Ewa Zarzycka dla "TS": Naiwność blondynki

Kim była Beata Szydło?  Do wieczoru 7 grudnia sądziłam, że jest premierem rządu RP. Rządu sformowanego przez partię, która wygrała wybory, ale powołanego po to, by rządzić nie partią, ale moim, obywatelki RP, krajem. Bo kraj do żadnej partii politycznej nie należy.   
 Ewa Zarzycka dla "TS": Naiwność blondynki
/ fot. P. Tracz/KPRM
Głupio sądziłam. Byłam naiwna jak dziecko. To, co zaszło na ulicy  Nowogrodzkiej w Warszawie, w siedzibie PiS dowiodło, że pani Beata Szydło nie moim, nie polskiego rządu premierem była, a premierem jednej partii – PiS. Bo na ręce jego biura politycznego złożyła rezygnację. Owo biuro zaś uznało, że ja, obywatelka kraju, którym Beata Szydło rządziła, nie muszę wiedzieć, dlaczego premier mojego rządu składa rezygnację. To wewnętrzna sprawa partii. I jej politycznego biura. 

Takie miłe to biuro. Tak o mój błogostan, o to, bym sobie główki nie musiała rzeczami niepotrzebnymi zawracać, dba. Nie dano mi też szansy pani premier owego wieczoru posłuchać. To pewnie po to, bym ja i mnie podobne/i spokojnie do snu się ułożyli, bez nadmiernych wzruszeń i gwałtownych emocji, które sen płoszą. Zamiast premier wystąpiła więc rzeczniczka partii, podając argumenty, które obrażały inteligencję średnio inteligentnego człowieka. 

Nie wiedziałam też, że partyjne biuro przejęło część kompetencji prezydenta. Sądziłam – ach, to zacofanie, że to na jego ręce Prezes Rady Ministrów składa rezygnację. Że tu partia przed prezydenta się nie wepchnie, nawet gdy to ona o premierze decyduje. I tu moja naiwność aż skrzeczy. Tak to jest, gdy rozum nie przyswaja twórczych interpretacji. 

Lubię piłkę nożną. Znam się na niej na tyle, by oglądając telewizyjne transmisje wiedzieć, kto jest na spalonym, a kto nie. Jaką rolę w drużynie ma napastnik, a jaką pomocnik. Ale od wieczoru 7 grudnia mdli nie od piłkarskim terminów, sloganów o jednej biało-czerwonej drużynie, zwartej i gotowej, podawanych z uśmiechem przez facetów, którzy swoją koleżankę z boiska brutalnie sfaulowali. Nawet jeśli ona sama inaczej to odbiera.  

Ewa Zarzycka

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (50/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
RCB wydało pilne komunikaty. Alert dla 12 województw z ostatniej chwili
RCB wydało pilne komunikaty. Alert dla 12 województw

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) wydało alert dla 12 województw. Ostrzeżenie obowiązuje od 27 do 28 lipca 2025 r. i dotyczy silnych burz, intensywnych opadów deszczu oraz zagrożenia powodziowego. RCB apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności.

Niech spie.dala. Silni Razem wściekli na Donalda Tuska gorące
"Niech spie.dala". "Silni Razem" wściekli na Donalda Tuska

Hasztag #SilniRazem po wielokrotnej kompromitacji nie jest już tak popularny na "X". Jednak stał się symbolem najbardziej zajadłej postawy "antypis". I potocznie tak są dziś nazywani najbardziej zajadli zwolennicy Donalda Tuska, Platformy Obywatelskiej, czy Romana Giertycha. A dzisiaj nie są z Donalda Tuska, mówić bardzo oględnie, zadowoleni.

Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów Wiadomości
Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów

Polskie marki kamperów zdobywają coraz większe uznanie na niemieckim rynku. Affinity, Freedo, Masuria i Vannado nie tylko przekonują klientów wysoką jakością, ale także zyskują lojalność dealerów.

„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej Wiadomości
„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej

Podróż powrotna z Czarnogóry do Polski okazała się dla Nataszy Urbańskiej jednym z najbardziej stresujących doświadczeń w życiu. Artystka opisała na Instagramie sytuację, do której doszło na pokładzie samolotu LOT lecącego z Podgoricy do Warszawy. Zemdlała, a - jak twierdzi - personel pokładowy zignorował nie tylko jej stan, ale i potrzeby pozostałych pasażerów.

Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN Wiadomości
Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN

Polskie siatkarki przegrały z Włoszkami 0:3 (18:25, 16:25, 14:25) w półfinale rozgrywanego w Łodzi turnieju finałowego Ligi Narodów. W niedzielę zagrają w meczu o trzecie miejsce z przegranym drugiego sobotniego półfinału, w którym Brazylia zmierzy się z Japonią.

Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście gorące
Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście

Nowy Claude Opus 4 firmy Anthropic często uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście. Model groził ujawnieniem prywatnych informacji o inżynierach, którzy mieli planować jego wyłączenie.

Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie z ostatniej chwili
Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie

Z powodu sygnału o możliwej usterce lecący z Warszawy do Sofii samolot linii LOT musiał awaryjnie lądować na Lotnisku Chopina. - Lądowanie odbyło się w asyście służb. Maszyna wylądowała bezpiecznie - poinformował rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT Krzysztof Moczulski.

Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie Wiadomości
Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie

W sobotnie popołudnie, 26 lipca, w Katowicach doszło do pożaru w rejonie ul. Sądowej i Raciborskiej. Paliły się podkłady kolejowe składowane w pobliżu torowiska, w bezpośrednim sąsiedztwie budowy przy dworcu głównym PKP.

Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych Wiadomości
Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych

W piątkowy wieczór doszło do niebezpiecznego incydentu na przystanku tramwajowym przy ul. Bronowickiej w Krakowie. Z okna przejeżdżającego tramwaju ktoś rozpylił gaz pieprzowy w stronę grupy osób czekających na peronie. Jak informują poszkodowani, sytuacja miała miejsce około godziny 19:30.

Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa

Prawie 250 tys. zł kosztować będzie dokumentacja projektowa nowego domu kultury, który powstanie w Rzeszowie na osiedlu Krakowska Południe przy ul. Stojałowskiego. Dokumentacja gotowa ma być w ciągu 10 miesięcy.

REKLAMA

Ewa Zarzycka dla "TS": Naiwność blondynki

Kim była Beata Szydło?  Do wieczoru 7 grudnia sądziłam, że jest premierem rządu RP. Rządu sformowanego przez partię, która wygrała wybory, ale powołanego po to, by rządzić nie partią, ale moim, obywatelki RP, krajem. Bo kraj do żadnej partii politycznej nie należy.   
 Ewa Zarzycka dla "TS": Naiwność blondynki
/ fot. P. Tracz/KPRM
Głupio sądziłam. Byłam naiwna jak dziecko. To, co zaszło na ulicy  Nowogrodzkiej w Warszawie, w siedzibie PiS dowiodło, że pani Beata Szydło nie moim, nie polskiego rządu premierem była, a premierem jednej partii – PiS. Bo na ręce jego biura politycznego złożyła rezygnację. Owo biuro zaś uznało, że ja, obywatelka kraju, którym Beata Szydło rządziła, nie muszę wiedzieć, dlaczego premier mojego rządu składa rezygnację. To wewnętrzna sprawa partii. I jej politycznego biura. 

Takie miłe to biuro. Tak o mój błogostan, o to, bym sobie główki nie musiała rzeczami niepotrzebnymi zawracać, dba. Nie dano mi też szansy pani premier owego wieczoru posłuchać. To pewnie po to, bym ja i mnie podobne/i spokojnie do snu się ułożyli, bez nadmiernych wzruszeń i gwałtownych emocji, które sen płoszą. Zamiast premier wystąpiła więc rzeczniczka partii, podając argumenty, które obrażały inteligencję średnio inteligentnego człowieka. 

Nie wiedziałam też, że partyjne biuro przejęło część kompetencji prezydenta. Sądziłam – ach, to zacofanie, że to na jego ręce Prezes Rady Ministrów składa rezygnację. Że tu partia przed prezydenta się nie wepchnie, nawet gdy to ona o premierze decyduje. I tu moja naiwność aż skrzeczy. Tak to jest, gdy rozum nie przyswaja twórczych interpretacji. 

Lubię piłkę nożną. Znam się na niej na tyle, by oglądając telewizyjne transmisje wiedzieć, kto jest na spalonym, a kto nie. Jaką rolę w drużynie ma napastnik, a jaką pomocnik. Ale od wieczoru 7 grudnia mdli nie od piłkarskim terminów, sloganów o jednej biało-czerwonej drużynie, zwartej i gotowej, podawanych z uśmiechem przez facetów, którzy swoją koleżankę z boiska brutalnie sfaulowali. Nawet jeśli ona sama inaczej to odbiera.  

Ewa Zarzycka

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (50/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe