym bardziej prokuratorzy powinni zwrócić uwagę na ówczesne powiązania pana K. i sprawdzić czy jego osoba rzeczywiście była przedmiotem zabiegów mafii hazardowej, tej grupy proszącej się o zachowanie ogromnych dochodów przez branżę hazardową, czy to tylko sprytna mistyfikacja. 

Opozycja od kilku tygodni grilluje temat premii dla członków rządu. Czy te wydatki można zestawić w sposób symboliczny z miliardowymi stratami jakie poniosło państwo w wyniku afery hazardowej?

To absolutnie niemożliwe. Tutaj mamy do czynienia z normalnie wypłacanym wynagrodzeniem dla ciężko pracujących urzędników, ministrów i wiceministrów, którzy często kosztem rodziny, czasu prywatnego i zdrowia, pracują dla Polski. Z drugiej strony mamy działalność mafijną, przestępczą, która polegała na wywieraniu wpływu na podmioty polityczne sprawujące wówczas władzę celem zabezpieczenia interesów ekonomicznych poszczególnych branż, grup mafijnych. To dopiero dzisiaj może zobaczyć opinia publiczna. Ogromne nadużycia, które miały miejsce były znane - mówię tutaj o aferze paliwowej, o tolerowaniu działalności dziesiątek, czy setek nielegalnych fabryk papierosów, o tolerowaniu wyłudzenia VAT-u na grube miliardy złotych. Jak oceniają instytucje unijne Polska w latach 2008 - 2015 straciła ponad 230 miliardów złotych z tytułu nielegalnie odebranego zwrotu podatku VAT. To skala działalności grup przestępczych, które były ochraniane przez czynniki polityczne, wcześniej skorumpowane, bo pamiętamy, że panowie z afery hazardowej wpłacali grube pieniądze na kampanie polityczne Platformy Obywatelskiej. Cały ten mechanizm pasożytowania przestępców i polityków związanych z Platformą Obywatelską na pracy milionów Polaków dzisiaj jest coraz bardziej czytelny.

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Na koniec odniósłbym się jeszcze do wczorajszej decyzji prezydenta Dudy na temat ustawy degradacyjnej. Część wyborców nie wie - czy okazuje się, że politycy PiS-u mają problemy z pisaniem ustaw, bo prezydent po raz kolejny zaznacza, że ustawa jest źle napisana, czy to może prezydent jest już poza obozem prawicy?

Mam nadzieję, że tak nie jest. Nie rozumiem dlaczego kancelaria prezydencka nie zgłaszała uwag w czasie prac legislacyjnych w Sejmie. Nie rozumiem dlaczego taka decyzja została podjęta, ponieważ nie towarzyszyły pracom jakieś masowe protesty społeczne, ludzie związani z totalną opozycją nie otoczyli pałacu prezydenckiego z lampionikami, nie widzę powodów, dla których taka decyzja mogła być podjęta. Skoro pan prezydent przedstawił swoje argumenty to należy przygotować nowy projekt ustawy degradacyjnej uwzględniający prezydenckie uwagi. Ten projekt powinien być procedowany przy udziale prawników kancelarii prezydenta, by nie pojawiły się jakieś dodatkowe, krytyczne uwagi. Nie wyobrażam sobie, żeby wolna i niepodległa Polska honorowała stopnie wojskowe komunistycznych oprawców, ludzi, którzy służyli Moskwie i dzięki niej awansowali. Musimy, szanując siebie, naszych bohaterów, którzy walczyli i  pracowali dla Polski, dokonać pewnego rozróżnienia. Albo bohaterem dla Polaków będą tacy ludzie jak Rotmistrz Pilecki, Danuta Siedzikówna czy major Szendzielarz „Łupaszka”, albo ludzie pokroju Kiszczaka, Jaruzelskiego, czy Siwickiego. Musimy ten miot moskiewski odciąć od życia niepodległej Polski. To pewna konieczność wychowawcza. Nie chodzi o przeszłość. Chodzi o przyszłość. 

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane