Obrady Sejmiku w Łodzi. Mieszkańcy protestujący przeciw migracji nie zostali wpuszczeni

Członkowie Ruchu Obrony Granic i Robert Bąkiewicz nie zostali wpuszczeni na sesję Sejmiku Łódzkiego. Protestowali przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców.
Członkowie Ruchu Obrony Granic i Robert Bąkiewicz nie zostali wpuszczeni na sesję Sejmiku Łódzkiego Obrady Sejmiku w Łodzi. Mieszkańcy protestujący przeciw migracji nie zostali wpuszczeni
Członkowie Ruchu Obrony Granic i Robert Bąkiewicz nie zostali wpuszczeni na sesję Sejmiku Łódzkiego / screen X - Robert Bąkiewicz

Co musisz wiedzieć?

  • Robert Bąkiewicz wraz z członkami Ruchu Obrony Granic nie zostali wpuszczeni na obrady Sejmiku Województwa Łódzkiego.
  • Mieszkańcy chcieli zaprotestować przeciwko tworzeniu Centrów Integracji Cudzoziemców.
  • Zdaniem Bąkiewicza sytuacja w Łodzi była "absurdalna".

 

Jak informuje portal Niezalezna.pl, członkowie Ruchu Obrony Granic wraz z Robertem Bąkiewiczem chcieli wziąć udział we wtorkowej sesji Sejmiku Województwa Łódzkiego, aby zaprotestować przeciwko tworzeniu Centrów Integracji Cudzoziemców. A także przeciwko działaniom podejmowanym przez marszałek Joannę Skrzydlewską, która wystosowała do włodarzy gmin pismo. 

Głównym działaniem jest sytuacja związana z pismem pani marszałek, które wystosowała do włodarzy poszczególnych miast na terenie naszego województwa. Będziemy o to panią marszałek pytać

- przekazała radna Beata Dróżdż.

 

Obywatele nie zostali wpuszczeni na obrady

Według doniesień portalu, "obywatelom uniemożliwiono wejście na salę obrad". Ponadto na miejsce miały zostać sprowadzone środki ochrony. Sytuację skomentował na antenie Telewizji Republika Robert Bąkiewicz

To jest absurdalna sytuacja. Z sejmiku zrobiono jakąś twierdzę. Odmawia się mieszkańcom Łodzi i innym obywatelom prawa do tego, by uczestniczyć w obradach. Ludzie są zaniepokojeni 

- powiedział Robert Bąkiewicz.

To jest szczyt chamstwa, bezczelności. Tym bardziej, że biorąc pod uwagę, że pani marszałek używała szantażu w stosunku do władz lokalnych, samorządowych, że jeśli nie będą realizować polityki migracyjnej, to nie będą otrzymywali środków finansowych

- podkreślił.

Mamy do czynienia w XXI wieku z bandyterką i mafią polityczną, która chce przymusem, siłą, wymuszać na innych swoje poglądy. Zobaczcie: tutaj jest szef Biura Pani Marszałek i on mnie przepychał. [...] Boją się prawdy i wpuszczenia Polaków na obrady, natomiast nie boją się wpuszczania do Polski obcych kulturowo migrantów. To jest po prostu duża niekonsekwencja

- mówił dalej Bąkiewicz.

Beata Dróżdż wskazała, że w jej opinii jest to "sytuacja niespotykana".

Myślę, że te kilka osób, które tu się gromadziło, mogłoby spokojnie wejść. Ochrona wynajęta specjalnie na sesję uniemożliwia uczestniczenie gości w niej. Będziemy stać tutaj w otwartych drzwiach. Ja w ten sposób będę w tej sesji uczestniczyć

- dodała Beata Dróżdż.

Jej zdaniem zarząd województwa ma "widocznie nieczyste sumienia, skoro czegoś się obawiają i nie chcą wpuścić mieszkańców na sesję". 

 

W Polsce powstają Centra Integracji Cudzoziemców

W Polsce powstaje 49 Centrów Integracji Cudzoziemców (CIC) w całym kraju. Oficjalna informacja na ten temat została opublikowana na stronie internetowej Komisji Europejskiej.

Na wniosek Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w Polsce powstaje 49 Centrów Integracji Cudzoziemców (CIC) w całym kraju. Te „punkty kompleksowej obsługi” będą świadczyć ustandaryzowane usługi dla nowo przybyłych migrantów i służyć jako platformy współpracy między władzami lokalnymi, rządem i organizacjami pozarządowymi. Centra są tworzone przez urzędy marszałkowskie we współpracy z innymi instytucjami zajmującymi się migrantami w poszczególnych miejscowościach. Partnerstwo wdrożeniowe na każdym obszarze musi obejmować urząd wojewódzki odpowiedzialny za legalizację pobytu migrantów i co najmniej jedną organizację pozarządową doświadczoną w pracy z co najmniej 5 grupami migrantów

– głosi dokument opublikowany przez KE. Wszystkie Centra Integracji Cudzoziemców mają obowiązek oferować poniższe usługi:

  • Kursy języka polskiego na poziomach A1/A2
  • Punkty informacyjne i doradcze
  • Opieka psychologiczna dla dzieci
  • Wsparcie w zakresie legalizacji pobytu
  • Pomoc prawna w zakresie zatrudnienia i praw pracowniczych
  • Kursy adaptacyjne i orientacyjne
  • Zapobieganie przemocy domowej
  • Zapobieganie handlowi ludźmi
  • Szkolenia dla pracowników oświaty i administracji publicznej
  • Zarządzanie stroną internetową CIC i kontami w mediach społecznościowych.
  • Program kursów adaptacyjnych i orientacyjnych będzie ujednolicony w całym kraju i obejmie następujące bloki tematyczne: (1) Polska - podstawowe informacje, (2) Historia Polski, (3) Konstytucja RP - zasady konstytucyjne i inne kluczowe akty prawne, (4) Ustrój polityczny i administracyjny Rzeczypospolitej Polskiej, (5) Samorząd terytorialny w Rzeczypospolitej Polskiej, (6) Polskie dziedzictwo kulturowe, (7) Edukacja, (8) Zdrowie, (9) Gospodarka, (10) Społeczeństwo, (11) Aktywność społeczna.

Jak czytamy w dokumencie, cudzoziemcy mogą również korzystać z dodatkowych usług, takich jak kursy językowe na poziomach B1/B2, wsparcie psychologiczne dla dorosłych, wycieczki dla dzieci cudzoziemskich, kampanie informacyjne, tłumaczenia, zajęcia wyrównawcze dla dzieci czy wsparcie osobistego asystenta w urzędach, szkołach, placówkach medycznych itp. Cudzoziemcy mogą korzystać z ośrodków do czasu złożenia wniosku o zezwolenie na pobyt rezydenta długoterminowego UE, co wymaga znajomości języka polskiego na poziomie co najmniej B1. 

Po tym czasie cudzoziemcy powinni być na tyle samowystarczalni, by mieć dostęp do usług na takich samych zasadach jak obywatele polscy. (...) Ośrodki są finansowane z Funduszu Azylu, Migracji i Integracji Komisji Europejskiej (AMIF), ale oczekuje się również, że będą poszukiwać innych źródeł finansowania, takich jak Europejski Fundusz Społeczny, rządowy fundusz pracy lub budżety lokalne

– głosi dokument opublikowany przez Komisję Europejską.

 

 

 

 


 

POLECANE
A kiedy żołnierzy przeprosisz?!. Krzyki z widowni na spektaklu z Kurdej-Szatan z ostatniej chwili
"A kiedy żołnierzy przeprosisz?!". Krzyki z widowni na spektaklu z Kurdej-Szatan

Podczas premiery spektaklu w Teatrze Muzycznym w Gdyni Barbara Kurdej-Szatan musiała zmierzyć się z pytaniem, które od lat ciąży nad jej wizerunkiem. W pewnym momencie ciszę na sali przerwał głos widza: "A kiedy żołnierzy naszych przeprosisz?!".

Akcja ratunkowa w  Alpach. Dramatyczne poszukiwania Polaków z ostatniej chwili
Akcja ratunkowa w Alpach. Dramatyczne poszukiwania Polaków

W szwajcarskich Alpach trwa intensywna akcja poszukiwawcza dwóch polskich turystów, którzy zaginęli podczas wyprawy w rejonie masywu Weissmies. Mężczyźni, mający 52 i 76 lat, wyruszyli w góry 16 sierpnia, dzień po przyjeździe do Szwajcarii, i od tego czasu nie nawiązali kontaktu z rodziną.

Weto prezydenta Nawrockiego ws. Ukrainy. Jest oświadczenie KE z ostatniej chwili
Weto prezydenta Nawrockiego ws. Ukrainy. Jest oświadczenie KE

Zgodnie z dyrektywą o ochronie tymczasowej pomoc Ukraińcom musi być udzielona, ale poziom świadczeń socjalnych i rodzinnych określają państwa członkowskie - oświadczył we wtorek rzecznik Komisji Europejskiej Markus Lammert.

Waldemar Żurek przybył do KRS i groził sędziom z ostatniej chwili
Waldemar Żurek przybył do KRS i groził sędziom

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek po raz pierwszy od objęcia urzędu pojawił się w siedzibie Krajowej Rady Sądownictwa. Podczas swojego przemówienia otwierającego posiedzenie Rady wygłosił ostrą krytykę jej obecnego składu, podważając legalność sędziowskiej części KRS. Groził przy tym zebranym konsekwencjami prawnymi i stwierdził, że będzie dążył, by sędziowie Rady opuścili budynek.

Prokurator Ewa Wrzosek delegowana do Ministerstwa Sprawiedliwości pilne
Prokurator Ewa Wrzosek delegowana do Ministerstwa Sprawiedliwości

Prokurator Ewa Wrzosek objęła stanowisko radcy generalnego w biurze ministra sprawiedliwości – podał w komunikacie resort sprawiedliwości.

Niemcy ogłosiły swój sukces. Pozbyli się 10 tysięcy imigrantów od maja z ostatniej chwili
Niemcy ogłosiły swój sukces. Pozbyli się 10 tysięcy imigrantów od maja

Niemiecki minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt ocenia restrykcje w polityce azylowej wprowadzone przez nowy rząd jako duży sukces. Kluczowym dowodem na skuteczność tych działań ma być liczba migrantów zawróconych na granicy – od 8 maja było to ponad 10 tysięcy osób, z czego około 550 to osoby ubiegające się o azyl.

Pilny komunikat dla miejscowości nadmorskich pilne
Pilny komunikat dla miejscowości nadmorskich

Główny Inspektor Sanitarny wydał ostrzeżenia dla kilkudziesięciu nadmorskich miejscowości.

Zdecydowana odpowiedź rzecznika prezydenta na krytykę prezesa Związku Ukraińców w Polsce z ostatniej chwili
Zdecydowana odpowiedź rzecznika prezydenta na krytykę prezesa Związku Ukraińców w Polsce

Decyzja prezydenta Karola Nawrockiego o zawetowaniu ustawy dotyczącej pomocy obywatelom Ukrainy wywołała impulsywną reakcję Mirosława Skórki, prezesa Związku Ukraińców w Polsce. Jego wypowiedź w TVP Info zdecydowanie skomentował Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta, nazywając ją bezczelnymi manipulacjami, obrażającymi prezydenta RP.

Ranny żołnierz. Kosiniak-Kamysz: To ataki szkolonych bandytów z ostatniej chwili
Ranny żołnierz. Kosiniak-Kamysz: To ataki szkolonych bandytów

– Znów wzrasta liczba incydentów na granicy z Białorusią, wojsko jest cały czas do dyspozycji – mówił we wtorek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Zaznaczył, że stan żołnierza, który w poniedziałek został ranny na tej granicy, jest stabilny, a sprawę wyjaśnia Żandarmeria Wojskowa.

Ruchniewicz prosi Niemców o pomoc w zwolnieniu Hanny Radziejowskiej z Instytutu Pileckiego Wiadomości
Ruchniewicz prosi Niemców o pomoc w zwolnieniu Hanny Radziejowskiej z Instytutu Pileckiego

Hanna Radziejowska, kierowniczka berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego, nie tylko została odwołana ze stanowiska, ale grozi jej również dyscyplinarne zwolnienie. Powodem ma być wysłanie poufnego listu do minister kultury Marty Cienkowskiej, w którym zgłosiła nieprawidłowości w funkcjonowaniu instytucji.

REKLAMA

Obrady Sejmiku w Łodzi. Mieszkańcy protestujący przeciw migracji nie zostali wpuszczeni

Członkowie Ruchu Obrony Granic i Robert Bąkiewicz nie zostali wpuszczeni na sesję Sejmiku Łódzkiego. Protestowali przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców.
Członkowie Ruchu Obrony Granic i Robert Bąkiewicz nie zostali wpuszczeni na sesję Sejmiku Łódzkiego Obrady Sejmiku w Łodzi. Mieszkańcy protestujący przeciw migracji nie zostali wpuszczeni
Członkowie Ruchu Obrony Granic i Robert Bąkiewicz nie zostali wpuszczeni na sesję Sejmiku Łódzkiego / screen X - Robert Bąkiewicz

Co musisz wiedzieć?

  • Robert Bąkiewicz wraz z członkami Ruchu Obrony Granic nie zostali wpuszczeni na obrady Sejmiku Województwa Łódzkiego.
  • Mieszkańcy chcieli zaprotestować przeciwko tworzeniu Centrów Integracji Cudzoziemców.
  • Zdaniem Bąkiewicza sytuacja w Łodzi była "absurdalna".

 

Jak informuje portal Niezalezna.pl, członkowie Ruchu Obrony Granic wraz z Robertem Bąkiewiczem chcieli wziąć udział we wtorkowej sesji Sejmiku Województwa Łódzkiego, aby zaprotestować przeciwko tworzeniu Centrów Integracji Cudzoziemców. A także przeciwko działaniom podejmowanym przez marszałek Joannę Skrzydlewską, która wystosowała do włodarzy gmin pismo. 

Głównym działaniem jest sytuacja związana z pismem pani marszałek, które wystosowała do włodarzy poszczególnych miast na terenie naszego województwa. Będziemy o to panią marszałek pytać

- przekazała radna Beata Dróżdż.

 

Obywatele nie zostali wpuszczeni na obrady

Według doniesień portalu, "obywatelom uniemożliwiono wejście na salę obrad". Ponadto na miejsce miały zostać sprowadzone środki ochrony. Sytuację skomentował na antenie Telewizji Republika Robert Bąkiewicz

To jest absurdalna sytuacja. Z sejmiku zrobiono jakąś twierdzę. Odmawia się mieszkańcom Łodzi i innym obywatelom prawa do tego, by uczestniczyć w obradach. Ludzie są zaniepokojeni 

- powiedział Robert Bąkiewicz.

To jest szczyt chamstwa, bezczelności. Tym bardziej, że biorąc pod uwagę, że pani marszałek używała szantażu w stosunku do władz lokalnych, samorządowych, że jeśli nie będą realizować polityki migracyjnej, to nie będą otrzymywali środków finansowych

- podkreślił.

Mamy do czynienia w XXI wieku z bandyterką i mafią polityczną, która chce przymusem, siłą, wymuszać na innych swoje poglądy. Zobaczcie: tutaj jest szef Biura Pani Marszałek i on mnie przepychał. [...] Boją się prawdy i wpuszczenia Polaków na obrady, natomiast nie boją się wpuszczania do Polski obcych kulturowo migrantów. To jest po prostu duża niekonsekwencja

- mówił dalej Bąkiewicz.

Beata Dróżdż wskazała, że w jej opinii jest to "sytuacja niespotykana".

Myślę, że te kilka osób, które tu się gromadziło, mogłoby spokojnie wejść. Ochrona wynajęta specjalnie na sesję uniemożliwia uczestniczenie gości w niej. Będziemy stać tutaj w otwartych drzwiach. Ja w ten sposób będę w tej sesji uczestniczyć

- dodała Beata Dróżdż.

Jej zdaniem zarząd województwa ma "widocznie nieczyste sumienia, skoro czegoś się obawiają i nie chcą wpuścić mieszkańców na sesję". 

 

W Polsce powstają Centra Integracji Cudzoziemców

W Polsce powstaje 49 Centrów Integracji Cudzoziemców (CIC) w całym kraju. Oficjalna informacja na ten temat została opublikowana na stronie internetowej Komisji Europejskiej.

Na wniosek Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w Polsce powstaje 49 Centrów Integracji Cudzoziemców (CIC) w całym kraju. Te „punkty kompleksowej obsługi” będą świadczyć ustandaryzowane usługi dla nowo przybyłych migrantów i służyć jako platformy współpracy między władzami lokalnymi, rządem i organizacjami pozarządowymi. Centra są tworzone przez urzędy marszałkowskie we współpracy z innymi instytucjami zajmującymi się migrantami w poszczególnych miejscowościach. Partnerstwo wdrożeniowe na każdym obszarze musi obejmować urząd wojewódzki odpowiedzialny za legalizację pobytu migrantów i co najmniej jedną organizację pozarządową doświadczoną w pracy z co najmniej 5 grupami migrantów

– głosi dokument opublikowany przez KE. Wszystkie Centra Integracji Cudzoziemców mają obowiązek oferować poniższe usługi:

  • Kursy języka polskiego na poziomach A1/A2
  • Punkty informacyjne i doradcze
  • Opieka psychologiczna dla dzieci
  • Wsparcie w zakresie legalizacji pobytu
  • Pomoc prawna w zakresie zatrudnienia i praw pracowniczych
  • Kursy adaptacyjne i orientacyjne
  • Zapobieganie przemocy domowej
  • Zapobieganie handlowi ludźmi
  • Szkolenia dla pracowników oświaty i administracji publicznej
  • Zarządzanie stroną internetową CIC i kontami w mediach społecznościowych.
  • Program kursów adaptacyjnych i orientacyjnych będzie ujednolicony w całym kraju i obejmie następujące bloki tematyczne: (1) Polska - podstawowe informacje, (2) Historia Polski, (3) Konstytucja RP - zasady konstytucyjne i inne kluczowe akty prawne, (4) Ustrój polityczny i administracyjny Rzeczypospolitej Polskiej, (5) Samorząd terytorialny w Rzeczypospolitej Polskiej, (6) Polskie dziedzictwo kulturowe, (7) Edukacja, (8) Zdrowie, (9) Gospodarka, (10) Społeczeństwo, (11) Aktywność społeczna.

Jak czytamy w dokumencie, cudzoziemcy mogą również korzystać z dodatkowych usług, takich jak kursy językowe na poziomach B1/B2, wsparcie psychologiczne dla dorosłych, wycieczki dla dzieci cudzoziemskich, kampanie informacyjne, tłumaczenia, zajęcia wyrównawcze dla dzieci czy wsparcie osobistego asystenta w urzędach, szkołach, placówkach medycznych itp. Cudzoziemcy mogą korzystać z ośrodków do czasu złożenia wniosku o zezwolenie na pobyt rezydenta długoterminowego UE, co wymaga znajomości języka polskiego na poziomie co najmniej B1. 

Po tym czasie cudzoziemcy powinni być na tyle samowystarczalni, by mieć dostęp do usług na takich samych zasadach jak obywatele polscy. (...) Ośrodki są finansowane z Funduszu Azylu, Migracji i Integracji Komisji Europejskiej (AMIF), ale oczekuje się również, że będą poszukiwać innych źródeł finansowania, takich jak Europejski Fundusz Społeczny, rządowy fundusz pracy lub budżety lokalne

– głosi dokument opublikowany przez Komisję Europejską.

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe