Piorun z jasnego nieba, czyli czy HGW jest opętana? Postanowiła donieść na własnego męża...
To może zresztą wyjaśnić inne niezwykłe zjawiska w Warszawie. Ludzie o nieskalanych rękach i nieposzlakowanej uczciwości, duma polskiej palestry, nagle stali się sprawcami lub beneficjentami zwrotu działek wartych miliardy. To, że są oni przeźroczyście uczciwi, pokazuje sprawa niejakiej Marzeny K., urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości. Kiedy zobaczyła, ku swojemu przerażeniu, na koncie 38 mln złotych od firm, które dostały za jej sprawą działki w Warszawie, natychmiast zgłosiła się do urzędu skarbowego w celu zapłacenia stosownych danin. Czy gdyby miała złe intencje, płaciłaby podatki? Widać, że i tu zadziałała nieczysta siła.
Sprawa jest poważna, bo w mieście, w którym nikt do tej pory nie kradł i nie dawał łapówek, zaczynają wychodzić takie afery, jakby piorun strzelił w środek ratusza i ludziom w głowach pomieszał. Tam musi działać czort. Trzeba go natychmiast zatrzymać i wezwać egzorcystę. Inaczej za kilka tygodni cały zarząd miasta oskarży się o takie rzeczy, że Warszawą nie da rady zarządzać nawet komisarz. Już po sprawie Krzyża na Krakowskim Przedmieściu widać było, że dzieje się coś złego. Jak to możliwe, że czołowa charyzmatyczka polskiej bankowości nagle na widok krzyża wierzgała, pluła jadem i gazem łzawiącym? Tej ostatniej cechy zresztą demonolodzy nie znali do tej pory, ale nawet diabeł idzie w postęp. Musiało ją coś opętać. Ja bym zresztą na jej miejscu trzymał się tej linii obrony. Twierdzenie, że to PiS jej wcisnął kamienicę, jest zbyt absurdalne, co do demona sam bym się zastanawiał. Zresztą biorąc pod uwagę zasady rzymskiego prawa, że człowiek jest niewinny, póki nie udowodni mu się winy, wyjdzie z sądu bez wyroku. Co miałby zrobić prokurator? Udowodnić, że diabła nie ma? Albo że HGW nie jest opętana? Kto w to uwierzy? Już widzę tłum byłych urzędników PO skaczących po stołach, plujących nieczystościami i wymawiających obrzydlistwa we wszystkich językach. Ich razem dosłownie opętało. Zegarek za pociąg – a kysz, siło nieczysta. Helikopter za stanowisko w Europie – Hospody pomyłuj!
Oni wszyscy są ofiarami straszliwego balu u szatana. Ktoś im pomieszał języki, umysły i zamienił w zombie. Teraz chodzą uczernieni i bluźnią na Kościół. Kochani, wołajmy egzorcystów, ratujmy Platformę, bo ich całkiem opęta.
telewizjarepublika.pl