Elektrowróg. Czy sieci Wi-Fi, fale radiowe czy telewizyjne mają szkodliwy wpływ na zdrowie?
O tym, jak trudno ograniczać pole elektromagnetyczne wokół siebie, pokazuje samo życie. Przekonała się o tym moja znajoma, która tak przejęła się problemem szkodliwego wpływu pola elektromagnetycznego, że zrezygnowała z instalowania w swoim mieszkaniu Wi-Fi, uważając, że wystarczy jej internet przekazywany z sieci przewodowej. Jakież jednak było jej zaskoczenie, gdy pokazałem, jej, że mój smartfon dostosowany do odbioru sieci bezprzewodowych odbiera w jej mieszkaniu przez 24 godziny na dobę fale… sześciu różnych sieci pochodzących od sąsiadów.
Jednostka chorobowa
Co jakiś czas media donoszą o lokalnych protestach przeciwko budowie kolejnej stacji bazowej telefonii komórkowej, a w walkach tych angażowane są różnorodne autorytety, mające potwierdzić lub zaprzeczyć szkodliwości pola elektromagnetycznego dla ludzkiego organizmu. Przedstawiciele wielu dyscyplin naukowych od dawna badają, czy i na ile sztucznie wywołane pola elektromagnetyczne, bo istnieją też pola naturalne, są przyczyną różnych schorzeń, które coraz częściej ujawniają się, szczególnie u młodszego pokolenia.
Prof. Dominique Belpomme z paryskiego Uniwersytetu René Descartes od wielu lat prowadzi badania naukowe dotyczące wpływu pól elektrycznych i magnetycznych (PEM) na zdrowie, w tym na dzieci i dorosłych z nadwrażliwością elektromagnetyczną. Badacz twierdzi, że w Światowej Organizacji Zdrowia jest już wniosek, aby taką nadwrażliwość uznać za osobną jednostkę chorobową, ale też nie był w stanie odpowiedzieć na pytanie, jak duża część populacji jest tym schorzeniem dotknięta...
#REKLAMA_POZIOMA#