Czekając na Terminatora

Chociaż w walkach na wschodzie Ukrainy wciąż jeszcze dochodzi do sytuacji jak z I Wojny, to coraz więcej mamy sygnałów, że ciężar walk przejmuje na siebie sztuczna inteligencja. Kiedy i czy w ogóle doczekamy się armii zrobotyzowanych żołnierzy – to nie jest już pytanie z dziedziny sci – fi.
Robot, zdjęcie poglądowe Czekając na Terminatora
Robot, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Roboty bojowe – pieśń przyszłości?

Pamiętam, gdy kilkanaście lat temu rozmawiałem z moim znajomym inżynierem, specjalistą od robotyki. Wykonywał on liczne projekty między innymi dla armii. Rozmawialiśmy na temat rozwoju techniki wojskowej. Ja, będąc zupełnym laikiem w kwestiach technicznych, stawiałem tezę, że jest tylko kwestią czasu, gdy na polach bitew pojawią się armie robotów. Robotów latających, biegających i przede wszystkim – strzelających. Piotr kategorycznie się z tym nie zgodził, twierdząc, że nie stanie się to nigdy. Jego zdaniem powierzenie decyzji o „naciśnięciu spustu” czyli użyciu broni zdolnej zabijać sztucznej inteligencji nie nastąpi. Na pytanie dlaczego odpowiedział dość spójnie – ryzyko jest zbyt wielkie. Sposób rozpoznawania przez najbardziej nawet zaawansowane sensory celu wygląda zupełnie inaczej niż sposób postrzegania świata przez człowieka. Dla ludzi pięcioletni chłopiec z plastikową zabawką – pistoletem na wodę pozostanie chłopcem z plastikową zabawką. Robot bojowy z modułem sztucznej inteligencji wyposażony w broń rozpozna kształt ludzki, poruszający się i uzbrojony – decyzja zapada w ułamku sekundy. Podobnie rzecz się ma w przypadku poruszających się zwierząt, pojazdów mechanicznych i innych obiektów. Wiemy zarówno z historii wojen jak i z najnowszych doniesień, jak często dochodzi do omyłkowego ostrzelania żołnierzy luby cywilów przez własne siły, tak zwanego friendly fire, w sytuacji gdy decyzje o otwarciu ognia podejmuje człowiek. W przypadku maszyny, której sposób postrzegania świata jest zupełnie inny, takich „pomyłek” musiało by być znacznie więcej. Ten sposób argumentacji przekonał mnie, wtedy wydawało mi się to spójne i logiczne.

 

Sprawy idą coraz szybciej

Od momentu wybuchu pełnoskalowej wojny na Ukrainie, od lutego 2022 roku, śledzę doniesienia z pól bitewnych. Obserwuję, jak zmienia się sposób prowadzenia wojny,  jak wprowadzane są nowe technologie. Sam nie jestem inżynierem, specjalistą od techniki wojskowej jednak czytam bardzo uważnie dyskusje prowadzone z udziałem takich właśnie fachowców. To jest wojna paradoksów – z jednej strony działania w wielu miejscach przypominają I wojnę na froncie zachodnim i wciąż najważniejszym sprzętem pozostaje zwykła łopata, a z drugiej pojawiają się coraz to nowe zdobycze technologiczne. I tak na przykład czołgi, które już kiedyś spisano na straty, nadal są w użyciu, ale zmienił się mocno sposób ich użycia. Poprzez rozwój technologii dronów bojowych nie widzimy już większych zgrupowań broni pancernej – trzy czołgi w jednym miejscu to jest maksimum. Wokół dronów, walki dronami i walki z dronami toczy się teraz prawdziwy wyścig. Coraz częściej pojawiają się wśród doniesień z wojny informacje o tym, że albo planuje się rozpoczęcie produkcji, albo już produkuje drony wyposażone w wysoce zaawansowaną sztuczną inteligencję, zdolne do samodzielnego wykonania zadania nawet po zerwaniu łączności z operatorem. To wydaje się w pewien sposób logiczne. Istnieją stale rozwijające się systemy walki z dronami, najprostszą sprawa jest nie tyle zestrzelić samego drona co przerwać łączność z oddalonym o kilometry, czasem setki kilometrów, operatorem. W takiej sytuacji jeśli maszyna posiada dobrze zaprogramowany system kierowania, może kontynuować dalej zadanie. I tutaj pojawiają się pytania. Co to znaczy kontynuować zadanie? W przypadku dronów przenoszących ładunki lub dronów kamikadze, samych będących ładunkami, wykonanie zadania to po prostu trafienie i zniszczenie celu. Czasem sprzętu wojskowego, czasem fabryki a czasem – jak to się mówi, siły żywej enpla czyli po prostu zabicie ludzi. Doskonale wiemy, jak często myli się człowiek. Teraz zaś oddajemy decyzje o odpaleniu ładunku w ręce sztucznej inteligencji. Czy będzie ona w stanie odróżnić bazę wojskową od przedszkola? Chciałbym w to wierzyć, mam jednak coraz poważniejsze wątpliwości. Nie mam jednak złudzeń – jeśli proces już się raz rozpoczął, nic go raczej nie zatrzyma. To jest trochę tak jak z użyciem kuszy w średniowieczu. Najgroźniejsza broń, której pocisków nie zatrzymywała żadna zbroja, budziła powszechną niechęć. Sobór Laterański III zabronił używania kuszy przeciwko chrześcijanom. Jednak nie zdało się to na wiele, każda z armii chrześcijańskich starała się wyposażyć swoich ludzi w tą groźna broń, wychodząc z założenia, że nie ma sensu dostosowywać się do postanowień soboru, skoro przeciwnik tego nie zrobi. Podobnie będzie chyba z robotyzacją armii. Najpierw w niewielkim stopniu, jacyś autonomiczni zwiadowcy, potem drony uderzeniowe z autonomią w niewielkim zakresie, później w coraz większym, a potem drony lądowe, samobieżne i pływające. Wiele wskazuje na to, że mój znajomy inżynier robotyk nie miał jednak racji jeśli chodzi o przyszłość wojskowych robotów...

Czy czeka nas wizja z filmów z Arnoldem Schwarzeneggerem, z groźnym cybernetycznym zabójcą – trudno powiedzieć ale trzeba się z tym liczyć.


 

POLECANE
Sekretarz obrony USA wezwał setki generałów i admirałów. Nie ujawnił celu z ostatniej chwili
Sekretarz obrony USA wezwał setki generałów i admirałów. Nie ujawnił celu

Nagła decyzja szefa Pentagonu. Pete Hegseth nakazał setkom generałów i admirałów armii USA przyjazd na pilne spotkanie w Wirginii – poinformował w czwartek "The Washington Post". Nieznany jest cel tego spotkania.

Nie żyje reprezentant Polski. Miał zaledwie 22 lata Wiadomości
Nie żyje reprezentant Polski. Miał zaledwie 22 lata

Polski baseball pogrążył się w żałobie. W wieku 22 lat zmarł Oskar Frątczak - zawodnik Ekobud Stali Kutno i wielokrotny reprezentant naszego kraju. Odszedł po walce z ciężką chorobą, o czym poinformował jego klub.

KE wszczęła wobec Polski trzy nowe postępowania z ostatniej chwili
KE wszczęła wobec Polski trzy nowe postępowania

Komisja Europejska poinformowała w czwartek o wszczęciu wobec Polski trzech postępowań o naruszenie prawa UE. Chodzi m.in. o przepisy dotyczące przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz ustanowienia europejskiego pojedynczego punktu dostępu do informacji o usługach finansowych.

Tragiczne skutki wyzwania na TikToku. Nastolatkowie z zarzutami Wiadomości
Tragiczne skutki wyzwania na TikToku. Nastolatkowie z zarzutami

Niebezpieczna zabawa skończyła się tragedią. Dwóch nastolatków z Pensylwanii zostało oskarżonych po dramatycznym incydencie, w którym 17-latek zginął, a 20-letni mężczyzna doznał trwałych, „katastrofalnych obrażeń głowy”.

Nie żyje Aleksandra Szafrańska. Pożegnanie Biura Poszukiwań IPN z ostatniej chwili
Nie żyje Aleksandra Szafrańska. Pożegnanie Biura Poszukiwań IPN

25 września 2025 r. zmarła Aleksandra Szafrańska pracownicza Wydziału Analiz Historycznych Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN.

Była dziennikarka TVN24 zatrudniona w PGZ. Bez konkursu i z pensją jak marzenie Wiadomości
Była dziennikarka TVN24 zatrudniona w PGZ. Bez konkursu i z pensją jak marzenie

Znana dziennikarka Karolina Hytrek-Prosiecka dołączyła do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Informację o tym, że otrzymała stanowisko związane z komunikacją i kontaktami z mediami, podała TV Republika, a następnie potwierdziło Biuro Komunikacji PGZ.

Sędziowie NSA dostali z Ministerstwa Sprawiedliwości wezwanie do zaprzestania orzekania Wiadomości
Sędziowie NSA dostali z Ministerstwa Sprawiedliwości wezwanie do zaprzestania orzekania

Izba Pracy Sądu Najwyższego uznała w środę, że wyrok Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN z sędziami powołanymi od 2018 r. jest nieistniejący i niebyły. Dziś sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, napisała też o konsekwencjach wezwania sędziów NSA "do zaprzestania orzekania". Natomiast prof. Andrzej Dąbrówka pyta retorycznie: Minister wzywa sędziów, aby zaprzestali orzekania, ale to nie narusza ich niezawisłości, prawda?

Nocna prohibicja w Warszawie. Trzaskowski podał datę z ostatniej chwili
Nocna prohibicja w Warszawie. Trzaskowski podał datę

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski przekazał w czwartek na platformie X, że uzgodnił ze stołecznymi radnymi wprowadzenie od 1 czerwca 2026 r. nocnego zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych na terenie całej Warszawy.

Pałac Buckingham. Poruszenie w sieci po decyzji księżnej Kate z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Poruszenie w sieci po decyzji księżnej Kate

W środę 25 września księżna Kate Middleton oraz książę William zamieścili na Instagramie poruszający wpis. Para książęca wystosowała ważny apel do mieszkańców miasta Southport, których w ubiegłym roku dotknęła ogromna tragedia.

Niemcy mają spory problem. Chodzi o Polaków z ostatniej chwili
Niemcy mają spory problem. Chodzi o Polaków

Po raz pierwszy w historii więcej Polaków wraca z Niemiec do Polski, niż wyjeżdża za Odrę. To rodzi problem dla wielu niemieckich branż – ostrzega monachijski dziennik "Münchner Merkur".

REKLAMA

Czekając na Terminatora

Chociaż w walkach na wschodzie Ukrainy wciąż jeszcze dochodzi do sytuacji jak z I Wojny, to coraz więcej mamy sygnałów, że ciężar walk przejmuje na siebie sztuczna inteligencja. Kiedy i czy w ogóle doczekamy się armii zrobotyzowanych żołnierzy – to nie jest już pytanie z dziedziny sci – fi.
Robot, zdjęcie poglądowe Czekając na Terminatora
Robot, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Roboty bojowe – pieśń przyszłości?

Pamiętam, gdy kilkanaście lat temu rozmawiałem z moim znajomym inżynierem, specjalistą od robotyki. Wykonywał on liczne projekty między innymi dla armii. Rozmawialiśmy na temat rozwoju techniki wojskowej. Ja, będąc zupełnym laikiem w kwestiach technicznych, stawiałem tezę, że jest tylko kwestią czasu, gdy na polach bitew pojawią się armie robotów. Robotów latających, biegających i przede wszystkim – strzelających. Piotr kategorycznie się z tym nie zgodził, twierdząc, że nie stanie się to nigdy. Jego zdaniem powierzenie decyzji o „naciśnięciu spustu” czyli użyciu broni zdolnej zabijać sztucznej inteligencji nie nastąpi. Na pytanie dlaczego odpowiedział dość spójnie – ryzyko jest zbyt wielkie. Sposób rozpoznawania przez najbardziej nawet zaawansowane sensory celu wygląda zupełnie inaczej niż sposób postrzegania świata przez człowieka. Dla ludzi pięcioletni chłopiec z plastikową zabawką – pistoletem na wodę pozostanie chłopcem z plastikową zabawką. Robot bojowy z modułem sztucznej inteligencji wyposażony w broń rozpozna kształt ludzki, poruszający się i uzbrojony – decyzja zapada w ułamku sekundy. Podobnie rzecz się ma w przypadku poruszających się zwierząt, pojazdów mechanicznych i innych obiektów. Wiemy zarówno z historii wojen jak i z najnowszych doniesień, jak często dochodzi do omyłkowego ostrzelania żołnierzy luby cywilów przez własne siły, tak zwanego friendly fire, w sytuacji gdy decyzje o otwarciu ognia podejmuje człowiek. W przypadku maszyny, której sposób postrzegania świata jest zupełnie inny, takich „pomyłek” musiało by być znacznie więcej. Ten sposób argumentacji przekonał mnie, wtedy wydawało mi się to spójne i logiczne.

 

Sprawy idą coraz szybciej

Od momentu wybuchu pełnoskalowej wojny na Ukrainie, od lutego 2022 roku, śledzę doniesienia z pól bitewnych. Obserwuję, jak zmienia się sposób prowadzenia wojny,  jak wprowadzane są nowe technologie. Sam nie jestem inżynierem, specjalistą od techniki wojskowej jednak czytam bardzo uważnie dyskusje prowadzone z udziałem takich właśnie fachowców. To jest wojna paradoksów – z jednej strony działania w wielu miejscach przypominają I wojnę na froncie zachodnim i wciąż najważniejszym sprzętem pozostaje zwykła łopata, a z drugiej pojawiają się coraz to nowe zdobycze technologiczne. I tak na przykład czołgi, które już kiedyś spisano na straty, nadal są w użyciu, ale zmienił się mocno sposób ich użycia. Poprzez rozwój technologii dronów bojowych nie widzimy już większych zgrupowań broni pancernej – trzy czołgi w jednym miejscu to jest maksimum. Wokół dronów, walki dronami i walki z dronami toczy się teraz prawdziwy wyścig. Coraz częściej pojawiają się wśród doniesień z wojny informacje o tym, że albo planuje się rozpoczęcie produkcji, albo już produkuje drony wyposażone w wysoce zaawansowaną sztuczną inteligencję, zdolne do samodzielnego wykonania zadania nawet po zerwaniu łączności z operatorem. To wydaje się w pewien sposób logiczne. Istnieją stale rozwijające się systemy walki z dronami, najprostszą sprawa jest nie tyle zestrzelić samego drona co przerwać łączność z oddalonym o kilometry, czasem setki kilometrów, operatorem. W takiej sytuacji jeśli maszyna posiada dobrze zaprogramowany system kierowania, może kontynuować dalej zadanie. I tutaj pojawiają się pytania. Co to znaczy kontynuować zadanie? W przypadku dronów przenoszących ładunki lub dronów kamikadze, samych będących ładunkami, wykonanie zadania to po prostu trafienie i zniszczenie celu. Czasem sprzętu wojskowego, czasem fabryki a czasem – jak to się mówi, siły żywej enpla czyli po prostu zabicie ludzi. Doskonale wiemy, jak często myli się człowiek. Teraz zaś oddajemy decyzje o odpaleniu ładunku w ręce sztucznej inteligencji. Czy będzie ona w stanie odróżnić bazę wojskową od przedszkola? Chciałbym w to wierzyć, mam jednak coraz poważniejsze wątpliwości. Nie mam jednak złudzeń – jeśli proces już się raz rozpoczął, nic go raczej nie zatrzyma. To jest trochę tak jak z użyciem kuszy w średniowieczu. Najgroźniejsza broń, której pocisków nie zatrzymywała żadna zbroja, budziła powszechną niechęć. Sobór Laterański III zabronił używania kuszy przeciwko chrześcijanom. Jednak nie zdało się to na wiele, każda z armii chrześcijańskich starała się wyposażyć swoich ludzi w tą groźna broń, wychodząc z założenia, że nie ma sensu dostosowywać się do postanowień soboru, skoro przeciwnik tego nie zrobi. Podobnie będzie chyba z robotyzacją armii. Najpierw w niewielkim stopniu, jacyś autonomiczni zwiadowcy, potem drony uderzeniowe z autonomią w niewielkim zakresie, później w coraz większym, a potem drony lądowe, samobieżne i pływające. Wiele wskazuje na to, że mój znajomy inżynier robotyk nie miał jednak racji jeśli chodzi o przyszłość wojskowych robotów...

Czy czeka nas wizja z filmów z Arnoldem Schwarzeneggerem, z groźnym cybernetycznym zabójcą – trudno powiedzieć ale trzeba się z tym liczyć.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe