Szokujące informacje ujawnione przez Telewizję Republika. Jest oświadczenie Bartosza Kramka

Jak donosi Telewizja Republika, Klementyna Suchanow, obecnie ekspert w pracach komisji powołanych przez rząd Donalda Tuska miała być aktywnie zaangażowana w działania związane z nielegalnym przekraczaniem granicy przez migrantów z Białorusi. Republika miała dotrzeć do materiałów, jakie posiadają w tej sprawie śledczy. W materiałach przewija się również nazwisko kontrowersyjnego aktywisty Bartosza Kramka, który wydał w tej sprawie oświadczenie w mediach społecznościowych.
Ważne! Szokujące informacje ujawnione przez Telewizję Republika. Jest oświadczenie Bartosza Kramka
Ważne! / grafika własna

Co musisz wiedzieć?

  • W 2022 roku służby białoruskie i rosyjskie prowadziły na granicy z Polską operację hybrydową "Śluza" polegającą na prowokowaniu fal migrantów do szturmowania polskiej granicy
  • Po polskiej stronie operację hybrydową wspierali politycy i samorządowcy ówczesnej opozycji, aktywiści i celebryci
  • W materiałach Telewizji Republika przewija się nazwisko Bartosza Kramka.

 

Kramek jest "dumny"

- Późnym latem i jesienią 2021 uczestniczyłem - obok wielu innych, wspaniałych osób - w działaniach humanitarnych na granicy z Białorusią. Pomagaliśmy uchodźcom, z których białoruskie i polskie służby zrobiły żywe piłeczki ping-pongowe. Wśród przekraczających granicę były kobiety i dzieci. Byli uchodźcy z Afganistanu uciekający przed talibami. Były ofiary wojen i klęsk humanitarnych w Afryce. Jestem z tego dumny i jednocześnie głupio mi, że moje zaangażowanie było w gruncie rzeczy dosyć ograniczone. Ot, trochę pracy organizacyjnej, wsparcia w koordynacji i zapewnieniu pomocy prawnej (...)

- pisze Bartosz Kramek, który ani słowem nie wspomina o tym, że ludzie sprowadzeni przez rosyjskie i białoruskie służby na granicę z Polską nie mieszczą się w międzynarodowej definicji "uchodźcy". Nie wspomina również o ich agresywnym zachowaniu wobec polskich służb i żołnierzy. Bartosz Kramek należy również do tych aktywistów, którzy niszczyli umocnienia na polsko-białoruskiej granicy.

 

Reakcja Klementyny Suchanow

Klementyna Suchanow na swoim profilu na "X" usiłuje zbyć sprawę żartem.

- to ja w krzakach przemycająca putina, trumpa, orbana, fico i simiona oraz afd z Afganistanu do Telewizji Republika (drodzy chłopcy i dziewczynki, będzie pozew. ja też umiem:) see ya

- pisze Klementyna Suchanow publikując swoje zdjęcie pośród liści.

- Pani Suchanow musi być specjalistą jednak wybitnym, skoro nie potrafi nawet otagować profilu stacji. Ale... mam nadzieję, że jak jej polityczni opiekunowie będą opuszczać pomieszczenia ministerialne, nie poczuje nagle potrzeby wyjazdu z Polski. Polska potrzebuje specjalistów

- komentuje Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska.

- Do sądu miała pani podać Słowika i Figurskiego, tak samo Margota, ale nadal czekamy na to.

- zauważa Marcin Dobski.

- Czy to ta Klementyna, która molestowała biedną Margot? (chodzi o agresywnego aktywistę LGBT, który występował w mediach pod pseudonimem "Margot", a który oskarżał Klementynę Suchanow o molestowanie)

- pytają inni komentujący.

 

"Współpracująca z Grupą Granica"

Według Republiki, "z dokumentów prokuratury wynika, że Klementyna Suchanow miała być w kontakcie z Justyną W., oskarżoną o przemyt migrantów".

"Chociaż nie potwierdzono jej bezpośredniego udziału w tych działaniach, miała oferować pomoc, na przykład poprzez przekazanie kontaktu do osoby posługującej się obcymi językami" - czytamy na stronach portalu Republiki.

Jak czytamy na portalu niezalezna.pl, Klementyna Suchanow "w aktach prokuratury miała pojawić się jako osoba współpracująca z Grupą Granica i innymi członkami siatki w procesie organizacji nielegalnego przerzutu migrantów do państw Europy Zachodniej, w szczególności do Niemiec". W tych samych  materiałach  pojawiają się - w podobnym kontekście - nazwiska Bartosza Kramka z Fundacji Otwarty Dialog oraz Pawła Kasprzaka z ruchu Obywatele RP. Jak donosi portal, według prokuratury mieli oni współpracować z osobami, którym postawiono zarzut przemytu nielegalnych migrantów.

 

"Cześć Klementyna. Tu Justyna"

Według portalu niezalezna.pl, w procesie na podstawie aktu oskarżenia hajnowskiej prokuratury rejonowej odpowiada pięć osób. Początkowo, jak czytamy, "śledczy postawili im zarzuty pomocnictwa w marcu 2022 r. w nielegalnym przekraczaniu granicy polsko-białoruskiej  przez Egipcjanina i rodzinę z Iraku". Po dwuletnim śledztwie prokuratura zmieniła te zarzuty. Według portalu jedną osobę oskarżono m.in. przekazywanie informacji przydatnych w razie zatrzymania i udzielenie schronienia. "Pozostałe cztery o to, że przewoziły w głąb kraju tych cudzoziemców" - czytamy. 

Jak donosi niezależna.pl, z akt prokuratury wynika, że oskarżeni o pomoc w nielegalnym przekraczaniu granicy jesienią 2021 r.  Paweł W. i Justyna W., kontaktowali się z Klementyną Suchanow i Bartoszem Kramkiem, organizując transport migrantów z Hajnówki do Warszawy. 

TV Republika i niezalezna.pl opublikowały fragment korespondencji, która miała być prowadzona przez Justynę W. z Suchanow poprzez SMS-y i szyfrowany komunikator Signal (pisownia oryginalna). 

• SMS - JW (25.10.2021, 12:06): „Cześ Klementyna. Tu Justyna W., ja w sprawie granicy (od Bartka). Masz Signala?

• SIGNAL - JW: „Bartek Kramek rozmawiał z Tobą o akcji na granicy. Potrzebujemy wsparcia. Przyjdę do sedna. Trzeba wywieźć 9 osób do Warszawy dzisiaj lub jutro. My jesteśmy we Wrocławiu będziemy w Hajnówce jutro. Wozi się po 1,2 osobach. Potrzebujemy więcej kierowców. Lokale Są kierowców nie ma. A I zapytaj o rekomendację dla mnie Bartka Kramka. I np. Kasprzaka. Żebyś nie miała stresu, że jakaś obca baba pisze. I jak mniemam ty jesteś namierzona przez chujów, to tylko podaj mi proszę kontakt do kogo kto się zgodzi jeździć. I jak przeczytasz to co wysłałam skasuj proszę.”

• SIGNAL - KS: „Tak to ja jestem na signalu. Sprawdzam możliwości ludzi mogę służyć kontaktem do Afghanki która zna sporo języków przyjechała to niedawno tylko że ma trzy miesięczne dziecko drugie pięć lat więc może na miejscu i w ciągu dnia pomóc.
 

Ekspert rządu 

Klementyny Suchanow to jedna z liderek  Strajku KobietObecnie pełni rolę eksperta w rządowej komisji szefa SKW, Jarosława Stróżyka. Komisja ma badać wpływy rosyjskie i białoruskie. Klemetyna Suchanow została również powołana do komisji, powołanej, aby badać domniemane represji wobec ruchów obywatelskich w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy. 

Reklama

Jak pisze dziennikarz Republiki Marcin Dobski, "za badanie rosyjskich wpływów w Polsce" Suchanow miała dostać 8000 zł.  

Informacje Republiki wywołały natychmiast lawinę komentarzy. 

Blogerka i publicystka Kataryna napisała na platformie X: "Pani z komisji zadośćuczynienia, gdzie zarabia ministerialną pensję. Jeśli dzisiaj nie zostanie z niej wyrzucona, to się nie dziwcie potem wyborcom". Sama Suchanow w odpowiedzi na wpis zaprzeczyła informacjom z Republiki, twierdząc, że to "bzdury". 

 

"Nikt nie sprawdził kontaktów z  rosyjską operacją 'Śluza'?"

Wśród komentatorów spawy na platformie X znalazł się też Artur Chodziński, doradca zarządów w spółkach prawa handlowego. wykładowca, były funkcjonariusz służb RP. Zastanawiał się on, jak to możliwe, by Klementyna Suchanow mogła udzielać się w rządowej komisji. 

Sytuacja, w której istnieją dowody, zgromadzone przez ABW i ujawnione dzisiaj przez  @RepublikaTVwspółpracy Klementyny Suchanow z przemytnikami nielegalnych migrantów z rosyjskiej operacji "Śluza", a jednocześnie Służba Kontrwywiadu Wojskowego pozwala na to, by zasiadała ona w rządowej komisji badającej rosyjskie wpływy, jest szokująca. Istnieje przecież CEZOP (Centralna Ewidencja Zainteresowań Operacyjnych służb specjalnych). I nikt nie sprawdził pani Suchanow zanim powołał ją do komisji?

- czytamy we wpisie byłego funkcjonariusza służb. 


 

POLECANE
A kiedy żołnierzy przeprosisz?!. Krzyki z widowni na spektaklu z Kurdej-Szatan z ostatniej chwili
"A kiedy żołnierzy przeprosisz?!". Krzyki z widowni na spektaklu z Kurdej-Szatan

Podczas premiery spektaklu w Teatrze Muzycznym w Gdyni Barbara Kurdej-Szatan musiała zmierzyć się z pytaniem, które od lat ciąży nad jej wizerunkiem. W pewnym momencie ciszę na sali przerwał głos widza: "A kiedy żołnierzy naszych przeprosisz?!".

Akcja ratunkowa w  Alpach. Dramatyczne poszukiwania Polaków z ostatniej chwili
Akcja ratunkowa w Alpach. Dramatyczne poszukiwania Polaków

W szwajcarskich Alpach trwa intensywna akcja poszukiwawcza dwóch polskich turystów, którzy zaginęli podczas wyprawy w rejonie masywu Weissmies. Mężczyźni, mający 52 i 76 lat, wyruszyli w góry 16 sierpnia, dzień po przyjeździe do Szwajcarii, i od tego czasu nie nawiązali kontaktu z rodziną.

Weto prezydenta Nawrockiego ws. Ukrainy. Jest oświadczenie KE z ostatniej chwili
Weto prezydenta Nawrockiego ws. Ukrainy. Jest oświadczenie KE

Zgodnie z dyrektywą o ochronie tymczasowej pomoc Ukraińcom musi być udzielona, ale poziom świadczeń socjalnych i rodzinnych określają państwa członkowskie - oświadczył we wtorek rzecznik Komisji Europejskiej Markus Lammert.

Waldemar Żurek przybył do KRS i groził sędziom z ostatniej chwili
Waldemar Żurek przybył do KRS i groził sędziom

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek po raz pierwszy od objęcia urzędu pojawił się w siedzibie Krajowej Rady Sądownictwa. Podczas swojego przemówienia otwierającego posiedzenie Rady wygłosił ostrą krytykę jej obecnego składu, podważając legalność sędziowskiej części KRS. Groził przy tym zebranym konsekwencjami prawnymi i stwierdził, że będzie dążył, by sędziowie Rady opuścili budynek.

Prokurator Ewa Wrzosek delegowana do Ministerstwa Sprawiedliwości pilne
Prokurator Ewa Wrzosek delegowana do Ministerstwa Sprawiedliwości

Prokurator Ewa Wrzosek objęła stanowisko radcy generalnego w biurze ministra sprawiedliwości – podał w komunikacie resort sprawiedliwości.

Niemcy ogłosiły swój sukces. Pozbyli się 10 tysięcy imigrantów od maja z ostatniej chwili
Niemcy ogłosiły swój sukces. Pozbyli się 10 tysięcy imigrantów od maja

Niemiecki minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt ocenia restrykcje w polityce azylowej wprowadzone przez nowy rząd jako duży sukces. Kluczowym dowodem na skuteczność tych działań ma być liczba migrantów zawróconych na granicy – od 8 maja było to ponad 10 tysięcy osób, z czego około 550 to osoby ubiegające się o azyl.

Pilny komunikat dla miejscowości nadmorskich pilne
Pilny komunikat dla miejscowości nadmorskich

Główny Inspektor Sanitarny wydał ostrzeżenia dla kilkudziesięciu nadmorskich miejscowości.

Zdecydowana odpowiedź rzecznika prezydenta na krytykę prezesa Związku Ukraińców w Polsce z ostatniej chwili
Zdecydowana odpowiedź rzecznika prezydenta na krytykę prezesa Związku Ukraińców w Polsce

Decyzja prezydenta Karola Nawrockiego o zawetowaniu ustawy dotyczącej pomocy obywatelom Ukrainy wywołała impulsywną reakcję Mirosława Skórki, prezesa Związku Ukraińców w Polsce. Jego wypowiedź w TVP Info zdecydowanie skomentował Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta, nazywając ją bezczelnymi manipulacjami, obrażającymi prezydenta RP.

Ranny żołnierz. Kosiniak-Kamysz: To ataki szkolonych bandytów z ostatniej chwili
Ranny żołnierz. Kosiniak-Kamysz: To ataki szkolonych bandytów

– Znów wzrasta liczba incydentów na granicy z Białorusią, wojsko jest cały czas do dyspozycji – mówił we wtorek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Zaznaczył, że stan żołnierza, który w poniedziałek został ranny na tej granicy, jest stabilny, a sprawę wyjaśnia Żandarmeria Wojskowa.

Ruchniewicz prosi Niemców o pomoc w zwolnieniu Hanny Radziejowskiej z Instytutu Pileckiego Wiadomości
Ruchniewicz prosi Niemców o pomoc w zwolnieniu Hanny Radziejowskiej z Instytutu Pileckiego

Hanna Radziejowska, kierowniczka berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego, nie tylko została odwołana ze stanowiska, ale grozi jej również dyscyplinarne zwolnienie. Powodem ma być wysłanie poufnego listu do minister kultury Marty Cienkowskiej, w którym zgłosiła nieprawidłowości w funkcjonowaniu instytucji.

REKLAMA

Szokujące informacje ujawnione przez Telewizję Republika. Jest oświadczenie Bartosza Kramka

Jak donosi Telewizja Republika, Klementyna Suchanow, obecnie ekspert w pracach komisji powołanych przez rząd Donalda Tuska miała być aktywnie zaangażowana w działania związane z nielegalnym przekraczaniem granicy przez migrantów z Białorusi. Republika miała dotrzeć do materiałów, jakie posiadają w tej sprawie śledczy. W materiałach przewija się również nazwisko kontrowersyjnego aktywisty Bartosza Kramka, który wydał w tej sprawie oświadczenie w mediach społecznościowych.
Ważne! Szokujące informacje ujawnione przez Telewizję Republika. Jest oświadczenie Bartosza Kramka
Ważne! / grafika własna

Co musisz wiedzieć?

  • W 2022 roku służby białoruskie i rosyjskie prowadziły na granicy z Polską operację hybrydową "Śluza" polegającą na prowokowaniu fal migrantów do szturmowania polskiej granicy
  • Po polskiej stronie operację hybrydową wspierali politycy i samorządowcy ówczesnej opozycji, aktywiści i celebryci
  • W materiałach Telewizji Republika przewija się nazwisko Bartosza Kramka.

 

Kramek jest "dumny"

- Późnym latem i jesienią 2021 uczestniczyłem - obok wielu innych, wspaniałych osób - w działaniach humanitarnych na granicy z Białorusią. Pomagaliśmy uchodźcom, z których białoruskie i polskie służby zrobiły żywe piłeczki ping-pongowe. Wśród przekraczających granicę były kobiety i dzieci. Byli uchodźcy z Afganistanu uciekający przed talibami. Były ofiary wojen i klęsk humanitarnych w Afryce. Jestem z tego dumny i jednocześnie głupio mi, że moje zaangażowanie było w gruncie rzeczy dosyć ograniczone. Ot, trochę pracy organizacyjnej, wsparcia w koordynacji i zapewnieniu pomocy prawnej (...)

- pisze Bartosz Kramek, który ani słowem nie wspomina o tym, że ludzie sprowadzeni przez rosyjskie i białoruskie służby na granicę z Polską nie mieszczą się w międzynarodowej definicji "uchodźcy". Nie wspomina również o ich agresywnym zachowaniu wobec polskich służb i żołnierzy. Bartosz Kramek należy również do tych aktywistów, którzy niszczyli umocnienia na polsko-białoruskiej granicy.

 

Reakcja Klementyny Suchanow

Klementyna Suchanow na swoim profilu na "X" usiłuje zbyć sprawę żartem.

- to ja w krzakach przemycająca putina, trumpa, orbana, fico i simiona oraz afd z Afganistanu do Telewizji Republika (drodzy chłopcy i dziewczynki, będzie pozew. ja też umiem:) see ya

- pisze Klementyna Suchanow publikując swoje zdjęcie pośród liści.

- Pani Suchanow musi być specjalistą jednak wybitnym, skoro nie potrafi nawet otagować profilu stacji. Ale... mam nadzieję, że jak jej polityczni opiekunowie będą opuszczać pomieszczenia ministerialne, nie poczuje nagle potrzeby wyjazdu z Polski. Polska potrzebuje specjalistów

- komentuje Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska.

- Do sądu miała pani podać Słowika i Figurskiego, tak samo Margota, ale nadal czekamy na to.

- zauważa Marcin Dobski.

- Czy to ta Klementyna, która molestowała biedną Margot? (chodzi o agresywnego aktywistę LGBT, który występował w mediach pod pseudonimem "Margot", a który oskarżał Klementynę Suchanow o molestowanie)

- pytają inni komentujący.

 

"Współpracująca z Grupą Granica"

Według Republiki, "z dokumentów prokuratury wynika, że Klementyna Suchanow miała być w kontakcie z Justyną W., oskarżoną o przemyt migrantów".

"Chociaż nie potwierdzono jej bezpośredniego udziału w tych działaniach, miała oferować pomoc, na przykład poprzez przekazanie kontaktu do osoby posługującej się obcymi językami" - czytamy na stronach portalu Republiki.

Jak czytamy na portalu niezalezna.pl, Klementyna Suchanow "w aktach prokuratury miała pojawić się jako osoba współpracująca z Grupą Granica i innymi członkami siatki w procesie organizacji nielegalnego przerzutu migrantów do państw Europy Zachodniej, w szczególności do Niemiec". W tych samych  materiałach  pojawiają się - w podobnym kontekście - nazwiska Bartosza Kramka z Fundacji Otwarty Dialog oraz Pawła Kasprzaka z ruchu Obywatele RP. Jak donosi portal, według prokuratury mieli oni współpracować z osobami, którym postawiono zarzut przemytu nielegalnych migrantów.

 

"Cześć Klementyna. Tu Justyna"

Według portalu niezalezna.pl, w procesie na podstawie aktu oskarżenia hajnowskiej prokuratury rejonowej odpowiada pięć osób. Początkowo, jak czytamy, "śledczy postawili im zarzuty pomocnictwa w marcu 2022 r. w nielegalnym przekraczaniu granicy polsko-białoruskiej  przez Egipcjanina i rodzinę z Iraku". Po dwuletnim śledztwie prokuratura zmieniła te zarzuty. Według portalu jedną osobę oskarżono m.in. przekazywanie informacji przydatnych w razie zatrzymania i udzielenie schronienia. "Pozostałe cztery o to, że przewoziły w głąb kraju tych cudzoziemców" - czytamy. 

Jak donosi niezależna.pl, z akt prokuratury wynika, że oskarżeni o pomoc w nielegalnym przekraczaniu granicy jesienią 2021 r.  Paweł W. i Justyna W., kontaktowali się z Klementyną Suchanow i Bartoszem Kramkiem, organizując transport migrantów z Hajnówki do Warszawy. 

TV Republika i niezalezna.pl opublikowały fragment korespondencji, która miała być prowadzona przez Justynę W. z Suchanow poprzez SMS-y i szyfrowany komunikator Signal (pisownia oryginalna). 

• SMS - JW (25.10.2021, 12:06): „Cześ Klementyna. Tu Justyna W., ja w sprawie granicy (od Bartka). Masz Signala?

• SIGNAL - JW: „Bartek Kramek rozmawiał z Tobą o akcji na granicy. Potrzebujemy wsparcia. Przyjdę do sedna. Trzeba wywieźć 9 osób do Warszawy dzisiaj lub jutro. My jesteśmy we Wrocławiu będziemy w Hajnówce jutro. Wozi się po 1,2 osobach. Potrzebujemy więcej kierowców. Lokale Są kierowców nie ma. A I zapytaj o rekomendację dla mnie Bartka Kramka. I np. Kasprzaka. Żebyś nie miała stresu, że jakaś obca baba pisze. I jak mniemam ty jesteś namierzona przez chujów, to tylko podaj mi proszę kontakt do kogo kto się zgodzi jeździć. I jak przeczytasz to co wysłałam skasuj proszę.”

• SIGNAL - KS: „Tak to ja jestem na signalu. Sprawdzam możliwości ludzi mogę służyć kontaktem do Afghanki która zna sporo języków przyjechała to niedawno tylko że ma trzy miesięczne dziecko drugie pięć lat więc może na miejscu i w ciągu dnia pomóc.
 

Ekspert rządu 

Klementyny Suchanow to jedna z liderek  Strajku KobietObecnie pełni rolę eksperta w rządowej komisji szefa SKW, Jarosława Stróżyka. Komisja ma badać wpływy rosyjskie i białoruskie. Klemetyna Suchanow została również powołana do komisji, powołanej, aby badać domniemane represji wobec ruchów obywatelskich w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy. 

Reklama

Jak pisze dziennikarz Republiki Marcin Dobski, "za badanie rosyjskich wpływów w Polsce" Suchanow miała dostać 8000 zł.  

Informacje Republiki wywołały natychmiast lawinę komentarzy. 

Blogerka i publicystka Kataryna napisała na platformie X: "Pani z komisji zadośćuczynienia, gdzie zarabia ministerialną pensję. Jeśli dzisiaj nie zostanie z niej wyrzucona, to się nie dziwcie potem wyborcom". Sama Suchanow w odpowiedzi na wpis zaprzeczyła informacjom z Republiki, twierdząc, że to "bzdury". 

 

"Nikt nie sprawdził kontaktów z  rosyjską operacją 'Śluza'?"

Wśród komentatorów spawy na platformie X znalazł się też Artur Chodziński, doradca zarządów w spółkach prawa handlowego. wykładowca, były funkcjonariusz służb RP. Zastanawiał się on, jak to możliwe, by Klementyna Suchanow mogła udzielać się w rządowej komisji. 

Sytuacja, w której istnieją dowody, zgromadzone przez ABW i ujawnione dzisiaj przez  @RepublikaTVwspółpracy Klementyny Suchanow z przemytnikami nielegalnych migrantów z rosyjskiej operacji "Śluza", a jednocześnie Służba Kontrwywiadu Wojskowego pozwala na to, by zasiadała ona w rządowej komisji badającej rosyjskie wpływy, jest szokująca. Istnieje przecież CEZOP (Centralna Ewidencja Zainteresowań Operacyjnych służb specjalnych). I nikt nie sprawdził pani Suchanow zanim powołał ją do komisji?

- czytamy we wpisie byłego funkcjonariusza służb. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe