BBC: Gruzińska policja mogła użyć broni chemicznej z I wojny światowej do tłumienia protestów

Śledztwo BBC wskazuje, że podczas masowych antyrządowych demonstracji w Tbilisi w 2024 r. gruzińskie służby mogły stosować nielegalną substancję chemiczną – camite, środek używany przez wojska francuskie w czasie I wojny światowej i uznawany za wyjątkowo toksyczny oraz długotrwale drażniący. Gruziński rząd odrzuca te podejrzenia.
Protest w Gruzji
Protest w Gruzji / PAP/Abaca

Co musisz wiedzieć?

  • BBC ustaliło, że podczas protestów w Tbilisi w 2024 r. mogła zostać użyta substancja chemiczna camite – toksyczny środek z czasów I wojny światowej.
  • Objawy demonstrantów (pieczenie skóry, duszności, wymioty, długotrwałe podrażnienia) nie pasują do zwykłego gazu łzawiącego.
  • Informatorzy z policji i dokumenty z 2019 r. wskazują, że gruzińskie służby posiadały i testowały chemikalia klasyfikowane jako camite.
  • Eksperci toksykologii, w tym prof. Holstege, uznali, że działania środka opisane przez poszkodowanych zgadzają się z profilem camite.
  • ONZ ostrzega, że jeśli substancja została użyta, może to stanowić poważne naruszenie praw człowieka i kwalifikować się jako użycie broni eksperymentalnej.
  • Rząd w Tbilisi określił ustalenia BBC jako „absurdalne”.


Płonąca skóra, duszności, wymioty. Objawy nie mijały

Demonstranci opisywali, że armatki wodne „paliły skórę”, a pieczenie nasilało się po próbie zmycia. Setki osób miały skarżyć się na duszności, kaszel, bóle głowy i wymioty trwające tygodniami. Według badań pediatry dr. Konstantine’a Chakhunashviliego prawie połowa z 350 poszkodowanych zgłaszała objawy utrzymujące się ponad 30 dni, a część wykazywała także zaburzenia pracy serca. Jego artykuł został przyjęty do publikacji w Toxicology Reports.

 

Trop BBC prowadzi do camite

BBC dotarło do sygnalistów z gruzińskiej policji antyterrorystycznej oraz do dokumentów Departamentu Zadań Specjalnych z 2019 r. W spisie materiałów znalazły się dwie substancje oznaczone jako UN1710 (trichloroetylen) i UN3439, czyli ogólny kod obejmujący m.in. cyjanek bromobenzylu – znany jako camite.

Były szef działu uzbrojenia policji Lasha Shergelashvili, który testował ten środek w 2009 r., opisał jego działanie jako „wielokrotnie silniejsze niż gaz CS”, z objawami utrzymującymi się nawet po intensywnym odkażaniu. Jego zdaniem to właśnie ta substancja mogła zostać użyta podczas protestów.

Niezależnie potwierdził to inny wysoki rangą były funkcjonariusz.

 

Eksperci: objawy zgodne z działaniem broni chemicznej

Profesor Christopher Holstege, światowy autorytet w dziedzinie toksykologii, ocenił dla BBC, że zebrane dane – medyczne, techniczne i świadectwa poszkodowanych – są zgodne z użyciem camite, a nie zwykłego gazu łzawiącego.

Holstege podkreślił, że „trwałość objawów nie pasuje do żadnego konwencjonalnego środka do kontroli tłumu” i określił potencjalne użycie camite jako „skrajnie niebezpieczne”.

 

ONZ: możliwe naruszenie praw człowieka

Specjalna sprawozdawczyni ONZ ds. tortur Alice Edwards nazwała ustalenia „niepokojącymi” i ostrzegła, że użycie przestarzałej, silnie toksycznej substancji mogłoby zostać uznane za broń eksperymentalną, co stanowiłoby „rażące naruszenie praw człowieka”.

 

Rząd Gruzji zaprzecza

Tbilisi określiło ustalenia BBC jako „absurdalne” i twierdzi, że policja działała zgodnie z prawem, reagując na „brutalne, nielegalne działania”. Protesty w Tbilisi – motywowane m.in. zamrożeniem rozmów akcesyjnych z UE – trwały niemal każdej nocy przez ponad rok.


 

POLECANE
Odciąć im tlen. Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni Silesia z ostatniej chwili
"Odciąć im tlen". Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni "Silesia"

W poniedziałek – tuż przed Wigilią – górnicy z Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia postanowili po zakończonej zmianie nie wyjeżdżać na powierzchnię kopalni i rozpoczęli akcję protestacyjną. W komentarzach do relacji z protestów w sieci pojawiło się wiele skandalicznych komentarzy.

Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa z ostatniej chwili
Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa

Agnieszka Wasilewska-Semail została w poniedziałek odwołana przez radę nadzorczą PKP Cargo z funkcji prezesa - poinformowała spółka. Zmiana następuje z upływem dnia 22 grudnia, przyczyn odwołania nie podano.

Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim? z ostatniej chwili
Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim?

Kompromitująca wpadka krakowskiej radnej KO Magdaleny Mazurkiewicz. Polityk opublikowała w mediach społecznościowych wspólne zdjęcie z Rafałem Trzaskowskim i Aleksandrem Miszalskim z wydarzenia w Krakowie, mimo że... nie brała w nim udziału. Okazało się, że fotografia została przerobiona – twarz radnej wklejono w miejsce jednego z uczestników wydarzenia.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę z ostatniej chwili
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę

Prokuratura Rejonowa w Augustowie umorzyła sprawę pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, do którego doszło w kwietniu tego roku. Spłonęło wówczas 185 hektarów parku.

Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia z ostatniej chwili
Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia

Początek tygodnia będzie pochmurny. W poniedziałek wieczorem pojawią się silne zamglenia i mgły ograniczające widzialność do 200 m – poinformowała PAP synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Dorota Pacocha. IMGW wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą dla południa Polski.

Pierwsze w regionie inwestycje. Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
"Pierwsze w regionie inwestycje". Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Ogłosiliśmy przetargi na budowę obwodnic Limanowej i Wadowic, leżących na trasie drogi krajowej nr 28 – poinformowała w poniedziałek GDDKiA Oddział Kraków.

Karol Nawrocki pojedzie w wigilię na granicę z Białorusią z ostatniej chwili
Karol Nawrocki pojedzie w wigilię na granicę z Białorusią

W Wigilię Świąt Bożego Narodzenia prezydent Karol Nawrocki pojedzie na granicę z Białorusią, gdzie będzie towarzyszył służbom broniącym granicy – poinformował w poniedziałek rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Nie żyje legendarny muzyk Chris Rea z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny muzyk Chris Rea

Nie żyje Chris Rea – jeden z najbardziej rozpoznawalnych brytyjskich muzyków i autor kultowego utworu „Driving Home for Christmas”. Informację o śmierci artysty podała BBC.

Pożar fabryki w Śląskiem. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Pożar fabryki w Śląskiem. Trwa akcja służb

W Myszkowie (woj. śląskie) doszło do pożaru na terenie jednego z zakładów produkcyjnych – informuje RMF FM. W wyniku zdarzenia jedna osoba została poszkodowana.

Żurek: Został złożony ponowny wniosek o Europejski Nakaz Aresztowania Marcina Romanowskiego z ostatniej chwili
Żurek: Został złożony ponowny wniosek o Europejski Nakaz Aresztowania Marcina Romanowskiego

Na poniedziałkowej konferencji prasowej szef MS Waldemar Żurek poinformował, że został złożony ponowny wniosek o zastosowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA) wobec Marcina Romanowskiego.

REKLAMA

BBC: Gruzińska policja mogła użyć broni chemicznej z I wojny światowej do tłumienia protestów

Śledztwo BBC wskazuje, że podczas masowych antyrządowych demonstracji w Tbilisi w 2024 r. gruzińskie służby mogły stosować nielegalną substancję chemiczną – camite, środek używany przez wojska francuskie w czasie I wojny światowej i uznawany za wyjątkowo toksyczny oraz długotrwale drażniący. Gruziński rząd odrzuca te podejrzenia.
Protest w Gruzji
Protest w Gruzji / PAP/Abaca

Co musisz wiedzieć?

  • BBC ustaliło, że podczas protestów w Tbilisi w 2024 r. mogła zostać użyta substancja chemiczna camite – toksyczny środek z czasów I wojny światowej.
  • Objawy demonstrantów (pieczenie skóry, duszności, wymioty, długotrwałe podrażnienia) nie pasują do zwykłego gazu łzawiącego.
  • Informatorzy z policji i dokumenty z 2019 r. wskazują, że gruzińskie służby posiadały i testowały chemikalia klasyfikowane jako camite.
  • Eksperci toksykologii, w tym prof. Holstege, uznali, że działania środka opisane przez poszkodowanych zgadzają się z profilem camite.
  • ONZ ostrzega, że jeśli substancja została użyta, może to stanowić poważne naruszenie praw człowieka i kwalifikować się jako użycie broni eksperymentalnej.
  • Rząd w Tbilisi określił ustalenia BBC jako „absurdalne”.


Płonąca skóra, duszności, wymioty. Objawy nie mijały

Demonstranci opisywali, że armatki wodne „paliły skórę”, a pieczenie nasilało się po próbie zmycia. Setki osób miały skarżyć się na duszności, kaszel, bóle głowy i wymioty trwające tygodniami. Według badań pediatry dr. Konstantine’a Chakhunashviliego prawie połowa z 350 poszkodowanych zgłaszała objawy utrzymujące się ponad 30 dni, a część wykazywała także zaburzenia pracy serca. Jego artykuł został przyjęty do publikacji w Toxicology Reports.

 

Trop BBC prowadzi do camite

BBC dotarło do sygnalistów z gruzińskiej policji antyterrorystycznej oraz do dokumentów Departamentu Zadań Specjalnych z 2019 r. W spisie materiałów znalazły się dwie substancje oznaczone jako UN1710 (trichloroetylen) i UN3439, czyli ogólny kod obejmujący m.in. cyjanek bromobenzylu – znany jako camite.

Były szef działu uzbrojenia policji Lasha Shergelashvili, który testował ten środek w 2009 r., opisał jego działanie jako „wielokrotnie silniejsze niż gaz CS”, z objawami utrzymującymi się nawet po intensywnym odkażaniu. Jego zdaniem to właśnie ta substancja mogła zostać użyta podczas protestów.

Niezależnie potwierdził to inny wysoki rangą były funkcjonariusz.

 

Eksperci: objawy zgodne z działaniem broni chemicznej

Profesor Christopher Holstege, światowy autorytet w dziedzinie toksykologii, ocenił dla BBC, że zebrane dane – medyczne, techniczne i świadectwa poszkodowanych – są zgodne z użyciem camite, a nie zwykłego gazu łzawiącego.

Holstege podkreślił, że „trwałość objawów nie pasuje do żadnego konwencjonalnego środka do kontroli tłumu” i określił potencjalne użycie camite jako „skrajnie niebezpieczne”.

 

ONZ: możliwe naruszenie praw człowieka

Specjalna sprawozdawczyni ONZ ds. tortur Alice Edwards nazwała ustalenia „niepokojącymi” i ostrzegła, że użycie przestarzałej, silnie toksycznej substancji mogłoby zostać uznane za broń eksperymentalną, co stanowiłoby „rażące naruszenie praw człowieka”.

 

Rząd Gruzji zaprzecza

Tbilisi określiło ustalenia BBC jako „absurdalne” i twierdzi, że policja działała zgodnie z prawem, reagując na „brutalne, nielegalne działania”. Protesty w Tbilisi – motywowane m.in. zamrożeniem rozmów akcesyjnych z UE – trwały niemal każdej nocy przez ponad rok.



 

Polecane