Państwa bałtyckie przygotowują plany ewakuacji ludności przy granicy z Rosją

Trzy państwa bałtyckie – Litwa, Łotwa i Estonia, przygotowują plany ewakuacji setek tysięcy obywateli z terenów graniczących z Rosją – przekazała w piątek Agencja Reutera. Kraje te od dawna ostrzegają przed możliwą agresją Moskwy.
Litwa, Łotwa i Estonia opracowuje plany ewakuacyjne ludności z terenów graniczących w Rosją (zdj. ilustracyjne) Państwa bałtyckie przygotowują plany ewakuacji ludności przy granicy z Rosją
Litwa, Łotwa i Estonia opracowuje plany ewakuacyjne ludności z terenów graniczących w Rosją (zdj. ilustracyjne) / Pixabay/ Jenkyll

Co musisz wiedzieć?

  • Litwa, Łotwa i Estonia przygotowują plany ewakuacji ludności z terenów przy granicy z Rosją i Białorusią.
  • Łącznie może to dotyczyć około 400 tys. osób.
  • Państwa bałtyckie wskazują na rosnące zagrożenie ze strony Kremla – cyberataki, drony, dezinformację.
  • Władze miast planują punkty zbiórek, transport, zapasy i tymczasowe schronienia.
  • Ewakuacja za granicę nie jest planowana – trasy przez Przesmyk Suwalski będą zarezerwowane dla wojska.
  • Kraje bałtyckie podwoiły wydatki na zbrojenia po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

 

Narastające zagrożenie ze strony Rosji

Mnożą się wrogie sygnały ze strony Kremla. Kraje bałtyckie wymieniają ataki hakerskie, kampanie dezinformacyjne, a także naruszanie ich przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony i samoloty. Choć Rosja zapewnia, że nie planuje ataku na kraje NATO, to zajęte i anektowane podczas II wojny światowej Litwa, Łotwa i Estonia podwoiły od 2022 r. wydatki na zbrojenia – podkreśliła agencja.

 

Współpraca w dziedzinie obrony cywilnej

W maju państwa bałtyckie uzgodniły współpracę w dziedzinie obrony cywilnej. Tworzone są plany na wypadek ewentualnej inwazji Kremla. Renatas Pozela, szef litewskiej straży pożarnej, uczestniczący w opracowywaniu planów, mówi, że należy liczyć się z różnymi scenariuszami.

Możliwe, że zobaczymy potężną armię wzdłuż granic krajów bałtyckich, której oczywistym celem będzie zajęcie wszystkich trzech krajów w ciągu trzech dni do tygodnia – powiedział Pozela agencji.

Inne możliwości to sabotaż środków komunikacji lub transportu, masowy napływ migrantów, niepokoje społeczne wśród mniejszości rosyjskojęzycznych lub fałszywe wiadomości, wywołujące masową ucieczkę.

 

Ewakuacja setek tysięcy obywateli

Planowana jest ewakuacja połowy ludności mieszkającej w promieniu 40 km od granic Rosji i Białorusi, około 400 tys. osób

– powiedział Pozela.

Miasto Kowno planuje zakwaterowanie ok. 300 tys. osób w szkołach, uniwersytetach, kościołach i w hali widowiskowej, w której niedawno występowali Robbie Williams i Roger Waters. Podobne działania są podejmowane w innych miastach.

W wielu miastach ustalono punkty zbiórek, wyznaczono pociągi i autobusy dla ewakuowanych oraz zgromadzono w magazynach zapasy, takie jak papier toaletowy i łóżka turystyczne. Osoby uciekające samochodami będą kierowane na drogi drugorzędne, aby zwolnić inne trasy dla nadciągającej armii. Dostępna jest już mapa pokazująca miasta, w których mogą szukać schronienia.

 

„Odrobiliśmy swoją pracę domową”

– To bardzo uspokajająca wiadomość dla naszego społeczeństwa, że jesteśmy gotowi i planujemy – powiedział Agencji Reutera litewski minister spraw zagranicznych Kestutis Budrys. – Odrobiliśmy swoją pracę domową – dodał.

Żadne z państw bałtyckich nie planuje ewakuacji ludności za granicę. Trasa na Przesmyk Suwalski – wciśnięty pomiędzy Rosję i Białoruś pas ziemi, oddzielający Litwę od Polski – będzie przeznaczona dla wojska. – Musimy uwzględniać ryzyko Przesmyku – powiedział agencji Ivar Mai, estoński doradca ds. ewakuacji.

 

Estonia i Łotwa również przygotowują plany

Estonia przygotowuje schroniska dla jednej dziesiątej ludności. Inni znaleźliby dach nad głową u krewnych. Wśród potencjalnych ewakuowanych znalazłoby się około dwóch trzecich miasta Narwa, zdominowanego przez ludność rosyjskojęzyczną. Władze przewidują, że należałoby zapewnić pomoc przynajmniej połowie tej grupy.

Łotwa zakłada, że w przypadku ataku domy opuściłaby jedna trzecia ludności – przekazał agencji Ivars Nakurts, wiceszef łotewskich służb ratowniczych. – Przygotowuje się plany na wszystkie ewentualności – zaznaczył.


 

POLECANE
Zachodniopomorskie przygotowuje się do protestów rolników. Będą utrudnienia w ruchu z ostatniej chwili
Zachodniopomorskie przygotowuje się do protestów rolników. Będą utrudnienia w ruchu

14 listopada na drogi województwa Zachodniopomorskiego wyjadą oflagowane ciągniki. Akcja protestacyjna rolników potrwa miesiąc.

Muzułmanin z Partii Demokratycznej nowym burmistrzem Nowego Jorku. Jest reakcja Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Muzułmanin z Partii Demokratycznej nowym burmistrzem Nowego Jorku. Jest reakcja Donalda Trumpa

Kandydat Demokratów, socjalista Zohran Mamdani wygrał we wtorek wybory na burmistrza Nowego Jorku. 34-letni polityk będzie pierwszym muzułmaninem na czele władz największego miasta Ameryki. Mamdani zapowiedział nastanie „nowego wieku”, a swoje zwycięstwo uznał za wygraną klasy robotniczej.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Od 8 do 16 listopada na stacji Warszawa Centralna nie będą zatrzymywały się pociągi. Prace torowe nie wiążą się jednak z wyłączeniem z użytku całego dworca - będzie można korzystać z części handlowej, nadziemnej i podziemnej.

Cudzoziemcy najchętniej chcą mieszkać na Mazowszu z ostatniej chwili
Cudzoziemcy najchętniej chcą mieszkać na Mazowszu

W ostatnich trzech latach do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego trafiło niemal 400 tys. wniosków o udzielenie zezwoleń na pobyt. Odwrotna sytuacja jest w Świętokrzyskiem, gdzie w tym czasie o pobyt zawnioskowało 17 tys. cudzoziemców – powiedział PAP rzecznik prasowy Urzędu do Spraw Cudzoziemców Jakub Dudziak.

Wysoka nagroda za informacje ws. zabójstwa Polaka w Southampton Wiadomości
Wysoka nagroda za informacje ws. zabójstwa Polaka w Southampton

Organizacja Crimestoppers wyznaczyła nagrodę 20 tys. funtów za informacje pomagające wyjaśnić sprawę zabójstwa 45-letniego Polaka w Southampton. Ciało mężczyzny, ze śladami pożaru, znaleziono 8 października w rejonie rezerwatu przyrody Southampton Common.

Były szef BBN z ważnym stanowiskiem w MON z ostatniej chwili
Były szef BBN z ważnym stanowiskiem w MON

Były szef BBN z czasów prezydenta Andrzeja Dudy, gen. Dariusz Łukowski został powołany na funkcje dyrektora Departamentu Strategii i Planowania Obronnego w resorcie obrony narodowej - poinformował we wtorek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Niemcy likwidują Pociąg do Kultury. Kursuje między Berlinem i Wrocławiem Wiadomości
Niemcy likwidują "Pociąg do Kultury". Kursuje między Berlinem i Wrocławiem

Weekendowe połączenie kolejowe, łączące Berlin z Wrocławiem i oferujące pasażerom wydarzenia artystyczne w drodze, jest bliski zamknięcia. Niemieckie media informują, że projekt przestanie funkcjonować po grudniu 2025 roku z powodów finansowych.

Internauci alarmują o tajemniczych obiektach nad Polską. Być może znamy rozwiązanie zagadki z ostatniej chwili
Internauci alarmują o tajemniczych obiektach nad Polską. Być może znamy rozwiązanie zagadki

We wtorkowy wieczór mieszkańcy różnych regionów Polski donosili o tajemniczych światłach na niebie; niebo nad Mazowszem, Śląskiem i Podkarpaciem rozświetliły pomarańczowe kule ognia. Choć część osób podejrzewa wojskowe flary, wiele wskazuje na to, że to po prostu... „spadające gwiazdy”. 

Bruksela: Ruch lotniczy wstrzymany z powodu dronów z ostatniej chwili
Bruksela: Ruch lotniczy wstrzymany z powodu dronów

Cały ruch lotniczy na lotnisku w Brukseli został wstrzymany we wtorek wieczorem w związku z wtargnięciem co najmniej jednego drona – podały belgijskie media, powołując się na agencję prasową Belga. Samoloty przekierowano na lotnisko w Liege, które niedługo potem również zamknięto w związku z aktywnością bezzałogowców.

Krajowa izba producentów drobiu alarmuje. Ceny w górę nawet o 60 proc. Wiadomości
Krajowa izba producentów drobiu alarmuje. Ceny w górę nawet o 60 proc.

W Polsce i w całej Europie zaczyna brakować jaj. To efekt ognisk grypy ptaków i rzekomego pomoru drobiu, które uderzyły w największe centra produkcji. Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz alarmuje, że ceny jaj już mocno rosną — i nie ma szans, by szybko wróciły do poziomów z poprzednich miesięcy.

REKLAMA

Państwa bałtyckie przygotowują plany ewakuacji ludności przy granicy z Rosją

Trzy państwa bałtyckie – Litwa, Łotwa i Estonia, przygotowują plany ewakuacji setek tysięcy obywateli z terenów graniczących z Rosją – przekazała w piątek Agencja Reutera. Kraje te od dawna ostrzegają przed możliwą agresją Moskwy.
Litwa, Łotwa i Estonia opracowuje plany ewakuacyjne ludności z terenów graniczących w Rosją (zdj. ilustracyjne) Państwa bałtyckie przygotowują plany ewakuacji ludności przy granicy z Rosją
Litwa, Łotwa i Estonia opracowuje plany ewakuacyjne ludności z terenów graniczących w Rosją (zdj. ilustracyjne) / Pixabay/ Jenkyll

Co musisz wiedzieć?

  • Litwa, Łotwa i Estonia przygotowują plany ewakuacji ludności z terenów przy granicy z Rosją i Białorusią.
  • Łącznie może to dotyczyć około 400 tys. osób.
  • Państwa bałtyckie wskazują na rosnące zagrożenie ze strony Kremla – cyberataki, drony, dezinformację.
  • Władze miast planują punkty zbiórek, transport, zapasy i tymczasowe schronienia.
  • Ewakuacja za granicę nie jest planowana – trasy przez Przesmyk Suwalski będą zarezerwowane dla wojska.
  • Kraje bałtyckie podwoiły wydatki na zbrojenia po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

 

Narastające zagrożenie ze strony Rosji

Mnożą się wrogie sygnały ze strony Kremla. Kraje bałtyckie wymieniają ataki hakerskie, kampanie dezinformacyjne, a także naruszanie ich przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony i samoloty. Choć Rosja zapewnia, że nie planuje ataku na kraje NATO, to zajęte i anektowane podczas II wojny światowej Litwa, Łotwa i Estonia podwoiły od 2022 r. wydatki na zbrojenia – podkreśliła agencja.

 

Współpraca w dziedzinie obrony cywilnej

W maju państwa bałtyckie uzgodniły współpracę w dziedzinie obrony cywilnej. Tworzone są plany na wypadek ewentualnej inwazji Kremla. Renatas Pozela, szef litewskiej straży pożarnej, uczestniczący w opracowywaniu planów, mówi, że należy liczyć się z różnymi scenariuszami.

Możliwe, że zobaczymy potężną armię wzdłuż granic krajów bałtyckich, której oczywistym celem będzie zajęcie wszystkich trzech krajów w ciągu trzech dni do tygodnia – powiedział Pozela agencji.

Inne możliwości to sabotaż środków komunikacji lub transportu, masowy napływ migrantów, niepokoje społeczne wśród mniejszości rosyjskojęzycznych lub fałszywe wiadomości, wywołujące masową ucieczkę.

 

Ewakuacja setek tysięcy obywateli

Planowana jest ewakuacja połowy ludności mieszkającej w promieniu 40 km od granic Rosji i Białorusi, około 400 tys. osób

– powiedział Pozela.

Miasto Kowno planuje zakwaterowanie ok. 300 tys. osób w szkołach, uniwersytetach, kościołach i w hali widowiskowej, w której niedawno występowali Robbie Williams i Roger Waters. Podobne działania są podejmowane w innych miastach.

W wielu miastach ustalono punkty zbiórek, wyznaczono pociągi i autobusy dla ewakuowanych oraz zgromadzono w magazynach zapasy, takie jak papier toaletowy i łóżka turystyczne. Osoby uciekające samochodami będą kierowane na drogi drugorzędne, aby zwolnić inne trasy dla nadciągającej armii. Dostępna jest już mapa pokazująca miasta, w których mogą szukać schronienia.

 

„Odrobiliśmy swoją pracę domową”

– To bardzo uspokajająca wiadomość dla naszego społeczeństwa, że jesteśmy gotowi i planujemy – powiedział Agencji Reutera litewski minister spraw zagranicznych Kestutis Budrys. – Odrobiliśmy swoją pracę domową – dodał.

Żadne z państw bałtyckich nie planuje ewakuacji ludności za granicę. Trasa na Przesmyk Suwalski – wciśnięty pomiędzy Rosję i Białoruś pas ziemi, oddzielający Litwę od Polski – będzie przeznaczona dla wojska. – Musimy uwzględniać ryzyko Przesmyku – powiedział agencji Ivar Mai, estoński doradca ds. ewakuacji.

 

Estonia i Łotwa również przygotowują plany

Estonia przygotowuje schroniska dla jednej dziesiątej ludności. Inni znaleźliby dach nad głową u krewnych. Wśród potencjalnych ewakuowanych znalazłoby się około dwóch trzecich miasta Narwa, zdominowanego przez ludność rosyjskojęzyczną. Władze przewidują, że należałoby zapewnić pomoc przynajmniej połowie tej grupy.

Łotwa zakłada, że w przypadku ataku domy opuściłaby jedna trzecia ludności – przekazał agencji Ivars Nakurts, wiceszef łotewskich służb ratowniczych. – Przygotowuje się plany na wszystkie ewentualności – zaznaczył.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe